Stuk i opadający widok

Witam
Przeszukałem ponad 30 stron tematów i nie znalazłem nic na ten... temat, a pytanie zamieszczam w tym dziale, bo wydaje mi się (czyt. mam nadzieję), że jest ono po prostu lamerskie i to standard, a nie usterka.
Otóż czasami po zrobieniu zdjęcia, a czasem tylko po przestawieniu ogniskowej, mogę usłyszeć raczej ciche "stuknięcie", a jeśli akurat patrzę przez wizjer, to mogę zauważyć, że widziany obraz nieco opada (minimalnie); w sensie obniżenia kadru.
Jedyne co przychodzi mi do głowy, to obijające się po instrukcji obsługi "opadanie lustra", ale to tylko taka luźna myśl.
Ogólnie sprzęt jest nowy i nie wiem, czy to normalne, a w Nikonie D3100, jakiego używałem, zjawiska takiego nie było. Trochę mnie to niepokoi, dlatego proszę bardziej doświadczonych, o opinię.
Pozdro

Pewnie stabilizacja optyczna obiektywu.

IS się załącza/wyłącza pewnie

Cytat:

---

Zamieszczone przez grzechu83

Otóż czasami po zrobieniu zdjęcia, a czasem tylko po przestawieniu ogniskowej, mogę usłyszeć raczej ciche "stuknięcie", a jeśli akurat patrzę przez wizjer, to mogę zauważyć, że widziany obraz nieco opada (minimalnie

---

Spróbuj wyłączyć stabilizację.

Też obstawiam IS, o ile oczywiście cała reszta działa bez zarzutów :)

była już mowa o takim zachowaniu przy okazji jakiegoś obiektywu, stanęło wtedy na tym że to IS

Ja osobiście nie używam IS (zżera baterie) i przy dłuższych wypadach np. na 4-7 dni może być nieciekawie, no chyba że masz gripka i zapas bateryjek.

No i niestety to nie OS - po wyłączeniu dalej jest tak samo. Inne pomysły?

tez mam ten obiektyw, uwierz mi ze to stabilizacja. ten typ tak ma
stabilizacja chodzi caly czas... tylko po wylaczeniu nie stabilizuje, a utrzymuje soczewke w miejscu nie stabilizujac ;-)

najprosciej bedzie jak dostawisz obietyw do ucha... slychac to opadanie jak i szum po krutkim czasie jak nie dotykasz lub jak zmierzysz ekspozycje wtedy startuje.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Qba1983

(...)tylko po wylaczeniu nie stabilizuje, a utrzymuje soczewke w miejscu nie stabilizujac ;-)

---

no nie wiem... z całą penością nie mam takich przeskoków obrazu, o których pisze grzechu83 przy bwyłaczonej stabilizacji, mam 2 obiektywy z IS-em i jak IS wyłaczony to obraz wizjerze nie "skacze" w charakterystyczny sposób, właściwie w ogóe nie skacze.

Tak, Canon potrfi mile zaskoczyc, mialem canona 18-55 dzialal bez szelestnie cicho i bez skokow, dopiero po zakupie sigmy byłem wszoku ze tak bardzo słychać zyroskop, a ten dźwięk o którym kolega pisze pochodzi z obiektywu nie z lustra, wystarczy się wsłuchać po wylaczeniu aparatu po 1-2sec słychać to pykniecie.
A co do skaczącego obrazu, prosty sposób jak pisalem - wyzej odczekac 30sec i patrzac przez wizjer lub LV po wciśnięciu spustu do polowy uaktywnia się OS i wtedy widac ten skok(szczególnie kiedy trzymamy aparat w rekach)

Ja po wyłączeniu aparatu nie słyszę tego dźwięku. Słychać tylko po zrobieniu zdjęcia (czasem) lub po zmianie ogniskowej - bez względu na to, czy OS jest włączony, czy nie.
Ale jeśli mówicie, że to normalne, to ok.

Ja na Twoim miejscu poszedłbym do jakiegoś sklepu foto. Poprosił o jakiś obiekty i zapiął pod body. Wówczas będziesz wiedział czy to wina szkła czy czegoś innego.
A kwestia nazewnictwa. Nie OS tylko IS

Cytat:

---

Zamieszczone przez xxkomarxx

A kwestia nazewnictwa. Nie OS tylko IS

---

Akurat w Sigmach to jest OS ;-)

Ten sam wynalazek - różne oznaczenia na obiektywach:

IS - Canon
OS - Sigma
VR - Nikon
VC - Tamron

Coś pominąłem...???

Pozdrówka!

Cytat:

---

Coś pominąłem...???

---

O Tokinie zapomniałeś :wink:

Cytat:

---

Zamieszczone przez Jago

O Tokinie zapomniałeś :wink:

---

tokiny nie potrzebują stabilizacji - ONE są stabilne same w sobie.

Cytat:

---

Zamieszczone przez dziobolek

Coś pominąłem...???

---

Statywy :mrgreen: