fotoellite.pl - moje doświadczenia

Witam,

W sklepie fotoellite.pl kupiłem softbox. Towar otrzymałem zgodny z zamówieniem. Niestety brakowało dowodu zakupu.
Napisałem w tej sprawie do sklepu dwukrotnie. Dopiero za drugim razem, w dniu 02.01.2012r., otrzymałem nie podpisaną odpowiedź cyt.

"Witam

Mieliśmy zakończenie roku i inwentury stąd to opóźnienie i potwierdzenie
zakupu Pan dostanie także bez obawy Prześlemy poczta na adres z koszyka."

Niestety do chwili obecnej nie otrzymałem dowodu zakupu.
Ponieważ nie lubię być ignorowany i oszukiwany sprawę skierowałem do Urzędu Skarbowego w Kaliszu.

Pozdrawiam wszystkich.

PS

Do "wymiany poglądów" z ww. firmą odsyłam do forum Nikon http://forum.nikoniarze.pl/showthread.php?t=203182

Urząd Skarbowy?
Moim zdaniem przesada.

Zdecydowanie przesada :)

Zdecydowana przesada. Może akurat wysłali a zaginęło na poczcie co się czasem zdarza.

Najgłupsze co można zrobić to uświadomić skarbówce że istniejemy, mogą poczuć się zaproszeni, i to wcale nie do tego sklepu :-)
A reakcja przesadna.

Typowo PL, my się sami wykończymy.
"Dajcie Polakom rządzić a sami się wykończą."

Wszyscy twierdzicie, że przesada, a nikt z Was jakoś nie ma pomysłu, jak dostać ten dowód zakupu. Marcin5555 jak widać czeka już kilka miesięcy(!), a międzyczasie się upominał o kwit, który sprzedawca ma obowiązek wystawić.
Ale tak to jest na tym forum - najpierw gnoicie gościa, który walczy o normalność w handlu, a potem płaczecie w wątkach jak np. o lider24...

Jeśli faktycznie kolega od tak długiego czasu nie może się doczekać dowodu sprzedaży, to najwyższy czas, żeby podjąć konkretne działania.
Przypominam, że wystawienie faktury/paragonu jest OBOWIĄZKIEM sprzedawcy prowadzącego działalność gospodarczą, a zaniechanie w tym zakresie jest wykroczeniem karnoskarbowym.

I jakoś w wątku o lider24 wszyscy mobilizują zgłaszanie do US, a tutaj taka jazda? Dwulicowość wychodzi?

Nikt nie neguje walki o normalność i swoje prawa tylko o sposób.

Skoro proszenie nie przyniosło rezultatu, to nie widzę innej możliwości.
Nie wiem czy sam bym tak postąpił, ale nie widzę powodu do oburzenia. Koledze cierpliwość się skończyła, a cała sytuacja świadczy źle przede wszystkim o sklepie.

a co powinien zrobić?

Nie sądzę by był sens roztrząsać co zrobił, dlaczego a co powinien.

Sens jak najbardziej jest. Wtedy wszyscy dowiemy się, co należy robić, a nie tylko narzekać.

IMI, pierwszy zaczales roztrzasac:)

Loome, na pewno "roztrząsać"?

Mam dokładnie takie same doświadczenia z tym Panem - bo to przecież żadna firma, tylko koleś sobie dorabia sprzedając produkty z Funsports - nawet przesyłki dostałem bezpośrednio od nich.

Nie dostałem faktury ani paragonu, a to już moja finansowa strata - VAT straciłem.

Dodatkowo nie mam gwarancji na ten sprzęt.

Zamówienie dostałem w październiku, dziś jest prawie kwiecień.

Nie udałem się do US jedynie z lenistwa.

Czy zapomniał? Szczerze wątpię.

Ja kupowałem u nich 3 czy 4 razy i żadnych problemów z dokumentami.
Raz nawet zwracałem jedną lampę, bo mi nie działała z tronixem i problemów żadnych nie robili- dokumenty te szybko zaktualizowali.

To jest normalna firma, a ze towar sie dostaje z Funsportu to poprostu tak maja z nimi uklad jako reseller
Ja robilem tam zakupy pare razy i za kazdym razem dostawalem na czas razem z faktura.

Cytat:

---

Zamieszczone przez marszull

To jest normalna firma

---

Jak dla mnie to normalne firmy wystawiają dokumenty sprzedaży, szczególnie po pisemnym upomnieniu.

edit:
Z czym tu dyskutować? Fakt jest faktem - dokument nie dotarł, pomimo upomnienia. Jest to niezgodne z zasadami handlu i prawa.