Canon 5D - pyłki w wizjerze
Od niedawna jestem posiadaczem Canona 5D. Patrząc przez wizjer widzę kilkanaście drobnych pyłków.. Matryca, lustro, matówka wydają się być czyste, nie widzę żeby były jakiekolwiek zabrudzenia, zresztą nawet przy próbie przeczyszczenia lub dmuchnięcia gruszką nie ma żadnej poprawy.. Dodam że wymienione pyłki nie mają wpływu na zdjęcia które są ok.. Moje pytanie.. gdzie w takim razie znajdują się te pyłki i czy jest sens to czyścić skoro nie ma to żadnego wpływu na jakość zdjęć.. ??
Odp: Canon 5D - pyłki w wizjerze
Ja już miałem dość pyłków w wizjerze 5D. Skorzystałem z instrukcji tutaj:
Cleaning the 5D Viewfinder - Ascent Design
Wyczyściłem i jest teraz super. Nie trzeba niczego dotykać i nie zalecam żadnych szmatek etc. Tylko gruszka i może patyczek do uszu jak coś nie chce odpaść. Plastikowa płytka z punktami AF jest bardzo bardzo delikatna. Wystarczyło ją pincetą (ta z zestawu do matówek) wyjąć i dmuchnąć na nią. Potem dmuchnąć na pryzmat w aparacie bo to tam one siedzą. Komfort fotografowania wzrósł ;-) Operacja nie taka straszna. Uwaga między matówką, a płytką są podkładki dystansowe - nie trzeba ich wyciągać i lepiej tego nie robić. Musimy mieć wąską pincetę żeby podnieść blaszki trzymające płytkę i drugą pincetą tą plastikową odchylamy płytkę i ją wyciągamy.