Wersja do druku
Witam,
Czy ktoś z użytkowników spotkał się z taką wadą w nowej piątce?
http://photo.net/canon-eos-digital-camera-forum/00UAma
W zakresie 17-20mm mam identyczny problem.
Na centralnym punkcie aparat nie potrafi prawidłowo ustawić ostrości.
Pytanie: czy w serwisie to naprawią?
Pozdro
wow... no nieźle...
jestem ciekawy czy wszystkie 5d mk II maja ten problem czy tylko jakaś cześć...
jak to wszystkie?Cytat:
Zamieszczone przez sirgerwazy
Nie wiem jak 5DmkII, ale 50D+Tamron 17-50 = powiedzmy na ogniskowych 35-50 przy mikroregulacji obiektywu +10 ostrość jest w punkt. Z kolei czy bliżej szerokiego kąta tym ostrość bardziej ucieka do przodu albo tyłu, już nie pamiętam dobrze. Ja to mówię w odniesieniu do przysłon 4-5.6, a co dopiero 2.8 na szerokim kącie :|
Próbowałeś może to regulować dla tego obiektywu? W sensie -> oddzielnie dla szerokiego kąta i oddzielnie dla wąskiego ;>
Bo poluje na 5DmkII i jeśli to sprawka aparatu, to wolałbym tego uniknąć i wcześniej przetestować:D
edit:
Bo ta nieostrość zalatuje na taką bokehową... tak jakby ostrość była ustawiona o wiele wiele bliżej aparatu niż na tych blokach w centrum kadru :>
Krzyśku! Się nie martw, tylko zrób mikroregulację. Ja na 16mm miałem taki BF, że skończyło się bodajże na -11. Dokładnie nie pamiętam. To nie problem aparatu, tylko szkła
Ale na pierwszym zdjęciu żaden z punktów AF nie jest aktywny :???:Cytat:
Zamieszczone przez Krzysiek3City
Mikroregulacja ma za małą skalę :)
Po doczepieniu canona 16-35 II L wszystko działa prawidłowo, sigma poszła do zwrotu.
Szkoda bo bardzo fajne szkiełko.
Jak nie pomaga microadjustacja, to trza słać do serwisu szkło lub body.
Od roku staram się coś skumać i chyba zrozumiem z 75% tego co mi ktoś odpowie.
Jeżeli jest na to jakaś odpowiedź
Zrobiłem test obiektywu na standardowej tablicy nikona. Użyłem 5DII i obiektyw 1,2 L USM.
Wyniki przed mikroklibracją :
przy f 50 bf -14mm; f 40 - 14mm; f 3,2 -12mm; f 2,2 -12mm ; f 1,8 -10mm ; f 1,2 - 6mm
po mikrokalibracji dla obiektywu -15 wyniki :
f 50 bf -2mm f 4,0 -2mm; f 3,2 ostrzy w punkt f 2,2 ff +2mm; f 1,8 +2mm f 1,2 +6mm
Panowie, co jest? 2 w 1? BF i FF razem? To co ja w końcu mam BF ? czy FF ?:shock:
Chodzi 50mm f/1.2? Nie mam tego szkła, ale wielokrotnie czytałem, że 'by design' ma ono tendencję do BF przy przymykaniu (focus shift). Twój opis pasuje do zjawiska, o ile +X mm oznacza FF.
No tak, przez +X mm oznaczyłem FF.
Czyli jak przy przymykaniu idzie do BF to przy otwieraniu punkt ostzenia idzie do FF.
Znaczy się, nie ma dla mnie ratunku.
Cokolwiek zrobię, będę miał BF lub FF, co przy AF daje mi pewność że nigdy nie przewidzę
co akurat nastąpi.
Przy ostrzeniu ręcznym zjawisko powtarza się.
Już po mnie.
Może ustaw MA tak, żeby na pełnej dziurze trafiało w punkt i znajdź jakąś metodologię kompensacji BF przy przymykaniu?
A masz jakieś sugestie, gdzie mógłbym poczytać o kompensacji BF przy przymykaniu?
Może POTN albo dpreview?
Taaaa chyba jednak przeceniłeś moje możliwości.
Tak tylko zajrzałem dziś w nadziei, że może zerknie tu ktoś z kto ma podobny problem.
Chociaż jednak jest jakaś nadzieja.
Zauważyłem że jak wpisuje się nik jednego z moderatorów to on zaraz się zjawia i albo
opierdzieli albo pomoże.
zaryzykuję : VITEZ
Wielkie dzięki tego właśnie szukałem.
Teraz widzę w jakie ....... wdepnąłem kupując 50mm f/1.2 L USM
a takie pytanie odnośnie problemów FF/BF. Czy Canon nie prowadzi tak zwanej kalibracji? Wysyłasz im body + szkło a oni ci kalibruj to ładnie co by trafiało w punkt?
Wysyłasz im body + szkło a oni ci to kalibrują. Dalej w tym zdaniu to już niezupełnie.Cytat:
Zamieszczone przez hasos
Nie pasuje Warszawa wysyłam do Berlina.