Ktoś wie jak włączyć przy bracketingu wyzwalanie seryjne ? Mam namyśli to że wyzwalam raz i odpala mi 3 ekspozycje. W instrukcji jest napisane jak to zrobić, ale u mnie nie działa.
Wersja do druku
Ktoś wie jak włączyć przy bracketingu wyzwalanie seryjne ? Mam namyśli to że wyzwalam raz i odpala mi 3 ekspozycje. W instrukcji jest napisane jak to zrobić, ale u mnie nie działa.
Ustaw wyzwalanie migawki z opóźnieniem.
Hmm to trochę komplikuje sprawę, nie da się inaczej?
Bo 2s opóźnienie w niektórych przypadkach mnie ogranicza (wiem, wiem statyw musi się przestać ruszać itd.), ale często robię takie wyzwalanie na krótkich czasach i nie potrzebuję opóźnienia, a nawet mi ono będzie przeszkadzać (poruszające się chmury np.)
Czy pozostaje tylko Magic Lantern?
No to wciśnij spust do oporu i czekaj az aparat zrobi te trzy zdjęcia :)
Ustaw na tryb serynjy wcześniej ;)
Bez samowyzwalacza w 40D musiałbym wciskać 3 razy spust migawki co generuje drgania. Pewnie w 60D będzie tak samo..
Za radą MerdeNp na 2s. tak na pewno aparat zrobi 3 klatki jedna po drugiej z korektą jaką zadasz w menu.Cytat:
Ustaw wyzwalanie migawki z opóźnieniem.
U mnie poprostu wciskam spust, i trzymam az zrobi 3 fotki... Nie wiem jak w 40D ale 60D to nowsza konstrukcja od mojego wiec chyba też tak będzie jak u mnie...
Przełącz po prostu na zdjęcia seryjne i zrobi automatycznie 3 zdjęcia ;-)
a moze pilotem?
Kiedyś w EOS 5dmk2 było tak, że w pewnych warunkach nie chciał aparat robić
serii 3 klapnięć przy Bracketingu i włączonych zdjęciach seryjnych - raz podczas jakiejś sesji musiałem 3 razy wciskać spust i się dziwiłem czemu nie działa seria. Canon jakiś czas potem przyznał się do błędu w firmware, wydał nową wersję softu i teraz już chyba zawsze strzela serię po 3 klatki przy włączonym AEB i zdjęciach seryjnych . Może w 60D jest podobny błąd - jak niec nie pomaga to proponuję jakiś reset do ustawień fabrycznych oraz wszystkie c.fn na 0 i wtedy ustawić AEB oraz zdjęcia seryjne.
Za wszystkie odpowiedzi w stylu, trzymaj aż zrobi 3 zdjęcia dziękuje, ale moje pytanie było postawione jasno, naciskam raz i odpala 3 zdjęcia bez opóźnienia, tylko taki wariant mnie interesuje.
Aparat będzie wyzwalany z robota tylko jednym impulsem i chcę żeby zrobił wtedy serię 3-ch zbracketowanych zdjęć.
tak to tylko w erze, szukasz rozwiązania od d.... strony dlatego masz takie odpowiedzi - kup wężyk.
Jak kolega wspomniał, nie ma szans w Canonie... Poza tym nie widzę sensu. Jak już robisz z ręki to po wciśnięciu lepiej trzymać niż puszczać i czekać aż zrobi, gdyż wtedy jest szansa poruszenia zdjęcia... Ta logika poszedł chyba Canon i słysznie...Cytat:
naciskam raz i odpala 3 zdjęcia bez opóźnienia
Acha - chcesz krótko nacisnąć i puścić a aparat ma sam dalej pstrykać no końca serii 3 zdjęć?
W takim razie musisz przy użyciu wężyka dorobić jakiś interfejs który będzie jeszcze zwierał piny na czas potrzebny do ustawienia AF i potem jeszcze wykonania trzech zdjęć. 2 sek. na AF plus po 1 Sek na każde zdjęcie razem 5 sekund, dla pewności daj więcej.
Albo kupić wężyk typu Pixel TC-252 Canon RS-60E interwał lub podobny z interwałami.
może ML tak robi ale trzeba spytać w części filmowej :) bo tam mają poinstalowanego i mogą sprawdzić
W 50d MagicLantern daje mozliwość ustawienia AEB od dwóch, do dziewięciu klatek ze skokiem od 0,5 do 5 EV i po jednorazowym wciśnięciu spustu, jedzie zadaną serię do końca. Myślę, że w 60d tez tak to działa.
Nie, to nie jest to o co kolega pyta...
Myślę, że mc_iek udzielił ostatecznej odpowiedzi na ten temat...
Bo w sumie nie bardzo ogarniam o co koledze fotopano chodzi. Mam 60D, robi HDRy, że aż miło. Serię 3 zdjęć można uzyskać ze zdjęciami seryjnymi szybkimi, jeśli chce się większe odstępy to wolnymi, można robić serię korzystając z LiveView, a nawet z pilota. Do wyboru, do koloru, jak tylko kto chce. Seria 3 klatek powstaje w około 0,5 sekundy, więc też jakichś megaopóźnień nie ma. Chciabym pomóc i próbuję się dowiedzieć, co jest nie tak.
Witam,
Jak dobrze zrozumiałem, chodzi o to, aby zdalnie pojedynczym impulsem elektronicznym (zwarciem styków) z robota trwającym np. 0.05 sek (50 ms) poprzez gniazdo wężyka uruchomić sekwencję bracketingu.
Rozwiązania podano:
a) zainstalowanie MagicLantern i odpowiednie skonfigurowanie tego programu
b) dorobienie układu wydłużającego impuls do np. 0.5 sek (najlepiej o regulowanej długości "zwarcia styków" wężyka) - np. na układzie 555 (monoflop - schematy są w sieci)
c) zakup pilota (umożliwiającego zaprogramowanie bracketingu jednym wyzwoleniem) i jakoś połączenie go z robotem (tym impulsem 50ms).
Ja osobiście wybrałbym rozwiązanie (b) - może dlatego, że lubię "dłubać" w elektronice :) ).
Pozdrawiam, Alex
OK, dzięki za odpowiedź - podsumowują nie da się na firmwarze z 60D tego zrobić, trzeba użyć ML. Trudno będę korzystał ze wstępnego podnoszenia lustra - trochę mi to wydłuża pracę, ale póki co zainteresuję się ML, żeby mieć taką możliwość.
Ale dziwnie niektórzy odpowiadali - najśmieszniejsza odpowiedź to "kup sobie wężyk" he he. Ludzie - czytajcie ze zrozumieniem!
A teraz powiem do czego mi to jest potrzebne - do uruchamiania bracketingu na krótkich czasach z robota, który co prawda ma możliwość zaprogramowania bracketingu, ale to by wtedy szło drogą okrężną, zawsze lepiej jak robot wysyła jeden sygnał, a aparat robi resztę, bo wtedy komunikacja zachodzi tylko raz a nie 3 razy.... w moim starym Samsungu GX-20 miałem takie coś i przyspieszało mi pracę, a żadnego ustawiania ostrości czy ekspozycji podczas tych operacji oczywiście nie potrzebuję i nie używam, bo i nie można używać przy składaniu panoramy. Pozdrawiam!