Wersja do druku
witam
mam zamiar nabyć tak tu powszechnie chwalone body canon eos33 i w związku z tym w najbiższą niedziele wybieram się na giełde foto (mam złe doświadczenia związane z allegro) i właśnie moje pytanie dotyczy ceny takiego sprzetu, czyli ile maksymalnie na ten cel przeznaczyć aby nie przepłacić
ja dalem 500zl - max to 600zl.. za tyle bym bral nowke w kartoniku ;)
Ja także 500
Za 500 to chyba pasek chcesz kupic z deklem...To troche za duzo,ale skoro Cie stac...Cytat:
Zamieszczone przez lucien
Polecam body 33V do tego paska za 1700 PLN.
30 jest niedopracowany...
>>Polecam body 33V do tego paska za 1700 PLN
Ale drogo - ja polecam za max 1500, nowy z gwarancja.
Gdzie...???Cytat:
Zamieszczone przez Fotos
Pod jakim wzgledem?Cytat:
Zamieszczone przez Scaramanga
Zamiast pisać pierdoły pomyśl zanim coś napiszesz.Cytat:
Zamieszczone przez Scaramanga
1. Autor nigdzie nie wspomniał, że pyta o wersję V
2. Od 2 tygodni pytałem na forum o lustrzankę analogową,
wspominałem o Eosie 33 za 500 zł, z tego co pamiętam też
wypowiadałeś się na ten temat, wysil trochę pamięć,
albo przeczytaj ostatnie wątki w forum.
3. Czacha pisze w poście tuż przed moim o cenie 500 zł
za Eosa 33, dlaczego do niego się nie przyczepiłeś ?
Swojego Eosa 33 kupiłem własnie za 500 zł.
4. Myślenie nie boli
z tego co wiem to jest to niezbyt nowy aparat a tu niektórzy piszą o nabyciu nowego więc moje pytanie brzmi gdzie morzna nabyć nowy egzemplaż bo jednak używany zawsze niesie ze sobą pene ryzyko
a niektórzy o starym, w szczególności w 10 poprzednich tematach na tym forum,Cytat:
Zamieszczone przez masar
czy w tekście "witam mam zamiar nabyć tak tu powszechnie chwalone body canon eos33 i w związku z tym w najbiższą niedziele wybieram się na giełde foto (mam złe doświadczenia związane z allegro) i właśnie moje pytanie dotyczy ceny takiego sprzetu, czyli ile maksymalnie na ten cel przeznaczyć aby nie przepłacić"
(masar)
widzisz następujące frazy:
- NOWE
- EOS 33V
- V
Jeśli nie to może trochę precyzyjniej zadawaj pytania..
Jak zapewne zauwazyles,a raczej w to watpie,pisze w zartobliwy sposob.Ty masz cienka skorke,albo po prostu glebokie kompleksy i niskie poczucie wlasnej wartosci,dlatego obrazasz mnie i nazywasz to co pisze *******ami.Polecam popracowac troche nad wlasna psychika.To sie przydaje w kontakcie ze swiatem i najblizszymi...Cytat:
Zamieszczone przez lucien
Autor nie pisal nic o wersji V.Tyle i ja tez wiem.Ja polecam wersje V,poniewaz jest udoskonalona,a kosztuje niewiele wiecej.
Nie przyczepilem sie bynajmniej do Ciebie i nie wiem skad masz takie odczucie.Moze z przyczyn,o ktorych napisalem wyzej...
Pisalem o cenie paska aby sprowokowac Ciebie lub kogos innego do pochwalenia sie gdzie kupil za taka cene,gdyz sam chetnie bym za taka nabyl...Na gieldzie prozno szukac takich okazji...
Zamiast brac wszystko do siebie,wyluzuj czlowiecze i pomysl czasem,ze swiat nie jest Twoim wrogiem oraz myslenie o tym wlasnie,ma dla Ciebie kolosalna przyszlosc...;)
Niestety nie odebrałem tego jako żartu (nie było emotikonek ;) ).Cytat:
Zamieszczone przez Scaramanga
Problemów w postrzeganiu świata nie mam.
