Sporo o tym slyszalem, ale niewiele w sumie o tym Wien. Kiedy I jak nalezy jej uzuwac?
Wersja do druku
Sporo o tym slyszalem, ale niewiele w sumie o tym Wien. Kiedy I jak nalezy jej uzuwac?
do ustawienia odpowiedniego balansu bieli. robisz zdjęcie takiej szarej karcie i ustawiasz w aparacie balans bieli według wzorca. Robie coś takiego czesto w zamkniętych pomieszczeniach.
Jeżeli masz na myśli np. coś takiego: http://www.allegro.pl/item729106379_...ara_karta.html
...to napewno w niejednym opisie znajdziesz wyjaśnienie. Służy do ustawienia balansu bieli. Robisz zdjęcie tej kartki w miejscu gdzie będziesz fotografował, ustawiasz Custom WB i od tego momentu balans bieli będzie wzorował się na tej kartce i reszta kolorów będzie ustawiona pod ten balans.
edit:
amroz był pierwszy :P
kasprzak, amroz... :shock: ...litości...
Szara karta wymyślona została i służy przede wszystkim do ustawiania ekzpozycji, a nie WB (chociaż i do tego można ją wykorzystać).
Co natomiast tyczy się sposobu wykorzystania szarej karty, to proste - ustawiamy ją tak jak fotografowany obiekt (w tym samym miejscu/świetle) i światłomierzem dokonujemy pomiaru światła odbitego od jej powierzchni (technika zależna od konfiguracji sceny i indywidualnych upodobań).
Szczegóły, jak ustawiać kartę względem źródeł światła, można bez większego poblemu znaleźć w sieci (swojego czasu widziałem gdzieś nawet oryginalną ulotkę Kodaka z objaśnieniami co i jak).
Jeśli zaś chodzi o szarką kartę jako punkt odniesienia dla WB, to jak należy się nią posłużyć (jako wzorcem WB dla aparatu) opisane jest w instrukcji obsługi samego aparatu, ew. można wykonać referencyjne zdjęcie danej sceny z widoczną kartą i potem na komputerze "pipetką" (to tak w skrócie, detale i tak mogą nieco różnić się zależnie od oprogramowania, ale w sieci pełno o tym).
Niom, właśnie. Do ustawiania WB służy biała karta lub specjalny dekiel na obiektyw.
Pozdrówka!
A o tym że szara karta przede wszystkim jest do ustalenia prawidłowej ekspozycji nikt już nie pamięta ??
Od siebie dodam że przy pomiarze światła aparatem na szarej karcie, dobrze użyć pomiaru punktowego. Po takim zabiegu ekspozycja powinna być poprawna, choć jak wszyscy wiemy "poprawność" to rzecz względna. Sposób jest dobry na sytuacje w których światłomierz w standardowy sposób sobie nie radzi. Dawniej gdy nie było wyświetlacza z histogramem było to bardziej przydatne, dziś ludzie używają tego często jako wzorzec WB, zapewne dlatego przedmówcy w pierwszej kolejności to wymienili..
Rety, dopiero teraz widzę, jakiego byka walnąłem... i jeszcze pogrubiłem, no ładnie :oops:
Aż mi się gorąco zrobiło.
"ekspozycji" - tak miało być od samego początku i na wieki 8-)
Przepraszam młodzież.
pytanie do działu 'zrób to sam' - jakieś odpowiedniki szarej karty kodaka w życiu codziennym, coby nie kupować kawałka plastiku za 100 zł? O_o
może przypadkiem coś z codziennych przedmiotów ma te 16 czy 18% szarości?
Jeśli chodzi tylko o nastawy ekspozycji, to często spotkać się można z opinią, że taka karta przydaje się tylko raz - żeby porównać wskazania światłomierza ustawionego na kartę ze wskazaniami przy pomiarze "na dłoń". Potem wystarczy już tylko zapamiętać korektę i nie zapomnieć zabierać ze sobą... dłoni ;)
A taka szara karta jest bodaj na wewnętrznej stronie okładek w popularnej serii poradników fotograficznych NG (wiem, że jest, ale czy dokładnie 18%, to nie sprawdzałem :wink:).
O ile mnie pamięć nie myli, to ktoś na forum kombinował coś z wydrukiem itd, ale jak to wychodziło i na czym stanęło nie wiem, trzeba by się było przekopać przez "szukajkę" :cool: