Wersja do druku
Witam :)
Zastanawiam się nad kupnem EOSa 1100D?
Środki do dyspozycji: około 2 tys (na razie bez inwestycji w dodatkowe obiektywy)
Przeznaczenie: natura, zwierzęta,architektura, ale przede wszystkim ludzie
zarówno makro,krajobrazy, jak i portret ;)
Czy to dobry wybór?
Czekam na sugestie,opinie i rady :)
Od pewnego czasu, kto poprosi o rekomendacje puszki Canon-a na tym forum, z budżetem podobnym do twojego , usłyszy tylko 1100D lub 500D. Ale przewaga głosów jest za 1100D.
Bierz z czystym sumieniem :)
imho dla mnie 1100d to wykastrowana z filmów plastikowa zabawka... :|
Jeśli chodzi o szkło, to lepszym wyjściem była by 50/1.8 ;)
Pomyślałam właśnie, że najlepszym rozwiązaniem będzie pytanko na forum ;)
bo tutaj dowiem się zdecydowanie więcej niż w sklepie :)
A może ktoś już takowy posiada i podzieli się wrażeniami? :)
Ja mam 500d i jestem bardzo zadowolony. Jest to starsza konstrukcja niż 1100D. Z tego co rozumiem jesteś poczatkujaca , wcześniej napisałem ze najprawdopodobniej na forum ludzie bedą Ci polecać 1100D , alternatywnym rozwiązaniem jest właśnie 500D. Jakość zdjęć będzie bardzo podobna, także moim zdaniem na początek naprawdę nie ma wiekszego znaczenia który wybierzesz. Plus 1100D to nowsza konstrukcja, ale na 500d w przyszłości mniej stracisz na odsprzedaży.
Dobry wybór. Body zupełnie OK, a najważniejsze w fotografii są i tak obiektywy.Cytat:
Zamieszczone przez Canoniara
Pozdrawia Leopold
PS. Dla jasnosci: 1100D to crop. Cropy są równie dobre jak FF, to tylko kwestia wybory pewnej "grupy" obiektywów, które będziesz kolekcjonowała, a potem to one mogą stać się istotnym czynnikiem przy wyborze kolejnych aparatów.
ooo prosze. teraz to juz LUSTRZANKA JEST WYKASTROWANA Z FILMOW? hehehehe ale czlowiek uczy sie cale zycie :)Cytat:
Zamieszczone przez N00bek
jeszcze 3 lata temu lustrzankami robilo sie zdjecia, bo zadna nie miala dodatkow filmowania a teraz kupuje sie zeby krecic odcinki seriali? :)
a najlepsze jest to ze w podpisie masz "50d" czyli lustro ktore jako ostatnie w canonie utrzymalo forme bezfilmowca hehe
do Canoniara// a ja do 2tys. polece Ci sklepowe body 500d (ok 1950zl), chyba ze mozszesz sie nagiac o 350zl to wtedy zdecydowanie 550d (2300zl) do tego jakis uzywane szklo c18-55 na zasadzie 'byle taniej' na allegro, tylko po to zebys zobaczyla jak wygladaja ogniskowe i jakie Cie interesuja.. (to jakies 50-100zl z tego co pamietam) do tego kilka ksiazek o fotografii, pozniej do czytania i nauka fotografii w praktyce. a jak bedziesz miala jakies wolne srodki to zamienisz sobie to 'darmowe szklo' na jakies sensowniejszego np tamrona 17-50 f/2.8 + canona 50mm f/1.8, ale zaczynac od samej stalki 50mm to nie jest dobry pomysl, bo na croopie jakim jest 500d to daje ogniskowa 80mm czyli portretowka, a sama portretowke to za malo.
