Nowości ciąg dalszy:
http://www.dpreview.com/news/1009/10091411sx30is.asp
i na polskich portalach:
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=11500
Pozdrawiam.
Wersja do druku
Nowości ciąg dalszy:
http://www.dpreview.com/news/1009/10091411sx30is.asp
i na polskich portalach:
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=11500
Pozdrawiam.
...dlaczego właściwie Canon wycofał się z formatu Full HD, jest na to jakaś odpowiedź? Mam Powershota SX1 IS i jakoś trudno mi zrozumieć, dlaczego mój potencjalny następny kompakt miałby mieć niższą jakość filmów? Przy SX20 IS myślałem, że to jakiś ogólny trend, ale widzę, że u konkurencji (np. Fujifilm FinePix HS10 czy Nikon Coolpix P100) jest raczej odwrotnie? :shock:
A ja bym chciał 720p w 5d, na ciul mi 1080..
Ale żeby było na temat - znalazł ktoś sample na 840mm ? :)
A mnie sie taki aparat podoba.
Wszystko w jednym, od macro po super tele. Porównując z zestawem lustrzankowym o podobnym zakresie ogniskowych, taniutki, lekutki, malutki. Miło wspominam czasy, kiedy chodziłem z Canonem S3.
Canon zawsze trzymał sie troche z tyłu, jeżeli chodzi o krotność zooma. Ciekawe czy teraz poszedli na wojnę, kosztem jakości, czy też wymyślili taki obiektyw, którym można zrobić zdjęcie na 840mm i pokazać bez wstydu.
Czy jak będzie sx30 to jest szansa że sx20 spadnie w cenie ? Jak to jest z aparatami - cenki spadają czy raczej nie ma na co liczyć ?
Warto poczekać i poszukać w internecie przedsprzedaży tego aparatu.
Gdy wchodził SX10 w przedsprzedaży na cyfrowe.pl kosztował 1099 zł a pół roku później nawet 1400 zł i wtedy przecierałem oczy. Zaraz gdy pojawi się SX30 z oferty zniknie SX20 bądź to będzie wyprzedawany z "innych" magazynów, ryzyk fizyk możesz czekać na SX20 i niekoniecznie kupić taniej ;-)
U mnie w media expert stoją bodajże EOSy 1000D z kitowym obiektywem za 1330 zł, więc z ceną SX30 też nie mogą zbytnio zaszaleć skoro lustro kosztuje już tyle. Dwa lata temu tak we wrześniu pokazywali info o SX10 i puścili go w sprzedaż pod koniec października a ja już swój egzemplarz miałem pod koniec listopada z pierwszej partii. Historia się powtarza i pewnie zrobią tak samo, bo jakby nie patrzeć to SX30 całkiem nowy aparat po SX10, wykluczając SX20 który dla mnie był tylko "upgrade'm" dziesiątki, który promocyjnie przeszedł cicho wręcz niezauważalnie i powinien nosić nazwę SX15 ;-) Pozdrawiam.
Tylko ten s30 to już chyba przegiecie. Taki wielki zoom wiec pewnie bedzie wiekszy i ciezszy a podobno taki wielki zoom wyklucza dobrej jakości zdjęcia, przynajmniej tak ludzie mówią bo ja się niebardzo znam...jeszcze :D
A widzisz i tutaj trzeba dzielić sprzedawców na poszczególne szczebly dystrybucji. Jak ktoś kupuje tanio to też tanio sprzedaje, jak ktoś kupuje drogo to też drogo sprzedaje. Od listopada 2008 roku do maja 2009 roku kurs jena wzrósł o około 20 groszy, co nie warunkowało wzrostu ceny liczonego w setkach złotych. Cen SX20 na bieżąco nie śledziłem, ale zobaczyłem że oscylował w granicach 1300-1500 zł. Jeżeli był tańszy od poprzednika to po prostu była pazerność sprzedawcy starszego modelu.
