Mam pytanie: czy ktoś pilnie śledzący doniesienia o 5D jest w stanie powiedzieć czy Canon zajął się w ogóle problemem czyszczenia brudnej matrycy? Oczywiście chodzi mi o rozwiązanie bardziej zaawansowane niż Swaby oraz gruszki i inne zabiegi mechaniczne wykonywane w serwisie lub przez userów. :)
Wśród sampli na dpreview.com zdjęcia mostu zrobione przez Askeya wykazują paprochy na matrycy, więc przypuszczam, że za jakiś czas pojawi się znowu trochę sfrustrowanych właścicieli 5D zastanawiających się jak to się dzieje, że w ich drogiej puszcze coś osiada na matrycy i knoci zdjęcia.
