C 50 f/1.8 czy lampa błyskowa

Witam wszystkich .
Od jakiegoś czasu przeglądam forum i im więcej czytam to mniej wiem :-) Chciałbym mieć więcej światła przy robieniu zdjęć w pomieszczeniach a mój obiektyw jest troszkę dla mnie za ciemny. Nosiłem się z zamiarem zakupu 50 f/1.8 dopóki nie poszedłem do sklepu ze sprzętem. Sprzedawca zasugerował zakup lampy zamiast obiektywu bo może być trochę za wąski na cropa. I teraz pytanie: czy obiektyw za 400PLN, czy lampa za 600PLN, jeżeli lampa to jaka za taką kwotę? Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Od razu mówię, że zakup 50 f/1.4 i 430EX czy 580EX odpada ze względów finansowych.

50/1.8 na cropie z racji ogniskowej oraz "sprawnego" AF nienadaje się do pomieszczeń.
A lamp do wyboru, do koloru :-) Poczytaj forum.

Pozdrawiam.

Weź lampę, przyda się nie tylko do pomieszczeń, a 50/1.8 jest jasne na papierze, a w ciemnym pomieszczeniu i tak zabraknie ci światła.

Zdecydowanie lampa w pierwszej kolejności:) Ja tak zrobiłem i nie żałowałem:)

przy podanym prze Ciebie wyborze - lampa błyskowa!!!
lampa błyskowa rozwiązała moje problemy ze światłem, a właściwe jego brakami, w pomieszczeniach, co prawda mogłem sobie też pozwolić na 50-tkę, ale to jednak jest dość często za wąsko,
zresztą ustaw sobie na swoim c 18-135 ogbiskową 50 i popróbój robić fotki na niej przez jakiś czas w pomieszczeniach, to zobaczysz jak to jest z 50 ;)

Cytat:

---

Zamieszczone przez Bangi

zresztą ustaw sobie na swoim c 18-135 ogbiskową 50 i popróbój robić fotki na niej przez jakiś czas w pomieszczeniach, to zobaczysz jak to jest z 50 ;)

---

Dokładnie testowałem i "troszkę" za wąsko :) Co do lampy to wiem, że jest dużo wątków, ale każdy kończy się 430 albo 580. Czy może ktoś napisać o jakiejś lampie do 600PLN a współpracującej z 550D?

Za 600 Pln kupisz używaną 430 Ex II i to chyba najlepszy wybór jak na początek :)

Lampę masz w aparacie...
Może lepiej solidny statyw (jeśli uprawiasz statyczną fotografię).

METZ 44 AF-1 kupisz za niecale 600pln. Marka polecana na forum.

Cytat:

---

Zamieszczone przez namoamo

METZ 44 AF-1 kupisz za niecale 600pln. Marka polecana na forum.

---

też myślałem nad tym modelem przed zakupem lampy, tylko nie pamiętam czy ma ona HSS a wg mnie jest to dość przydatna funkacja, ostatecznie kupiłem w EURO C430EX II za 900 zł na 10rat 0% - może tak zrób
lub kup używkę, są nawet teraz na Alle....

stałem przed podobnym problemem i wybrałem 50, jednak szybko dokupiłem lampę.
zdecydowanie lampa

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Zdecyduję się na lampę. Będzie to Metz 48 albo 58 w zależności jak długo będzie mi się chciało czekać na fundusze :). Pozdrawiam.

to czekaj i kup 430ex2 ;) jak na moje oko lepszy wybór od metza 48 :) a jak jeszcze poczekasz to 580ex2... Sam stałem przed dylematem wyboru lampy i postawiłem na canon-a...

@ atrius - łap łap http://www.canon-board.info/showthread.php?t=77516

co do obiektywu to bardzo dobry obiektyw cena/jakość za takie pieniądze nieznajdziesz chyba nic lepszego ale na cropie to bardziej do portretu niz do pomieszczeń a lampa sie przyda w pomieszczeniach napewno;p

wg mnie potrzebujesz i jednego i drugiego, ale obiektywu 50mm na cropie na pewno nie bedziesz używał do pomieszczeń bo bedzie za wąsko. lepiej zostać przy kicie + statyw i beda jasne, do tego lampa, jak radzil sprzedawca. do pierwszych kroków wystarczy jakas podstawowa za 300-400zł np nissin, tumax itd.. i zobaczysz co sie z czym je ;)

potwierdzam potrzeba i jednego i drugiego, ja po przesiadce na C powoli kompletuje wszystkie potrzebne "graty" Kupiłem 430 ex II i 50f/1,8 - z racji ceny.
Teraz bardzo fajne ceny ma fotojoker(sory za reklamę)ale tylko w przypadku zakupów przez neta,dzisiał widziałem ze na 50f/1,8 zaoszczedziłem prawie 100zł niż jak bym kupił w sklepie.