Ostatnio w pracy mam niestety zbyt dużo kontaktu z ludzką głupotą,
być może granice mojej tolerancji co do żartu zmiejszyły się.
kurde widze że założony przez ze mnie temat stał się zażewiem jakiegoś konfliktu :-? . niestety na eos33v juz mnie nie stać więc moje pytanko dotyczy eosa 33 a w zasadzie tego gdzie można takie cacko nabyć nowe. A po dzisiejszej wizycie na giełdzie kwota 600 zł a 500 to już wogóle wydaje mi się nieprawdopodobna.
u handlarza napewno za tyle nie kupisz - szukaj okazji na allegro.
>>Gdzie...???
Ale leniuchy :-))) www.google.pl->search ( kryptoreklama ? )
Np, www.foto-net.pl 33V->1494 zl.
Byla jakas obnizka, wiec powinno byc jeszcze taniej.
W interfoto widze np, okazja 33v n/u 1100.
Pisalem juz o tym, ze mam skads info, ze 33V jest do odstrzalu (nie potwierdzam, nie zaprzeczam), wiec wkrotce moze byc na wyprzedazy.
Witaj!Cytat:
Zamieszczone przez lucien
Racja,ale nie umiescilem ich wlasnie sadzac,ze juz sa niepotrzebne poniewaz dalem sie poznac z aberracyjnego postrzegania rzeczywistosci...Liczylem na inteligencje szanownego "konsylium"...
Oczywiscie nie kazdy postrzega swiat jak ja ale mamy demokracje,wiec
kazdy moze pisac co chce nie obrazajac Prezydenta RP...
Polecam Ci rowniez takie podejscie,a zareczam,ze zadna glupota nie bedzie w stanie wyprowadzic Cie z rownowagi...dziwie sie jednak,ze zyjac w tym "burdelu" (przepraszam za slowo "zyjac") juz tyle lat,dalej jestes osoba reaktywna,a nie proaktywna...
Twoje zdrowie...! :)
Cytat:
Zamieszczone przez masar
witam
ja swoje body 33 właśnie sprzedalem za 390 zl na allegro ... aukcję wystawiłem na 14 dni a trwała 10 minut ...
ale serdecznie polecam zamiast eos 33 - eos 50 naprawdę super aparacik...
Nastepnie twoje body ktos pusci w "Stodole" za 780 zl tez w...10 minut.:)Cytat:
Zamieszczone przez czeredrecki
Gratuluje klienta stulecia!
Cytat:
Zamieszczone przez Scaramanga
stodoła leży na 2 krańcu polski :-( jeno allegro
Naprawde uwazacie, ze ceny w Stodole sa wyzsze niz na Allegro, a nie odwrotnie ? Przeciez to handlarze skupuja sprzet na gieldach i wystawiaja na aukcjach. Grono odbiorcow na allegro wydaje mi sie znacznie wieksze niz to ze Stodoly.
ceny w stodole sa duzo wyzsze. trzeba albo zazarcie negocjowac, albo trafic na okazje. ceny 50e ksztaltuja sie w stodole w okolicach 600-800 zl, na allegro 400-600, a1 odpowiednio 500 i 350, wiec chyba wszystko jasne. w stodole mozna dobrze kupic tylko filmy, ewentualnie chemie imho.
Ja 630-tke na allegro kupilem za 200 PLN,a gosc nie moze jej sprzedac na gieldzie od kilku lat za 6 stow i nie pusci taniej...Cytat:
Zamieszczone przez Fotos
Tak.Cytat:
Zamieszczone przez Fotos
Na gieldach staroci, w komisach, antykwariatach skupuja - nastepnie sprzedaja w Stodole i na Allegro drozej. Stodola to miejsce sprzedazy handlarze->klient indywidualny (tak samo Allegro) a nie handarze->inni handlarze (spekulanci).Cytat:
Przeciez to handlarze skupuja sprzet na gieldach i wystawiaja na aukcjach.
A jak ktorys spekulant zauwazy ze na Allegro jest taniej a w Stodole znajdzie chetnych, naiwnych, nieuswiadomionych internetowo nabywcow - to wlasnie kupuje taniej na Allegro i opycha w Stodole.
