Wersja do druku
Mam wrażenie że obraz na wyświetlaczu 5D jest zbyt "zimny" w stosunku do zrobionego zdjęcia i temperatury barwowej foty.W dotychczasowym sprzęcie nie byłem raczej zaskoczony róznicą pomiędzy tym co na wyświetlaczu i tym co na monitorze.Teraz - niestety...Czy to moje subiektywne odczucie, kwestia egzemplarza czy "ten typ już tak ma"?A może nowy soft coś pomoże?
a co to jest " zrobione zdjęcie" ? to co widzisz na monitorze?Cytat:
Zamieszczone przez hekselman
a czym masz skalibrowany monitor? czym przegladasz fotki w kompie?
Na wyświetlaczu mogę zobaczyć zrobione zdjęcie: porównuję je z rzeczywistością.Potem oglądam je na ekrenie monitora - i widzę coś innego niz na ekraniku LCD aparatu - przy czym obraz na monitorze jest zgodny z tym czego oczekuję.Przekłamanie dotyczy wyłącznie ekranu LCD Canona 5D - np w 10D ani w 20D nie miałem zadnych zastrzeżeń co do wierności odtwarzania obrazów na ekranie LCD aparatu - tu obraz uznaję za zbyt "zimny" - tak jakby źle była dobrana temperatura barwowa światła - a tak nie jest.To pytanie do użytkowników 5D - czy mają podobną obserwację.
Dziękuję za zainteresowanie moim problemem: firmowa "łata" ..."fix this problem..." :-) Wesołych Świąt!
Dla mnie obraz na LCD (300D), monitorze i wydruku to trzy różne sprawy. A już najmniej mają się do rzeczywistości :mrgreen:
monitor da się skorelować z wydrukiem na dobrej drukarce, troszeczke gorzej jest z odbitkami z laba bo panowie z labów ( w Szczecinie) nie maja pojęcia o kalibracji, profilach, i trzymaniu reżimu technologicznego, natomiast kompletnie nie rozumiem po co koledze hekselmanowi korelacja miedzy kolorami na monitorku z tym co widzi? monitorek nie jest do oceny wizualnej zdjecia, sprawdzić histogram, ocenić kadr - tak, ale oceniać kolorystyke, ostrość - to kompletne nieporozumienieCytat:
Zamieszczone przez Raf_1975
Chodzi mi o odcień bieli - ten jest chyba podstawą wszelkich kalibracji?W każdym razie dążę do tego by wszędzie był jednakowy - od aparatu na odbitce skończywszy.W np 10 czy 20 nie miałem wrażenia że "co innego robiłem" oglądając zdjęcie na LCD przy prawidłowych kalibracjach temp (custom WB). W 5D przy średnich ustawieniach jasności ekranu LCD - tak - jak na wstępie.Według mnie źródło światła podświetające ekran LCD przy środkowych ustawieniach ma (dla mnie) nienaturalnie zimny kolor.Wgranie nowego firmware poprawia jasność ekranu LCD aparatu a jednocześnie poprawia odcień wyświetlanej bieli w kierunku "neutralnej".Więcej - będę wiedział mając dwa aparaty tego typu w ręku - po prostu zwrócę na to uwagę.Oczywiście problem nie jest z gatunku istotnych - chciałem dowiedzieć się jakie są w tej kwestii zdania innych użytkowników.
No tak - skalibrowany mam, ale tylko na oko pod wydruk testowy (z laba) i obserwacje. A i tak róznice będą bo muszą! Dobrze jak są na poziomie do przyjęcia :)Cytat:
Zamieszczone przez darekp
Zdziwiłeś mnie bardzo. Nigdy nie przyszłoby mi do głowy porównywać oddania kolorów między wyświetlaczem a odbitką.Cytat:
Zamieszczone przez hekselman
Zawsze uważałem, że ten wyświetlacz może służyć ewentualnie do sprawdzenia ostrości lub naświetlenia zdjęcia. Do tego ten w 5D zdecydowanie się nadaje. Ale oddanie kolorów? Przecież wyjmując plik z RAW i tak wszystko zmieniasz..