SX30 stoi na komputroniku, cyfrowe, za 1700 zł bez złotówki. Dla mnie to przesadna cena bo lustrzanki z obiektywem są od 1500 zł (alfa 330L) w avansie i nikon d3000 w media expert za 1459 zł. Wysyp promocji na lustra. Wszechstronność wszechstronnością SX30 ale cena to już jest przesadzona. Tym bardziej, że SX to platforma bez możliwości dalszej rozbudowy, bo dołożenie lampy to nie rozbudowa w pełnym słowa tego znaczeniu.
Z drugiej strony coś się stało złego, że cena kompaktu tak mocno wgryza się w ceny luster, sukcesywnie z roku na rok jest drożej. Dla mnie to jest jawne okradanie klienta, prosty przykład, bardziej zaawansowane lustra tanieją... :roll: Co było drogie - tanieje, co było tanie - drożeje. Wysublimowany sposób na wyciągnięcie pieniędzy z kieszeni potencjalnego nabywcy z uśmiechem na twarzy. :-D
Dzisiaj miałem ten aparat w ręku. Jego cena to 1700 zł i na te chwilę naprawdę nie ma szansy by była niższa. Mój przyjaciel jest właścicielem jednego ze sklepów będących pro-dilerem Canona. Co do samego korpusu i jego możliwości to wygląda to bardzo zachęcająco. Aparat jest naprawdę dobrze wykonany i wygląda w łapce sporo lepiej niż SX20 IS. Jak cena spadnie to może to być mały hicior w tej klasie sprzętu.
Cena sx30 jest dla Ciebie za wysoka - nie kupuj.
Kiedy w 2006 roku pokazały się s3 (ówczesny topowy ultrazoom canona) to kosztowały ponas 2 tys.zł. Więc w porównaniu cena sx30 jest dobra na starcie.
90% nabywców najtańszego lustra poprzestanie na obiektywie kitowym i pstrykaniu na zielonym kwadracie. Byliby dużo bardziej zadowoleni z sx30, ale przy zakupie kierują się głównie modą na lustrzanki, a nie rozsądkiem.
I jak tłumaczyć tak wysoką cenę gdzie jen był o około złotówkę tańszy aniżeli teraz? A dolar stał bardzo podobnie jak obecnie. Pazerność, pazerność i jeszcze raz pazerność, nie wiadomo tylko kto tak przycinał na poszczególnych szczeblach dystrybucji :roll: Skoro w 2008 roku nowszy model (SX10) kosztował ~1100 zł a miał wszystko lepsze niż poprzednicy...
Nie mogę się zgodzić, że 90% ludzi kupujących poprzestanie na etapie początkowym, na pewno tak nie jest, w cenie akcesoriów do lustrzanek zawsze procent wartości elementu to kwota na konto tego kogoś kto nie kupi nic, zatrzyma się na podstawie, więc gdyby nikt nie kupował i gdyby rzeczywiście tak było to, ta klasa aparatów kosztowałaby znacznie znacznie drożej a przecież akcesoriów jest multum a ceny spadają w przeciwieństwie do ceny kompaktów, których ceny rosną.
Na pewno nie kupię SX30 i kolejnego ultrazooma niezależnie od kogo, bo byłem, widziałem, podziękowałem. Po prostu myślę jak wydawać odpowiednio pieniądze. Wydać 1700 zł na coś czego nie zmienię, nie rozbuduję? Czy może kupić podstawową lustrzankę z kitem za 1500 zł dołożyć jeszcze te 500 zł i mieć drugi obiektyw. Zawsze "dupę" możesz sprzedać a obiektywy zostaną.