chyba ze... jesli masz te 2 tys zl i chcesz kupic sprzet, ale jestes pewna ze w ciagu roku-dwoch nie bedziesz w stanie, czy nie bedziesz miala ochoty wydac kolejnego 1tys zl na jakis obiektyw to nie ma sensu zebys zosala w takim wypadku z 500d + 18-55, czy 1100d + 18-55 na lata. jesli nie chcesz z czasem dokladac pieniedzy do daj sobie spokoj z lustrzankami i kup zaawansowanego kompakta jak np Canon G12, albo taki dziwny twor jak np olympus PEN E-PL1 + jakies 2 obiektywy (zmiescisz sie w 2 tys)
Cytat:
Zamieszczone przez Szulif
Jakoś mnie to nie śmieszy. Tak samo jak podgląd na żywo, tak i filmy znalazły miejsce w aparatach. Nie ma, co się dziwić. Natomiast w kwestii 1100d występuje kastracja. Cała seria od 1100d, 600d po 60D to tylko cięcie i tworzenie marketingu. Co nie przemawia zbytnio.Cytat:
jeszcze 3 lata temu lustrzankami robilo sie zdjecia, bo zadna nie miala dodatkow filmowania a teraz kupuje sie zeby krecic odcinki seriali? :)
a najlepsze jest to ze w podpisie masz "50d" czyli lustro ktore jako ostatnie w canonie utrzymalo forme bezfilmowca hehe
Biorąc 1100d do ręki ma się uczucie jakby było przeznaczone dla dziecka. Tak miałem w ręce miałem zamiar dokupić gdybym zakupił 5d, ale plany się pozmieniały...
Patrząc po ergonomii, to można jeszcze zalecić 30D + 17-50/2.8 Tamrona.Cytat:
polece Ci sklepowe body 500d (ok 1950zl)
Czy aż tak dziwny twór to bym się kłócił. Technologii się akurat nie wypiera, trzeba ją zaakceptować...Cytat:
albo taki dziwny twor jak np olympus PEN E-PL1 + jakies 2 obiektywy (zmiescisz sie w 2 tys)
W kwestii 1100d, to skok na bok i do tyłu ;)
Byłem ostatnio na weselu. Przyszła do mnie rodzinka młodej pary z 1100D żeby im cyknąć fotkę... sobie myślę wsi nie będę robił założe lampe chociaż swoją a nie wbudowaną... zdjęcia zrobiłem... zdejmuje lampe.... i zonk... ten uchwyt to chyba na ozdobę założyli żeby ładnie wyglądało... lampa się zakleszczyła... jakość wykonania 1100D w porównaniu z 500D... żenująca... plastik i to kiepskiej jakości. Miałem do niedawna 500D jako backup...i i powiem tak... świetny aparat i zupełnie by mi dyndało ze nie najnowszy model... jak na niższą półkę wykonany świetnie... a 1100D to zabawka jakości kompakta.... ale oczywiście wybierz co czujesz... chociaż polecam wziąć w łapy obydwa i poczujesz różnicę...
Witaj
Jeśli masz budżet 2000zł to nie kupuj nowego aparatu. Ostatnio na allegro ładne 30d schodzą +/- 1000zł . Do tego Tamron 17-50MkI i masz fajny zestaw do większości swoich zastosowań.
Pozdrawiam
Mirek
bardzo ladnie piszesz calosciowo o tym jak cieta i kiepsko wykonana jest seria xxxd i zgadzam sie z tym, tylko ze mnie rozsmieszylo ze we wczesniejszym poscie napisales tylko "dla mnie 1100d to wykastrowana z filmów plastikowa zabawka..." jakby kwestia ma opcje filmowania/nie ma byla najwazniejszaCytat:
Zamieszczone przez N00bek
patrzac po ergonomii polecam wlasnie sklepowego 500/550d poniewaz na styk, ale jednak mieszcza sie w budzecie, 30d musialaby kolezanka kupic uzywany, a biorac pod uwage kiedy byl produkowany, to istnieje duza szansa, ze trafilaby na mocno zuzyty egzemplarz
odnosnie olympusa pena e-pl1 to mowie "dziwny twor" poniewaz jest to cos posrodku kompaktami a lustrzankami, nijak sie to ma do "technologii", bo niczego odkrywczego w nim nie zastosowali.
poza tym gdybym nie wierzyl ze pen e-pl1 robi dobre zdjecia to bym go nie polecal
W ostatnim DFV jest test C1100D, warto przeczytać.
Różnie o nim piszą, ale nic nie zmieni mojego zdania. Kiedy 1000d wchodził na rynek, to jeszcze dało się go złapać w ręce i przytrzymać. Koledze właśnie poleciłem 1000d i spodziewałem się, że gorszej jakości canon nie może wypuścić. Pudło. 1100d jest zabaweczką dla dzieci. Bodajże w tę, grupę społeczną ma uderzać. Nawet nikony D3100 są wykonane mniej tandetnie, a mają o wiele więcej funkcji. Zastanawia mnie, czy autorka, nie wolała by kupić nikona?Cytat:
Zamieszczone przez puciu
Czy z nicku mam rozumieć, iż ONLY CANON?
W kwestii Pen'a miałem z nim do czynienia i naprawdę jako aparat w podróż daje radę.
