Obiektyw do Canona 20D (vs Nikkor 18-70mm)

Witam,
jestem na etapie kupna sprzętu, ponieważ puszka Nikona D80 osiąga absurdalne ceny, skłaniam się ku Canonowi 20D (lub Fuji S3pro jak uda mi się znaleźć)

Jezeli chodzi o Nikona to wybór obiektywów w cenach do 600zł jest całkiem ok. Chociażby nikkor 18-70 - sprawdzony i dobry kit, w dobrej cenie...

Czy jest coś podobnego w ofercie canona, o podobnych możliwościach i cenie (może być sigma czy tamron)? Kity canonowskie nadają się do kosza, a nie stać mnie od razu na kupno obiektywu za grubo ponad 1000zł!

jezeli chodzi o zoom to jest tamron czy sigma 70-300 - cena chyba podobna. Ale mi chodzi na początek o obiektyw "spacerowy"...

Pozdrawiam.

juz nie przesadzajmy z ta megawypasnoscia 18-70, bo takiej winiety jak to szklo robi, to chyba nawet 17-40 w FF nie daje.

a kit Canona... 18-55 IS jak na poczatek spokojnie moze byc. polecam zaczac od obejrzenia zdjec, bo poza oczywistymi roznicami mechanicznymi, temu kitowi optycznie nie jest jakos wybitnie daleko do DX 18-70.

co do korpusow... tak 20D jak i D80 to juz nienajnowsze konstrukcje, przy czym 20D jest tu zdecydowanie mniej "swieze". i o ile matryca jest zupelnie wystarczajaca do amatorskich potrzeb, o tyle praca z tym malenkim ekranikiem 20D wybitnie przyjemna nie jest.

jaka masz kwote na zakup, bo moze sie da cos nowszego wymyslic? myslales o jakims zestawie typu Alfa 200 + 18-70 albo Oly E 520 kit? sa tanie, jeden i drugi mozna w rece trzymac i maja calkiem przyzwoite matryce. a kupujesz, bylo nie bylo, sprzet z gwarancja


a propos telezooma spacerowego - Tamron 55-200. bardzo przyzwoicie ostry obiektyw za smiesznie male . mechanicznie koszmarny, ale jak na 400 PLN to wrecz fantastyczny zakup

Hmm kwota... Trudno powiedzieć, zależy też od stanu korpusu, ale myślę, że 1700zł jestem w stanie wydać (łącznie z obiektywem)... No chyba, że trafi się Fuji S3Pro - wówczas kwota może ulec zmianie (pewnie do góry), ale i aparat jest extra! Ale ni licze na to - trudno dostać tą puszkę...

Sony raczej odpada - może wielu mnie za to "objedzie", ale Sony to producent tv, a nie aparatów. Powinni zostawić nazwę Minolta - wówczas bym się zastanawiał, a tak odpada.

Olków w ogóle nie znam - kompletnie. Już bardziej skłaniałbym się do Pentaxa k10D (używany oczywiście), ale odstręczają mnie częste problemy BF/FF...

Dlatego zostaje canon lub nikon ;-)

problem z Canonem czy Nikonem jest taki, ze za ww. cene masz albo kompletny plastik albo dosc leciwe modele. Sonolta, o ktorej mam podobna opinie, jest na tym tle tania. po prostu. a jej jakosc obrazowania, o ile wzorem nie jest, o tyle za ta cene trudno znalezc lepsza. Olympus E520 nawet obleci, tylko musisz wizjer obejrzec, bo jest mniejszy niz konkurencja. no i ten Pentaks K10D - jesli znajdziesz w tej cenie, to na pewno wart grzechu. S3Pro, tak realnie, to jest nierealne kupic. po prostu.


prawda jest taka, ze za 1700 masz Sony A200 + 18-70 + karte + torbe, bo takie sa ceny. alternatywa sa uzywane 20D czy D70s, a to sa dosc kiepskie pomysly. lepiej kupic cos nowego niz leciwego wiekiem i zapewne tez majacego juz swoj przebieg. jakkolwiek nie jestem szczesliwy polecajac komus Sonolte, to fakty sa po prostu nieublagane i nie chce byc inaczej

Cytat:

---

Zamieszczone przez ryto

Sony raczej odpada - może wielu mnie za to "objedzie", ale Sony to producent tv, a nie aparatów.

