NOWY GRIP przestał działać

Witam,

tydzień temu kupiłem grip zamiennik firmy "Meike" do Canon 40D od znanego krakowskiego sprzedawcy sprzętu foto.

Przed dzisiejszą sesją grip przestał działać:

Dokładne objawy:

Po ustawieniu punkt AF na gripie nie można go było zmienić w body. Kiedy w gripie ustawiłem na wszystkie punkty, wtedy rolka w body zaczęła działać i mogłem ustawić dowolny punkt AF (rolką w body).

Po restarcie wszystko wróciło do normy w gripie i w body rolka rolka zmiany punktów AF działała.

Po chwili wszystko szlak trafił i żaden przycisk na body ani na gripie nie odpowiadał.

Nie pomogło włączenie i wyłączenie.

Musiałem odkręcić grip i włożyć baterie do body...


O co tu chodzi? W zapasowym body do którego kupowałem grip zamiennik ze dwa lata temu też mam taką samą sytuacje.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Poskładałem teraz wszystko i działa, ale jak długo? pewnie do następnej sesji...

Na aparacie kiedy to się stało była założona lampa TUMAX i Tamron 17-50.

Takie właśnie są zamienniki...albo po jakimś czasie przestają działać albo co gorsze psują nam aparat jak dojdzie do jakiegoś zwarcia,a już takie przypadki były ....

No nie wiem, ja mam Phottixa do 40D i 2 lata działa bez problemu, nie zawiesza aparatu, wszystko jest git. Kolego reklamuj bo co Ci pozostało.

Co ciekawe w domu wszystko działa bez problemu.

Na dworze już tak nie było.

Być może to wpływ temperatury na elektornike tego ustrojstwa.


W forumowych poszukiwaniach znalazłem wypowiedź gościa który pisał że przy minus 10 jego oryginalny grip dawał podobne oznaki.

Wczoraj na dworze było +10C.


Zaraz pójdę zrobić godzinny test na dworze. No i będę reklamował. Mam nadzieje, że inna sztuka okaże się działać prawidłowo. Mam pecha do tych zamienników. Przy nowej puszce kupie oryginał.

Nie rozbierałem gripa ale jeśli komunikacja z body odbywa się za pomocą drabinki rezystorowej to wystarczą zabrudzone styki lub skurczenie materiału z którego wykonane są styki pod wpływem niskiej temperatury aby zaczęły dziać się cuda. Przeczyścić styki.
A koledze piszącym o zwarciach w zamiennikach proponuję wziąć głębszy oddech zanim coś takiego napisze :D Niby co tam ma się zwierać? łatwiej uszkodzić body wkładając (markową rzecz jasna) kartę pamięci niż gripem-zamiennikiem. Równie dobrze można napisać, że niesystemowe szkła też mogą body uszkodzić.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Przemek_PC

A koledze piszącym o zwarciach w zamiennikach proponuję wziąć głębszy oddech zanim coś takiego napisze :D Niby co tam ma się zwierać? łatwiej uszkodzić body wkładając (markową rzecz jasna) kartę pamięci niż gripem-zamiennikiem. Równie dobrze można napisać, że niesystemowe szkła też mogą body uszkodzić.

---

Biorę głęboki oddech i odpowiadam. Tak się składa, że większość zamienników to tzw. chińskie g...a. Co ma się tam zwierać?
Nie jestem techniczny ale w moim otoczeniu jest dużo takich osób co to chcą zaoszczędzić i ZAWSZE kończy się to jednym. Płaczem - bo kupili chińskie g...o i skończyło się awarią lub jakąś inna zwarą.
Więc jednak jest coś w tej ich g.......j elektronice co powoduje takie hopki.
Co do wątku to uważam, że niepotrzebnie zakładany nowy - jest przecież kilka wątków o gripach i tam trzeba było się dopisać.
Byłaby przynajmniej jakaś przestroga dla tych, którzy zamierzają taki zamiennik kupić.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Handelson

