Witam wszystkich serdecznie.Kupiłem 100/2,8 makro i próbuję go używać.Pochodzę z epoki fotografii analogowej,dlatego tylko w niewielkim stopniu obrabiam swoje zdjęcia.Oto co z tego wynika:
1
2
3
4
5
6
7
Wersja do druku
Witam wszystkich serdecznie.Kupiłem 100/2,8 makro i próbuję go używać.Pochodzę z epoki fotografii analogowej,dlatego tylko w niewielkim stopniu obrabiam swoje zdjęcia.Oto co z tego wynika:
1
2
3
4
5
6
7
Super zdjecia.
A jak ta pszczółka w tym pyłku wierci :D heh fajne ujecie.
To jedno z pierwszych fotek zrobionych tym obiektywem
Trójka i ten pyłek extra, z reszty to jeszcze jedynka i ostatnie foto mi się podoba reszta mniej choć nie mówię że fotografie złe , po prostu reszta bez fajerwerków. Pozdrawiam
Super zdjęcia, jestem ciekawy czy doświetlasz swoje zdjęcia, i czym?
Dziękuję .Właśnie wróciłem z pleneru,pstryknąłem kilka fotek.Wstawię coś.
Oczywiście doświetlam,"softbox" własnej konstrukcji na 430 i pianka na obiektywie.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Z przed godziny
8
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Przepraszam,podałem w niewłaściwej rozdzielczości.Proszę Moderatora o usunięcie-wstawię poprawione.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
8
Widzę że czasami ktoś tu zagląda.Proszę o uwagi,sugestie co zmienić.Co jest nie tak?.
7 i 8 bardzo ładne! Oczywiście, że lepiej "świecić" naturalnym o poranku, ale niektórych insektów się wówczas nie uświadczy - na ostatnim nieco prześwietlony pęd roślinki i za silne odblaski na pancerzykach, wg mnie. Fajne fotki, czekam na kolejne:)
Dziękuję bardzo.Od miesiąca zastanawiam się nad zakupem lampy makro,sam nie wiem.Moim zdaniem bardzo "spłaszcza", co zrobić?
Zgadzam się.Fotografuję dla przyjemności , 24 jest poza zasięgiem portfela i ... zdrowego rozsądku. Ma ktoś pomysł na tańsze rozwiązanie?
Standardowa lampa na kablu off camera shoe, zamocowana na jakiejś łapce do aparatu/statywu, z dużym powierzchniowo dyfuzorem. Najlepiej jakby trzymadło miało możliwość ustawiania lampy w paru pozycjach (lewo, prawo, góra, może pośrednie).
Dzięki za sugestie,tyle że większość z tych fotek wymaga podejścia na kilka centymetrów
w gęstwinie traw i chaszczy .To bardzo płoszy owady a z dodatkowym wyposażeniem... spróbuję.
Jako kopalnia pomysłów proponuję przejrzeć ten cały wątek (36 stron...): http://photography-on-the.net/forum/...d.php?t=142566 Z mojego doświadczenia - zarówno w terenie jak i po przeczytaniu kilku podobnych wątków wynika, że jeżeli nie ma się na tą drogą dwupalnikową lampę canona to trzeba umiejętnie zrobić dyfuzor na zewnętrzną lampę, co da lepszy efekt niż zwykły ring. Co do płoszenia owadów to niestety racja, zamontowałem ostatnio płytkę rozpraszającą na przedzie obiektywu (błyskam 430EX) i łatwo zahaczyć o gałązki i inne.. straciłem przez to wiele ujęć.. szczególnie żałuję mojego pierwszego, ale niedoszłego... skakuna :( no ale nie poddaję się. Wiem, że podobnej techniki używają wymiatacze (jak dla mnie) w tej dziedzinie: benas oraz karbonara
Znów dziękuję,nie kupię lampy typu ring.Myślałem o kupnie delty żeby się przekonać,ale nie mam już wątpliwości.Czytam i kombinuję. Dzisiejszy dzień przyniósł nowe doświadczenie- 6 rano to za późno,szkoda butów i spodni.O tej porze łąka już żyje w pełni.
"Udało" się pstryknąć to:
13
pozdrawiam
fajna jaszczurka :)
Dziękuję za wszystkie komentarze,bardzo mnie cieszą wasze uwagi i sugestie.Ciągle brakuje mi czasu,ostatnio pstryknąłem :
14
15
pozdrawiam wszystkich.