Wersja do druku
Witam,
szykuje mi się wyjazd zagraniczny kilkunastodniowy w dodatku objazdowy. Mam zamiar zrobić tysiące zdjęć a że robię tylko RAWy to wiadomo za dużo na karcie ich się nie zmieści. W związku z tym mam pytanie : macie jakieś pomysły jak je archiwizować poza aparatem ( lapka zabrać nie mogę ) ?
Pozdrawiam
No ale przecież z karty też będziesz musiał gdzieś je zgrywać więc bez laptopa się chyba nie obejdzie. Może przynajmniej netbooka skombinuj ;)
masz przeciez fotobanki - w fotobanku dysk, gniazdo np.CD i jazda. Zgrywasz na dysk potem fotobank podlaczas do kompa i to wszystko. Kilka lat temu korzystalem z fotobanku, ale przestalem. Teraz wole miec laptopa, a nie przeszkadza mi zeby go z soba zabrac.
nie znam sie na nich i pewnie wiele osob doradzi ci lepsze, ale pierwsze lepsze co znalalem na allegro: http://allegro.pl/fotobank-hyperdriv...403032696.html
Jaki jest sens kupować fotobank za 1000zł jak za te same pieniadze mam netbooka 10" który jest 1000x razy bardziej użyteczny a wejdzie do kazdego plecaka czy torby.
a jak sie za 1000 zł nakupi kart pamięci o optymalnym stosunku cena/pojemność to nie wystarczy ?
Po prostu kup więcej kart pamięci.
Jeżeli sprawa będzie jednorazowa i więcej Ci się nie przydadzą - sprzedasz.
Żydowski dowcip mi się przypomniał: "co mam powiedzieć przyszłemu zięciowi, że zarabiam mniej niż zarabiam czy więcej? a może powiedz mu ile naprawdę zarabiasz? a wiesz, to nie przyszło mi do głowy..."
Kup 20 kart 8GB, powinno wystarczyć.Cytat:
Zamieszczone przez Sto
a jak sie karta zgubi, popsuje to jak sobie zastapi zdjecia?
to sobie narysuje :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez traphezz
A jak się zepsuje fotobank zawierający całe archiwum zdjęć, z wielu kart?Cytat:
Zamieszczone przez traphezz
jesli dobrze rozumiem, archiwizacje rozumie sie przez wykonanie kopii zapasowej. naswietlona karta pamieci pozostaje nietknieta, a zgrywa sie kopie zapasowa.
w tej sytuacji - musi byc fotobank. polecam cos uzywanego, albo pozyczonego, bo tego kupowac sie na chwile obecna za bardzo nie oplaca. fajny jest netbook, ale jak sie nie da, to sie nie da...
Nie napisałeś, jakie mas zkarty ?? Jak SD, to kup kilka 16 GB, potem ewentualnie odsprzedasz, to najmniejszy ciężar / GB pojemności, raptem 2 gr. :D
Pozdrawiam,
J.
zależy jeszcze czym pstrykasz, raw rawowi nie równy :roll:Cytat:
Zamieszczone przez Sto
W moim przypadku, gdy spotykam się z podobnym problemem, a znajduję się w fotograficznie "cywilizowanych" stronach. To znaczy, znajdują się tam sklepy fotograficzne albo laby. Idę do takiego miejsca, pytam o możliwość zgrania zdjęć na płytę. Po zgraniu (Zazwyczaj dowolnej ilości materiału na dowolną ilość płyt DVD. Raz zdarzyło mi się nagrywać ich aż sześć!) zdjęć uiszczam stosowną opłatę, często jest to cena płyt plus mały procent. W 90% przypadków to się sprawdza. W Bułgarii, Rumunii, Krajach Beneluksu, na Węgrzech, U naszych granicznych sąsiadów (Oprócz Rosji, bo tam nie byłem.) nie miałem żadnych problemów.
Bardzo polecam ten sposób, bo uwalnia od konieczności targania za sobą laptopa i kupowania fotobanku. Niestety, są dwa minusy, przy wadze plików RAW z np. mojego 50D muszę posiadać przynajmniej trzy ośmiogigabajtowe karty CF... Drugi to problem który powstaje gdy nie ma takowych punktów lub gdy chcemy zgrać zdjęcia późnym wieczorem... (Ale ten minus można obejść korzystając z nagranego na pendrivie Linuxa oraz przenośnego czytnika kart na USB które to podpinamy do komputera w np. kafejce internetowej albo hotelu...) ;-)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Zapomniał bym. Mam jeszcze jeden sposób. Choć już nie tak tani... ;-)
Ostatnio pożyczałem od znajomego dysk przenośny z zasilaniem akumulatorowym, prawdopodobnie marki Siemens. Posiadał on funkcję kopiowania całego zapisanego na nośniku pamięci materiału, z wbudowanego czytnika kart All-in-One na dysk twardy. Akumulator ładuje się przez 90 minut i działa (w stanie spoczynku Stand-by i krótkich sesji zgrywania po kilka razy na dzień.) około 20 godzin. Gdy się go wyłączy na czas bezczynności, działa nawet przez dwa dni. W urządzeniu zainstalowano dysk 2.5 cala dlatego zużycie energii jest nieco niższe.
Baaaardzo dziękuję za wszystkie rady i pomysły. Wybieram się do Portugalii pierwszy raz a ponieważ raczej nie będę nocowała w hotelach iluśtamgwiazdkowych to nie wiem czy będę miała możliwość korzystania z neta. Zastanawiam się nad kupnem/pożyczeniem fotobanku. Bo netbooki w niskiej cenie mają maleńki HD a te z większym dyskiem są w podobnej cenie co fotobank. Mam jeszcze trochę czasu na podjęcie decyzji więc proszę o kolejne pomysły... :-D
Osobiście przy zbliżonej cenie zdecydowanie bardziej wolałbym netbooka od fotobanku. Jego funkcjonalność jest zdecydowanie większa.
Też borykałem się z tym problemem. Ja ostatecznie postawiłem na na 10" netbooka. W plecaku dużo miejsca nie zajmuje, ciężki nie jest, a jak jest w zasięgu wifi to maila się sprawdzi i na bieżąco można fotobloga z wyjazdu zrobić :)