Dandelion / Potwierdzanie ostrości w manualach - Zakres i tolerancja

Moze to bardziej ciekawostka niz jakis specjalistyczny test, jednak warto poruszyc temat. Sprawa zainteresowala mnie juz jakis czas temu, gdy wyczytalem o tym w jednym poscie tematu Samyang 85/1.4 (chyba wspomnial to kolega MMM). Postanowilem z ciekawosci sprawdzic to sam i faktycznie zakres w jakim dandelion potwierdza nam ostrosc (podswietlajac punkt AF) jest dosyc spory, zwlaszcza w jasnych szklach. Na tyle spory, ze mozna sugerujac sie "trafieniem" swiecacego punktu AF zwyczajnie trafic nie tam gdzie trzeba, najlepszy przyklad fotografujac osobe pod kątem staramy sie celowac w jedno oko, a GO finalnie wylazi nam na uchu czy nosie. Ogolnie oczywiscie mozna sugerujac sie potwierdzaniem nie uzyskac pelnej ostrosci.

Przetestowalem na prostym szkle 2/58 (helios) i juz tutaj roznice widac spora, a przeciez na szklach 1.4 czy nawet 1.8 bedzie jeszcze wieksza roznica.

Dwa testy: Jeden z ok 60cm i drugi z odleglosci 2m. Body na statywie, wezyk spustowy, mirror lock-up. Robione kilka prob, efekty identyczne. Zdjecia zostaly wykonane na samym poczatku, gdy wlaczalo sie potwierdzanie i krecac delikatnie do ostatniego momenty potwierdzania.


Pelen kadr zmiejszony:

https://canon-board.info//brak.gif
źródło

"Poczatek" potwierdzania:

https://canon-board.info//brak.gif
źródło

"Koniec" potwierdzania:

https://canon-board.info//brak.gif
źródło

Pelen kadr zmiejszony:

https://canon-board.info//brak.gif
źródło

"Poczatek" potwierdzania:

https://canon-board.info//brak.gif
źródło

"Koniec" potwierdzania:

https://canon-board.info//brak.gif
źródło

Wpływ ma też to czy kręcisz ostrością "od tyłu" czy "od przodu"

Mam dandeliony na wszystkich manualnych jasnych stalkach i tak na prawde tyle razy zbytnio im zaufalem ze w efekcie kupilem zacuto z-fider i problem ostrosci na pelnych dziurach zniknal.
jarek

a co to jest?

SZUKANIE nie boli

Cytat:

---

Zamieszczone przez -jaro-

zacuto z-fider i problem ostrosci na pelnych dziurach zniknal.

---

Nie mam ... słyszałem ze dobry do filmowania ale np. w 5D mkII z manualnym obiektywem w Live View i powiekszeniu 10x nic nie jest potrzebne do ostrzenia

Cytat:

---

Zamieszczone przez Alde

Nie mam ... słyszałem ze dobry do filmowania ale np. w 5D mkII z manualnym obiektywem w Live View i powiekszeniu 10x nic nie jest potrzebne do ostrzenia

---

... w sumie poza widokiem pelnego kadru, to nic :)
zakuto powieksza 3 krotnie i to wystarczy.
jarek

Moje doświadczenia z dandelionem są takie. Używałem go w szkłach M42 carl zaiss pancolar 50 1,8 i sonnar 135 3,5 . W przypadku 350D działał całkiem sprawnie ale ostrzenie musiałem robić w jednym kierunku a dokładnie w kierunku na nieskończoność. Po zmianie body na 40D pomimo lepszego AF dandelion okazał się zupełnie niepowtarzalny i nieskuteczny, prawie zawsze miałem front focus ( czterdziestka w połączeniu ze szklarnia canon działa poprawnie) ,po przejściu na 5D dandelion najlepiej pracował w porównaniu do wymienionych wyżej body. Mój dandelion wykazuje w exif canon 50 2.0.

Obecnie sporo uzywam roznych przejsciowek z potwierdzaniem i jako przyklad juz nie "teoretycznie-praktyczny" ale czysto praktyczny z plenerku z modelka podam to zdjecie:

https://canon-board.info//brak.gif
źródło

To jest doskonale zobrazowane dzialanie sporego zakresu potwierdzania, ostrzone na twarzy, gdzie oczywiscie AF potwierdzal to jako "trafione". Sposob na dandeliona mam jeden: ustawiam ostrosc/pt. AF tam gdzie ma byc, gdy uklad af potwierdza robie zdjecie i od tego momentu krecac pierscieniem robie seria pewien zakres. Zawsze wybiera sie wtedy w pelni trafione zdjecie.

Problem ten występuje z dandelionami oraz z optyką AF producentów innych, niż Canon, z czego morał jest tylko taki, że przekłamanie potwierdzenia ostrości następuje w korpusie po stwierdzeniu przez niego podpięcia niezależnej optyki i jest to działanie celowe. Takich celowych działań robiących z klienta jelenia Canon stosuje więcej, choćby z lampami błyskowymi.

Cytat:

---

ustawiam ostrosc/pt. AF tam gdzie ma byc, gdy uklad af potwierdza robie zdjecie i od tego momentu krecac pierscieniem robie seria pewien zakres. Zawsze wybiera sie wtedy w pelni trafione zdjecie.

---

W ten sposób to można i bez dandeliona - sam tak często robię, ustawiam tak, że "wydaje mi się być ostro" (to jest straszne,chyba czas na AF), potem pierścieniem stopniowo zmieniam minimalnie odległości ostrzenia (zazwyczaj w stronę bliższych odległości bo mam tendencję do ostrzenia za daleko) i w tym czasie robię jeszcze ze 2 foto. Jeśli dandelion nie wyklucza konieczności zrobienia kilku tych samych ujęć w celu wybrania najlepszego to moim zdaniem jest nieprzydatny ;)

Ja to robię tak: kręcę pierścieniem do pierwszego potwierdzenia a potem robię takie mikrokorekty aż czujnik potwierdzenia mryga ciągle.

