Kulisy powstawania teledysku grupy As I Lay Dying - Anodyne Sea
http://vimeo.com/19224679
efekt końcowy
http://vimeo.com/18638786
Wersja do druku
Kulisy powstawania teledysku grupy As I Lay Dying - Anodyne Sea
http://vimeo.com/19224679
efekt końcowy
http://vimeo.com/18638786
Wyrwę się zatem jako pierwszy.
Po pierwsze, nie znam żadnej ludzkiej istoty z oczami na wysokości brody. Przekłada się to niestety na jakość ujęć w teledysku. Skoro chcieli uniknąc efektu "olbrzyma w przedszkolu", lepiej było zatrudnić niższego operatora i wsadzić mu aparat/kamerę na czubek głowy.
Po drugie, z taką głębia ostrości, zdecydowanie łatwiej było nakręcić teledysk lepszą kamerką HD wielkości ołówka, zamiast montować sobie na głowę takie dziwne coś.
Po trzecie, ten gatunek muzyki grywa u mnie do snu, ale na pewno nie w tym wykonaniu...
Reasumując, słaby teledysk, słabe zdjęcia, słaba muzyka, baaaardzo słaby scenariusz i fabuła. Nie wiem, czy firma Nikon chciałaby, żeby możliwości ich produktu były kojarzone, z tym co pokazano w teledysku. Bo podejrzewam, że są znacznie wyższe.
Najgłupsze jest to, że w końcowej lokacji koleś miał latarkę do kasku podpiętą w niektórych ujęciach. (światło poruszało się tak samo jak kadr).
Ja dotrwałem tylko do połowy ;)
ja dotrwalem do 1:08
Myślę, że jak byś znał ten zespół to jednak by się okazało, że jest jakaś fabuła/scenariusz. Nie mówię, że jest genialna ale moim zdaniem jest i pasuje do tekstu i przekazu. Jak dla mnie pomysł z kaskiem jest ok. Kamerka hd może i spisała by się lepiej (chociaż nie jestem pewien co do scen na piasku z małą ilością światła) ale to video ma też prawdopodobnie reklamować nikona i dlatego jest lustrzanka. Mi się podobają ujęcia gdy gość mierzy do niego bronią albo kiedy go bije. Są po prostu efektowne. Lubię ten zespół, chociaż ta piosenka raczej nie jest ich najlepszą. Teledysk zaś również uważam za średni. Na pewno in plus można zaliczyć to, że nie pokazują po prostu grającego zespołu (jak to w dużej ilości teledysków bywa).Cytat:
Zamieszczone przez dinderi
Micles... Nie mogli mu cały czas świecić w twarz. Było by realistycznie ale nic byś nie widział, a to teledysk więc coś musi być widać. Sam wiesz, że jak by w tych niektórych ujęciach nie było tej latarki wspomagającej, to nawet super hi-iso by mu nie pomogło, bo jednak ludzkie oczy nadal są dużo lepsze niż matryca. Z kolei światło z boku było by nienaturalne. W środku nocy nie wiadomo skąd padający snop światła. Ok przyznaję skoro już mieli vana mogli wykorzystać jego światła i było by jak w filmach, a przede wszystkim lepiej. Jednak jeżeli oglądałeś making of to słyszałeś jak gościu się podniecał, że używają tylko latarek, było nie było to raczej reklamówka i chyba lepiej z latarkami nie można było tego rozwiązać. Masz jakiś inny pomysł?Cytat:
Zamieszczone przez micles
Podsumowując średni teledysk, żadne wyżyny ale na pewno nie słaby.
Tak, wiem. Jednakże mogli przymocować to światło chociażby do barku kolesia który miał kask - byłoby nie zawsze w tej samej pozycji co kadr i byłoby imo lepiej, bo teraz niby co - świeci oczami? Czy może włożyli mu latarkę w buzię i se świeci...
