Canon SELPHY CP510

Witam,
Zastanawiam sie nad kupnem takiej drukarki, oczywiscie zdaje sobies sprawe ze to drukarka typowo do zdjecie ale ceny papierow juz dosc znaczaco spadly 108 szt-119 zl wiec nie wychodzi szczegolnie drogo. Sam nie wiele drukuje wiec uwazam ze to rowiazanie typowo dla mnie. Ale mam pytania co do jakosci zdjec ?jak to sie przedstawia jakosc do np drukarek atramentowych ?Oczywscie troche googlowalem ale uzyskuje sprzeczne wiadomosci wiec moze ktos sie spotkal a takimi wydrukami i moze cos podpowiedziec.
Z gory dzieki i pozdrawaim

Poczytaj tutaj
http://canon-board.info/showthread.p...ghlight=selphy
To jest praktycznie ta sama drukarka, zmiany są kosmetyczne...najprawdopodobniej kalibracja bedzie potrzebna bo na fabrycznym driverze bedziesz miał nieco zimne kolory.
Z tego co do tej pory widziałem to IMHO termosublimacja jest lepsza do foto od atramentu...

Jeszcze jedno:Czy wysteuje cos takiego jak termin przydatnosci materialow eksploatacyjnych? Mi sie czasto zdarza ze wysychaja mi tusze e mojej plujce czy moze wystapic tez cos takiego ze jesli papier bedzie dlugo lezal bedzie niezdatny do uzycia?

Cytat:

---

Zamieszczone przez kwiatas

Jeszcze jedno:Czy wysteuje cos takiego jak termin przydatnosci materialow eksploatacyjnych? Mi sie czasto zdarza ze wysychaja mi tusze e mojej plujce czy moze wystapic tez cos takiego ze jesli papier bedzie dlugo lezal bedzie niezdatny do uzycia?

---

Nie slyszalem o terminie waznosci kitu do drukarek termosublimacyjnych...
Tam masz folie i nie ma co wysychać...

Cytat:

---

Zamieszczone przez mmsza

Mam CP400 i PIXME4200 - jakość bardzo porównywalna żeby nie powiedzieć identyczna.

---

O przejsciach tonalnych i rastrze nie wspomnę...Druknij sobie jakąś fotkę z subtelnymi przejściami tonalnymi albo z dużą ilością drobnych detali i wtedy porównaj...

Cytat:

---

Zamieszczone przez kwiatas

....Oczywscie troche googlowalem ale uzyskuje sprzeczne wiadomosci wiec moze ktos sie spotkal a takimi wydrukami i moze cos podpowiedziec.
Z gory dzieki i pozdrawaim

---

Tu masz cos na temat tej technologi wydruku (termosublimacja)
http://www.systeminsight.co.uk/All_A...blimation.html

hmmm termosublimacyjne niestety często trzeba przeczyścić tracąc na tym trochę na oszczędności co 4ta -5ta stona z nikąd jakiś felerek, ja poszedłęm na łatwizne i łyknałem epsona picture mate , jest dużo tańsza w eksploatacji odbitka na poziomie 45 gr z tuszem, nie oryginalnym ale nie widze róznicy.

[Posted by 83.17.212.218. This is added while posting a message to avoid misuse of WebWarper: see http://webwarper.net/han Example of using WebWarper: http://webwarper.net/ww/~av/lycos.com ]

Wcale nie mówię że wydruki z atramentu są złe...tylko zanim sam kupiłem drukarkę do zdjęć sporo googlałem na ten temat i wyszło mi że do foto (tylko do foto) lepsze są jednak termosublimacyjne i nie jestem w tej opinii odosobniony. Atrament jest bez wątpienia tańszy i bardziej uniwersalny. Niestety nie miałem okazji oglądać wydruków z tych najlepszych atramentowych a z termosublimacyjnych tych większego formatu widziałem wydruki z HiTi i Kodaka Professional 1400 i zwłaszcza jakość z tej ostatniej wprost kładzie na kolana...nie sądzę żebym z atramentu zobaczył szybko coś takiego...

Cytat:

---

Zamieszczone przez Luk

hmmm termosublimacyjne niestety często trzeba przeczyścić tracąc na tym trochę na oszczędności co 4ta -5ta stona z nikąd jakiś felerek

---

Co to znaczy ???mozesz rozwinac?

