Wersja do druku
Witam i proszę o pomoc.
Przeglądałem forum ale nie znalazłem podobnego problemu. Dostałem Canona D350(body) i dokupilem standardowy obiektyw od D400 (18-55mm). Wszystkie moje zdjęcia sa prześwietlone. Nie jest to kwestia ustawienia balansu bieli, a obawiam się że może to być problem z matrycą.
Czy miał ktoś podobny przypadek, czy da się skalibrowąć jakos te ustawienia? Dodam, że zmieniłem ustawienia na default.
Możesz zamieścić jakiś przykład? Na wszystkich trybach są prześwietlone? Ekspozycja na pewno na "0"? Zmieniałeś czasy/przysłonę? Na Auto też?
BTW: nazewnictwo modeli jest w Canonie odwrotne niż w Nikonie. Tzn. model nazwany przez Ciebie D350 czy D400 to 350D i 400D :)
po pierwsze nie D350 a 350D -to tak jakbyś się z kimś zamienił 30d na d30!
1. Pokaż przykładowe zdjęcia
2. Z całym szacunkiem, ale po tym poście wnioskuję, iż nie sprawiasz wrażenia bycia świadomym użytkownikiem tego aparatu. więc...
Zobacz jak masz ustawiony pomiar światła w jakiego trybu używasz? M/Av/Tv/P?
Bo jeśli M i masz zdjęcia przepalone to po prostu nie wiesz jak używać aparatu, przycisków i pokręteł na nim -to nie jest kompakt, to jest 'profesjonalny' sprzęt
w pozostałych trybach, popatrz po prostu na tą drabinkę i wskaźnik co aparat wyświetla la lcd i w wizjerze -za każdym razem ta kreska na dole 'musi' być na środku i pokrywać się z grubszą kreską na górnej drabince. Jeśli tak nie jest w trybie M to ręcznie dobierasz czas i wartość przysłony by tak było. Jeśli coś takiego jest w trybie Tv/Av/P to mogłeś sobie przestawić coś - masz z prawej strony wyświetlacza przycisk Av i kwadracik z plusem i minusem pod nim -przytrzymujesz ten przycisk i kręcisz kółkiem koło spustu migawki dotąd, aż dolna kreska znajdzie się na środku skali na drabince
3.Do tego jeszcze dochodzi pomiar światła -w przypadku portretów najlepiej używać trybu oznaczonego mniej wiecej tak [(*)] -to się zwało bodajże centralnie ważony pomiar światła
rozmawiac o prześwietlonych fotografii bez sampla z exifem to podobnie jak gadać z łysym o grzebieniach
Greenlord wrzuć sample z exifem będzie można coś pomóc a tak to tylko sobie pogdybamy a problem pozostanie
Ok może z mojej (nie do końca elokwentnej) wypowiedzi wywnioskowaliście, że nie umiem się posługiwać tym modelem. Mam 400D i raczej nie robię zdjęć na P czy auto. No i chyba nie ma większych różnić na plus dla 350D. Więc wnioskuję, że nie popełniłem wielokrotnie błędu w obsłudzę. Umiem ustawić przesłonę i czas według wskazań światłomierza. Myślałem, że szanowne grono nie potraktuje mnie jako żółtodzioba. Prosiliście o te prześwietlone fotki
a więc proszę. http://www.flickr.com/photos/jtadych/3972850744/ oraz http://www.flickr.com/photos/jtadych/3972850728/
Kwestia uzupełniająca. Próbowałem na wszystkich trybach, różnymi balansami bieli, również auto. Próbowąłem na 3 obiektywach standardowym, EF-28-135, EF-70-300mm. Wszystkie obiektywy były Canona.
Więc ja osobiście wnioskuję, że matryca już się zużyła. Czy miał ktoś kiedyś podobny przypadek? Czy można jakoś softwerowo wykalibrować matrycę? Za jakąkolwiek wskazówkę z góry dziękuję.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Sorry ale powyżej próbowałem dodać te prześwietlone zdjęcia ale coś poszło nie tak. A więc jeszcze raz foto1 i foto2
Dzięki jeszcze raz
foto pierwsze
jak czytam z exifa
program M
czas 1/30
przysłona 10
ogniskowa 70mm
pomiar światła multisegm
histogram :)
UWAGI:
spokojnie mogłeś użyć czasu 1/60 lub nawet 1/80sek - uniknąłbyś przepaleń
dodatkowo mógłbyś włączyć lampę nawet wbudowaną z korekcją -1 2/3
nie miałbyś wtedy czarnej twarzy
przy manualnych ustawieniach w C350d warto używać pomiaru światła skupionego a nie miltisegmentowaego, ale tego trzeba się nauczyć - przecież nie robisz krajobrazu a osobę na jakimś tle więc imho bardziej powinieneś skupić się na przepaleniu lewego barku niż na ogólnym świetle z pomiaru multisegmentowego.
światło miałeś patrząc przez aparat na godzinie 11.30 od tyłu modela więc nie dziw się że przepaliłeś to czego nie powinieneś
błędy popełniłeś ty
- nieprawidłowo ustawiona ekspozycja na nieprawidłowo ustawionym pomiarze światłą i co za tym idzie nieprawidłowo zmierzonym.
- nie wiem czy w 70-300 masz stabilizację ale nawet do statycznych kadrów 1/30 to za długo
foto drugie
tu jest z pomiarem światła wszystko ok ani nie ma przepaleń ani niedoświetleń puste miejsca po prawej stronie i lewej stronie histogramu pokazują że rozpietość tonalna sceny zmieściła się na matrycy
Może jestem ślepy, ale ani po pierwszym ani po drugim zdjęciu nie powiedziałbym, że są prześwietlone. Zreszto fajnie to opisał kolega powyżej.
Jeżeli zdjęcia są dla Ciebie za jasne to w aparacie jest jeszcze coś takiego jak korekta ekspozycji. Światłomierz w aparacie to tylko głupie urządzenie, które nawet w nocy zrobi jasne zdjęcie, to Ty masz nad nim panować.
Matsil pierwsze jest prześwietlone na histogramie i to sporo
Ja miałem podobny problem z prześwietlaniem zdjęć, jak się okazało po kilkudziesięciu fotkach, znajomy bawiąc się aparatem przestawił mi na indywidualny Styl Obrazu, w którym to zmienił jasność. Jako, że tego dnia pstrykałem tylko jpg, trochę się namęczyłem szukając winnego :) Nie mówię, że podobnie może być w Twoim przypadku, warto po prostu przejrzeć wszystkie opcje w aparaciku.
Pozdrawiam
Bardzo dziękuję za cenne wskazówki za cenne wskazówki. Na prawdę miło czyta się miłe i rzeczowe odpowiedzi.
Pozdro
Heja.. a próbowałeś może w warunkach domowych porównać oba aparaty - 350D i 400D ? Wówczas łatwiej będzie określić, po której konkretnie stronie leży wina.. ;) ustawić kompozycje, zdjęcie ze statywu - te same ustawienia, ten sam obiektyw.. ja bym od tego zaczął.. ;)