Wersja do druku
Zastanawiam się czy filmowanie cyfrową lustrzanką wpływa na skrócenie żywotności matrycy. Jeśli tak to w jakim stopniu, jeśli Aparat służy mi do zdjęć przez dobre 4 lata to kręcąc nim sporadycznie filmy narażam się na skrócenie jego poprawnego działania?:confused: To mit czy prawda ? osobiście uważam że jeśli by tak było to canon sam sobie pętle kręci...
Mit...
Mnie nurtuje pewne pytanie, to się podłącze do wątku.
Czy przy filmowaniu nie zużywa się szybciej migawka?
Migawka podczas filmowania nie pracuje. Jest cały czas otwarta.Cytat:
Zamieszczone przez chuba
A matryca - nie wiadomo. Ja kręcę ostatnimi czasy dość dużo i na razie żadnego pogorszenia nie widzę.
A matryca jest bardziej narażona na zasyfienie. Pyłki, a takie zawsze się znajdą, mają łatwiejszy dostęp do niej.
Hmm. Bardziej narażona jest podczas cyrkulacji powietrza spowodowanej ruchem lustra i migawki, czy podczas "statycznej pracy"? No i drugie pytanie, czy podczas kręcenia używasz również obiektywu? Bo u mnie to raczej pyłki nie dadzą rady przelecieć przez bagnet z zapiętym doń szkłem.
Przesadzacie. Kręcić i nie płakać.
Tak tak. Masz na to jakieś dowody?Cytat:
Zamieszczone przez MC_
Poczytam sobie ile matryc wypala się przy kręceniu jednego filmu to pogadamy czy to mit. Nawet w Polsce.
ale dopiero fotony śmigają aż strach:-D - sorki dyskusja jest raczej bzdurna - "do szkoły wróć" czyli warto poczytać o technologii powstawania obrazków za pomocą matrycy zanim się lekko debilny wątek zacznie.Cytat:
Zamieszczone przez Bogdan56_Ch
Stary jestem, wiec sobie pozwoliłem - za co urażonych przepraszam /chociaż uważam, że nie powinienem/
Dowód na nieistnienie? :lol:Cytat:
Zamieszczone przez allxages
Zawsze mnie uczono, że to teoria wymaga udowodnienia, a nie obalenia.
Ty o teorii, a ja o praktyce. To sie nie dogadamy.Cytat:
Zamieszczone przez MC_
podejrzewam że sami się przekonamy po latach. Producentów nowych technologii nie stać na testowanie wcześniej sprzętu,lub inaczej .... konkurencja powoduje pośpiech, dlatego testują to ludzie. Tak jest z samochodami obecnie co 2 lata nowy model i choroby wieku dziecięcego eliminuje się juz w produkowanym modelu.
Myślę, że agencje kręcące na piątkach kręcą średnio 100x więcej niż my, end-userzy, i jeżeli oni teraz nie płaczą na zużycie matryc, to my nie musimy się o to martwić ;)
Płaczą - sam rozmawiałem z ludźmi z filmówki, którzy mówią że kilka marków już nie ma takich kolorów jak na początku. Różnice w stosunku do nowych są minimalne ale zauważalne. Przy czym u nich te aparaty pracują po kilka kilkanaście godzin dziennie.Cytat:
Zamieszczone przez micles
Dokładnie. Płaczą i kupują kolejne. Tak to wygląda. Tylko, że dla nich to jest żaden koszt.
Otóż to tego nie dodałem. Jakakolwiek kamera nadająca się do filmowania (nie mówię tu o żadnym video) to grube dziesiątki tysięcy dolarów. Tak na prawdę to w wypadku marka statyw na którym go mocują jest sporo droższy.Cytat:
Zamieszczone przez allxages
Witaj! Wczoraj chyba "wypaliłem" matrycę w EOS 550D
Filmowałem obraz z TV 32" w HD. 640x480 60fps. przez 25 minut bo plik osiągnął 4GB, pod koniec filmu pojawiły się pionowe idealnie regularne szare linie na całej powierzchni widoczne także późniejszych na zdjęciach i filmach. Żadne resetowanie ustawień nic nie pomogło. Zastanawiam się czy ekran telewizora może emitować zbyt dużo światła które mogło uszkodzić matrycę. Ale wydaje mi się ilość luksów jest porównywalna ze słonecznym dniem. Niedługo wyślę go do serwisu Canona w Colchester bo na Żytnią nie mam zamiaru... Na szczęście expertyza jest za darmo, jak mi odpowiedzą to napiszę jak to się skończyło. Tu jest link do zdjęcia z pasami:
http://www.elektroda.pl/rtvforum/vie...02447#10502447
Aparat miał nowy firmware, z filtrem ACTA. Do nagrywania programów telewizyjnych to ja bym polecał np dvd z hdd...
Z dyskusji na forum elektroda wynika, ze faktycznie canon nie przedza o mozliwosci przegrzania matrycy. To dziala na plus konsumenta. Jk dla mnie spra ewidentna, jesli tylko uda sie udowodnic to uszkodzenie. Powodzenia.
Czy da się jakoś sprawdzić przy zakupie używanego 5dmk2 ile ktoś kręcił nim filmów?
Można mieć też obawy że przy udokumentowanym przebiegu migawki 1000 klapnięć, 900 było zrobione z 4 godzinnym czasem naświetlania każde...;)
W sieci nie mogę natrafić na taką informację.Cytat:
Zamieszczone przez roman80
Ja też tego szukałem i wygląda na to że będzie ciężko.
no ja też nic nie znalazłem niestety :/
Czyli w tym kontekście ostatni pewny ff używany to D700.
Witam , jak dobrze pamiętam , aby sprawdzić ilość filmów w 5d mark ii trzeba wgrać soft na kartę pamięci - aparat automatycznie startuje z karty z nowym softem ( nie mylić z wgrywaniem softu na aparat). Aparat pokazuje dokładnie ile wykonano zdjęć oraz ilość filmów. Wiadomo nie pokarze ilości minut lub godzin , ale zawsze wiadomo że jeśli aparat wyświetli np 1500 lub 5000 uruchomień filmu tzn pewnie że aparat pracował trochę na weselach.
Pozdrawiam