1DMKII N czy może 5d MKI?

Witam za niedługo mam zamiar sprzedać swojego nikona d5k razem z sigmą 50mm f/1.4 i zainwestować w Canona(jakoś bardziej mnie przekonuje) i mam do Was canoniarzy pytanie co będzie lepszym wyborem (głownie do portretu) 1d MKII N czy może FF 5d MK I?A moze macie inne propozycje?Chciałbym oczywiście do tego mieć stałoogniskowe szkiełka,ale mój budżet maksymalny to będzie niecałe 5000PLN(jeszcze dosyć niepewny) nie mówiąc już o tym,ze muszę kupić karty pamięci i inne pierdoły. Proszę o rady.Pozdrawiam

5D MkI

Tylko dlatego ,ze FF?

Tak, tylko dlatego.

Do portretu tylko i wylacznie piateczka.

dokładnie tylko i wyłącznie dla tego. Zresztą body z literka N ma zupełnie inne przeznaczenie (no chyba że chodzi Ci o portret reporterski). 5000zł nie starczy jednak na body z dobrą stałką do portretu i wspomnianymi drobiazgami.

na allegro teraz ciekawy jest zestawik z wymienianym lustrem ,myślę ze dałoby się chycic za 3k z gripem mówię tu o 5d,ale ja nadal siedzę z nikusiem i sigmą w torbie,a tak na przycisk nie sprzedam w kilka godzin:/.No to co byście radzili bo mnie tylko 50tka i 85 by była potrzebne..no chyba żeby się pokusić o coś dłuższego ,doradźcie.Pozdrawiam

Kolejny z setnych tematów.
Jesteś w nikonie i dziwi mnie, że nie wiesz iż do portretu i do ślubniaków FF najlepiej się nadaje.

Jeśli chcesz zbudować dobry zestaw, taki na początek to:
5dmk1 (bo na mk2 Cię jeszcze nie stać) + 28/1.8 + 50/1.8 + 85/1.8.

Potem zaczniesz zastępować L-kami.

Oki, tak więc 5d+50/1.8 + 85/1.8. zagripiony oczywiście ;).Dziękuje.Pozdrawiam

Cytat:

---

Zamieszczone przez Knoppers

[...] tak więc 5d+50/1.8 + 85/1.8

---

Piknie, sam już niedługo będę taki zestawik miał :)
Gratuluję.

W podpisie widzę,ze już masz 5DMKII ;) hehe.Teraz tylko muszę opchnąc Nikona d5000+sigma f/1.4 o sigme to się nie boje,ze nie pójdzie,ale nikuś to teraz słabo idzie na rynku niedlugo jego cena będzie bliska d40:/

Mialem 1D i af byl swietny
Mam 5D i af jest taki sobie

Obrazek z 5D w porownaniu do 1D jest zdecydowanie lepszy. Idz na jakosc.

No to fakt, porównując AF w 5D a 40D to już jest przepaść, a co dopiero porównując z jedynką...ale obrazek wynagradza wszelkie niedoskonałości... :)

Ja mam 5D i 1DII i każdy ma swoje zalety jak i wady, wykorzystuję je zgodnie z przeznaczeniem (częściej 1D) i gdybym musiał z jednego zrezygnować to prawdopodobnie byłby to 5D. Gdybym robił tylko portrety i śluby zostałby 5D ale że robię też szybką akcję to wybór padłby na 1D bo i portret można nim zrobić i ślub również. FF to FF i tu nie ma co dyskutować ale crop x1,3 to nie tragedia.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Przemek_PC

Ja mam 5D i 1DII i każdy ma swoje zalety jak i wady, wykorzystuję je zgodnie z przeznaczeniem (częściej 1D) i gdybym musiał z jednego zrezygnować to prawdopodobnie byłby to 5D. Gdybym robił tylko portrety i śluby zostałby 5D ale że robię też szybką akcję to wybór padłby na 1D bo i portret można nim zrobić i ślub również. FF to FF i tu nie ma co dyskutować ale crop x1,3 to nie tragedia.

---

Zapomniales dodac, ze 5D jest lepszy w ISO co ma znaczace znaczenie w slubniakach :) Ale to fakt - 2 aparaty do roznych zadan. Ja dlugo zastanawialem sie nad sprzedaza 1D i zakupem 5D ale w koncu padlo na jakosc, choc slub to tez reporterka :)

Dlatego właśnie trzeba jasno określić swoje potrzeby i dopiero dobierać sprzęt. 5D to jak wygodna, dostojna limuzyna a 1D jak szybki sportowy wóz przy czym sportowym wozem da się po mieście jeździć a limuzyna na torze wyścigowym nie ma szans (wiem, są wyjątki :) ).

To teraz muszę znaleźć jakiś sprawdzony egzemplarz 5d ,bo można trafić w jakieś bagno i będą problemy.