450d - początki problem

Witam,interesuje się fotografią amatorsko. Przez dwa lata używałam aparatu cyfrowego Canon sx100is i zdjęcia wychodziły stopniowo coraz lepiej.
Postanowiłam zakupić coś z wyższej półki by wypróbować nowych możliwości.
Zakupiłam Canona 450d + kit na początek. No i pojawił się problem.
Nie chce być tu od razu wyśmiana,bo jestem w tym początkująca i nie wiem jak to wszystko ogarnąć,więc proszę o wyrozumiałość.Mój problem jest następujący: Kocham portrety i w tym kierunku chciałabym rozwijać się nadal,jednak nie wiem od czego zacząć.Powiem krótko: kiedy chcę zrobić zdjęcie wybieram różnego rodzaju ustawienia iso,przesłony itp,jednak zdjęcia wychodzą rozmazane.. nie rozumiem co robie źle jak dobrać ustawienia tak,aby portret był czysty,ostry a tło za osobą fotografowaną było rozmazane? wiem ze to głupie pytania ale dla mnie to nowość. Wkurza mnie też tryb auto,bo zdjęcia można robić tylko z lampą błyskową..
Wiem że powinnam kupić statyw itp,ale praca bez statywu byłaby dla mnie ciekawsza bo mogłabym uchwycic ciekawie osoby,a nie prosto i klasycznie. Ale kiedy poruszam lekko aparatem to zdjęcia są juz rozmazane.. mam nadzieje ze mnie rozumiecie..
Aha..przeczytałam 190 stron instrukcji obsługi do niego ale nie wyjaśnia to mojego problemu.. prosze o pomoc,pozdrawiam.

najpierw kup książki, potem trochę lektury i ćwiczenia, ćwiczenia, ćwiczenia.
nie ma sensu wyjaśniać Ci co powinnaś ustawić bo nie zrozumiesz dlaczego powinnaś to ustawić, bez poznania podstaw się nie obejdzie.

Kit to chyba nie najlepszy pomysl do portretu ladnego z ladnym bokhenem.
Rozumiem ze zdjecie wychodzi ci calkowicie rozmazane, Czy ten kit ma IS? SX100IS jak nazwa wskazuje ma IS , bo jesli niema iSa ten KIT to pozostaje dobierac czas naswietlania taki zeby zdjecia wychodzily ostre "z reki", no ale tu mamy kwestie przeslony i bokhenu........mysle ze niestety do portretu to jakis jasny portretowy , jakies 85mm naprzyklad. Co do AUTO i zdjec bez lampy to przestaw sobie na P wtedy lampe mozesz sobie wybrac manualnie lub nie. Pozatym lampa wbudowana do portretu to tez tak nie bardzo.
450D moze byc ale duzo zalezy od zastosowanego obiektywu niestety, kit nie jest najlepszym pomyslem.
Napisz co to za obiektyw, to podstawa, a dalej pewnie cos poradzimy.

Canon sx100is to mój poprzedni aparat cyfrowym,którego używałam przed zakupem lustrzanki.
Obecny obiektyw to Canon EF-S 18-55 mm f/3.5-5.6
Zdjęcia nie są całkiem rozmazane,są tak jakby " poruszone" co taje straszny efekt..
Jakie książki polecacie? najlepiej wybrałabym się na jakiś kurs,ale w zasięgu mojego miasta nie ma nic takiego. Jestem z Piekar Śląskich,może znacie jakieś kursy,warsztaty w tych rejonach: Bytom,katowice,chorzów?
prosze o wszelkie uwagi co i jak robić,pozdrawiam.

Bardzo proszę o stosowanie się do regulaminu forum (pkt. 6.).
Pozdrawiam
K.

Jeśli to nie jest jakiś 'składany' zestaw, to można założyć, że kit ma IS bo od 450D już miały.
Na rozmowy o bokeh i obiektywach do portretów przyjdzie czas, skoro na razie zdjęcia są nieostre i brakuje podstaw ;)
Tak więc jak już kolega wcześniej pisał, trzeba trochę doczytać.
Ewentualnie pokazać jakieś przykładowe zdjęcia.

Nie wiem jak wygląda ten kompakt, o którym piszesz ale czy przypadkiem z przyzwyczajenia nie robisz tych portretów trzymając aparatu przed sobą i używając Liveview a nie wizjera? Bo to by tłumaczyło, czemu Ci się aparat porusza w trakcie fotografowania.

Czyli obiektyw bez IS i w dodatku troche ciemny , a biorac pod uwage zaleznosci miedzy przeslona (zeby uzyskac ladny bokhen) a czasem naswietlania nic dziwnego ze AUTO lub Ty ustawiacie dlugi czas naswietlania. I tym sposobem sa poruszone.