---

A Canon kserokopiarek...

Cytat:

---

Zamieszczone przez ryto

Powinni zostawić nazwę - wówczas bym się zastanawiał, a tak odpada.

---

Chodzi tylko o napis? :shock:

O napis również - nie mówię, że to dobre myślenie - tak po prostu mam, ale wezmę pod uwagę wspomnianego soniaka...

Mimo wszystko robi się offtopic - pytałem o obiektywy Canona, coś podobnego do wymienionego wyżej nikkora, ale u Canona... Znajdzie się coś u sigmy czy tamrona, czy zostaje wspomniany kit 18-55?

Cytat:

---

Zamieszczone przez ryto

Znajdzie się coś u sigmy

---

to ja juz bym wolal tego kita Canona. nawet wersje jeszcze bez IS, slabsza optycznie. bo przynajmniej ma AF i normalne kolory.

Cytat:

---

Zamieszczone przez ryto

czy tamrona, czy zostaje wspomniany kit 18-55?

---

jest Tamron 17-50, ale przy obecnych cenach pochlonie Ci wiekszosc budzetu. a nie o to tu chyba chodzi.

Zastanów się nad Pentaksem - moim zdaniem dobry wybór, jeśli się narzeka na brak funduszy. Stabilizacja w korpusie + kompatybilność z dużą częścią manualnych szkieł. Mój kolega ostatnio kupił sobie Pentaksa K-m ze szkłami 18-55mm f/3.5-5.6 oraz 50-200mm f/4-5.6 za 2200 zł. Moim zdaniem to ciekawa oferta.

Poniżej masz grupę na Flickr związaną z tymi szkiełkami:
http://www.flickr.com/groups/pentaxkitlenses/pool/

Co do pentaxa to "na papierze" K10D rzeczywiście wygląda zachęcająco. Ale Pentax ma problemy z BF/FF co w używanym aparacie może być problemem (brak gwarancji). Oczywiście Canon czy Nikon nie są wolne od tego problemu, ale ta wada zdarza się tu znacznie rzadziej...
A co do tej współpracy z manualnymi szkłami - to jest dobre tylko do statycznych ujęć, bo nie ma jak kadrować (nic nie widać w wizjerze) - ale oczywiście zawsze coś... ;-)

Hmm, a jeżeli chodzi o canona to zostaje kit, widzę, że nic innego w tej cenie się nie znajdzie... Przynajmniej na początku...

Cytat:

---

Zamieszczone przez ryto

Hmm, a jeżeli chodzi o canona to zostaje kit, widzę, że nic innego w tej cenie się nie znajdzie... Przynajmniej na początku...

---

jakas tam alternatywa moga byc uzywane (bo nowych sie nie kupi) Sigmy 18-125 ewentualnie nowe Tamrony/Sigmy 18-200. ale co do ich lepszej jakosci niz kit nie jestem przekonany. gdzie dodatkowo ten kit ma stabilizacje, a to moze byc przydatna rzecz

Najbardziej w tym kicie przeraża mnie wykonanie... Bo rzeczywiście, widać canon poprawił trochę swoją politykę jeżeli chodzi o jakość dołączanych do aparatów obiektywów (np w porównaniu do pierwszego 18-55) - przynajmniej tak wynika z testów (vide optyczne.pl) Natomiast nadal nie poprawił jakości wykonania - a ta pozostawia trochę do życzenia ;-)

I to nie tylko w kicie - w popularnym 50/1.8 również się nie popisał (przynajmniej w porównaniu do konkurencji)

Pozdrawiam.

zgadza sie. przy czym ta wyzsza jakosc mechaniczna u konkurencji ma tez odzwierciedlenie w wyzszej cenie, wiec cos za cos. ale tak z punktu widzenia zakupu budzetowego to ja bym chyba nie wybrzydzal, ze dostaje przyzwoita jakosc za nizsza cene ;)