50D problemy z ostrzeniem

Witam wszystkich
To mój pierwszy post na tym forum i niestety potrzebuje Waszej pomocy.
Niedawno wymieniłem 30D na 50D i okazało się że zaczęły się problemy.
Nowa puszka źle współpracuje z dwoma z moich obiektywów.
Problem polega na tym że, zestaw nie ostrzy właściwie tzn. - jeśli obiektyw dochodzi do punktu ostrzenia z dalszej ostrości to zawsze ostrość uzyskana jest przed obiektem, zaś jeśli idziemy od bliskiej ostrości do właściwej to zawsze uzyskujemy ostrość za obiektem - do tego stopnia że strefa ostrości nie łapie obiektu na najniższej przesłonie.
Przypadłość dotyczy dwóch moich szkieł - CANON 50 mm f1.8 i TAMRON 17-50 f2.8 - Oba obiektywy chodziły idealnie z 30D
Pozostałe szkła działają dobrze - czyli L70-200 f4 trafia zawsze w cel - bez korekcji, zaś TAMRON 90 f2.8 MACRO po mocnej korekcie na mikroregulacji w puszcze ( + 18 ) też działa powtarzalnie i celnie.

Dodam jeszcze że źle działające z 50D szkła, działają powtarzalnie ( dobrze ) z puszką kumple 30D zaś moja puszka 50D działa dobrze z jego 50 mm f1.4 i jeszcze jednym jego CANONEM z wyższej półki.

No i teraz powiedzcie mi co jest nie tak ??
Aparat jest nowy i problem ten wystąpił od nowości.

Czy mam reklamować puszkę? czy problemem są szkła???
Pozdrawiam
Krzysiek

Mam właśnie pożyczony od kolegi 50D (najnowszy software - 1.0.7) i EF-S 17-55, 2,8.
Z ciekawości sprawdziłem na pełnej dziurze i 55 mm. Działa bez zarzutu, trafia w punkt z dwóch kierunków podejścia AF, bez żadnej korekcji.
Mi wygląda to na zbyt dużą "bezwładność" AF obiektywów, body raczej masz OK; ale nie znam algorytmów działania AF (body-szkło).

sorry źle napisałem - nie wiem czy to ma znaczenie ale powinno być:

jeśli obiektyw dochodzi do punktu ostrzenia z dalszej ostrości to zawsze ostrość uzyskana jest ZA obiektem, zaś jeśli idziemy od bliskiej ostrości do właściwej to zawsze uzyskujemy ostrość PRZED obiektem - do tego stopnia że strefa ostrości nie łapie obiektu na najniższej przesłonie.

OK, czyli AF nie dochodzi do punktu ostrości, tylko zatrzymuje się przed nim (patrząc od strony, z której nadchodzi), jakby brakowało mu "siły", "rozpędu"...
W takim razie nie mam podejrzenia, co mogłoby być przyczyną.
Chyba nie pomogę.
Aha, z 50/1.4 też jest u kolegi OK (przy stałej mikroregulacji +4 dla jego egzemplarza).

no dobra to spytam tak:
czy jeśli obiektyw działa dobrze z kilkoma body a z moim nie, to jest to wina szkła czy puszki ?? zakładając że moja puszka znów działa dobrze z innymi obiektywami.
Przypominam że problem dotyczy już 3 szkieł w tym jednego CANONA kalibrowanego w serwisie za ponad 4 tys zł
Działa dobrze = ostrzy właściwie
działa źle = ostrzy raz przed a raz za - i to paskudnie daleko od punktu AF

Wtedy to raczej wina lezy po stronie puszki.
Wgraj najnowszy firmware, zresetuj puszke (wyjac obie baterie).
Jesli nie pomoze, to zostaje serwis.

Spawdzales AF ta metoda?:
http://www.northlight-images.co.uk/a...djustment.html

no właśnie wgrałem nowy soft, ale nie zrestartowałem go oboma bateriami ( zapomniałem o podtrzymującej pamięć ) dziś to sprawdzę
Dzięki
Krzysiek

aaaa link nie działa....

Problem z ostrzeniem 50D był już poruszany na forum... mojego egzemplarza też on dotyczył. Soft, resetowanie nic nie pomoże, wyślij aparat do serwisu wraz z obiektywami i opisz dokładnie problem.
Pozdrawiam.

a możesz opisać swój problem ?? czy był on taki jak mój ? lub dać linka do dyskusji ?

Musisz poszukać, temat był poruszany w czerwcu lub lipcu tego roku.

http://canon-board.info/showthread.php?t=43251

To chyba to

Jeżeli nowy firmware, nie posiada poprawionej kalibracji z w/w obiektywami to raczej nie ma to sensu. Chyba pozostaje wzorcowanie na Żytniej.