Co do ksiazek to nie polece, moze ktos inny, ale najlepsza to jest praktyka, pstrykanie i obserwowanie co sie zmienia w zaleznosci od ustawien aparatu , no ale tu juz proponuje M, i zmiana parametrow recznie.

Nie strasz dziewczyny trybem M, bo jak widać jeszcze automatu nie ogarnia ;)

Co do kursów i książek - na forum jest masa linków.

Hm, nauka to chyba tylko na MANUALU, a na AUTO przelaczac poto zeby sie przekonac co automatyka psuje i dlaczego:)

Skoro zdjęcia są poruszone i autorka nie wie dlaczego, to jak widać pojęcie czasu nie jest dostatecznie znane/rozumiane - więc najpierw trzeba je poznać i dopiero przełączać na M, jak już się będzie wiedziało po co ;)

Hipoteza z robieniem przez liveview tez jest dobra. Tylko w 450D w trybie auto chyba się nie da włączyć liveview ;)

Z tego co napisałaś wynika, że posiadasz starego kita bez IS.
Więc zdjęcia mogą byś rozmazane bo poruszone, ale również mogą być rozmazane bo ten obiektyw to straszne mydło, szczególnie na długim końcu.

Jeżeli głównie interesują Cię portretówki, to kup taniutką 50 1.8... ogniskowa i światło w sam raz do portretów.

I nie zniechęcaj się. Mój pierwszy kontakt z lustrzanką to było biadolenie, że zdjęcia są gorsze niż kompaktem. Wielu ludzi tak ma. Lustrzanki się trzeba nauczyć.

I nie zniechęcaj się. Mój pierwszy kontakt z lustrzanką to było biadolenie, że zdjęcia są gorsze niż kompaktem. Wielu ludzi tak ma. Lustrzanki się trzeba nauczyć.[/QUOTE]

I jeszcze dosc wazna rzecz, trzeba te zdjecia odbrobic dobrze a wtedy bedziemy zadowoleni z lustrzanki.

@tajemnica, zajęcia z fotografii jeszcze niedawno były prowadzone w Ośrodku Kultury Andaluzja w Kamieniu.
Była też Piekarska Grupa Fotograficzna. Ale czy oni jeszcze istnieją...

Jeżeli jakaś książka na początek to polecam :http://allegro.pl/sekrety-mistrza-fo...405456563.html
No i dużo dużo ćwiczyć ,próbować kombinować itp.,itd.

https://canon-board.info/imgimported...mryellow-2.gif
źródło

Nie wierzę, że masz uszkodzony obiektyw/aparat.

Po prostu robisz zdjęcia w jakiejś ciemnicy w auto - nic dziwnego, że Ci lampa wyskakuje. Ty skupiasz się na dokręceniu się takich ustawień, żeby się schowała i doprowadzasz do czasów naświetlania, w których zdjęcia wychodzą tylko Stevenowi Seagalowi jak fotografuje sam siebie.

Wyjdź za dnia na powietrze, ustaw modela przed krzakiem (ale nie w krzaku), wysuń obiektyw na max zoom (55mm), tryb AV, możliwie otwarta przysłona (f5.6), zbliż się tak, żeby twarz wypełniła dużą część kadru i pstryk. A potem się baw.

Stary kit nie zachwyci w portrecie. Żeby się nie zniechęcić trzeba kupić 50/1,8 (ok 400 zł). Ustawić tryb Av, przysłona 2,8; czas 1/100 lub krócej, tylko środkowe pole AF, ostrość "na rzęsy". Jest szansa, że w ogóle coś wyjdzie. A portret przez duże P to już zupełnie inna jazda ale na to przyjdzie czas...

a 1.8 już nie? :D przecież ostry jest wystarczająco.

Dajcie się może autorce wypowiedzieć, niech nam opowie jak te portrety robi, skoro pisała, że ustawiała różne parametry to niech powie jak i co ustawiała, czy na zombie czy wizjerem celowała a potem zacznijmy jej doradzać co ma kupić. Sądzę, że kitem powinna uzyskać nie gorsze efekty jak uzyskiwała kompaktem a potem to się będzie dalej szkolić. Na razie wiemy, że prawdopodobnie ma poruszone fotki, więc albo ustawia za długie czasy albo nie potrafi utrzymać aparatu przy twarzy jak należy. Prosiłbym autorkę o dalsze informacje, co i jak robi.

Cytat:

---

Zamieszczone przez iso

a 1.8 już nie? :D przecież ostry jest wystarczająco.

---

1,8 może dopiero po poznaniu "tajników" AF tego obiektywu przy tak małej głębi.:). Ja w tym obiektywie powtarzam 2-3 razy ostrzenie aż silnik ucichnie...

