Wersja do druku
Witajcie,
Mam pytanie odnośnie lampy zew. Często robię zdjęcia w pomieszczeniach i niestety wbudowana lampa nie powala na kolana i chciałbym zakupić zew. ale nie wiem jaką. Czasem może się też sprzydać do doświetlenia na zewnątrz.. Chodzi mi o sprzęt w rozsądnych pieniądzach ale też nie coś najtańszego co bedzie trzeba zmieniać po roku. Pomóżcie :)
Ja polecam Nissin di622, co prawda mam ją od 4 miesięcy, sprawuje się nieźle, z tym, że ja używam jej raczej w pomieszczeniach na zewnątrz będzie problem ponieważ brakuje jej synchronizacji z krótkimi czasami (HSS). Jakość wykonania mi osobiście odpowiada też używam jej z 1000d, posiada dość duże możliwości regulacji położenia i prosta w obsłudze. Ma możliwość wyzwalania błysku lampą wbudowaną (fotocela), do zastosowań amatorskich spokojnie starcza. Cena też jest przystępna.
Co to są rozsądne pieniądze?
Rozsądne pieniądze, hmmmm............
Jak dla mnie to rozsądnie byłoby wydać kasę od razu na 580 EX II, żeby potem uniknąć plucia sobie w brodę. Sprzedaży słabszej lampki oraz dokładania do mocniejszej.
Jak tak rozumiem rozsądne pieniądze :-D. Wolę troszkę poczekać, nazbierać $ i wydać je raz a dobrze. Przesiadki po jakimś czasie z niższych modeli na wyższe , pochłaniają dużo więcej kasy. A osobiście mnie na to nie stać :roll:
Hehhe tak myslałem że bedą rozważania co do "rozsądnych" pieniędzy:). Ja też myslę nad 580ex II. Czy wszystkie opcje tej lampy beda dostępne dla mojego canona?
Pytanie czy wszystkie wykorzystasz
Myślę że z czasem napewno.
Jak do amatorskiego użytku to nissin di622 daje radę, ew. jakiś metz. Jak coś słabszego to nissin di466 wygląda nieźle.
Nie patrzyłbym na to czy to 1000D/500D/50D/7D/5D itd.
Generalnie warto się zastanowić. Gdy kupowałem 350D, to dokupilem 430EX - gdyby nie był to mój drugi zakup (pierwszy to Tamron 70-300 sic!) i nie byłby okazyjny to plułbym sobie. Dobrego błysku nigdy nie za mało. Lepiej mieć możliwość zmniejszenia mocy niż mieć dolinę, bo lampa nie daje rady. Można zapytać a jakie pomieszczenia itp. Generalnie 430EX daje radę w większości, ale są sytuacje w których chciałoby się większą moc itp. Chociażby do softbox'a w plener. Nigdy nie wiesz do czego będziesz używał lampkę. Dlatego polecałbym coś mocniejszego.
580EX ma bardzo przydatny biały odbłyśnik co się bardzo często przydaje i co nie jest jakimś argumentem, bo można sobie coś takiego dorobić samemu, albo kupić jeszcze większe.
Nie wiem jak ten Nissin, ale wiele osób go sobie zachwyca jako alternatywę. Ja polecę jeszcze alternatywę używaną 550EX (540EZ można jeszcze taniej, ale bez automatycznego pomiaru światła)
A co powiecie o Nissinie Di866?
ja też polecam Nissina di622, chciaż szczerze mówiąc nie bawiłem się nigdy 580ex, tylko 430ex. Nissin 622 jest całkiem fajny i bardzo dobrze działa z 1000d z którego również korzystam, na początek super lampa, ma jednak jedną dużą wadę: nie da się jej wyzwolić radiowo przez chińskie wyzwalacze ale za to dobrze działa fotocela
Ten bajerancki wyświetlacz musi nieźle ciągnąć baterie, ale specyfikacja niczego sobie.Cytat:
Zamieszczone przez Montano
CZesć, zdecydowałem się na Nissina Di866, w przyszłym tygodniu do mnie dotrze to podzielę się wrażeniami:)
Tylko upewnij się, że we właściwym wątku: http://canon-board.info/showthread.php?t=45284Cytat:
Zamieszczone przez Montano
Chciałem doposażyć swój aparat w lampę błyskową.
Posiadam Canona 1000D oraz obiektyw Canon 18-105.
Wbudowana lampa rzuca mi cień na dole zdjęcia spowodowany długim obiektywem.
Jaką lampę poradzice kupić - tak aby sie zmiescic do 400zł.
Wchodzą w gre lampy używane równiez jak i nowe.
Dużo widze ostatnio firmy Nissin oraz Yongnuo.
Czego warte sa te lampy ?
18-105?;)
około 400zł masz nissina Di466, około 550 nissina di622. polecałbym dozbierać i kupić tą drugą.
Nissin Di 622 miałeś na mysli MarkII?
Obiektyw 18-135 przejęzyczenie.
Najwięcej mocy i zabawy za 400 zł będziesz miał kupując 2x YN 460II :)
Ktoś za długo siedział w nikonie hehCytat:
Zamieszczone przez ophiel
tia. ale wydaje się, że kolega ophiel chce coś pod sanki, a to chyba dyskwalifikuje yn460ii z powodu braku przeniesienia automatyki... inaczej gdyby chciał zbudować mini studio...Cytat:
Zamieszczone przez fret
Yongnuo YN-560 całkiem dobrze wspominam, ale niestety brak automatyki doskwierał.
Miałem też pierwszą wersję Nissina Di622. Kiepsko wykonana, kapryśnie naświetlała i do tego była głośna.
Osobiście przy takim budżecie dozbierałbym do Metza 44 AF-1 albo wziął go na raty.
Tylko stówka różnicy więc ihmo jak kolega wyżej warto już metza, ew wspierać się używkami.
To ja się dołączę do pytania o lampę. W mojej 40D wbudowana mi w zasadzie wystarczy gdyby nie fakt, że raz daje bardzo ostre światło (jest do tego coś do zmiękczania światła?) a dwa chciałbym czymś doświetlić plan macro ale tak, żeby nie musieć budować 15cm dyfuzora (długi jest strasznie). Kwestia ceny to najmniejszym kosztem, mam 300zł. Jak w tej cenie nie da rady czegoś godnego polecenia dostać to kasa pójdzie na inne cele a lampa w przyszłości kupiona. Nie zależy mi tak bardzo na automatyce.
Do makro coś takiego się pokazało: Yongnuo MR-58 LED MAKRO Canon Nikon Olympus PentaxCytat:
Zamieszczone przez Sezamek
Dyfuzorów do lamp wbudowanych jest troszkę np. Dyfuzor Pop-up do lampy wbudowanych, ale najczęściej (z tego co zaobserwowałem) stosuje się samoróbki z kartonu wykonywane.
YN rozważałem ale natenczas nie jestem w stanie tego nigdzie zamontować (brak obiektywu a Helios ma gwint chyba 49mm), poza tym nie wiem czy ledy to dobre rozwiązanie. Myślałem nad normalną lampą zgiętą pod 90st do tego nałożyć kawałem obudowy wyściełanej albo folią aluminiową albo czymś podobnym (lustra by się przydały) i na końcu dyfuzor. Z innej beczki czy lampa Speedlight 430EZ za 160zł by się opłacała?