A making of ma raczej reklamować produkt, na którego profilu znajduje się film - czyli bezprzewodowy przesyłacz obrazu z HDMI do field monitora.
Tandeta straszna, obejżałem kilka pierwszych ujęć i wyłączyłem :D
Ciekaw jestem panowie waszych teledysków. Czasem to aż żal się robi jak się czyta takie wypowiedzi. Ludzie coś kręcą, używają swoich aparatów, a zawsze znajdzie się kilku PRO wyjadaczy, którym nic się nie podoba.
Sukcesów życzę :)
Piotr.
Jeszcze się nie domysliłeś dlaczego tak go zjechali? Popatrz czym był kręcony, co innego gdyby to był 7d albo jeszcze lepiej 5dII - oooo wtedy to byłby super pro materiał :-DCytat:
Zamieszczone przez petherson
Nie jestem pro-wyjadaczem, napisałem co uważam. Jeśli Ci się podoba ten teledysk pod względem technicznym i fabularnym, Twój gust. Akurat należę do tych, którym się bardzo dużo podoba i niezwykle rzadko wyrażam się, jeśli mi się coś nie podoba. W tymCytat:
Zamieszczone przez petherson
Że przeczytałeś to co napisałem, to jeszcze może uwierzę, ale że zrozumiałeś, to nie? :lol:Cytat:
Zamieszczone przez marito
ok do barku mogło by być lepiej.Cytat:
Zamieszczone przez micles
Panowie, Panowie a może i Panie, nie jest naszym celem oceniać wartości merytoryczne tego materiału, nie nam wnikać w walory muzyki. Zamieściłem ten teledysk jako przykład filmu zrealizowanego Nikonem D7000 i na tym się skupmy.
Gdybanie, czy przy tej muzyce lepiej się zasypia czy wstaje zostawmy na inną okazję ;)
Ciekawe jakby ta produkcja była zrealizowana Canonem, np 5DMII..ohh ahhh (aby nie było sam takiego używam) Moim zdaniem nie jest najgorzej, co do rodzaju muzyki się nie wypowiadam - rzecz (gustu) jasna. Ale Panowie dajmy lekko na luz...
nie dotrwałem nawet do połowy. Strasznie kiepski teledysk, realizacja, pomysł...
Prośba żeby skończyć te wojenki podjazdowe, że jak nie Canonem to coś tam...
To naprawdę nie ma znaczenia czym ktoś knota nakręcił. Knot knotem zostanie bez względu na to czym robiony. Jak ktoś nie ma talentu to i RED nie pomoże.
Ja nie kierowałem się w swojej wypowiedzi faktem realizacji tego "teledysku" tym czy innym sprzętem. Gdyby był wykonany Canonami napisałbym zupełnie to samo. Nie dość że pomysł, historia jaką ten "teledysk" opowiada to jakaś bzdura, którą mogą jarać się dla 14 latki, to technicznie jest wykonany mizernie strasznie. Nawstawiali tam jakiś sprzętów pierdatów, stworzyli otoczkę full-pro-elo-makrelo-wypas a efekty cieniutkie. Widziałem już kilka naprawdę dobrych polskich teledysków wykonanych dslr'ami, ten przy nich to jak... Szkoda słów.
Mój gust i dobry smak jakim się szczycę od zawsze (całkiem serio piszę, bez ironii - podziękowania kieruję do mojej profesor Historii Sztuki ;)) został skrzywdzony choćby tą minutą przez jaką spoglądałem w ekran oglądając to "cudo".
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
którą mogą jarać się co najwyżej 14-latki*
Sadzę ze w glownej mierze na calosciowy odbior tej produkcji ma wplyw muzyka, ktora zdecydowanie mi nie lezy,
jednak pomysl na ten teledysk moze nie odkrywczy ale jednak przemyslany,
poczatek jest kiepki za to koncowka z rozstrzelaniem naprawde ciekawie zrobiona.
sam proboje cos ciekawego nakrecic i doceniam ogrom pracy jaki zostal wlozony chocby na tak "kiepski" film jak ten.