Jeszcze dwa lata temu takie porównanie nie miało sensu bo różnica cenowa była zbyt duża a teraz wychodzi praktycznie na to samo. Dla każdego coś dobrego, ale z ceną SX30 Canon przesadził. SX10 sprzedawali na początku tak tanio później cena podskoczyła, obudzili się przy SX20 a zarabiać to chyba chcą na SX30...:rolleyes:
jak dla mnie sx30 sprawia wrażenie plastikowości. Jakoś wykonania dużo gorsza niż w sx20. Uchwyt, ergonomia lepsza w 20-ce. Brak sanek na lampe też może być minusem. Ogólnie to jakbym trzymał w reku zabawkę a nie aparat... Gdybym miał wybierać z tych dwóch to napewno sx20
Takie moje subiektywne zdanie
Nie wiem dlaczego piszecie że brak sanek to minus, przecież on ma gorącą stopke tylko że ma od razu zaślepke.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
sprocket73 byłes szybszy :)
faktycznie, mój błąd, moje niedopatrzenie
jak się troszkę dłużej pobawic to coraz bardziej się podoba, chociaż dalej, bardziej do gustu przypada mi sx20 ;)
Jak na poczatek gorsza ergonomia jak w sx20 is, gorszy uchwyt i umiejscowienie spustu migawki gdyz zrezygnowali z 4xaccu na konto Akumulator litowo-jonowy NB-7L .Moim skromym zdaniem blad.
Kolejna sprawa to slot do karty w sx20 po prawej stronie klapeczka jednym palcem i sru po wymianie.Sx30 musisz odkrecic szybką stopke od statywu i od dolu pakujesz karte-kicha!Boje sie pomyslec jak bedzie wygladał gwint po roku użytkowania {uzywam czytnika ze wsparciem sdhc} transfer z aparatu 32 gb trwalby z 2 h.
Nie poprawili latajacego obiektywu ,dluga ogniskowa troche wiatru i lata dziadostwo jak bys w łapach trzymał.
Filmy jak zawsze klasa ,ale spieprzyli szybkosc ogniskowania {nie wiem czemu w 20 szybciej chodzi } i AF jakies jak na urlopie(potrafi pobujac i wolno smiga)
aaaa jeszcze jedno slychac prace ogniskowania na filmie,nie wiem czy te nowsze silniki sa temu winne buuuu :(
Na plus :
szybsze zdjecia seryjne
kupe gadzetow programowych
optyka poprawiona ,lepsza matryca i sama ogniskowa potrafi zadziwic.
Napisze cos wiecej jak postrzelam,na tą chwile lapie samoloty na wysokosciach przelotowych-tak dla sportu.
Ciao
witam wszystkich
wbiłem się na ten temat, bo chciałem poczytać o nowym canon'ie a tu brak info.
tylko kłótnie czytam. nie wytrzymałem i musiałem napisać coś od siebie.
miałem kiedyś 350'kę z kitem i to dla mnie za mało było.
dokupiłem (bo tak samo myslałem) 10-22 i 70-200L, później zabrakło mi lampy...
zaraz po lampie zmieniłem body na 40'kę i ...
sprzedałem całość w cholerę. cieszę się bardzo, że sprzedałem i niczego nie żałuję.
nie żałuję, że kupiłem ale bardziej się cieszę z tego, że sprzedałem.
na całości nic nie straciłem (na szczęście) tylko dzieki temu, że obiektywy i lampę sprowadziełem z usa.
miałem co do lustrzanki wielkie zamiary. chciałem robić ładne, dobrej jakości zdjęcia i wykorzystywać w poligrafii. z braku czasu i (chyba) marnych zdjęć jakie wykonywałem nic z tego nie wyszło.
taaak to prawda zdjęcia słabe, ponieważ fotgraf był słaby. kilka mi się udało i jestem z nich baaardzo zadowolony...
poużywałem jeszcze sobie cały sprzęt na wakacjach i tu mnie dobiło !!!
wakacje, pełen luz, 40 stopni, na plecach plecak a wnim obiektywy, filtry, baterie i jeden wielki TOST.... super
.... myślę sobie po co to wszystko, zdjęcia obejrzeli znajomi, nawet szerokiego kąta nie zuważyli. wymieszaliśmy zdjęcia z różnych aparatów ale z tej samej wycieczki. ja widziałem różnicę swoich zdjęć i nikt więcej. po co to zadałem sobie pytanie. koleżanka zrobiła śliczne, artystyczne zdjęcia maluteńkim caninikiem. liczył się pomysł, miejsce i czas w którym się znalazła.