Nie jestem techniczny

---

Jest taka zasada, że jak się na czymś nie znam to nie zabieram głosu. Mam styczność z chińską elektroniką od kilku lat i nawet sobie nie wyobrażasz jak duży krok zrobili do przodu. To już nie ta sama "chińszczyzna" co kilka lat temu. Kuleją jeszcze mechanicznie i materiałowo co prawdopodobnie ma miejsce w przypadku tego gripa ale elektronicznie zaczynają powoli rządzić. Tobie też przyda się głęboki oddech zanim coś napiszesz, zresztą sam przyznałeś że jesteś "nietechniczny" :)

Nie muszę być Przemku techniczny żeby nie zauważyć chińskich bubli. Może i z elektroniką poszli do przodu ale z pilnowaniem jakości na pewno nie :)
Tak się składa, że nie tylko w tym segmencie chińszczyzna to jeden wielki chłam więc nie pisz mi proszę, że nie mogę zabrać głosu na temat otaczającego MNIE, nie działającego i psującego się dziadostwa. To moja opinia i wolno mi się na ten temat wypowiedzieć.
Gdyby wierzyć, że chińskie produkty niczym się (jakość) nie różnią od oryginalnych, markowych produktów to nikt już nigdy nie kupiłby oryginału. A tak nie jest.
Płacz po zakupie min. podrabianych kart, bateriach, ładowarkach pojawia się w wielu wątkach. Gdzie tam mowa o takich samych parametrach jak w oryginale?
Chcesz kupować tanie zamienniki - kupuj.
Dla mnie EOT.

Tylko oryginał,nigdy nie kupuję zamienników.
Jeżeli kupujesz aparat za ileć tam tyś. PLN to szkoda Ci dołożyć pare 100-ek na oryginalny grip ?.
To masz efekty.
Też już nie jeden raz słyszałem że zamiennik rozwalił aparat.

Aparat nie kosztował paru tysięcy, więc nie żałuje.

Zakładając wątek miałem i mam nadzieje na to, że ktoś kto zna się na elektronice podpowie co może być przyczyną takiego stanu rzeczy.

Osobiście nie czuje panicznego bólu, lęku, nie mam problemów ze snem bo grip ma 24 miesiące gwarancji i będę go odsyłał tak długo aż dostane egzemplarz, który będzie działał prawidłowo na dworze, tak jak w domu.

Zaraz przeczyszczę styki i sprawdzę go na dworze.
Z tego co pamiętam to zamiennik w moim 400D też ma problemy tylko na dworze...
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Dopisywanie mojego konkretnego problemu do wątku "grip, czy warto kupić?" mija się trochę z celem.

Użytkowników zamienników jest mnóstwo, nie każdy ma taki problem z gripami jak ja, nie ma sensu nikogo straszyć.

Cytat:

---

Zamieszczone przez czerwiniak

Też już nie jeden raz słyszałem że zamiennik rozwalił aparat.

---

Możesz podać konkretne przykłady najlepiej linki do tematów? Jako "technicznego" bardzo zainteresowało mnie w jaki sposób nieoryginalny grip może uszkodzić body.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Przemek_PC

Możesz podać konkretne przykłady najlepiej linki do tematów? Jako "technicznego" bardzo zainteresowało mnie w jaki sposób nieoryginalny grip może uszkodzić body.

---

tak. to ważna prośba.
też proszę o linki.
właśnie kupiłem zamienni i ogarnia mnie teraz przerażenie... ;)

Cytat:

---

Zamieszczone przez jezyor

właśnie kupiłem zamienni i ogarnia mnie teraz przerażenie... ;)

---

Niepotrzebnie. Chińska elektronika jest the best.
... co widać po tytule wątku... ;)

hmmmm
używam też Apple.
3 kompów i ajfona
to też jest chińszczyzna, bez wyjątku, apple już dawno nic nie robi w juesej..

czekają mnie miesiące, jak nie lata bezsenności

Cytat:

---

Zamieszczone przez jezyor

hmmmm
używam też Apple.
3 kompów i ajfona
to też jest chińszczyzna, bez wyjątku, apple już dawno nic nie robi w juesej..

