Wersja do druku
Witam. Znalazłem na strychu takie coś:
http://imageshack.us/photo/my-images/859/img1208h.jpg/
Zastanawiam się co to za aparat. Wyczytałem na sieci, że to pierwszy, seryjnie produkowany aparat Zeica 1. Niby produkcja zaczęła się 1925. Nr. s. to 4966.
Orientuje się ktoś co to za cudo? Czy to coś warte i tak dalej?
masz na strychu Leicę 1? ciekawe
Na to wychodzi. Do tego jest jeszcze Zenit E i Zenit ET i lampa do nich jeszcze taka podłączana do gniazdka.
jesli jest oryginalna to zarobiles wlasnie kilkadziesiat tys. euro ;) tylko ta podzialka przyslon jakas dziwna ..
Można w nim jeszcze jakoś tak wysunąć obiektyw:
http://imageshack.us/photo/my-images/834/img1212u.jpg/
Jeżeli to oryginał to gratuluje małej fortuny. Masz albo dobry samochód albo fajny sprzęt foto :)Cytat:
Zamieszczone przez Scrow
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
wg. serialu masz produkowaną w latach 1926/27 leice I
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
ps2. http://cgi.ebay.com/Early-Leica-1A-5...item56396d78dc Masz jeszcze wczesniejsza - okolo 10k USD
Dziewczyna utrzymuje jednak, że to pamiątka i póki co nie jest na sprzedaż :/.
Podsun jej mysl, ile wacików mogła by za to kupic.. :mrgreen:
rób tym zdjęcia będziesz wtedy prawdziwym hipsterem :d
http://cgi.ebay.com/Leitz-Leica-Hekt...ht_4759wt_1305
A tutaj cyknięta fotka z dziewoją i przedmiotem mojego zainteresowania;).
Sprzęt wydaje się sprawny. Migawka działa, czas otwarcia przesłony też zmienia się tak jak zmieniam ustawienia. Pojutrze wrzucę do niego kliszę i zobaczę czy wszystko bangla z kliszą.
No nooooo - jak u Ciebie na strychu takie rzeczy jak ta "Lajka" się "poniewierają" to winszuję - winszuję. :).
A serio to bardzo serdecznie gratuluję :). Czy ma ten aparacik jakiś numer, bo "Laiki" mają chyba dość dobrze udokumentowaną historię.
Pozdrawiam i aż mi ślinka cieknie na Jej widok :) - "Laiki" .................nie dziewczyny :P
Numer seryjny pomyliłem, cały czas myślałem o innym 44996. Jakoś tak wyczytałem. W sieci piszą, że niesamowity zabytek. W sumie nie ważna cena.
Gdzieś napisano, że wyszło 67 tysięcy egzemplarzy tego aparatu. Pamiątka niesamowita.
IMHO sprzedaż nie ma specjalnie sensu, majątku na tym nie zrobisz.
Ja bym sobie zostawił do robienia zdjęć, taki aparat może dać kupę frajdy.
Ja bym sprzedał i kupił M9 + Summiluxa i wtedy też by była kupa frajdy :)
w sumie dziewczyna ma rację - za 20 lat będzie pewnie jeszcze więcej wart :)
Za kwotę uzyskaną ze sprzedaży tego aparatu raczej byłoby to trudne.Cytat:
Zamieszczone przez Cichy
Na e-bayu by poszła za 7-9 tys $, to mało ?
Nie siedzę mocno w cenach czerwonych kropek, ale z tego co na szybko zobaczyłem to 1A chodziły raczej po 2-3 tysiące dolarów.Cytat:
Zamieszczone przez Cichy
Sporo zależy zapewne od "kultowości" egzemplarza (np. niski s/n) czy wyposażenia.
Wszystko było by miło gdyby nie to że autor wątku pomylił serial, z 40k zrobiło mu się 4k. Wg. http://www.cameraquest.com/ltmnum.htm to między serialami 4XXX a 4X XXX są ponad 4 lata różnicy.. no i tona "Kultowości" którą to dzisiaj mierzymy w tysiącach dolarów. Co nie zmienia faktu że ciągle warte w paru tysięcy złotych.. choć za takie pieniądze o jakich pisze Merde to aż żal sprzedawać taki zabytek. Jak jeszcze sprawny to już w ogóle. Proponuje zachować, za paredziesiąt lat będą z tego pieniądze.. no i masz legende w rękach :)Cytat:
Zamieszczone przez Merde
Póki co tak zostanie. Mieć takie cudo w domu to jednak niecodzienność.
No i komicznie podlinkuj nam pierwsze zdjęcia jakie zrobiłeś tym aparatem.
IMO możesz podlinkować na poważnie :mrgreen: Też byłbym ciekawy jakie foty z tego zabytku wychodzą.Cytat:
Zamieszczone przez matti_1989
przepraszam za mala dygresje
chlopaki z westlicht wlasnie sprzedali do Azji serie 0 za 1.320.000 euro
http://www.westlicht-auction.com/
p.s. nic tylko demolowac podlogi, sciany, sufity, strychy i piwnice.
moze cos sie znajdzie
p.s.2. Carl Zeiss Planar 0,7/50mm z NASA, uzyty przez Kubrick'a w Barry Lyndon tez
poszybowal za 90.000