sprzedałem, poszło... wymieniłem na lx3. zacząłem porównywać fotki z różnych imprez, wyjazdów, plenerów... taaak, taak, tak są różnice ale nieweilkie. różnice są, jeżeli dalej te fotki obrabiamy w programach do obróbki graficznej, kadrujemy, wycinamy... jasne, szumy, prędkośc focenia, obiektywy, lampa która oświetliła pół mojej dzielnicy.... tylko dalej zadaję pytanie: po co to wszystko? dla zdjęcia przy wielbłądzie w tunezji, czy fotce na ręczniku przy brzegu morza?
niee to wszystko jest dla ludzi (wg mnie a przynajmniej powinno być), którzy chcą robić powiedzmy sobie profi zdjęcia i dalej je wykorzystywać. np do reklamy, do druku, na plakaty itd.
proszę Was wszystkich bardzo nie piszcie takich pierdół, ze nigdy nie kupicie, że cena lustra jest taka sama. przecież to nie o to tu chodzi, to naprawdę nie ma sensu i nie jest na temat! ten aparat jest właśnie dla takich osób jak ja. teraz mam dobry aprat ale na kolejnej wycieczce wakacyjne zabrakło mi właśnie zoom'a.
i na takich forach jak ten w konkretnym temacie chciałbym przeczytać: ten aprat jest zły ponieważ stabilizacja nie niweluje drgań przy tak długim zoomie, jest za ciężki lub za lekki... bateria pozwala na xXx zdjęć. jest bardzo powolny itd, itd
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
jeszcze jedno chciałem dodać... fajnie jeżeli ktoś może porównać do Fuji FinePix HS10. chodzi konkretnie o obiektyw. jakość i oczywiście szybkość działania. tak na pierwszy rzut oka wydaje się, że szybciej i wygodniej będzie się kadrować Fuji FinePix HS10 ze względu na pierścień ogniskowej na obiektywie... ale czy aby na pewno?
zastanawia mnie jeszcze jedno dlaczego do takich apoaratów nie włożą chociaż takiej matrycy jak ma seria G.
wg mnie to byłby sukces dla takich amatorków jak ja, lekko wymagających i oczekujących ciut więcej.
nic tam...
czekam na jakieś ciekawe testy, jedyne jakie znalazłem są na youtube ale to tylko zoom przy kręceniu filmów.
odpowiem jeszcze na jedno zadane w tym wątku pytanie "dlaczego rozdzielczość HD jest mniejsza".
bo większa nie jest potrzebna. uwierzcie mi na tę większą rozdzielczość potrzba więcej kart pamięci. potrzebny jast bardzo mocny komp do obróbki.... a nakręcić film tylko, żeby nakręcić, to właśnie wystarczy Wam, nam rozdzielczość 720p
:)
Info o aparacie masz na stronie
http://www.canon.pl/For_Home/Product...rShot_SX30_IS/
co do Fuji FinePix HS10 to brak słow.
powodzenia w wyborze nowego aparatu
witaj Morfeusz12
akurat Ty piszesz najwięcej ciekawych rzeczy :)
a "brak info" oznaczało, że nikt tutaj nic konkretnego nie napisał... oczywiście oprócz Ciebie i może jeszcze jednej osoby.
dane techniczne przeczytałem i nawet zanlazłem niby to pierwszy opis aparatu:
http://www.pocket-lint.com/review/50...-camera-review
ja osobiście nie kwestionuję żadnego rozwiązania. ja chcę głośno i wyraźnie napisać, że wszystko jest dla ludzi. lustrzanki są dla ludzi i nigdy złego słowa o nich nie powiem. wiem, bo sam miałem. tyle, że takie mega zoomy, mini kompakciki i nawet te aparaty wodo, kurzo i cotam jeszcze szczelne też są dla ludzi i nie mozna porównywać je tylko i wyłacznie do luster i z góry zakładać, że są dużo gorsze... albo zbędne.
i na większości forach czytam tylko "nie warte, za te pinieniądze masz lustrzankę".