Wciąż polecam 30D + 17-50/2.8 tamron'a. Jeśli coś innego to D3100 + kit , a potem dokupienie 50/1.8 ;) Imho nikon nie jest taki zły.
a miałeś przyjemność poużywać nikona z najniższej półki w gorszym świetle??.... ja niestety tak D40... i podejrzewam że niewiele się zmieniło... nikony z wyższej półki a i owszem ale ta najniższa....Cytat:
Zamieszczone przez N00bek
Ja bawiłem się d5100 z kitem, moim zdaniem w gorszym świetle bije moją 500kę..
Tak miałem ;) Nawet mam wciąż tę nie bagatela okazję, gdyż kuzyn użytkuje.Cytat:
Zamieszczone przez Bart3k
Jednak seria D3100 jak i D5100, ma bardzo porządne iso. Sporo się jednak u nich zmieniło. Tym bardziej, że D5100 ma matrycę jeszcze z D7000
Chyba jednak sie zmienilo znacznie :)Cytat:
Zamieszczone przez Bart3k
tez polecam kupic 30d + jakieś dobre szkiełko
8mpx i jakość z 30d wystarczy w większości przypadków, a nawet jeśli 500d ma lepsze wysokie iso, to i tak całą przewagę pochłonie ciemne szkło
Ja tam smigam narazie na Kicie z IS i myślę, że na pocztek szklo wystarczajace. jednak szedł bym w nowsza konstrukcje i zakupił jak ktoś wspomnial Kita.
30D chociaż świetny aparat to jednak bardzo wiekowy już.
Ja miałem dylemat między 500D a 40D (30D nawet nie brałem pod uwagę)
Na korzyść przeważyła nowsza konstrukcja i lepszy wyswietlacz. 40D zato ma lepszy AF i jest zdecydowanie bardizej ergonomiczny. Na minus niestety wyświetlacz. W 1100D jest chyba taki sam jak w 500D wieć jest juz rewela. 550D nie miałem ale czytałem tutaj, że ma lepsz matrycę i zdecydowanie lepiej filmy kręci :)
Do swojego dokupiłem grip i teraz jest bardzo ergonomiczny :)
Teraz chcę kupić 17-55 2.8 ale żona dała mi czerwone światło narazie ech.. te kobiety :D :D :D
Aż mi brakło słów ;)
Rozkręcacie się :) Ale to dobrze...
czy tylko Canon? chodzi za mną od jakiegoś czasu... ostatnio pobawiłam się trochę 400D... stąd pojawiło się pytanie: a może (tak ostatnio często reklamowane) 1100D...
krąży jeszcze wokół mnie Sony Alpha...
a Nikon... hmmm... czemu nie ;)
Co do allegro... wszystko fajnie... ale chyba wolałabym zainwestować w nówkę :)
PS
Już dziękuję za wszystkie posty ;)
ponowie tutaj swoje pytanie:
czy ktoś jest mi w stanie powiedzieć orientacyjnie jak będzie się sprawował 1100d w reporterce ze szkłami: 70-200 f/4 , 50 f/1,4 , 28 f/2,8 , 20 f/2,8 ?
Jest sens pakować sie w to body przy założeniu wykonywania reportaży i fotografii dokumentacyjnej? wiem że jego szybko a właściwie wolno-strzelność jest znacznym ograniczeniem ale jestem w stanie to przeboleć.
Zależy mi przede wszystkim na skompletowaniu następujących szkieł i w ciągu 2 lat przejście na pełną klatę bo jednak boje się zakupu używanego 5d.
Głównie fotografuję w słabych warunkach oświetleniowych - koncerty, kluby ale do tej pory radziłem sobie z iso1600 i światłem 1,4-3,5 . Błyskanie mam opanowane jak również lr jest opanowany pod kątem obróbki zdjęć wykonanych w trudnych warunkach.
Jeśli wolnostrzelność ci nie wadzi, to powinieneś być zadowolony. Jeśli robisz przy słabszym świetle, to może lepiej 70-200 f/2,8 kosztem pozostałych i ewentualnie 50 f/1,8II. Chyba że potrzebujesz coś szerszego to zamiast 50 np tą 20.