Przynajmniej by tak szumu nie było widać :PCytat:
Zamieszczone przez marito
a tak naprawdę to nie ważne czym był kręcone, ale tyle osób nad tym pracowało z jakimś tak kaskiem a końcowy materiał to wygląda jak by mala grupa 15 latków nagrywała zabawy z plastykowymi pistoletami
Wygląda jak niskobudżetowy film kryminalny + coś. Dotrwałem cały teledysk, o ile można to tak nazwać. Bollywood sie lepiej prezentuje.
Wprawdzie do końca nie obejrzałem ale jestem miło zaskoczony. Czym? Ano tym, że ktoś postawił na normalny obraz z właściwie dobraną GO do sytuacji w przeciwieństwie do większości vDSLR-owych produkcji.
Tak przy okazji tutaj przykład produkcji z wykorzystaniem 5D http://vimeo.com/8138155 Poza zbyt dużą ilością efektów moim zdaniem jest ok. Budżet praktycznie zerowy a efekt lepszy (moim zdaniem) niż w tytułowym klipie tego wątku.
scenariusz "klipa" to KLAPA!
Pomińmy tytułowy materiał... czy ktoś bawił się kręceniem filmów z D7k ? Sample w necie czy na forum żółtych wyglądają naprawdę zachęcająco.
Kupujesz stałkę fajną i jazda...niczym teraz to się nie różni od Canona, tylko wyobraźnia i umiejętności Cię ograniczają.
Cytat:
Zamieszczone przez karni
Koledzy czy normalny jest efekt migotania przy filmowaniu D7k w sztucznym świetle? Czy Canony też tak mają? Oświetlenie normalnymi żarówkami.
Pewnie czasy otwarcia migawki (elektronicznej) zbliżone do 50 Hz.Cytat:
Zamieszczone przez dziulas
W body przestawiać można między 50 a 60 Hz. Czas otwarcia migawki ma jakiś związek z tym i z migotaniem (falowaniem) obrazu?
Nie myl czasem framerate (50 Hz - PAL, 60 Hz - NTSC) z czasami otwarcia migawki, które to wynikają wyłącznie z warunków oświetleniowych.
Tak, czasy otwarcia migawki zbliżone do częstotliwości sieci elektrycznej mogą mieć wpływ na takie migotanie.
OK, ustawiłem PAL i 50Hz. Przy czasach 1/30 - 1/50 nie widać migotania, przy pow. 1/100 już się pojawia i zaczyna przeszkadzać. Wniosek taki, żeby nie uzyskiwać krótkich czasów otwarcia, tak?
Tak .
Wiem że zadałem banalne pytanie, no ale cóż... każdy kiedyś się uczył ;) Dzięki w każdym razie za odpowiedzi
Przykładowe materiały wideo z Nikona D7000 z obiektywem Nikkor 17-55 f/2,8. Cały czas używałem tylko wbudowanego mikrofonu:
http://youtu.be/uVTAzSNILwE ---> AF, priorytet przysłony (ale nie pamiętam na jakiej dokładnie przysłonie), zraził mnie polujący oraz słyszalny AF
http://youtu.be/QeuM0nJ_-IE ---> MF, priorytet przysłony (ale nie pamiętam na jakiej dokładnie przysłonie), nie miałem założonego okularu, ostrzyłem patrząc na monitor wbudowany z tyłu aparatu
http://youtu.be/LfeCA32IVzg ---> też MF, j.w.
A ten materiał nakręciłem z obiektywem Nikkor 35 f/1,8:
http://youtu.be/tn6-7VwzPUo ---> z początku ostrzyłem MF, pod koniec wykorzystałem AF (i to było już słychać), priorytet przysłony (nie pamiętam na jakiej dokładnie przysłonie), Auto ISO
Nie sadze zeby stalka podczas filmowania byla koniecznaCytat:
Zamieszczone przez WiatruMistrz