a przecież są ludzie jak ja, którzy właśnie z założenia i przeznaczenia szukają czego innego. rozumiem, jak ktoś się zapyta czy sx30 będzie dobrym wyborem do fotografii ślubnej, bo np się nie zna i dopiero zaczyna.
a na takich forach powinniśmy dowiedzieć się jak najwięcej o danym temacie, konkretnym przedmiocie.
no i jeszcze mam pytanko, co to znaczy "co do Fuji FinePix HS10 to brak słow"?
nie bardzo rozumiem.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
dodam dla podkreślenia wartości Twojej wypowiedzi:
- gorszy uchwyt i umiejscowienie spustu migawki
- slot na kartę pamięci
- latający obiektyw
- spieprzyli szybkosc ogniskowania
Na plus :
szybsze zdjecia seryjne
kupe gadzetow programowych
optyka poprawiona ,lepsza matryca i sama ogniskowa potrafi zadziwic
aż miło poczytać. konkrety. tego tu szukam
Moja wypowiedz dotyczyła różnic pomiedzy sx20 a sx30 .
Prosze nie powtarzaj sie z trescia !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Co do do Fuji FinePix HS10 proponuje udaj sie do pierwszego lepszego marketu gdzie mogłbys włożyć karte do HS10 i popstrykac pare probnych fotek,poproś o canona sx20 IS ,zrób te same zdjecia ,porównaj ogniskową HS10 {notabene wieksza od sx20} wróc do domu obejrzyj zdjęcia i wowczas bedziesz miał odpowiedz dlaczego tak napisałem- czego nie rozumiesz.
Pozdr
grzeSiuu mowi cze
ja dopiero raczkuje na forum. nie wiem jeszcze jak sie pozbyc !!!laczenia!!!
roznice dobrze zrozumialem. powiem wiecej zwrociles dla mnie na wazne rzeczy.
chcialem jednak wymusic od Ciebie wiecej info na temat Fuji FinePix HS10 :)
testy chętnie zrobię ale będę go chciał porównać do sx30.
jezeli masz jednak ochote, to prosze napisz wiecej o Fuji FinePix HS10.
no i oczywiscie o sx30... jezeli ja bardziej przetestowales
pozdr.
grzeSiuu ;)
Wooooow to przepaść:arrow:
A co to za taktyka coś na kimś "wymusić"?
Zaproponowalem byś sam sobie sprawdzil i ocenil stronniczo wobec swoich kryteriów .
Pre filmow z sx30 klikamy na HD
http://www.youtube.com/watch?v=Mkt7fvFC5Wg
http://www.youtube.com/watch?v=grYX_o7Uk94
http://www.youtube.com/watch?v=V3l5kVpUeVw
http://www.youtube.com/watch?v=ylE3qv8_Vwc
http://www.youtube.com/watch?v=x50S6sAWMxs
zaraz taktyka :) raczej prośba... tylko wyraz inny w użyciu
a na testy organoleptyczne przyjdzie czas.
obawiam się tylko, że modele mi się zmienią :D
na tę chwilę będę porównywać fu do ca (jw)
pozdr.
p.s.
ja jednak wolę poczytać opinie użytkowników. zawsze jest szansa, że zwrócą uwagę na rzeczy o których nie pomyślę, by sprawdzić w sklepie.
np: latający obiektyw lub miejsce na kartę
Przy maksymalnej ogniskowej :!:.
Pozdr
wiadomo, że na wysuniętej lufie :]
rozumiem, że na korzyść Fuji FinePix HS10?Cytat:
Wooooow to przepaść
widziałem porównanie fotek Fuji FinePix HS10 z panaskanikiem fz100 na korzyść panasonic'a ..... hmm sam już nie wiem
chyba mam trzy typy:
- sx30
- hs10
- fz100
kolejność przypadkowa
witam
ktoś szukał info na temat filtrów a konkretnie gwintu w obiektywie do filtrów Canona PowerShot SX30 IS. znalazłem informację:
"Opcjonalny adapter do filtrów na obiektyw pozwala zamocować filtry o średnicy 67 mm."
