Mam takie pytanie czy obiektyw szerokokątny ma większą głębie ostrości od teleobiektywu ? Czy to teleobiektyw ma większą głębię ostrości od szerokokątnego ?
Wersja do druku
Mam takie pytanie czy obiektyw szerokokątny ma większą głębie ostrości od teleobiektywu ? Czy to teleobiektyw ma większą głębię ostrości od szerokokątnego ?
http://taat.pl/narzedzia/foto/kgo/
pierwszy lepszy kalkulator z googli ;) sam dojdziesz do odpowiedzi.
z poradnikiem (w wersji angielskiej)
http://www.dofmaster.com/dofjs.html
Głębia ostrości generalnie zależy od 3 czynników - przysłona, ogniskowa i odległość od fotografowanego obiektu. Do tego co napisał Matsil dodałbym właśnie tą 3 zmienną - im mniejsza odległość tym mniejsza głębia.
Warto jednak wiedzieć, że gdy otrzymujemy tę samą wielkość odwzorowania (wielkość przedmiotu zdjęcia) obiektywami o różnej ogniskowej, to głębia ostrości będzie taka sama.
W dużym stopniu upraszczając, z szerokiego kąta będziesz miał mniej rozmyte tło, niż z tele. Teoretycznie głębia może być ta sama, ale praktycznie nawet przy podobnym odwzorowaniu, kadr z 28/1,8 będzie miał mniejszą głębie, ale bardziej wyraźne tło, niż np. 70-200/4 na 200mm.
No, świetnie Matsil spopularyzował moją myśl, wie o co chodzi, ale mając tyle obiektywów..........
Ej, Panowie! Jeszcze zapomnieliście o wielkości materiału światłoczułego! To jest kolejna wielkość (odwrotnie proporcjonalna) do GO.
Generalnie warto zauważyć, że wraz ze wzrostem ogniskowej, pomimo takiej samej GO dla danego odwzorowania, zmienia się sposób rozmycia tła, które rozpływa się dużo szybciej poza GO niż dla szerszych kątów. Czyli bookeh jest inny co wielu uważa za mniejsza GO i na wielu forach tak właśnie ludzie mówią i myślą - GO i bookeh to dwie różne sprawy.
No jak przejdziemy tu do dyskusji o bokeh, to temat nie zakończy się dłuuuuugo :).
Przeniósł się do innego wątku ;):
http://www.canon-board.info/showthre...t=26068&page=9
Najbardziej ogólnie można powiedzieć, że głębia ostrości obiektywu zależy od wielkości źrenicy wejściowej.
To tak baaaaardzo ogólnie! W szczegółach to wygląda inaczej i jeśli ktoś chce wiedzieć jak to musi poczytać wszystkie poprzednie posty bo każdy dołożył jakąś, konstrukcyjną cegiełkę!
Niektórzy jak nie założą okularów, to maja bardzo płytką GO albo całkowity jej brak i w całym kadrze bokeh, to kolejna zależność ;).
Napisałem, że ogólnie, bo dowolne obiektywy, które mają identyczną źrenicę wejściową, mają identyczną głębię ostrości.
A to też niezupełnie tak! Bo muszą mieć takie same ogniskowe, rozmiar materiału światłoczułego musi być taki sam i zdjęcia muszą być robione w tych samych odległościach (do obiektu i tła)!
Eee, głębia ostrości to odległość przedmiotowa plus średnica przysłony. Cała reszta ma znaczenie drugorzędne (bo rozwijając Twoją myśl równy musi być jednocześnie i rozmiar materiału światłoczułego, i wielkość odbitki).
Właśnie nie muszą mieć takiej samej ogniskowej.
Rozmiar materiału światłoczułego ma taki wpływ tylko, że zmienia się akceptowalna wielkość krążka rozproszenia.
Z jakiej odległości robisz zdjęcie ma wpływ na g.o. ale dotyczy to każdego obiektywu, więc wiadomo, że chodzi o taką samą.