Cytat:

---

Zamieszczone przez kwiatas

Co to znaczy ???mozesz rozwinac?

---

To nie jest do końca jak napisał Luk. Drukarka termosublimacyjna jest wrazliwa na kurz i jak jej niczym nie przykrywasz a papier tez masz na tacy cały czas to faktycznie paprochy podczas wydruku mogą trochę namieszać...
Ja jak nie drukuje to tacke z papierem chowam do kartonika po kicie a drukarke trzymam w foli i na pare ładnych setek wydruków może ze 2 miały jakies ziarenka kurzu...także nie jest tak źle...ale faktycznie jest to technologia bardzo wrażliwa na paprochy.

Posłuchaj MIRHONA, ma rację. Też mam drukarkę termosublimacyjną i drukowałem nią sporo zdjęć. Jak będziesz ją trzymał w folii, a papier w kasecie zabezpieczonej tym "szmoacianym futerałem" dostarczonym przez producenta, to będzie dobrze:) Zero kurzu.

Proponuję Ci zakup termosublimacyjnej z prostego powodu. Zapewne robisz zdjęcia "u cioci na imieninach". W takim przypadku bierzesz aparat i tą małą drukarkę. Robisz zdjęcie, "wywołujesz" i dajesz Cioci. Ciocia jest zachwycona, wychwala Cię i Twój sprzęt. Jeśli masz fuksa i jeszcze mało lat, tak jak ja, to możesz liczyć na jakieś drobne wsparcie finansowe;)

No i na koniec drukowanie zdjęć z termsub. jest niesamowicie spektakularne. Papier przełazi 4 razy przez drukarę i jest na co popatrzeć:) Przy zwykłej plujce nic nie widać...:(

I ostatni argument. Taką drukarkę zabierzesz na wakacje i przyślesz zdjęcia-pocztówki własnoręcznie zrobionie. A to jest coś. Miła pamiątka dla znajomych.

Cytat:

---

Zamieszczone przez mruczek

Posłuchaj MIRHONA, ma rację. Też mam drukarkę termosublimacyjną i drukowałem nią sporo zdjęć. Jak będziesz ją trzymał w folii, a papier w kasecie zabezpieczonej tym "szmoacianym futerałem" dostarczonym przez producenta, to będzie dobrze:) Zero kurzu.

Proponuję Ci zakup termosublimacyjnej z prostego powodu. Zapewne robisz zdjęcia "u cioci na imieninach". W takim przypadku bierzesz aparat i tą małą drukarkę. Robisz zdjęcie, "wywołujesz" i dajesz Cioci. Ciocia jest zachwycona, wychwala Cię i Twój sprzęt. Jeśli masz fuksa i jeszcze mało lat, tak jak ja, to możesz liczyć na jakieś drobne wsparcie finansowe;)

No i na koniec drukowanie zdjęć z termsub. jest niesamowicie spektakularne. Papier przełazi 4 razy przez drukarę i jest na co popatrzeć:) Przy zwykłej plujce nic nie widać...:(

I ostatni argument. Taką drukarkę zabierzesz na wakacje i przyślesz zdjęcia-pocztówki własnoręcznie zrobionie. A to jest coś. Miła pamiątka dla znajomych.

---

A jak będziesz drukował z kompa z dedykowanym profilem kolorów to zapewniam że jakość będziesz miał lepszą niż w niejednym labie :-)

Odświeżam stare posty, wpadł mi w łapki gadżet w postaci drukareczki canona selphy CP510 i mam problem bo nijak nie mogę ustrojstwa odpalić, nie miam do niej żadnych steroników czy jakiegoś oprogramowania, po podłączeniu do kompa -zima, po podłączeniu do aparatu - zima. Moje pytanie do was, czy czegoś mi do niej potrzeba aby zadziałała, czy drukuje tylko z aparatu czy z kompa też, drukarka po podłączeniu do prądu daje sygnał że jest sprawna ale to wszystko, niby technicznie jestem kumata ale coś mi nie idzie

Agato, podłącz do aparatu ale przełaczonego na jpgi a nie na rawy, rawów nie drukuje..
i nie pamiętam już ale chyba trzeba przełączyć sposów połaczenia z kompem (przynajmniej tak coś mi świta)..
i w zasadzie jak to będzie połączone to magiczny klawisz drukowaniamna aparacie powinien na niebiesko zaświecić i działać..