wynika z tego, że nie ma gwintu. filtry montujemy za pomocą adapteru.
p.s.
ciągle czekam na więcej informacji / testów od użytkowników :)
pozdrawiam
Jakby ktoś chciał szybko kupić, to w Euro jest teraz na ten aparat promocja, cena: 1 573 zł
http://rtveuroagd.onet.pl/upload_mod...net/index.html
witaj
wcale nie tak szybko, to jest cena w sklepie internetowym.
więc sa już lepsze ceny na ten aparat w sklepach internetowych.
p.s.
widzę, że masz szkiełko 10-22.
qrcze moje ulubione... strasznie mi takiej perspektywy brakuje obecnie.
najgorsze jest, że chce kupić sx30 a tam tak samo wąsko jak obecnie w moim Lx'ie. za to zyskam tele którego zabrakło mi na wakacjach np w Dubrowniku...
... tee aparaty ....
mam linka do kolejnego testu:
http://www.photographyblog.com/revie...sx30is_review/
nie widzę informacji na temat wskaźnika naładowanego akumulatora i tym samym dyskwalifikuję ten model, bo ma akumulator dedykowany.
akumulatory AA, to było jedno z kryteriów.
czy oprócz dodania slotu MMC, i większego tele - dorzucili coś co powaliłoby na kolana poprzednika?
jeżeli porównujesz do poprzednika, to pytaj Morfeusza12.
on ten aparat testuje, tzn jest w posiadaniu ale ostatnio nie udziela się.
wydaje mi się, że jest albo był w posiadaniu poprzednika sx20.
ja jeszcze nie mam i nie miałem takiego MegaZuuma. dopiero się przymierzam do kupna.
nic nie moge na ten temat z praktyki powiedzieć.
jedynie Lustrzanka i 70-200L bez stabilizacji, której braaakowało. i było miejscami krótko.
mam tylko takie przeczucie, że nigdy nie opłaca się wymieniać poprzedniego modelu na kolejny wyższy. jedynie przy zakupie nowego aparatu warto brać pod uwagę najnowszy i najwyższy model. zawsze mogli poprawić matrycę i optykę. na pierwszy rzut oka nie zauważymy róznicy ale może ona wyjść w praktyce... przy foceniu.
kolejny test sx30'ki
http://www.cameralabs.com/reviews/Ca...IS/index.shtml
Ale czad! 840mm ostre na 1/25 :shock:
Szkoda, że na czwartym Digicu (słabiutkie w porównaniu do Panasa skalowanie w video).
Trzeba poczekać na Digic V - usuną (z automatu) CA i mam nadzieję, że video zrobią w jakości którą dziś pokazuje GH1/2 (brak mory, itp.)
Mógłby mi ktoś potwierdzić, że w jpg można zjechać na zer0 z kontrastem i ostrzeniem?
Fajny sprzęcik, czekam na więcej testów SX30 vs F cośtam 100 Panasa.
Na razie tylko u Reichmanna
http://www.luminous-landscape.com/re...shootout.shtml
czy ktoś może jeszcze coś ciekawego napisze o modelu
canon sx30 is
??
Wczoraj na optyczne w komentarzach Piotr602 napisał, że po wyjściu GF2 kompakty straciły sens lub coś w ten deseń.
Ja mówię nie, nie straciły. Trzeba tylko dobrze pomyśleć i Canon to zrobił.
Imho SX30IS to doskonale uniwersalne urządzenie, które kolega (mający dwie profesjonalne kamery - $4k, zamówione GH2), teraz praktycznie kupił.
Nie da się przejść obojętnie wobec tak uniwersalnego obiektywu filmującego w 720p.
Na słoneczną pogodę wypas. Domyślam się, że ma przestawiany kontrast, nasycenie, ostrość.
Jeśli tylko to zumuje podczas filmowania, ma jakikolwiek (standard Canona ;)) AF podczas filmowania to jest skazany na mega sukces.
