Makro - Helios i M42 podstawy

Jak Każdy chciałem liznąć makro :]

Jednak jak na razie tylko się dwoje i troje - chodzi o to - że przy 3 pierścieniach pośrednich - praktycznie nie ma ostrzenia - ostrzenie zachodzi tylko przy przesunięciu na osi calego aparatu wraz z obiektywem i pierscieniami - GO wtedy też jest bardzo mała - nawet na wyżsych F 5,6 i dalej.

Gdy pierscieni jest mniej - nastawianie ostrosci wyglada troche kuriozalnie - bo nie dosc ze trzeba trafic aparatem - to krecenie pierscieniem ostrosci obiekt sie oddala lub przybliza.

Czy ktos moglby dla pokolen wyjasnic krotko - fizykę makro na przykladzie cyfrowki, heliosa i pierscieni posrednich?

Na początek obejrzyj to:
http://www.fototv.pl/wideo/wywiady/m...ski-macro.html

I przeczytaj to:
http://www.fotografia-przyrodnicza.a...porady.php?p=1

Potem pytaj dalej :)

http://graffika.pl/viewtopic.php?f=137&t=10876

wszystko co tam napisałem poparte zdjęciami stąd:
http://wcieniuksiezyca.digart.pl/digarty/

chcesz wiedzieć jak to wszystko osiągnąć pytaj na pw to na prawdę prosta i fajna zabawa

Dzięki za wiadomość - na pewno się odezwę.
Trochę przekopałem net - i trochę prób porobiłem - okazuje się iż:
- im mniej pierścieni nakręconych - tym większa szansa operowania ostrością na pierścieniu (zakres momentalnie się powiększa) - choć i tak to nie jest przydatne przy takiej skali odwzorowania
- lepszy np ringflash niż lampa błyskowa (w planach zbudowanie diodowego ringlighta zasilanego baterią 12V lub ~220V) nakręcanego na filtr

Lampa pierścieniowa jest fajna do reprodukcji znaczków, ale daje IMHO bardzo kiepskie światło dla obiektów 3D, takie płaskie, bez wyrazu.

Lepszy efekt daje zwykła lampa z przedłużaczem.

Cytat:

---

Zamieszczone przez MAF

Lampa pierścieniowa jest fajna do reprodukcji znaczków, ale daje IMHO bardzo kiepskie światło dla obiektów 3D, takie płaskie, bez wyrazu.

Lepszy efekt daje zwykła lampa z przedłużaczem.

---

Dokładnie, lepiej kup sobie zwykłą lampę i do niej zrób dyfuzor (sporo tutków w necie jest jak to ma wyglądać) przynajmniej będziesz miał sprzęt, który też do zastosowań poza makrofotograficznych się nada.
A co do tego, że im mniej pierścieni tym większa GO to oczywiste bo zmienia się skala odwzorowania na którą w podanych wyżej linkach otrzymałeś wzór.
A jeżeli chodzi o ostrzenie to Ja już dawno darowałem sobie AF, czy nawet w większości wypadków kręcenie pierścieniem po prostu łatwiej jest mi przesunąć cały aparat niż gmerać przy obiektywie co wiąże się często ze sporą destabilizacją...a zresztą po coś wymyślono do statywów sanki nastawcze właśnie...pzdr

w fotografii makro AF to zbędny bajer, zdjęcia robi się przesuwając cały zestaw (przód-tył) względem fotografowanego obiektu i tego nie ma sensu przeskakiwać bez względu na to czy fotografujesz heliosem który jest idealny dla flory czy jakimś dłuższym obiektywem 100mm+, którym strzelamy faunę.

Kręcąc pierścieniami utrudniasz sobie pracę.

ja do mieszka stosuję obiektywy 135mm i więcej. mieszek kiedyś wyrwałem dosyć tanio z mocowaniem pod Praktica B czy jakoś tak. w każdym bądź razie z mocowaniem bagnetowym, trochę przeróbek, kumplowi za wytoczenie pierścienia browar i mam pod M42. To co mi się spodobało w mieszku to zintegrowane sanki nastawcze. Fajny bajer. Helios dla mnie za krótki, przy komplecie pierścieni ciężko, a z mieszkiem jeszcze gorzej.
Do doświetlania stosuję Metza 58AF-1, i próbuję zgrać do tego dodatkowo Metza 50AF-1. Kiedyś przymierzałem się do wyprodukowania własnej lampy, części zostały bo schematu nie mogę znaleźć. Mam 5 rozbebeszonych aparatów jednorazowych. Czyli elektronika z lampą. Kiedyś może złoże z tego lampę do makro. Projekt to 3-4 lampki na prętach miedzianych powiedzmy 30 cm od osi obiektywu i dowolnie wyginane na wszystkie strony. Plan fajny ale schematu brak, a elektronikiem nie jestem, lecz mechanikiem.
A może ktoś dysponuje schemacikiem?
pozdr.

"w każdym bądź razie z mocowaniem bagnetowym, trochę przeróbek, kumplowi za wytoczenie pierścienia browar i mam pod M42. To co mi się spodobało w mieszku to zintegrowane sanki nastawcze. Fajny bajer. Helios dla mnie za krótki, przy komplecie pierścieni ciężko, a z mieszkiem jeszcze gorzej."

CO prze to rozumiesz że helios za krótki?

Może chodziło o to, że za szeroki przez co daje za małą w stosunku do potrzeb skalę odwzorowania...

Cytat:

---

Zamieszczone przez mateuszkaratysz

CO prze to rozumiesz że helios za krótki?

---

za mało mm ma ;) robala można rozgnieść prawie że, wolę dłuższe szkła. O ile przy 50 to jeszcze jako tako to np mir ma coś koło 35 i nim to już się jeździ po czułkach robala.
Mówiąc bardzo obrazowo to przy np Tokina 200mm zrobię prawie to samo zdjęcie z 1m a heliosem z 10cm. Mówiąc obrazowo oczywiście.

Nie wiem może niejasno się dziś wysławiam, ale jakoś dzisiaj ciężki mam biomet czy jak to się tam nazywa.
pozdr.