Kocham to forum...

poruszone zdjęcia - kup stałkę, Tamrona Nieśmiertelnego, pełną klatkę, kup kup kup :D

marfot - A niby jak chcesz w trybie Av ustawić czas 1/100 ?

marfot, a że tak nieśmiało się wtrącę, na Av to se aparat sam ustawia czas jaki mu wyjdzie w zależności od ilości światła dostępnego;).
Tajemnico, raczej jestem za tym, o czym wspomina MariuszJ. Na zakupy czas przyjdzie...kiedyś. Dziś korzystaj z tego co masz, ale korzystaj z tego w przyzwoitych warunkach, czyli miej światło. Idź w plener, a życie stanie się ciekawsze. "ekspozycja bez tajemnic" Petersona pozwoli zrozumieć kilka ważnych aspektów, które dziś powodują, że masz "zamazane" zdjęcia.

[QUOTE=tajemnica;920266]Canon sx100is to mój poprzedni aparat cyfrowym,którego używałam przed zakupem lustrzanki.
Obecny obiektyw to Canon EF-S 18-55 mm f/3.5-5.6
Zdjęcia nie są całkiem rozmazane,są tak jakby " poruszone" co taje straszny efekt..
Jakie książki polecacie? najlepiej wybrałabym się na jakiś kurs,ale w zasięgu mojego miasta nie ma nic takiego. Jestem z Piekar Śląskich,może znacie jakieś kursy,warsztaty w tych rejonach: Bytom,katowice,chorzów?
prosze o wszelkie uwagi co i jak robić,pozdrawiam.

QUOTE]

Kurs, kursem a fotografia nie jest aż tak trudna. Wystarczy poznać podstawowe zasady fotografii a do tego wystarczy kolega który na tym się zna i pokaże co i jak ustawiać i kiedy. Nawet tym kitem bez Isa można pobawić się i zrobic przyzwoite zdjęcia.

jesli kolezanka przeczytala instrukcje, to powinna wiedziec jakie parametry odpowiadaja za glebie ostrosci a ktore za czas naswietlenia
jesli nie posiadasz statywu to uzyj krzesla stolu itp do zrobienia zdjec prubnych ustaw niskie f srednie f i wysokie
puznije sprawdz jakosc tych zdjec, tylko nie wciskaj spustu sama ustaw sobie fokus na jakims przedmiocie i uzyj samowyzwalacza

Cytat:

---

Zamieszczone przez tajemnica

Jestem z Piekar Śląskich,może znacie jakieś kursy,warsztaty w tych rejonach: Bytom,katowice,chorzów?

---

Polecam : http://fotoedukacja.edu.pl szkoła organizuje kursy fotografii cyfrowej. Myślę, że na tym kursie dowiesz się dlaczego robisz rozmazane zdjęcia i uzyskasz wiedzę odnośnie obsługi aparatu cyfrowego. Jest teoria i praktyka, więc jak to się mówi : dwa w jednym. Potem możesz się dalej dokształcać książkami. Pozdrawiam.

a ja nie polecam żadnych książek
tylko bardzo przydatną stronę naszych żółtych kolegów

http://www.szerokikadr.pl/poradnik/

uważam ze dla początkujących jest to bardzo dobry poradnik

pozdrawiam

Cytat:

---

Zamieszczone przez MariuszJ

Kocham to forum...

poruszone zdjęcia - kup stałkę, Tamrona Nieśmiertelnego, pełną klatkę, kup kup kup :D

---

To dołącz do klubu fanów CB...


Jak pierwszy raz w życiu moja młoda kuzynka wzięła lustrzankę do ręki to mogę Ci autorko wątku zagwarantować, że 95% było rozmazanych, a pozostałe 5% prześwietlonych.

Tryb M okazał się zbyt trudny. Jednak tryb Av okazał się niesamowity. Następnie była zabawa na Tv i na końcu robienie długich naświetleń za pomocą M.

Zrób sobie mały teścik: połóż puszkę/ołówek cokolwiek na biurku, przy zapalonym świetle. Poszukaj takiego czegoś jak ISO w aparacie, te ustaw na 800 (w razie bezpieczeństwa).
Etap pierwszy,
Będąc w Av wysuń obiektyw do 55mm przesłona ustawi się na 5.6 i spróbuj wycelować w powiedzmy puszkę.

Etap drugi
Ustaw Av, wysuń obiektyw do 55 mm i za pomocą kółka przesłonę ustaw na 8. Zrób zdjęcie.

Przeżuć zdjęcia na kompa i sprawdź różnicę :)

Odnośnie ISO:
1. 100 w piękny słoneczny dzień
2. 200-400 dzień pochmurny/deszczowy
3. powyżej 400 w innych warunkach

No i kolezanke przestraszyliscie :)