Napisz proszę, że żartujesz. Rozumiem że sampelki z HS10 pełnowymiarowe widziałeś ? Nie wiem czy znasz dowcipy wojskowe o malowaniu trawy na zielono przed inspekcją wierchuszki, dla mnie HS10 maluje trawę i liście stanowczo zbyt gęstą farbą.
Troooochę_się_zlepia.:mrgreen:
nie :) nie żartowałem. to była prowokacja.
samplami się nie interesowałem. wiem, to podstawa do oceny...
najbardziej mnie zainteresowało techniczne rozwiązanie konstrukcji całego aparatu.
dlatego chciałem sie dowiedzieć na jego temat jak najwięcej.
poczytałem na jego temat i fakt(ycznie) wszyscy go troszkę krytykują.
tylko ja nie wiedziałem i nie wiem za bardzo za co.
Kwestia priorytetów, dużo do tej pory cykałem takich motywów gdzie zlewanie się zieleni jest dyskwalifikujące. Wydaje mi się że czekanie na kompakty demolujące kompletnie rynek luster entry level zabierze kawałek życia. Podpisuję się pod stwierdzeniem że sx30 to wypas na słoneczny dzień, nie lubię wychodzić w takich aparatach poza iso 80 (które wygląda jak co najmniej 800 w 20D). Wybaczcie chwilowe porównanie do lustra, ale jak się to przeliczy na minimalny czas ekspozycji (szczególnie przy długich ogniskowych) to żarty z dużych i niewygodnych lustrzanek się kończą...Uniwersalność kompakta potrafi prysnąć jak bańka mydlana, gdy tylko słońce zajdzie na chmurkę.
No ale video 720p plus potężna ogniskowa daje arcyciekawe możliwości, chyba nawet to jest warte ceny tego aparatu.
Tyle że z czasem może pojawić się chętka na bardziej kreatywne zastosowania, zabawy z głębią ostrości w video więc lustra/bezlustra z jasnymi obiektywami ciężko zupełnie wypchnąć na margines. Bezlusterkowce jednak na nadmiar obiektywów z funkcjonującym w video AF (tym bardziej jasnych) jeszcze trochę poczekają więc dla ludzi z bardzo przeciętnym budżetem to takie sobie tylko dywagacje.
Dywagacjami ciężko utrwalić coś co jest tu i teraz, więc przy najbliższej okazji trzeba pomacać sx30 :mrgreen: a sx210 przy okazji, wiem że zoomik malutki- tylko 14x ale za to do kieszeni.
Heh, ciekawe ilu ludzi ze 3 lata temu miało w nie_kieszonkowym kompakcie 14x:-D
qrcze...
przekonujesz mnie do (wymażonego) E-PL1 z plackiem 17 a później dokupię 9-18.
lustrzanki juz raczej nie kupie [nigdy nie mów nigdy :)].
Absolutnie nie przekonuję, za duża kasa wchodzi w rachubę żeby agitować, w każdym razie agitować bezinteresownie:mrgreen:
Głośno myślę, bo jeżdżę czasem rowerkiem, czasem bywa stromo i kilogramy skutecznie przeszkadzają. Tyle że chyba każdemu czasem wyjdzie takie zdjęcie, ze grzechem byłoby zachować je tylko dla siebie.
Na wyświetlaczu jest OK, a później rzeczywistość skrzeczy.
Kiedyś cyknąłem kompaktem sarnę na polanie (nie w lesie- zapomnij) ale iso400 (konieczne) zrobiło z tego zdjęcia produkt o walorach jedynie sentymentalnych. Teraz do taniej używki 20D przypinam tani 50-250IS, na iso800 (bo obiektyw ciemny- 5.6 na długim końcu), robię 5 kl/s w RAW (i kwękam, że bufor 20D więcej nie mieści). Z tych kilku obrobionych rawów coś się da wybrać. To pewnie specyficzna sytuacja, ale bez mitów że jakaś nisza. Ileż można cykać kwiatki i krzaczki ? Jeśli nie żyjesz ze zdjęć, to pewnie robisz je w czasie wolnym od pracy i innych konieczności. Wyskrobiesz (wręcz ukradniesz) więc czas przy dogodnej pogodzie, w godzinach kiedy światło jest OK, dostaniesz się w miejsce gdzie coś ciekawego widać lub (gorzej) bywa widywane i po całej tej mobilizacji przynieść do domu g... z którego później godzinami na kompie trzeba bicz kręcić ? A ukręcić trzeba bo jak uzasadnić sobie inwestowanie takiej ilości czasu i energii w bezcelowe działania.