Hmm, ja wczoraj biegałem po śniegu z G5-tką i zajęło mi chwilę ustawienie custom WB tak, żeby miało to jakikolwiek sens - właśnie przez "trial and error" i gapienie się na ekran :) No ale w typowych sytuacjach oczywiście masz rację.Cytat:
Zamieszczone przez oskarkowy
a nie lepiej potem poprawić to wywołując z RAW?Cytat:
Zamieszczone przez muflon
Dla fotek z wypadu na sanki, gdzie aparat był zabrany tylko ot tak sobie? :) Get real :mrgreen: Ja RAW nie używam nawet w poważniejszych sytuacjach :)Cytat:
Zamieszczone przez Tytus
a chce ci się na sankach 15 min WB ustawiać przed zjazdem? ;)Cytat:
Zamieszczone przez muflon
Właśnie! :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez Tytus
15? Kilka pstryknięć - w G5 jest to (custom WB) wyjątkowo fajnie zrobione, dużo lepiej niż w 10D/20D/1D, może pół minuty :)Cytat:
Zamieszczone przez Tytus
A czy cyknięcie szarej karty w MF i zapisanie w custom WB zajmuje tobie aż 15 min? :)Cytat:
Zamieszczone przez Tytus
Nie chcę "nakręcać" tematu - zapytałem o subiektywne odczucia kolegów współużytkowników nowego produktu Canona.Nie dostałem odpowiedzi - tylko wykład: co kto i do czego...Sorry - dla mnie wzrok wciąż jest najszybszym i najbardziej precyzyjnym przyrządem kalibracyjnym.Oczywiście prawie wszystko można sobie obejrzeć na "wykresach" lub "potem poprawić" ale ja jestem w pewnym względzie tradycjonalistą.Robię zdjęcia i w RAWie i w JPEG ale zawsze, mimo świadomości potęgi narzędzi "postprodukcyjnych" staram się maksimum osiągnąć w momencie robienia zdjęcia gdyż ten etap uznaję za najbardziej twórczy.Oglądam więc zrobione zdjęcia na ekraniku LCD nie odkładając poprawek na później.I z reguły nie czuję się zaskoczony różnicą między LCD a monitorem - zdaję sobię sprawę z ułomności tego pierwszego.A jeśli coś mnie w tym mocno zaskakuje - to pytam: jak w tytule tematu.Ponieważ poprzednio użytkowane modele przyzwyczaiły mnie do większej zgodności wyświetlanego na LCD obrazu z tym czego chciałem się dowiedzieć - zapytałem: dlaczego mam inne wrażenie w 5D.Już teraz wiem do czego służy ten ekran i tak naprawdę zastanawiam się: po cholerę jest w takim razie k o l o r o w y ? PS.Potwierdzam opinię MUFLONA że ustawianie Custom WB nie jest żadną pracochłonną filozofią - a daje rewelacyjne rezultaty szczególnie w przypadku tzw mieszanych źródeł światła - łącznie z pie....pomarańczowymi jarzeniówkami!
Dziękuję kolegom za wypowiedzi!
Zgodzę się, że czasami zbytnio podpieramy się jakąś skomplikowaną maszynerią i wykresami _post factum_, przy pececie, a nie w trakcie sesji. Dlatego racja - patrzenie ma przyszłość :)Cytat:
Zamieszczone przez hekselman
To chyba konsekwencja stosowanych obecnie technologii i marketingu - wypuszczenie najnowszego modelu korpusu bez dużego i kolowego LCD to autocios w plecy. Możliwe też, że dostęp do paneli kolorowych jest czymś bardzo oczywistym, bardziej niż do monochromatycznych?Cytat:
Zamieszczone przez hekselman
Witam,
nabylem dzis uzywany 5d w stanie wrecz sklepowym. przebieg migawki potwierdzony na zytniej to 5k, wizualnie nowka. przesiadlem sie z 40d i wg mnie wyswietlacz w 5d pokazuje obrazy z lekka zielona dominanta. to normalne czy cos jest skopane? na monitorze zdjecia wydaja sie ok, jeszcze ich nie wywolywalem wiec nie mam porownania. prosze o wasze spostrzezenia. balans bieli ustawiony na auto.
pzdr
w moim body mam ustawienia standardowe bez grzebania w custom (nic nie podrasowane) moje obrazy są zwykle wyblakłe i nieciekawe, pracuję nad nimi przy obróbce i nie przejmuję się jakie obrazki daje wizjer (patrzę na histogram jedynie), sprawdź ustawienia w swoim aparacie może tam znajdziesz odpowiedź a w 40d ponoć wizjer przekłamuje
Dokładnie to samo miałem po przesiadce z 40D, po dłuższym użytkowaniu piątki efekt zniknął :)
Na ekran 5d patrrze tylko zeby sprawdzic histogram Bo nic innego tam zbytnio nie widać. Ważne jest to co widać po zgraniu fotek.