Ale wracając do C1100D, to mogę tylko wyrazić swą opinię przez pryzmat C1000D, którym to miałem okazję się bawić (ma go moja siostra). Ktoś pisał, że ma gorszą obudowę niż 1000. Tego nie wiem, ale zakładam, że generalnie jest podobny. Na początek to na pewno spoko sprzęt, tym bardziej, że lepiej zainwestować w lepsze szkło kosztem body. Jeśli nie przeszkadza ci niewielki rozmiar, brak czyszczenia matrycy itp. to faktycznie go kup, a potem jak uskładasz kasę to wymienisz na wymarzoną pełną klatkę. Sam już zacząłem składać na 5DmIII ;)
szczerze mówiąc to nie za bardzo widzę używanie 1100D z 70-200 F4 nie mówiąc o F2.8 chyba że na statywie wyłacznie
Ja chyba twardo przystawałbym przy kupnie używanego 30D a najlepiej 40D, choć ostatnio bawiłem się (ok 2 tygodnie) właśnie nikonem d7000 oraz d5100 i powiem tak WoW, ISO oraz egronomia szczegolnie d7000 naprawdę daje do myślenia nad wejściem do entry levelu, szczególnie, że nikon odświeżył budżetowe stałki
Nie długo (lipiec-sierpień) być może pojawi się następca D300s i wtedy będzie warto rozpatrzyć ten system ;)
ale zanim cena spadnie do ludzkiego poziomu to parę miesięcy minie :-P
No tak ;) coś za coś. Może w końcu sprawią by na iso 6400 bił canona 7d ;)Cytat:
Zamieszczone przez karni
C1100d to na pewno nie puszka do L-ek i na pewno nie jest PRO. 1100d kupuje się do pamiątkarsko-rodzinnych zastosowań, i nie mam najmniejszych wątpliwości, że tu będzie się sprawować świetnie! Poza tym nigdy jeszcze nie miałem puszki dłużej niż 1,5-2 lata, więc inwestycja w puszkę to tak samo chybiony pomysł, jak inwestycja w komputer - za dwa lata w segmęcie "amatorskim" będą duuużo lepsze niż dziś kupione ZA DUŻE PIENIĄDZE w semi-profi. Puszkę powinno się kupować na miarę WYŁĄCZNIE przewidywanych zastosowań - i tak na wzrost i spuchlizną jak butów się NIE KUPI. Co innego optyka - ta mimo niekwestionowanego postępu powinna "przeżyć" kilka puszek.
Ja kupiłem używane 5D jakieś 3 lata temu i do dziś tak średnio te entry levelowe puszki mnie ciągną :) i zmienić nawet nie mam na co ;) a z drugiej strony znam sporo ludzi co biegają z 400D/450D z podpiętymi 70-200 2.8 IS czy 35L, nie twierdzę, że to jakaś reprezentatywna grupa ale jednak
Z 70-200 f/4 się tego używa spokojnie. To nie jest duże szkło. f/2,8 to już padaczka, nawet 24-70 bez gripa jest ciężko utrzymać jedną łapą.Cytat:
Zamieszczone przez Bart3k
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Takie same brednie jak to, że do 5DII nie można podpiąć nie-eLki i że to sprzęt do pracy. 1100D to mała, tania, dobra i lekka puszka i możemy jej używać wszędzie, gdzie potrzebujemy małej, taniej, dobrej i lekkiej puszki. :mrgreen: W gruncie rzeczy, jeśli chodzi o szybkość, to 5D mark II ma podobny autofokus to tego aparatu, ale śluby, reportaże i bógwicojeszcze tym robią.Cytat:
Zamieszczone przez rychu
hmm...może jeszcze w roli ścisłości dodam informację iż fotografuję już dłuższy czas i można powiedzieć że reportaż jak i fotografia dokumentalna jest moją domeną,czasem nawet jest z tego jakiś grosz więc sprecyzowałem swoje potrzeby pod kątem zakupu szkieł.
Obecnie z sytemu C posiadam jedynie analoga eos 50+50 f/1,8
Sprzęt cyfrowy posiadam innej firmy(p) ale czas jest już go zmienić i docelowo chcę się wreszcie przesiąść w system w którym jest możliwość rozwoju.
W posiadanym systemie przerobiłem trochę obiektywów również z serii limited i jednak jestem zdecydowany na przejście w system C i wiem z jakimi konsekwencjami się to wiąże.
Pierwotnie miało być body50d ale z racji jego braku albo koszmarnych cen miał byc 7d z tym że lobbing przez "kataklizmy" spowodował duzy wzrost ceny skłonny jestem kupić raczej lepsze szkła i body na2 lata a później zmienić na coś nowego i pewnie juz w pełnej klacie chociaż nie jest to dla mnie musem ze względu na typ fotografii jaka wykonuję.