Póki co dużo danych praktycznych nie zebrałem :-) ale jak na razie rezultaty są zadowalające. Może nie jest to najszybsza metoda, ale i tak czasem wolę niż ostrzyć na live view z ręki. Na statywie, to co innego.
Ale tą metodą trafienia są skuteczne. Będę dalej testował - może zweryfikuję swoje poglądy?

No to jest dokladnie nieco inna wersja tego co pisalem, seria z korektami :) Wada? Nabijamy zawsze niebo wiecej klatek naszej migawce, no ale chyba lepsze to, niz stracic cenny akurat kadr. Zreszta... Majac 50/1.8 sam robilem DOKLADNIE tak samo - kilkanascie korekt AF, aby wybrac ostre.

A powiedzcie mi czy korzystaliście z programowalnego dandeliona (takiego jak tu http://allegro.pl/adapter-canon-pent...html?source=oo ), który ma możliwość korekcji FF/BF z poziomu puchy, może to pomaga w lepszej celności. Stoję przed dylematem zakupu tego ustrojstwa do sonnara 180/28 i flektogona 50/4 więc chętnie poczytam na temat waszych spostrzeżeń

Ale to chyba kazde moga byc programowane. Sam zamawialem z Ebay sporo roznich najtanszych jakie wogole sa i zawsze byla mozliwosc za dodatkowe 3$ zaprogramowania go dowolnie jak chce.

Zwyczajnie sporo sellerow wogole o tym nie wie, albo nie maja czym je programowac. A Ci, co moga to robic doliczaja swoje pare PLN do ceny.

Na ebay mozna kupic z wysylka z chin ((juz przeliczone z dolara z wysylka)

M42 AF programowalny - 28zł
NIKON F AF programowalny - 48zł
PENTAX K programowalny - 48zl

Olek OM tak samo, jedynie Sony/Minolta na EF wiecej bo widze z soczewka.

cytuję to co napisano w opisie:

"Adaptery z oprogramowaniem Tago-Tech., jako jedyne na rynku mają możliwość samodzielnego ustawiania pewnych wartości czy używania niektórych dotąd niedostępnych w innych adapterach z potwierdzeniem ostrości funkcji. Pozwala to z poziomu body samodzielnie ustawiać przez Użytkownika m.in.:


wartości przysłon od f/1.2 do f/45;

wartości ogniskowej od 1mm do 65535mm;

korekcja BF/FF w 1-31 stopniach (bardzo ważne przy nowszych body);

zapamiętywanie danych po wyłączeniu zasilania i ewentualne zapisywanie ich w EXIFie;

Instrukcja używania w/w funkcji wysyłana jest na życzenie, jako odpowiedź zwrotna via e-mail (plik PDF/DOC, wersja angielska)."

raczej sciema.
Wejdz na ebay, za 8$ kupisz M42 z chipem i za dodatkowa kaske moga ci zapisac exif 800mm F1.2

O FF/BF nie wiem, trzeba by doczytac, ale skoro jest zmiana danych, to byc moze chodzi o calosc i z mikrokalibracja.

no ja akurat potrzebuję PSix - EF

Ebay 63.70$ z wysylka w cenie, razem z potwierdzaniem. W PL 225+wysylka, to juz lepiej doplacic i kupic w PL (inne systemy zazwyczaj 3-4x przebitka :/ )

no ten "niby" programowalny 249,- różnica niewielka więc jak będę kupował wezmę ten droższy i podzielę się spostrzeżeniami. Ciekawi mnie bardzo jak średnioformatowe szkło spisze się na pełnej klatce (w końcu będzie to crop średniego formatu ;-) )

Proponuję kupić matówkę z klinem i skończą się kłopoty.

Witam,
odświeżam troche wątek ponieważ mam problem z moim 550d oraz z adapterami m42 z dandelionem.
Problem polega na tym, że każdy adapter z potwierdzeniem - ma FF - ostrzy przed punktem.
Ten sam obiektyw z tymi samymi adapterami działa poprawnie na 50d.
Pytanie brzmi co się mogło stać w moim 550d? Wcześniej adaptery działały bez problemu z 550d.
Prosze o pomoc.

Jeżeli masz programowalny Dandelion, to możesz wykonać mikrokalibrację. W przeciwnym razie, pozostaje tylko wymiana którejś części wyposażenia - najtaniej adapteru.
Czy inne obiektywy (z AF) też wcześniej trafiały a teraz zaczęły pudłować? Jeśli tak, to body do serwisu na regulację.

Obiektywy Canona z AF działają wporzątku trafiają w punkt nie ma problemu. Podłączenie jakiegokolwiek obiektywu m42 przez jakikolwiek adapter (nieprogramowalny) z potwierdzeniem kończy się FF. Posiadam też programowalny adapter i po ustawieniu korekcji ff/bf jest w miare ok - "w miarę" bo pasowało by mi ustawić korekcję pomiędzy 26 - 27 stopniem korekcji.
Na początku mojej przygody na zwykłym adapterze (nieprogramowalnym) z potwierdzeniem miałem żyletę ale po jakimś czasie zaczął mieć ff i teraz moge tylko działać na programowalnym ale i tak to nie jest już to co było.
Zastanawiam się czym może to być spowodowane bo wygląda to na problem w puszce.
Może to być kwestia matówki?
Ktoś ma może jakieś uwagi/sugestie?

Makówka, to akurat to co na 100% nie ma wpływu na potwierdzenie ostrości.