Ale wracając do tematu lampa na100% się przyda a 50f/1,8 za 350zł to raczej warto kupić nawet dla samego faktu posiadania stałki bo przy portrecie zda się na bank;)
A swoją drogą przy pelnej klatce 50f/1,8 nabiera zupełnie innego znaczenia

Cytat:

---

Zamieszczone przez artirus

Dokładnie testowałem i "troszkę" za wąsko :) Co do lampy to wiem, że jest dużo wątków, ale każdy kończy się 430 albo 580. Czy może ktoś napisać o jakiejś lampie do 600PLN a współpracującej z 550D?

---

Ja zaczynałem kiedyś od 420EX jak jeszcze 430 była na deskach kreślarskich projektantów Canona. Ostatnio odsprzedałem koledze i jest super zadowolony. Jedynie brakuje jej manuala, ale na sankach sprawdza się wyśmienicie. Jeśli by miała manual to nigdy bym jej nie sprzedawał ale mam 2x520EX i dodatkowe lampy wykorzystuje do strobingu gdzie potrzebny jest tylko tryb ręczny.

Bierz lampę, najlepiej 430ex II jak koledzy pisali : ) pilnuj cen a na pewno tanio kupisz. Ja posiadam canona 50mm f/1.4 ale nie zawsze się sprawdza w nocnych imprezach i dlatego też poluje na 430ex II :P

Kup lampę. Na C 50 1.8 przyjdzie jeszcze czas. Lampka przyda się częściej.

Brałbym lampę. Później 50kę już szybciej dokupisz, bo nie jest droga.

Według mnie problemem jet co kupić jako pierwsze . Na pewno jedno i drugie musi zagościć w Twojej torbie.

Kupuj lampę - najlepiej 430EX lub 580EX (to już na całe życie inwestycja). Z czasem jak dokupisz 50-tkę to i tak lampa się przyda jako wspomaganie autofokusa w 50-tce.

Dziękuję Wszystkim za odpowiedzi. Jednak jako 1 będzie obiektyw. Potrzebuję coś jasnego do zdjęć 6 miesięcznego synka :-). A lampa jednak będzie trochę droższa. Albo Metz 58 albo Canon 580 jak na razie z przewagą na Metza.

@ artirus - ja CI jeszcze namieszam, bo chyba nikt tu tego tak nie przedstawił...
Mianowicie nie spodziewaj się niewaodmo czego po zakupie 50/1.8, jak trafisz z AF będzie super, ale jak nie trafisz kicha :( Ja miałem tak, że w listopadzie 2010 kupiłem tą właśnie stałkę, a w lutym 2011 dopiero lampę. Gdbym miał teraz wybierać to najpierw kupiłbym lampę, a dopiero później stałkę. Problemem z 50/1.8 jest straszna lsowość AF i uwierz mi, że w przyapadku fotorgrafowania dziecka ma to duże znaczenie, do tego dochodzi kwestia taka, że jeśli będziesz robił fotki w pomieszczaniach, np. mieszkaniu, z bliskich odległości to biorąc pod uwagę mega płytką GO przy dużych otworch i ruchliwość dziecka, bardzo ciężko będzie Ci zrobić osttre zdjęcia - dla mnie był to mega problem na początku, pomijająć oczywiście kwestię samej celności AF w tym szkle.
Dopiero zakup lampy i zewnętrze wspoamaganie AF znacząco wpłynęło na zwiększenie komfortu używania 50-tki.
Zauważyłem również, że najczęsciej by cała twarz dziecka mieściła się w GO używam f/4, a to jest w sumie tylle co już wyciąga 18-135 co prwada inne ogniskowe.
Reasumując naprawdę namawiam Cię na zakup lampy. Dozbieraj trochę kasy, lub kup na raty 0%, w przeciwnym razie stracisz wiele fajnych kadrów, tak jak ja straciłem, przez głupi AF.