Oglądałem już 1100d w sklepie i z gripem wydaje się być ok, fakt obudowa kiepska ale nie bede z niego jeść przecież...pytanie czy owa puszka nie "wystraszy" się pracy w warunkach gdzie: może być trochę kurzu, czasem może trochę deszczu,czeste zmiany obiektywów, częste wkładanie i wyciąganie z torby, czeste włączanie.
Aha brak czyszczenia matrycy mi nie przeszkadza,czyszczenie mam opanowane:)
Pelna klatka ma już troszeczkę inne zastosowanie i niestety jej AF nie należy do szybkich, a właśnie takiego af-u potrzebujesz. Trafiającego. Pokombinowałbym poszukać z serią 1d (bez s). Może nóż widelec, coś trafisz ;)Cytat:
Zamieszczone przez spr
Jednak tutaj można będzie się już bać, bo brak uszczelnień czy plastikowa obudowa wyjdą bardzo negatywnie :( Niestety ta puszka do zastosowań reporterskich odpada... W razie awarii możesz nie tylko stracić puszkę, ale i szkła :(Cytat:
pytanie czy owa puszka nie "wystraszy" się pracy w warunkach gdzie: może być trochę kurzu, czasem może trochę deszczu,czeste zmiany obiektywów, częste wkładanie i wyciąganie z torby, czeste włączanie.
:/ a co masz dokładnie na myśli pisząc że mogę też stracić szkła?co się z nimi może stać?Cytat:
Zamieszczone przez N00bek
Posadźmy to tak;Cytat:
Zamieszczone przez spr
Korpus 1100d do uszczelnianych czy chronionych nie należy. Podczas mżawki już zdjęcie nie zrobisz, ba nawet w deszczu będzie cienko. Miałem przypadek, że Pentax kolegi k-r dostał wody po przewodach, przeszło do szkła i już motor nie odpalił. Wysuszenie nie pomogło i aparat poszedł na części. Być może jest to jeden przypadek na sto, ale 1100d jest jak zabawka :( niestety...
a korpusy pokroju 500d są uszczelniane?jak ma się 1100d do 350d? 350 ludzie używali z różnymi szkłami i kilku moich znajomych ma je do dziś a tez nie sa to super korpusy.mam jeszcze troche czasu do namyslu wiec zobaczymy moze kupie60d?chociaz to chyba nie jest to:/
to ostatecznie 1100D czy 500D? :D
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
przeglądam jeszcze http://www.ceneo.pl/11480287 i http://www.ceneo.pl/11424292
Ja tam w kwestii szybkiego AF-u wybrałbym nikona ;)
@Canoniara, tutaj zostawiam to Tobie. Ludzie o 500D napisali wiele, o 1100d mniej (u mnie taki aparat nie istnieje ;) ).
@spr, pomyśl dobrze, bo będziesz sobie pluł w brodę jak ja po zakupie L-ki ;)
Oboje przemyślcie te sprawy. 1100d ma wiele ficzerów, ale do takich korpusów jak 350d mu niestety daleko.
Canoniara bierz 500D (różnica w 50D nijaka, tylko ergonomia) - ja pozostanę przy mojej opcji D400 (jeśli wyjdzie ;) ).
a co się stało że plułeś sobie w brodę i to jeszcze po zakupie eLki?Cytat:
Zamieszczone przez N00bek
zamiar przejścia na 5d i zastanawianie się nad 1100d to takie trochę nijakie.
kup 30d i będzie ok
Poleciłbym jednak 40D niż 30D, nie taka wielka różnica cenowa a warto.
Brakuje mi szerokości, a na 105mm jakość nie jest jakaś cudowna. Być może sytuacja się zmienia w przypadku zakupu FF. Niestety 5D jest dla mnie po prostu dziadkiem, a 5dmk2 nie jest w zasięgu.Cytat:
Zamieszczone przez spr
Wiadomo, zalecane jest by kupić 12-24 albo coś z tych rzeczy. Jednak podpinając sobie UWA i wspomagając się 85/1.8, ów L-ka robi się beż użyteczna.
Ostatnio strasznie się zastanawiam nad sprzedażą...
powiem tak miałem ten sam dylemat z 24-105 ciągle go zastępowałem 17-40 +85 1.8, jednak po wyjeździe na wakacje szybko się wyleczyłem, uniwersalny zoom jednak must have!