To temat rzeka, jeśli przywłaszczyłbym sobie sx30 to głównie za przybliżenia i za przybliżenia w trybie video. I tak w sumie można by ględzić w nieskończoność, czy to nie za mało atutów jak na uniwersalny kompakt, odpuszczając te 35x na rzecz 14x wolałbym sx210 w kieszeni. Bezlusterkowce to lepsza jakość bez dwóch zdań, tylko ta ich cholerna szklarnia...a raczej jej brak. Z obiektywami wcale nie są małe, niewiele różnią się tym od Rebeli. No i wraca problem torby pełnej obiektywów. Mam ględzić dalej ? :mrgreen:
grzeSiuu- wybierz i rób zdjęcia, błędy wyboru dają się naprawiać:-D
hmmm dla mnie ciekawe ględzenie.
teraz mnie jeszcze bardziej przekonałeś do PEN(is)a :)
akurat te dwa obiektywy, które chce kupić są małe... no i najgorszy fakt kasa duża za taką małą zabawkę, która będzie uzyteczna tylko w wolnych chwilach.
a tych coraz mniej :(
Tak sobie czytam i czytam. Dyskutujecie o tym, który samochód jest lepszy: Fiat Doblo, czy Ferrari? Odpowiedź jest taka, że to zależy do czego ma służyć ten samochód. Za pomocą Ferrari nie przewieziecie np. lodówki. Prawda?
Tak samo jest z aparatami. Do czego ma służyć aparat? Jeśli chcemy fotografować ptaki i nie stać na wydatek 15000$, to najlepszym rozwiązaniem jest właśnie SX30. 14m pikseli pozwala na swobodne kadrowanie do 75%, jeśli nie chcemy drukować zdjęć do formatu A4. Oznacza to, że możemy uzyskać nawet ponad 60-krotne przybliżenie w stosunku do 35mm.
No to niech to ktoś mi zrobi jakimś pen'em! Dobry żart.
Ale jeżeli nie zależy nam na robieniu zdjęć w biały dzień z odległości dwóch kilometrów, to proszę bardzo: pen jest super. A jak nie mamy nic przeciw noszeniu kilogramów szkła w plecaku, to może być cokolwiek innego APS-C.
Wasza dyskusja jest nieco jałowa, bo jeśli ktokolwiek z Was chce uzyskać dobrą jakość, to skończmy gadanie o Canonach i weźmy się za średni format jak Hasselblad lub Mamiya.
Reasumując trzeba powiedzieć, że SX30 jest genialnym produktem, ale nie dla każdego. Na pewno na rynku nie znajdzie się lepszy aparat na wakacje lub długie wycieczki, na których będziemy chcieć cykać sobie fotki zarówno przed Statuą Wolności, fotografować dzikie zwierzęta jak i robić makro z 1 centymetra.
A jeżeli chodzi o HS10, to jest to całkiem niezła kompaktowa sztuka, ale fakt, że w stopkę można wkładać tylko manualne lampy Vivitara lub Metza, totalnie dyskredytuje ten produkt. Ale oczywiście to jest moje zdanie. Jeśli ktoś nie jest zainteresowany nocnymi zdjęciami z flash'em, to HS10 może okazać się godnym przeciwnikiem SX30.
Aha, wybieram się do ciepłych krajów i chyba zafunduję sobie wodoszczelny Lumix DMC-FT2. Do płytkiego nurkowania jest zdecydowanie lepszy od wszystkich penów, sxów i rebeli razem wziętych.