Zgadzam się ze wszystkim co napisał Bangi. Też miałem kiedyś to szkło i powiem Ci, że w ciemnym pokoju bez chociażby wspomagania af z lampy możesz zapomnieć o ostrych zdjęciach. Dlatego nie napalaj się na światło 1.8 bo po pierwszych kilku klatkach spłynie na Ciebie zimny prysznic. Druga sprawa, że jak już uda się trafić z af to efekt jest miodzio.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Janek1977

(..)Druga sprawa, że jak już uda się trafić z af to efekt jest miodzio.

---

dokładnie, to jest absolutna prawda, tylko aby trafić to jest sztuka

Czyli wracamy do punktu wyjścia :-). A tak poważnie to chyba lepiej próbować się wstrzelić z AF niż walić małemu lampą po oczkach. Przynajmniej tak mi się wydaje.
I czegoś chyba nie rozumiem. W testach, które czytałem z 550D C50 1.8 wypada lepiej niż 1.4 i nic nie piszą o kiepskim AF.

napisane już było wiele, zresztą nie tylko w tym wątku, test na optycznych mam nadzieję czytałeś...
nie chodzi mi ponadto o odwiedzenie Cię od kupna 50-tki, bo bez względu na wskazane problemy ten obiektyw jest wart swojej ceny, itd. i warto go mieć, ale chcę Ci dać tylko dobrą radę jako osoba, która doświadczyła pewnych rzeczy... :cool: a w szczególności fotografowania małego ruchliwego dziecka ;-)
bez względu na wszystko "the choice is yours"

Wolniejszy silnik,to nie jest kiepski AF.
AF jest w aparacie nie w obiektywie.A "kiepski AF" często jest tłumaczeniem dla "kiepskiego" użytkownika.
Wszystkiego trzeba się nauczyć ,fotografowania tez.W oddziale wojska też większość karabinów ma "kiepski" celownik.A jak jest naprawdę?
Nie odbierz tego proszę jako atak na siebie.Ani na nikogo.To po prostu moje obserwacje.Pozdrawiam.

Naprawdę, jest tak, że jest coraz lepiej :mrgreen:
Po przesiadce z Fuji S9600 na lustro na nowo musiałem się uczyć wielu rzeczy...
Owszem, wszystkiego trzeba się nauczyć, z tym, że z kitem nie miałem takich problemów jak z 50 / 1.8 a AF w aparcie ciągle ten sam.
Wcale nie odnoszę się do prędkości AF, to zupełenie odrębna kwestia, przynajmniej dla mnie.
Tak na marginesie ostanio miałem okazję "testować" Sigmę 70-300 tu jest dopiero masakra z AF... mimo, że w aparcie dalej ten sam ;)

Tak jak piszesz , ale po pierwsze genialna cena ,po drugie trzeba dobrze fotografowac tym co sie ma.Nie ma wyjścia.
Np.50/1,2 L które bardzo lubię to jest dopiero złosliwiec.Bez Pracy włozonej w poznanie i przyzwyczajenie się,wykończy każdego.Ale jak już sie pozna wynagradza wszystko.
Ale ile w zwiazku z tym głosów zawiedzionych.A to po prostu trudne szkło.

Zgadza się. Generlanie IMHO jasne szkła, to wbrew pozorom szkła trudne, szczególnie jak się pracuje na dużej dziurze, dlatego też moje zdanie jest takie, że Kolega artirus zdecydowanie bardziej skorzysta w chwili obecnej na lampie, niż 50/1.8 w kontekście fotografowengo Obiektu jakim jest dzieciaczek, aczkolwiek z lampa to też nie taka prosta sprawa, o czym na forum również wiele...
Jestem ciekaw co w końcu kupisz artirus?

Bierz obydwa tzn. 50-tkę i lampę, w pierwszej kolejności jednak moim zdaniem lampę (tanio i dość dobrze wyjdzie np. Nissin, a wtedy może i na obeiktyw starczy...)

Witaj
Jeśli się nie upierasz koniecznie przy C50/1.8 to może rozważ możliwość sprzedania C18-135. Wtedy proponuję kupić T17-50/2.8 i lampę 430EXI/II.
Będzie wilk syty i owca cała:-D.

Pozdrawiam
Mirek