Wyobraz sobie ze wbrew pozorom jest nadal ogromna rzesza fotografow nieobeznanych z komputerami, internetem, allegro itp. Analogowcow, robiacych w studio, ciemniach, zakladach foto, atelier - korzystajacych od lat z uslug Stodoly, ktorym nawet przez mysl nie przejda zakupy internetowe - albo z powodu niecheci do techniki, albo lenistwa czy przyzwyczajenia.Cytat:
Grono odbiorcow na allegro wydaje mi sie znacznie wieksze niz to ze Stodoly.
Ale sie porobilo :-))) No to sie przejde sprawdzic. Ostatnio bylem w wakacje i bylo malo gratow, ale to co zauwazylem, to straszny rozrzut w cenach za to samo - rzedu 500-1000 zl ! Niestety zauwazylem cos gorszego - chamstwo sprzedajacych :-( Kiedys chodzilem tam, bo mozna bylo cos uczciwie wymienic, pogadac, sprawdzic. A teraz cwaniak wciska mi "aparat w idealnym" stanie z lustrem czyszczonym papierem sciernym.
Ale paru widzialem co siedza tam od lat, chyba im opchne to co kiedys od nich kupilem :-)
Ja juz tu gdzies,kiedys na tym forum opisywalem jak zostalem nabity w butelke przez handlarza z Krakowa na pietrze po lewo od schodow w wiekszej sali...Kiedys tak nie bylo.Mozna bylo sprzet zwrocic i nie robili zadnej laski,tzn łaski nie robili...:)Teraz trzeba zdac sie na intuicje,choc jeszcze jest tam kilku porzadnych "herbatnikow"...Cytat:
Zamieszczone przez Fotos
he, he, to wniosek jest tylko jeden:Cytat:
Zamieszczone przez Vitez
jak ktoś z nas chciałby sprzedać coś swojego po dobrej cenie, np. ja swojego 50e, to:
1. wystawia swoje cacko na allegro
2. umówiony kolega z CB z wa-wy robi sztuczny popyt (zgrywając chetnych, naiwnych, nieuswiadomionych internetowo nabywcow) w stodole na DOKŁADNIE takie cacko i obiecuje górę kasy
3. cfany handlarz kupuje na allegro nasze cacko za dobrą cenę ;-)
no koledzy, trzeba sobie pomagać! :twisted:
to ja powiem tak, dzis bylem po 50e, ktore kupilem za 500zl w bardzo ladnym stanie. ceny byly rozne bo nawet 750 (stargowalem do 550), ale rozwalil mnie pan ktory zyczyl sobie za eosa 50e uwaga 1650 Polskich Nowych Zlotych :D... odpowiedzialem, ze za tyle to ja sobie kupie nowa trojeczke, na co uslyszalem "to se pan idz i kup" :)
Czy to nie było przypadkiem na giełdzie w Stodole na I piętrze?Cytat:
Zamieszczone przez krwisty
Widziałem wczoraj identyczną sytuację :)
Tam jest taki "miły" pan, który sprzedaje używany sprzęt foto o 30% drożej niż wszyscy na około, ale jakoś się trzyma :D
tak, wczoraj, na I pietrze, to jest tam jak sie przechodzi juz prawie do pomieszczenia z lampami elfo itd...
ja rozumiem 30%, ale 1650zl??
No to Cię widziałem. Trochę Cię zaskoczył. Ja też bym się zdziwił :)Cytat:
Zamieszczone przez krwisty
Kiedyś szukałem przejściówki do obiektywu. Ten gość zaproponował mi cenę 120 zł uprzedzając z góry, że się nie będzie targował, bo sprzedaje prawie po kosztach.
Chwilę później nabyłem taką samą za 60 zł w innym stoisku. :???: :roll:
Odświeżam wątek. Ponieważ jestem zainteresowany kupnem body EOS 33, zadam pytanie - Ile obecnie trzeba zapłacić za ww. body?
