Link do onetu :twisted:
Wersja do druku
Ocho, widzę, że nasi rodzimi naukowcy depczą po piętach "Amerykańskim naukowcom". Czuję się smutny, rozgoryczony i poirytowany ;)
życie....
No cóż, zdemaskowali nas, jak ktoś nie ma pomysłu, talentu albo chęci do robienia zdjęć to się wyżywa na forum :-)
..."Sprawdzili to naukowcy z Politechniki Warszawskiej "
a jakie oni mają kompetencje do robienia badań spolecznych ? Ciekawe
są na forum naukowców więc się znają ;)
Jeśli to byli naukowcy z tego zakładu: http://www.ans.pw.edu.pl/pgis.php
to kompetencje mają, a przynajmniej mieć powinni ;-)
Wniosek jest jeden im masz więcej postów na liczniku, tym większy smutas z Ciebie ;-)
A tak na serio to, nie ma co wszystkiego brać zbyt poważnie. Naukowcy już wielokrotnie udowodnili że nie są nieomylni.
no to doraznie jestem najbardziej sfrustrowanym i rozgoryczonym losiem w tym watku i tylko MacGyver zbliza sie do tego poziomu kompleksow (to po tej Polibudzie nam sie tak zrobilo? :D ), a Kolaj z wolna goni.
no ale zawsze moze przyjsc gajowy (Vitez) i pozamiatac konkurencje... :mrgreen:
Jako człowiek młody, w sumie nie aż tak znowu bardzo dawno temu, miałem okazję poznać "badaczy" nastrojów społecznych bywalców klubo-kawiarni, aktywnych grup zainteresowań, itp.
Pamiętam jak w nieoczekiwanej, aczkolwiek szczerej rozmowie z "badaczami", usłyszałem wiele ciekawych informacji popartych zdjęciami z ukrycia. Wtedy po raz pierwszy poczułem się smutny i rozgoryczony.
Informacje takie jak dzisiejsza, sprawiają, że zaczynam się czuć podobnie...:|
Takie coś, psychologia określa jako zjawisko "deja vu" czy jakoś tak...
Przyznam, że czasami czuję się bardziej znudzony kolejnymi wątkami o wyższości FF nad cropami, ostrych stałek nad zoomami, szumami z kolejnych modeli puszek i eLek nad nieeLkami.
Czy czuję się rozgoryczony i smutny?
Z tegoż właśnie powodu - wręcz przeciwnie :D
No, ale coś w tym jest, bo z reguły ludzie opisują tutaj swoje problemy, a nikt nie pisze, że wszystko jest dobrze.
Będę pierwszy:
Nie mam problemów,
zima też bywa całkiem ładna,
a najlepsze jest to, że nie mam superwypasionego sprzętu... bo mam o czym marzyć :D
ja mialem ekonomie, ale to jednakowa kaszana byla :mrgreen:
tyle, ze pani kochana na kolosach zaliczeniowych miala zawsze do ktorego zadania jakas tabelke, ktora musiala ze 2 minuty rysowac na tablicy. oczywiscie, szanujacy sie aspirant do tytulu studenta Polibudy (przed osiagnieciem drugiego roku, to jeszcze nie byl student) potrafil z tego czasu ukrecic solidne 4~4,5 na zaliczenie ;)
nie rozumiem co sugerujesz :lol:
ja ogolnie nie jestem fanem jakichs licznikow czy wyroznikow. forum ma miec uzytkownikow o rownym statusie (a wyrozniajacych sie co najwyzej jakimis tam umiejetnosciami) a nie jakies punkty, pagony, gwiazdki czy inne znaczki symbolizujace dlugosc penisa 8-)
Łee, ja napisałem referat o teoriach Junga i Freuda na jakieś 2,5strony maszynopisu i za to było 5,0 :-) Ekonomie i scojologię też miałem, ale jakoś później :-D
Bodaj na każdej Polibudzie istnieje teraz instytut czy zakład nauk społecznych. I to od ładnych parunastu lat :-)
Powiem inaczej, to jest iluzja (w dzisiejszym słowniku to się chyba PR nazywa) tworzona przez tych co mają władzę celem jej długoletniego utrzymania.
A licznik, cóż, bywa przedmiotem niezdrowych emocji :-) No ale teraz to przynajmniej czemuś służy - nie napiszesz 30-tu postów to nie sprzedaż w Giełdzie swojego Tamrona, stan jak nówka najostrzejszy na świecie, oczywiście od Cichego ;-)
To jeszcze emotki, kolory i cały BBcode.
A na deser wyłączyć możliwość dodawania zdjęć. :-D
Wtedy to już zostaną tylko Ci najsmutniejsi z pierwszej strony tego linku:
http://canon-board.info/memberlist.p...rt=posts&pp=30
Wtedy Vitez zgasi światło i znikną wszystkie smutki. :mrgreen:
To może jeszcze ja coś napisze choć nie wiem właściwie co :lol:.
ja chcialem tylko powiedziec, ze bez podklejania JPEG-ow tez by sie dalo robic grafike :)
http://en.wikipedia.org/wiki/AAlib
to by bylo nawet o tyle nieglupie, zeby sie skonczyly glupie gadki, o wyzszosci kolorow C nad N czy przebarwianiu przez filtry ;)
a zabawka jest pierwszorzedna. w murach szlachetnej uczelni, a dokladniej jej akademikow, po zwyczajowo mocno zakrapianych bibach chlopaki z informatyki przez aalib-a Wladce Pierscieni przepuszczali. no chyba, ze na imprezce byly kobiety (cokolwiek by sie pod tym slowem krylo na Polibudzie :lol: ) - to wtedy i pornosy szly... ;)
Jestem rozgoryczony, poirytowany i po prostu smutny.
Mój komentarz będzie krytyczny, ponieważ napiszę pod wpływem negatywnych emocji. Będzie to post nr.2 500 001 w wątku 100 001 do statystyk wielce przydatny.Cytat:
Porzuciła mnie wczoraj dziewczyna, jeszcze leży gorąca pierzyna.
Jest mi źle i bardzo niedobrze, chyba zagram w piwnicy na kobzie.
Panowie uczeni! Kto Wam taką krzywdę zrobił?
BTW: jak już przy tym jesteśmy czy dałoby się wprowadzić ikonkę:
Wywoływane jest przez napisanie ^^ - byłoby to bardzo wygodne.
Zresztą porządek w tych emotkach też by się przydał - po kiego się tyle powtarza?
Zapraszam do tego wątku z takowym propozycjami: http://canon-board.info/showthread.php?t=71943
Ale wszelkie większe zmiany w emotkach i tak robiłbym po aktualizacji forum.
Czy ja też mogę sobie "ponabijać" w tym temacie?
A ja tak sobie tylko czytałem, ale że frustracja i mnie dziś dopadła to co mi tam.
Bach jednego posta, może zmaleje?
no nie, ja zrozumiałem że sfrustrowani forumowicze piszą, a piszą chyba po to aby im poziom frustracji opadł, mnie opadł - znaczy się poziom frustracji.