Dawno nic tu nie wrzucałem :-)
Sesja z września 2011, przed obiektywem Wojtek Mecwaldowski.
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
Wersja do druku
Dawno nic tu nie wrzucałem :-)
Sesja z września 2011, przed obiektywem Wojtek Mecwaldowski.
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
Umie grać czy grać? :)
uwielbiam taki klimat :)
Bardzo ciekawe.
Na 4 brzydkie halo. 6 niepotrzebne.
Poza tym, bardzo fajne. Postprocessing też bardzo fajny.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Ziarno w czym dodane?
nie ma to jak porcja dobrego ziarna... pyszny podwieczorek kolega zafundował:)
bardzo lubie czarno-biala fotografie . Dla mnie fotki dobre , troche ostrosci brak jak dla mnie . Ale wiadomo kobieta lubi pogadac :P
Ascetyczne , czyste, dokładnie przekazujące przesłanie.To co Tylu przeżywa i przeżywać po wieczność będzie...
[QUOTE=nefrethete;1038780Dla mnie fotki dobre , troche ostrosci brak jak dla mnie .[/QUOTE]
:shock::shock::shock: Przecież tu aż za ostro jest:!:
niekoniecznie jest tam ,gdzie bym sie jej spodziewala
ale fotki bardzo fajne
wybacz marudzacej :D
jest MEGA!!!
igi udowadnia, że 50L pomimo fatalnych recenzji, nadaje się do robienia niesamowitych zdjęć...
3 i 5 to moi faworyci... gratulacje
Dziękuję za miłe słowa.
Fakt faktem, szóstka dodana w ramach "zapchajdziury" :-)
Co do sprzętowych sprawek, to zdjęcia robione 28 USM i 50L, obrabiane za pomocą NIK Silver Efex Pro 2, plus trochę gołego photoshopa.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
To kwestia wyostrzania przy zmniejszaniu do miniaturek. Jedni lubią jak jest ostro, drudzy niekoniecznie. Zazwyczaj ci, którzy płacą, zaliczają się do pierwszej grupy :mrgreen:
Trzymając się nieco czarno-białych klimatów, mała "trójka" z Warszawy Singera :)
8.
9.
10.
Trudno oceniać zdjęcia, w których widać przemyślaną, zamierzoną formę, mające w sobie konkretną opowieść inaczej, niz poprzez słowa pochwały. Zatem wrzucaj, Ignacy, wrzucaj, bo chętnie tu zaglądam!
Co tu oceniać, oglądać i tyle :)Cytat:
Trudno oceniać zdjęcia, w których widać przemyślaną, zamierzoną formę, mające w sobie konkretną opowieść inaczej, niz poprzez słowa pochwały
Odnośnie 1 setu - generalnie nie jestem fanem tego typu fotografii i nie mam wyrafinowanego gustu ;) ale... zdjęcia przykuły moją uwagę i zgadzaam się w pełni z allxages, że 6 niepotrzebne, IMHO nie pasuje do klimatu.
Dla mnie 6. puentuje reportaż.Oczywiście może go nie być.Ale wymowa całości będzie inna.
6. mówi co odczuwa ,odbiera,po...pozostałe pięć przedstawia twórcę ,odtwórcę dżwięku przed tworzeniem koncertu.
Oczywiście to mój odbiór,dlatego nie jest kategoryczny ....ani jedynie słuszny IMHO.
8 - jak dla mnie najlepsze :)
Kolejna porcja, tym razem w kolorze. Powiedzmy, prosto z Turcji. Mam stamtąd jeszcze masę klatek, ale nie ma czasu na obróbkę wszystkich :-)
Dwa pierwsze robione zestawem 60D + 17-40L, trzecie standardowo, 5D + 50L :)
11.
12.
13.
Straszna sieka na 12 :(
ciekawie się zapowiada ;)
Kolor skóry nie był ruszany, taka karnacja mi się wydaje. Jak już to powinienem nieco przygasić koszulę, bo strasznie wali po oczach :-) Tak czy siak, w wolnej chwili przysiądę nad nią przed komputerem i zastanowię się, co zrobić, żeby to wyglądało dobrze :-)
Ogólnie z kolorową fotografią bawię się dosyć niedługo, więc dosyć często pojawiają się wtopy, raczej normalne na początku :-)
Jedno w BW:
14.
Ładne to 14 ujęcie :smile:
Jedna z niewielu moich fot w "hdr" :-)
15.
No cóż. Syf straszny.
w takim wydaniu tło jest zbędne, człowiek fajny i ta tablica szachowa też :)
To część z sesji ilustrującej artykuł o Hoffmanie, generalnie "tłem" był jego dom i jezioro nieopodal. 15-kę zrobiłem w zasadzie tylko dla siebie, i jestem z niej zadowolony. Zresztą, zadowoleni byli również w redakcji, a fota wylądowała na okładce pisma.
allxages - nie każdemu się takie coś podoba, ale powiedzmy że uznaję zasadę, że wolę żałować, że coś zrobiłem, niż później pluć sobie w brodę, bo może jednak było warto :-)
16. Znowu Hoffman, teraz bardziej "spokojne" zdjęcie :mrgreen:
Ja tam wychodzę z założenia, że później można żałować jak Ci łatkę przypiszę, że koszmarki robisz ;)
A 16 fajna, chociaż lekko można było jeszcze popracować światłocieniem. Nie pytaj jak, bo jestem po ciężkiej nocce, ale mam wrażenie że potencjał wykorzystany tak na 90% tylko :)
16 - extra :) i tło nie przeszkadza ;)
15 bardzo na tak ;) fajne swiatlo
Moim zdaniem strach przed spieprzeniem czegokolwiek to najgorsze co fotografa/malarza/grafika/rzeźbiarza spotkać, wtedy świadomie się ograniczamy i możemy pozbawić się ciekawych rzeczy. Być może kiedyś oberwie mi się za parę "koszmarków", w zasadzie to już raz mi się oberwało, nie do końca z mojej winy (powiedzmy fifti fifti) za sesję z Cezarym Żakiem, która wyszła gorzej jak koszmarnie (mimo że utrzymana w mało "koszmarkowym" stylu), ale jak na razie się to za mną w żaden sposób nie ciągnie. Ot, taka wpadka przy pracy :-)
Ja przynajmniej mam z tego nauczkę:
- nigdy, przenigdy nie pokazuj pracodawcy surowych plików, nawet jak terminy cisną
- pod żadnym pozorem nie dawaj wysłać tych zdjęć do akceptacji.
- zawsze sprawdzaj jak wyglądają przeddruki i poświęcaj dużo czasu na przygotowanie materiału pod druk (to do drukarni)
Za sprawą złamania trzech punktów z fajnej sesji zrobiła się masakra. :mrgreen:
Jak się otrząśniesz, chętnie wysłucham rady :-)
17.
18. Rafał Królikowski :-)
dla mnie bardzo fajne ,ulubione to 1. i 3. :) powodzenia
18 - eee, żeby go chociaż ten tramwaj "zahaczył", a on tak tylko stoi i gada i grzebie se w ... kieszeni :(