Wersja do druku
Dla tych, którzy preferują krajobrazy nad fotografię modelek oraz nie przepadają za piłką nożną, proponuję wypad w góry w terminie 15-17 czerwca.
Konkretne góry do ustalenia, padła propozycja Gorce/Pieniny.
Prawodpodobnie też wyszykuje się jakiś wyjazd górski we wrześniu.
Stay tuned :)
W góry zawsze chętnie :)
Pomyślcie o wypadzie w Tatry w zimie. To na prawdę bajka :D.
Jeszcze by nas zasypało, czy coś :P
W Gorce chętnie :) moje rejony :)
A co nam w Tatrach się nie podobało ;-)
No chyba, że :-)Cytat:
Prawodpodobnie też wyszykuje się jakiś wyjazd górski we wrześniu.
ja również się piszę najlepiej wiosna, ale czerwiec też może być jak będzie TV na kwaterze :)
to jest nas dwóch, bo cały czas liczę, że w tym roku uda się chociaż na 3 dniCytat:
Zamieszczone przez Kolekcjoner
W mordę jeża, właśnie sprawdziłam, że 16.06 we wrocławiu jest mecz czechy-polska ;-)
No trudno, zobaczymy, w każdym razie NA PEWNO coś na południu zroganizujemy :)
Tatry w zimie (lub w warunkach zimowych) wymagają sporego doświadczenia w rozpoznaniu warunków. Jest takie powiedzenie "lawina nie wie że jesteś wybitnym taternikiem".
Ale przecież nikt nie mówi o wyprawie na Rysy :roll:. Skończcie z tym straszeniem. Od tego ma człowiek podstawowy mięsień - mózg żeby go używać i nie pchać się w biedę. Ostatnio byłem w górach niemal codziennie i żyję i dobrze :D. Zapewniam Was, że można iść w wiele miejsc gdzie zagrożenia są identyczne jak na chodniku w mieście albo mniejsze :cool:.Cytat:
Zamieszczone przez Pawel_G
I drażnisz ludzi :evil:Cytat:
Zamieszczone przez Kolekcjoner
:D
Kolekcjoner proszę nie kuś
Przyłączę się do apelu Kolekcjonera, chcecie fajne zdjęcia zimowe? Zdajcie się na Nas... Pomyślimy nad atrakcyjną krajobrazowo miejscówką w samym sercu Tatr. Dostępną przy zachowaniu minimum rozsądku, bezpieczną o każdej porze dnia lub nocy..., lawiny nawet przy piątym stopniu zagrożenia wbrew wszelkim opiniom wcale nie zasuwają do góry...
No ja bardzo chętnie, tylko w ramach reaktywacji mojego wątku z fotami tutaj planuję 2x bujnąć się poza kontynent, więc urlopu mam zdecydowany deficyt ;-)
Styczeń za rok byłby super :)
Chętnie się dołączę:) na weekendowy wypad trekingowo/fotograficzny, dla mnie Taterki trochę daleko ale nie mówię NIE! a nawet TAK!!!
w takim razie nie pozostaje nic innego jak rzucić termin i go obgadać
im wcześniej tym łatwiej będzie się wpasować ew. go przesunąć
mi pasuje praktycznie każdy week, a jak by było w okolicach 9-11 lub 16-18 marzec to łatwiej mi będzie się logistycznie i urlopowo przygotować :)
Jak kolega Szambonur będzie, to pobudka szykuje się w środku nocy ;-)
A takie miejsce w Tatrach to chociażby Polana Rusinowa. Blisko, bezpiecznie i widokowo.
Swoją drogą to z tymi Tatrami to mocno kusicie.. ;-)
golek
a kusimy, kusimy.... teraz trochę poszarzało ale już od poniedziałku obiecują wielki powrót zimy. A później krokusy...
Inkaaaa!!!! no weź!!!! :P
W każdym razie ja podtrzymuję czerwiec, chyba że mi koncert nie wypali ;-)
Ale to wtedy i tak do połowy maja średnio by dało radę.
Tyle że w czerwcu u nas nie ma zimy ;).
Ale też jest fajnie :P
Zima niestety będzie musiała poczekać na przyszły sezon, mam nadzieję...
My też :cool:.Cytat:
Zamieszczone przez najeli