Przeważnie za stan "prawie nówka" wołają ok. 500 zł, ale za tyle można już z gripem kupić. W sobotę na allegro poszedł EOS 30 z gripem za 495 zł. Natomiast wersji "V" (33V/30V) jakoś nie widzę, by ktoś sprzedawał...
po prostu oddać 33V/30V za ok 400 zł to grzech a nie żal bo to w końcu całkiem porządny sprzęcik więc niech sobie leży :)
Nie mówię, że 30V/33V powinnych "chodzić" po 400 zł. Na tyle rynek wycenia wersje bez "V", a to jednak inne aparaty - technicznie i wiekowo.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Sam się rozglądałem za "V", ale nie znalazłem. Teraz czekam na dostawę 30 + BP-300 - ponoć wylicytowałem egzeplarz w dobrym stanie, sprawny, ale i chyba niedrogo, bo 330 zł (BCM szło). Zobaczymy, czekam na przesyłkę.
Ja zakupiłem kilka dni temu dosłownie "nowiutkiego" 33Data za 500zł
Nowy tj. pasek zalaminowany w folii, body wygląda jakby nie było wyjmowane z pudełka, absolunie żadnych śladów użytkowania.
Do tego pudełko, instrukcja, f-ra zakupu z 2003 + gwarancja oraz cztery baterie.
Jakby ktoś chciał odstąpić - to z chęcia nabęde do niego gripa ;)
ps. co to za baterie :?: gdzie je kupić i w czym ładować:?: dziwne jakieś takie ;)
ba(k)terie cr123 kupisz u fotografa, widzialam na allegro też akumulatorki z ładowarką
http://www.allegro.pl/search.php?sg=0&string=cr123
THX - teraz wiem chociaż jakie to, bo po Dżapaneese na moich wszystko ;)Cytat:
Zamieszczone przez Paenka
Witam
czy lepiej EOSa 33 czy 30??
i jak poznać przebieg aparatu?
Ja uważam, że 30. Jak Ci Eye Control nie podpasuje, to zawsze można wyłączyć (ja tam uważam, że to genialne rozwiązanie) - a jak Ci w 33 zabraknie, do klops. I najlepiej rozważać wersje 30V lub 33V.
Przebieg jest nierozpoznawalny - można co najwyżej ocenić stan ogólny i ewentualne widoczne zużycie, uszkodzenia czy ślady mało subtelnego traktowania aparatu.
Pzdr
Grzesiu
Podłączając się do tematu, który lepszy 30/33 czy 50e?
hmm z tym eksploatowaniem to tak właśnie myślałem, że ciężko będzie sprawdzić...
pytanie laika chcącego zacząć przygodę z analogiem...
czym się różni EOS 30/33 od tych wersji z "V"
bo ciekawa była by wersja "DATA", ale o nie baaaaardzo trudno...
no chyba, że coś innego, podobnego w tej klasie sprzętu??
proszę wersja DATA: http://www.allegro.pl/item589915480_...tery_pack.html
Ja mam wersję DATA ale na kij mi ta opcja potrzebna *tak mi się wydaje (to z tym datownikiem tak?) :D jak kupowałam swojego to nawet nie wiedziałam, że sa inne wersje :D Z chęcią poczytam o różnicach, choć gdzies już tu na forum trochę coś było o tym.
no są wersje DATA - z datownikiem (do rodzinnych fot czasem przydatne)
są "V" - szybszy AF, E-TTL II
tyle znalazłem w necie, może i są jeszcze inne opcje, ale to tak z grubsza...
no może i wersja V byłaby ciekawa...
ale nieco zszokowały mnie ceny na allegro... 500-1000zł... zależnie od zestawu...
body - 500-700zł...
jak na sprzęt używany i kilkuletni to strasznie drogo...
wyręczę tych, którym już się nie chce odpowiadać:mrgreen:
wersja V ma E-TTL2 oraz podświetlany wyświetlacz, którego brak doprowadzał mnie do szału przy używaniu trzysetki w nocy
oraz podobno lepszy AF:shock:
Warto kupić wersję V choćby dla samego podświetlenia
30 ma eye control w odróżnieniu od 33 - osobiście nie używam, pomimo kilku kalibracji jakoś nie trafia tam gdzie chcę, trudno
Poza tym waży to trochę, jak dokupiłem 28-135 i 430EX to naprawdę ręka cierpnie, grip nie pomaga, nie wiem czy to zaleta czy wada, jak się dobrze zamachnąć to może służyć do obrony. Pytanie do Paenki - jak radzi sobie damska dłoń z takim ciężarem?