A może 1000 K? ;)
(Ale Was wymęczę ;P)
30D czy 40D to nie masz się aż tak bardzo obawiać o przebieg - średnio jak używka ma wypstrykane 15k-25k to spokojnie powinna drugie tyle zrobić albo i lepiej, choć nie ma reguły :) widzę, że magia "Luxury" przyciąga :razz:
u mnie miesięczny przebieg jaki robię regularnie to 1000-2000 klatek, tak używam aparatu i chciałbym by jednak sprzęt wytrzymał przynajmniej 2 lata użytkowania.Cytat:
Zamieszczone przez karni
Cytat:
Zamieszczone przez karni
Wiesz co przerabiałem już w moim obecnym systemie szkła z serii limited jak i gwiazdki które mało nie kosztują,fakt są bardzo fajne stałki ale ogniskowa nijaka pod cropa, do tego niestety w tym systemie jest tak ze af chodzi bardzo wolno ze zwyklymi obiektywami a z obiektywami z serii limited chodzi po prostu wolno czyli sumarycznie predkosc af zawsze jest ta sama różnice są minimalne i bardziej subiektywne.Oczywiscie nie neguję tego systemu ale do moich potrzeb niestety nie wystarcza:/
A założenie jakie przyjąłem to kupić dobre szkła i tanie body z cropem a jak pelna klata bedzie troszke bardziej powszechna wówczas zmienie crop na ff:) aczkolwiek jakoś do tego usilnie nie dążę:roll:
to nadal będę się upierał przy polowaniu na używkę 30D/40D/50D dużo lepiej będzie ci się z nimi współpracowało niż z 1100D i naprawdę na długo starczy jeżeli nic się z nimi nie będzie działo, mój stary 40D kupiłem przy stanie ok 15k fotek sam zrobiłem ok 35k i czasem widuje osobę, której sprzedałem czterdziestkę i wprawdzie nie pytałem ile ma wypstrykane to jednak nie narzeka, więc sądzę, że śmiga bez problemu. Z drugiej strony migawka, może paść i po 30k choć nawet jeśli tak :) to wymiana nie jest taka straszna jak Body rozpatrujemy w przedziale kilku lat używania. Mniej cię będzie ciągnąć do przesiadki, bo jak kupisz 1100D to obiecuję, że maks pół roku, może rok i cię będzie świerzbić do zmiany :)
to ja powiem CI z mojego doświadczenia.. kupiłem jakiś czas temu 17-40L i na 40D czy na 500D różnicy między nim a Tamronem 17-50 nie było żadnej... jakiś taki zwykły obiektyw... ale po podpieciu go do 5D... tego dziadka własnie... ten obiektyw cudownie ożył!!! to jest po prostu coś pięknego... ostry idealne kolory... jak wraca na 40stkę to znowu staje się.... zwykły. Tak więc... body też ma znaczenie :) w tej chwili jedyne co mi przeszkadza w 5D to wyświetlacz... do jakości zdjeć nie można się doczepić. Pewnie za jakiś czas jak będzie kasa to kupię II ale... do sprzedaży pójdzie 40stka a na zapasie zostanie właśnie to stare 5DCytat:
Zamieszczone przez N00bek
Dzisiaj kręcili lustrzanką sceny do jednego z odcinków W11. Z tego co wiem to było wiele takich zabiegów :-DCytat:
Zamieszczone przez Szulif
dla mnie moga nawet ulice sezamkowa krecic lustrami, co nie znaczy ze popieram opcji filmowania w dlsr ;)
zawsze bylo tak ze lustrami robilo sie zdjecia a kamerami krecilo, a teraz.. wchodzi czlowiek na test jakiegos szkla, a tu testuja jak sie nim filmy kreci, wchodzi na test body i 1/4 testu o tym ktore lepsze do filmow. w zla strone to idzie. nie lubie robienia z prostych urzadzen takich kombajnow. bo skoro filmy w lustrach to dlaczego nie dodac jeszcze za jakis czas nawigacji gps, zeby nie zabiarac samochodewej jak sie jedzie w plener, albo telefon, bo po co brac skoro lustrzany kombajn wielozadaniowy mamy. tym bardziej ze jesli ktos chce niezle kamery hd kosztuja w okolicach 1tys zl.
ale juz cos ptaszki cwierkaja o rozbiciciu lustrzanek do filmow i do fotografowania na podobnej polce cenowej w postaci 5d mak III (do filmow) i 3d (bez filmow), no zobaczymy ile w tym prawdy, tak czy inczej trzymam kciuki za takie idee :)
To takie dziwne, że ludzie chcą mieć wszystko w jednym urządzeniu, szczególnie jak ostatnio jest moda na lustra ;)