---

Ale mają lepszą kontrolę jakości. Rozumiesz teraz różnicę?

muszę Ci wierzyć na słowo. nie byłem w żadnej z fabryk państwa środka.
miałem zamiennik z 30D, chiński a jakże, i działał bez zarzutu. pewnie temu egzemplarzowi kontroler jakości przyglądał się wyjątkowo uważnie :)

Nie piszę o KAŻDYM zamienniku. moje wypowiedzi odnoszą się do większości chińskiej produkcji. Musisz się zgodzić z tym, iż większość lamentów odnosi się właśnie do takich właśnie "zamienników".
A propos zamienników - widziałem ostatnio chińskiego (w 100%) iPhone. Wyświetlacz dotykowy działał tak, że trzeba było wcisnąć palcem tak, że aż palec się wyginał żeby zadziałał. Czy w takiej sytuacji możemy powiedzieć, że warto kupić taki bubel?
Niestety ale te g......e rzeczy, które zalewają nasz rynek mają się zamknąć w cenie ostatecznej kilku procent rzeczy oryginalnej przez co nie jest możliwe użycie dobrych materiałów i przeprowadzenie odpowiedniej kontroli jakości. A później mamy usterki i lament.
No ale skoro ktoś nie widzi różnicy... to po co "przepłacać".

tak, dochodzimy do konstruktywnej krytyki chińskiej produkcji.

chińczycy mówią, że zrobią to co my u nich zamówimy.
jak ktoś chce ajfona za 30$ to go dostanie. będzie działaj jak ajfon. jak ajfon za 30$.

poniekąd winni nie są chińczycy a pazerność importerów stawiających coraz wyższe wymagania. niestety najczęściej to wymagania niskiej ceny.
jeśli importer, inwestor chce dobry sprzęt też go dostanie, tylko musi rozumieć, że mimo taniej siły roboczej za darmo nie ma nic. zresztą tania siła też się kończy. kraj się rozwija i chińczycy też chcą lepiej żyć. era taniego badziewia tak czy siak, odchodzi do historii. no... jeszcze chwilę to potrwa.
może potem będzie przez jakiś czas badziewie północno koreańskie?

W pełni się zgadzam... ale większość userów będzie do tego podchodzić właśnie w taki sposób:
...chińszczyzna już jest na wysokim poziomie...
a jak odróżnić dobrą chińszczyznę od tej marnej jakości?
Różnica będzie chyba tylko w cenie... a co jeśli nie?
Dlatego mówię, że lepiej dozbierać i kupić oryginał bo jednak jest to pewniejszy towar.

no po prostu są już firmy, które się specjalizują, zdobywają renomę...
bo ja wim?
phottix?
niezłe zamienniki, baterie, gripy... jeszcze nie oryginały ale już nie jest źle. niekoniecznie dla zawodowców, ale amatorom cykania dają do rąk trochę zabawek na przzywoitym poziomie, pozwala się to zorientować bez czego nie możesz żyć, a bez czego się obejdziesz.

Wystarczy przypomnieć sobie co mówiono jakiś czas temu o japońskich samochodach...
No ale ja cały czas czekam na KONKRETY a nie STEREOTYPY że chińskie to gówniane. Od kilku lat importuję chińską elektronikę i o ile jeszcze rok-dwa lata temu na 100 urządzeń 4-5 było wadliwych tak w ciągu ostatniego roku awaryjność wynosi około 1% a to rewelacyjny wynik. Ja to wiem z doświadczenia a krytykujący w tym wątku wszystko co chińskie mają jakieś osobiste doświadczenia? Bo to że ktoś ze znajomych coś tam miał i mu się zepsuło to sorry ale zwykłe bajdurzenie. Konkrety Panowie, konkrety.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Przemek_PC

Konkrety Panowie, konkrety.

---

Sprawdź tytuł wątku...

No ale wiemy, że grip jednak działa. Pytanie co zaniemogło, grip czy elektronika aparatu?