Na początek polecam model 300X ( wersja amerykańska REBEL T2) - chyba ostatni analogowy canon - mogę podesłać instrukcję obsługi, moim zdaniem fajna rzecz
- migawka 1/4000
- brak ograniczeń rodzaju pomiaru światła
- duży podświetlany wyświetlacz
- E-TTL2
- LEKKI!
- szybki wybór punktu AF
- podświetlany aktywny punkt AF na matówce (jak mnie pamięć nie myli)
Występował też w wersji DATA (łatwo go poznać po widoku wyświetlacza lub po napisie na dole korpusu), polowałem na takiego w zeszłym roku na allegro i zostałem ustrzelony przez snajpera na kilka sekund przed końcem aukcji. W Polsce praktycznie nie do zdobycia, polecam e-bay.
Do nauki może jeszcze lepszy byłby EOS IX - na kliszy (a właściwie na jej części) zapisywane są podobne dane jak w EXIFIE, tylko kto potrafi to odtworzyć?
Dodatkowo dysponujemy sprzętowym wyborem formatu zdjęcia: 2:3, 9:16 albo 1:3.
Parametry zapisane na pasku magnetycznym można wydrukować z przodu (tylko data) lub z tyłu odbitki: przesłona, migawka, ogniskowa, kompensacja ekspozycji. Można też zapisać na pasku ile LAB ma wykonać odbitek danego zdjęcia:o
Na allegro są obecnie chyba dwie sztuki w cenie około 100zł.
I jeszcze przy okazji do użytkowników gripa BP-300 - mam go od roku ale niedawno odkryłem, że zamiast paluszków można do niego również zapodać oryginalne baterie (po przestawieniu takiego sprytnego wichajstra), może ktoś jest równie zdolny jak ja i tego nie zauważył?
I w ramach żartu - byłem niedawno w MM celem przymiarki obiektywu a tu pan przy wejściu prosi o aparat bo musi spisać numer fabryczny, no i spisał... BP300:lol:
Jakoś ostatnio ożył wątek analogowy, godne to i sprawiedliwe
W mojej dłoni leży idealnie. Nie wiem czy to kwestia przyzwyczajenia bo nie mam dużego porównania. W zasadzie w dłoni miałam i troszkę używałam jakiegoś starszego Nikona chyba d70 i to to dopiero było wielkie i ciężkie, nadgarstek bardzo mi się męczył więc jak wróciłam do mojego 33 to odetchnęłam z ulgą.
Jeszcze 400D przewinął się między palcami ale jakoś...co 33 to 33 :D
Oj nie! On ma swobodny wybór trybu AF, pomiar światła jest tak samo związany z trybem fotografowania, jak i w 300V. Zresztą 300V jest równie godzien polecenia.Cytat:
- brak ograniczeń rodzaju pomiaru światła
EOS IX ma jedną zasadniczą wadę - to jest APS, co dramatycznie ogranicza dostępność filmów.
Pzdr
Grzesiu
Do wyboru i koloru na allegro są: Eos 30 Data+Eye , 33-licytacja i na nowo wystawiony 30+Bat.Pack za 595zł. Jeżeli nie chcesz wydawać za dużo gotówki, to Battery Pack jest rewelacyjny i dodatkowo ma np. wyzwalanie migawki+AF itp. Jeżeli pasuje Ci 300+ BP też jest w opcji- kup teraz. Do serii V ciężko jest kupić BP a body 300V nowe! za 129 , jest wyświetlone u góry strony (Porównaj ceny w Ceneo).
Faktycznie ciężko jest kupić 30 lub 33 licytując, bo można się zapędzić za daleko, najlepiej kupować w opcji kup teraz,bo wiesz czy możesz tyle zapłacić.
PS. Ale te ceny "używek" są astronomiczne, przecież te aparaty nie mają liczników, co do ilości wypstrykanych rolek. Jeżeli chcesz koniecznie 30, to ta za 595 zł. z BP to najlepszy strzał. Sam BP(oryginał) do niego widziałem za 150zł.