Ja mam z końca produkcji ekran i też taka lipa :( w porównaniu do tego z 50D no ale co tam...skąd ty dorwałeś tak mały przebieg bo ja kupiłem z 104k.
Szczerze mówiąć lekko jestem zdziwiony tym co piszecie, u mnie wyświetla całkiem pozytywnie, jedynie jak nie ma zbyt wiele słońca , to ściemniam o działkę wtedy jest prawie jak na ekranie monitora
Ja dla mnie to kwestia ustawień.
U kolegi w 5-tce dopatruje się nadmiaru żółtego.
Ja też jestem zdziwiony szczególnie w zestawieniu z wyświetlaczem w 40D, przepraszam tym czymś co robi za wyświetlacz w 40D :rolleyes:.Cytat:
Zamieszczone przez hyzop
Telewizorek w 5d jest całkiem znośny, nie jest to 50d ale daje radę.
Może jakiś felerny egzemplarz się trafił.
Całkiem normalne wrażenie. Wyświetlacze w 40D i 5D w znacząco różny sposób wyświetlają kolory. Przyzwyczaisz się.
Każda 5DI z którą miałem stycznośc przekłamywała w żołto-zielony jest to przypadłośc normalna dla wyświetlacza w tym modelu jak również dla 20D i 30D ale na pewno są to bardziej naturalne barwy niż te prezentowane przez pseudo wyświetlacz w 40D (1D(s)mkIII również!!) które mają przeogromny magentowy zafarb.
Wyświetlacze w dslr nie służą do oglądania zdjęć, ale do ich podglądu, tak więc zawsze będą jakieś przekłamania w kolorach/kontraście/jasności
a co tam oglądać na tym monitorku? filmów przecież nie kręci, ot histogram można przejrzeć
Dziekuje za uwagi, zwlaszcza od uzytkownikow 5d ktorzy wczesniej podziwiali obrazy na 40d :). Myslalem ze tylko moje body tak ma, a tak pewnie i ja sie niedlugo przyzwyczaje. Pozdrawiam!
Jako iż niebawem będę zakupywać 5d (troszku dozbierałem :P ) chciałbym zobaczyć jak "zły" jest ten wyświetlacz :D wiem że to śmiesznie zabrzmi ale czy mógłby ktoś zrobić zdjęcie takiego wyświetlacza wyświetlającego obraz ?
nie tac czasu na oglądanie pierdół, wyświetlacz jest bardzo dobry, obrazek rewelacja więc nie ma co się rozwodzić. Mam 1dsmkIII i powiem ci, że tam to jest dopiero tragedia w porównaniu do 5 to niebo i ziemia.
pzdr
Sory Winetu, ale nie masz ważniejszych zmartwień???Cytat:
Zamieszczone przez PBmarkII
Skup się na przyszłych zdjęciach, nie zachowuj się jak przyszły onanista sprzętowy.
a ja trochę z innej beczki:
jako użytkownik 5D z początkowej fazy produkcji (nr seryjny zaczyna się od 08xxxxxxx)
zastanawiam się czy dałaby coś zmiana samego wyświetlacza LCD na któryś z obecnie sprzedawanych jako zamiennik. Sprzedawcy piszą że ten sam wyświetlacz używany jest w Nikon D40 D40X D80 D60 D200 oraz Canon 30D no i w 5D Mk1.
Jeśli trafić wyświetlacz wyprodukowany w 2010 czy 2011 roku (taki przykład) to czy nie będzie sprawnieszy niż ten z lat 2005 czy 2006 ??
Dobrze że w czasach analoga nie było takich problemów:)
a po co wyświetlacz? 5D nie filmuje
To zostań w czasach analoga i nie zmieniaj na cyfrowy.Cytat:
Zamieszczone przez ANDRZEJ M.
airhead może ktoś chce mieć i co ten post miał wnieść ? podbić cię na duchu że jesteś pro ? Jak nie wypowiadacie się na temat to po co się wypowiadacie...
Mam nadzieję ze moderacja czasami działa i odpowiednio nagrodzi bezsensowne docinki.
dygac raczej niestety bedzie taki sam.