Wersja do druku
Witajcie, ostatnio naszło mnie takie pytanie i nie mogę nigdzie na googlach znaleźć na nie odpowiedzi: kupując dowolny obiektyw Sigmy z przeznaczeniem do lustrzanek analogowych Canona, w cyfrze będzie działał tylko na pełnej dziurze. I tu pytanie - jak ten fakt wpływa na jakość zdjęć? Bo obstawiam, że wpływa dość mocno, skoro obiektywy te stoją tak tanio na allegro... Pozdrawiam :)
jak obiektyw działa tylko na pełnej dziurze to i rozdzielczość jest niższa, głębia ostrości jest mniejsza. hm jednym słowem dostajemy obiektyw niepełnosprawny. a dodatkowym aspektem niższej ceny jest to, że i konstrukcje są już postarzałe moralnie. świat poszedł ostatnimi laty do przodu, optyka również. już nie te powłoki antyrefleksyjne, dość wyraźne aberacje , astygmatyzm, itd...jednym słowem matryca w aparacie postawiła wyższe wymogi od materiałów światłoczułych nałożonych na celuloid.
pozdrawiam.
A jak mają się te Sigmy do np. obiektywów manualnych zmiennoogniskowych na M42? Bo próbuję sobie gdzieś umiejscowić je w hierarchii jakości, a nigdy nie miałem z taką Sigmą styczności :)
daj spokój to już lepiej kita kup i 50 1.8
jak się mają to ciężko powiedzieć, M42 są różne i różniste. jak potrzebujesz koniecznie jakąś taniochę to bierz coś co będzie w pełni sprawne, zresztą prędzej czy później ta taniość wyjdzie i będzie Cię uwierać...pamiętaj kupić łatwo, a sprzedać trudniej.Cytat:
Zamieszczone przez Szyszon
Starsza Sigma niekoniecznie musi działać na pełnej dziurze, bo równie dobrze może nie działać wcale z nowszą lustrzanką.
Jak również może działać całkiem dobrze. Zależy która Sigmę masz na myśli.
na pewno będą działać wszystkie z symbolem DG. pozostałe mogą działać bo były w serwisie, a mogą działać tylko na pełnej dziurze...eh...lepiej się w to nie pchać :shock:
Po prostu szukam czegoś o dużej rozpiętości ogniskowych w jak najniższej cenie, stricte na wycieczki rowerowe, bo ciężko, żebym na nie brał większą ilość sprzętu (stałki, osobno tele, osobno szeroki)... Obecnie muszę ze sobą brać Nikona P80, bo nie mam odpowiedniego, uniwersalnego szkła do lustra, a nigdy nie wiem co mi się spodoba do obfocenia... Nie oczekuję mega jakości, chcę mieć po prostu pamiątkę z wycieczki, a Nikon po przerzuceniu się na lustro przestał trochę zaspokajać moje oczekiwania względem opcji puszki, bo ze szkieł wciąż wiele można wyciągnąć...
nie wiem jaka rozpiętość ogniskowych by Cię interesowała, jeśli mega-jakości nie wymagasz to zainteresuj się sigmą lub tamronem 18-200, cenowo można trafić za 500-600 zł - sprawdź tylko jakość obrazka (lubią być w pewnych częściach kadru niewiedzieć czemu rozmazane) i AF.
pozdrawiam.
Ok, dzięki :)