Dzięki wieczorem spróbuję, ale w necie doczytałam że do drukarki powinien być dołączony dysk solution selphy i po wgraniu można ściągnąć aktualizację sterowników, ja nie mam płytki, ze strony canona aktualizacja nic nie daje, zobaczę czy bez tego zadziała
pozdrawiam

no i zadziałało bezpośrednio z aparatu, jak pisałeś Artus tylko jpg, natomiast podłączenie pod komputer nic nie daje - a szkoda

jak działa z aparatu to sukces bo znaczy że sprawna jest.
jutro jak nie zapomnę to w robocie sprawdzę.. powinienem mieć płytę do takiej drukarki albo modelu pokrewnego - mam gdzieś chyba jeszcze uszkodzoną i o ile pamiętam właśnie 510kę.. jak będę miał płytkę to zrobie obraz i gdzieś wystawię do sciągnięcia..

Sterownik jest do ściągnięcia ze strony z tego co pamiętam. Też mam tą drukarkę, i spokojnie mi działała z komputera.

Mnie martwi natomiast cena papieru i folii do tych drukarek. Nie ma do nich żadnych zamienników z tego co wiem. Kiedyś płaciło się po 80zł za komplet, a teraz cena wywindowała do 130.

Tak tak już od dłuższego czasu, mam pierwsze podejście ściągania ze strony Canona nie udało się, bo ściągałam nie ten model omyłowo, drobna korekta i działa wsjo ok., też mnie martwi cena mam jeszcze mały zapisik papieru i jedną rolkę:roll:

Hej.
Odświeżam temat. Mam nadzieję, że ktoś mi pomoże. Posiadam sprzę selphy cp510 i własnie nie mogę w żaden sposób jej użyć. Podłączam ją do aparatu Nikon D40 i może w tym tkwi problem, że to Nikon a nie Canon? Do komputera też nie mogę. Ściągnęłam ze strony Canona sterowniki ale nic sie nie dzieje. Dostałam tę drukarkę w zestawie z 4 rolkami i dużą ilością papieru i szlag mnie trafia, że nie mogę z tego skorzystać! Pomocy!

I aparat i drukarka obsługują standard PictBridge więc powinny się widzieć i powinnaś móc drukować sobie pliki JPEG prosto z aparatu.

http://upload.cyfrowe.pl/cyfrowe/ins...kon_D40_pl.pdf - idź na stronę 69 w tym pliku (57 w instrukcji), wczytaj się w temat, poustawiaj sobie co trzeba, połącz jedno urządzenie z drugim i miej nadzieję że się zobaczą.

http://gdlp01.c-wss.com/gds/5/090000...0510PUG-EN.pdf - to jest instrukcja obsługi drukarki, możesz sobie iść na stronę 33 w tym pliku (31 w instrukcji). Jak drukarka jest włączona to dioda powinna palić się światłem ciągłym na zielono a jak jest już połączona z aparatem to w górnym lewym rogu wyświetlacza LCD powinna być widoczna ikonka PictBridge.

Wsparcie dla tej drukarki kończy się na Windows 7, jak masz nowszy to drukarka nie będzie działać bo nie ma do niej sterownika. Jeżeli korzystasz z Maca od Apple to ostatnią wspieraną wersją OS X jest wersja 10.6 (Snow Leopard).

Dzięki wielkie za odpowiedź! Zaraz wszystko posprawdzam. Podłączałam do dwóch komputerów jeden ma xp a drugi vista. Niby wydaje się to wszystk oproste jak budowa cepa a jakieśkomedie wychodzą...

--- Kolejny post ---

Drukuje!!!! Tylko teraz problem bo zdjęcia od połowy....ech. Zawsze coś

Znalazłam. Jeśli ktos kiedykolwiek miałby problem z tym że selphy cp510 drukuje tylko połowę zdjęcia to rozwiązanie jest na filmiku:
https://www.youtube.com/watch?v=n8BjBrQL9rY