Angielski sąd wydał wyrok w sprawie skopiowania pomysłu na zdjęcie:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomos...rok_sadu_.html
Wersja do druku
Angielski sąd wydał wyrok w sprawie skopiowania pomysłu na zdjęcie:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomos...rok_sadu_.html
No to wszyscy, którym się udało sfocić czerwony piętrowy autobus na tle parlamentu i Big Bena mogą robić w pory ze strachu - hahahaha :lol:
no to trzeba bedzie przestać "robić" kolorowy bukiet PM a reszte foty w BW, bo biję się w piersi widziałem takie zdjęcia i sam nawet parę "popełniłem" ten błąd;-)
Dlatego własnie ludzie są przeciw ustawom takim jak ACTA.
W zeszłym roku na wakacjach, zupełnie nieświadomie poczyniłem takie zdjęcie:
LINK
A kilka dni temu, przeglądając 1x.com znalazłem zdjęcie rok starsze:
LINK
Czy popełniłem plagiat?
Myślę, że światowej wojny zbyt długo nie było, w mózgach się coraz bardziej przewraca.
No niestety, oko słonia też mam i to starsze. Pójdziecie siedzieć oba :mrgreen::lol:
myśle, że jak sprawę wyczuja amerykanscy prawnicy to masz przechlapane;-)
Zawsze się moge tłumaczyć, że nie wykadrowałem w kwadracie. :)Cytat:
Zamieszczone przez tombas
Poszło pewnie o ten kiczowaty selektywny kolor, kojarzący się z gadżetami.
@Dinderi Twój słoń znacznie ciekawszy :)
Żeby Cię nie okłamać :roll: Czerwone na tle selektywnego, jako przykład 'czegośtam' słyszałem po raz pierwszy w '83 albo '84 roku. Były także obrazki - dwie dziewczynki ubrane na czerwono idące gdzieś w zamieci, oraz czerwony autobus jadący mostem na tle miasta tonącego we mgle :-D Książka była stara (ok '65-'68) i omawiała ABC fotografii kolorowej :mrgreen:
W tych podlinkowanych zdjęciach najbardziej podoba mi się wyludniony Londyn (rzecz bardzo trudna do zrobienia), zupełnie jak w filmie 28 tygodni później, którego jestem wielkim wielbicielem.
to zależy jakiej płci był obiekt ;)Cytat:
Zamieszczone przez dinderi
A to dobre!Cytat:
Zamieszczone przez Hom_er
W pełni się zgadzam :)Cytat:
Zamieszczone przez dinderi
Tak czy owak masz już kilka pomysłów na linię obrony :mrgreen:
To i Spielberg powinien się wstydzić. Kojarzycie dziewczynkę w czerwonym kubraczku w Liście Schindlera?Cytat:
Zamieszczone przez jacek_73
A kojarzycie kobietę w czerwonym z Matrixa:?::shock:Cytat:
Zamieszczone przez greatidea
Dobrze, że nie owinęli tego autobusu kołdrą. Wtedy by było.
Taa, tylko to było inaczej jeśli mnie pamięć nie myli. To był tramwaj z trolejbusem owinięci kołdrą a trzymali się za pantografy:mrgreen: I sposób trzymania był istotny bo tramwaj był niebieski a trolejbus pomarańczowy8-)
Paranoja!
A zdjęcia np. Księżyca?!
Chore czasy, chory Świat!
To tak podobnie jak z "dużymi" graczami na rynku smartfonów, też się ciągle sądzą o patenty, dziś w radio słyszałem - taki mały OT.Cytat:
Zamieszczone przez mlody911
Też tak myślę. Nie tylko cykle tzw. biznesowe ae również cykle krwawych wojen i odbudowy są bardzo potrzebne, bo inaczej można zapomnieć o co właściwie chodzi.Cytat:
Zamieszczone przez dinderi
Ale Matrix nie był biało-czarnym filmemCytat:
Zamieszczone przez jacek_73
Idą czasy gdzie fotografowie coniektórzy chcą więcej zarobić pozywając innych do sądu o plagiaty niż zabrać się za robotę. Ciężkie czasy idą. Każdy z nas teraz robiąc zdjęcie ma się zastanawiać czy ktoś już podobnego nie zrobił i co mi grozi jak tak i się dowie ? idiotyzm...
W każdej branży znajdą się ludzie, którzy będą mieli o wszystko do wszystkich pretensje.
Spotkałem się z taką opinią, że teraz, młody pasjonat fotografii bierze do ręki aparat i wciska spust migawki jak myszką przy grze w Diablo. A powinien poświęcić trochę czasu by zapoznać się z pracami innych/lepszych, zastanowić się co i w jaki sposób chce się przekazać.
Teraz wychodzi na to, że niebezpiecznie jest się inspirować pracami żyjących artystów, bo można się trochę sparzyć ;)
Sprostowanie: pomysły można kopiować i nawet legalnie komuś "ukraść", ponieważ nie podlegają ochronie. Podlega to co jest wykonane za wyjątkiem opatentowanych. Tutaj oczywiście chodziło o plagiat, czyli nielegalne naśladowanie.
Tutaj to faktycznie była sytuacja taki sam autobus to samo miejsce ta sama obróbka tylko lekko inne kadrowanie no ale jednak nigdy nie wiadomo na kogo sie trafi. W zasadzie to nawet nie widząc czyjegoś pomysłu można go naśladować fotografia teraz jest przeciez wszechobecna i ciężko pozostać stuprocentowo innym niż wszyscy