Cytat:

---

Zamieszczone przez jezyor

tak, dochodzimy do konstruktywnej krytyki chińskiej produkcji.

---

mały OT i nie dotyczy gripów, a "zamienników" świec samochodowych, ale równie dobrze można sobie tak wyobrazić chińską fabrykę caniona lub gripów do caniona: :mrgreen:

http://www.joemonster.org/art/15181/...a_ci_samochod_

myślę, że dałoby się znaleźć kilka różnic
w "organizacji produkcji" i "kontroli jakości" ;-)

Cytat:

---

Zamieszczone przez Przemek_PC

Równie dobrze można napisać, że niesystemowe szkła też mogą body uszkodzić.

---

a myślisz, że nie mogą? ;)
zapewniam cię, że spokojnie mogą i to na kilka sposobów. 8-)

Grip nie działa tak jak powinien.

Po podłączeniu gripa do aparatu, grip i body odmawia posłuszeństwa.

Po rozłączeniu aparat ma się dobrze.

Widać się nie akceptują.

A ten sam grip podłączony do do innego body albo Twoje body z innym gripem? Tylko w ten sposób stwierdzisz gdzie jest problem. Styki czyściłeś? Chodzi o wszystkie styki czyli w body poprzez które odbywa sie komunikacja grip-body i zasilanie body jak i w gripie (styki akumulatorów i komunikacyjno-zasilające body).

Tak styki czyściłem w body i gripie.

Testowałem na mrozie i w pomieszczeniu.

Problem nie jest ciągły. Pojawia się ni stąd ni zowąd. Bez względu na temperaturę.


Problem będzie diagnozował serwis.

Powtórzę, że moje zapasowe body 400D ma ten sam problem, 2 lata temu kupiłem zamiennik i od włożenia jest to samo co w 40D. Z tym, że wtedy odpuściłem temat z reklamacją.

Sądzę, że dwa aparaty z dwóch półek, które mam od nowości i nigdy nie wykazywały żadnego problemu, nie są winne. To raczej kwestia elektroniki gripa, która w pewnych momentach gryzie się z elektroniką Body.

A te dwa gripy są tego samego producenta?

Jak każdy grip z napisem Made in China także i moje wyszły z tej samej fabryki, tylko na ostatnim stanowisku małe Chińskie rączki nakleiły na nie naklejki innych marek.

Serwis to zbada, gdyby mi przysłali rodzaj usterki to się podzielę na forum. Bo póki co nigdzie, w żadnym poście i na żadnym forum nie spotkałem się z podaniem dokłądnej przyczyny tego problemu.

Ciekawi mnie ile by kosztowała wierna kopia gripa Canona. Taka bez oszczędzania na materiałach, elektronice, sprawdzeniu poprawności.
Pewnie cena by się zbliżyła do orginału ale na rynku azjatyckim płacone w jenach.

Inna rzecz cenę mocno podbijają pośrednicy. Każdy od siebie dodaje.

Czasem ten sam model gripa jest trzaskany w tej samej fabryce, ale ten dla Canon-a przechodzi z pewnością ostrzejsze testy i ma napis CANON. Stąd cena dwa razy większa :(

Fakt jest taki że jest chinszczyzna-tanizna i tu bez dwóch zdań jakość jest adekwatna do ceny. Ale są sprzęty które wyrobiły sobie już markę na świecie - mimo że są made in china, np. Xindak i Vincent - sprzęt hifi (ale ich ceny nie są już takie małe - jakość wykonania doskonała). Wracając do gripów, byłem użytkownikiem zamiennika do 50D i nie miałem z nim najmniejszych problemów, różnica w cenie przynajmniej dwukrotna.
Zanim go kupiłem zapoznałem się z opiniami innych użytkowników - które były w większości pochlebne.

grip wymienili na nowy bez naprawiania, do tej pory 0 problemów

No, ale pamiętaj na przyszłość: nigdy więcej zamienników, jeśli obiektywy to tylko "elki", a soft jedynie w postaci PSa. ;-)

wiadomo