Wersja do druku
Witam!
Pewno wiekszosci z Was kojarze sie przede wszystkim z krajobrazami szkockimi. Ostatnio robie cos na odmiane:) Ostatnio mialem okazje zrobic sesje narzeczeńską w Aberdeen - pogoda byla cudna. Ponizej efekty. Ania i Krzysiek.
Zapraszam do mocnej krytyki:)
1.
2.
3.
4.
5.
Oj tak tak kojarzysz się i to bardzo. No i z Wenecją również :-D
Zdjęcia spoko chociaż słabo ostre - to pierwsze bynajmniej, ale ja nie jestem profesjonalistą więc niech sie wypowiedzą inni
Wszędzie okulary... zakrywają spojrzenia, kontakt, emocje... no chyba że chcieli tak na luzacko-zimnych drani wyjść a nie na zakochaną parę :roll: .
Oni są tak zakochani w sobie, że nie zwracali na nikogo uwage (nawet na fotografa):-D
Tak patrzę sobie na te zdjęcia i przypominał mi się dowcip o facecie, który chciał kupić tylko pół tabletki viagry.
Sergiusz, prosze cie, odpusc sobie, chyba jestes ciety na mnie od samego poczatku, zdjecia prezentuja fotografa a nie to co p****i na forach.....
Wracajac do tematu, okulary to nie byl moj pomysl, po prostu je mieli zalozone, ich "zamysł" :) Podczas zdjec nie zwracalem uwagi na to, ale chyba pozowanie w okularach jednak nie jest mile widziane.
Niby dlaczego mam być „cięty”? Tak mi się skojarzyło i tyle. Sam zaprosiłeś do mocnej krytyki w pierwszym poście a teraz odwracasz kota ogonem i chcesz aby było przedszkole pełne wazeliny?
Nie, twoja wypowiedz nie miala nic wspolnego ze zdjeciami. Gdybys chociaz przedstawil sam kawal.
Mowmy o zdjeciach prosze! :)
Z okularami mozna wiele fajnych ujec zrobic. Ale nie moga przeslaniac oczu... Szczegolnie jak to jest sesja "narzeczenska", to z tych zdjec wyglada jakby kazde chodzilo swoja droga... A wg mnie, ten kto nie pokazuje oczu ma cos na "koncie" i osoba staje sie falszywa... Czy ktos lubi rozmawiac z osoba w ciemnych okularach, nie widzac kontaktu wzrokowego ? Ty gadasz a ktos patrzy i mysli gdziekolwiek indziej. Wiec, jezeli to byl ich pomysl... To napewno nie jedno na "wyjezdzie" im sie przytrafilo :) Gdzie ten zalazek milosci, uczucia... Tu ni ma :)
dobrze to ujales Explora - chociaz zawsze moga byc odstepstwa od reguly : ) Wiele osob po prostu uwielbia nosic okulary przeciwsloneczne, niekoniecznie chca cos ukryc przed soba itp itd.
Kwestia indywidualna mysle.
Oczywiscie, ale sam zauwazyles ze cos nie tak :) Chcieli to maja :) Nic na sile...Cytat:
Zamieszczone przez banan82
Jedno co mi przyszlo do glowy, to chyba ona nie chciala byc rozpoznawalna na tych zdjeciach :) Hmmm Ale w "psycholożkę" się bawic nie bede :)
ExploRa i vitez w zasadzie wyczerpali temat. Jak by nie była to sesja narzeczeńska tylko jakaś inna to może nie byłoby tak do końca źle. Ale oni wyglądają jak by do zdjęć pozowali za karę. Stąd mi się przypomniał ten stary dowcip. Gość chciał pół tabletki bo chciał żonę tylko pocałować.
Ja jeszcze w tej kwestii okularow. Ja lubie tez fotki w przyciemnianych okularach. Jednak ma sie wrazenie, ze za duzo tych fotek w okularach. Po zatem jak juz niektorzy wspomnieli oczy sa potega portretu.Cytat:
Zamieszczone przez banan82
Cóż uczuć to mało i wiem jak trudno czasem pokazać uczucia to sam często oczekując szczerości spróbuję zreferować te oto obrazki po przez swoją analizę może będzie pomocna...
1-Światło ciepłe ciekawe nie pasuję mi cięcie kolan, może delikatnie z góry?
2-poprawne
3-brak ostrości
4-wydaje mi się poprawne jedynie dziurki modela wyeksponowane troszkę nie fortunnie
5-próba czegoś innego to dobrze, ale słup wyrastający z głowy modelki....
Ponadto uważam, że to Ty, jako fotograf możesz troszeczkę narzucać swoją koncepcję, mam na myśli okulary, ostatnio miałem taki problem z dziewczyną, która nie chciała rozwianych włosów zrobiłem kilka takich jak chciała przylizanych, następnie poprosiłem o wiaterek...Zgadnij, które foty wybrała ...pozdrawiam i powodzenia
Rzeczywiscie pierwsze co sie rzuca w oczy to te okulary , wedlug mnie tez zdecydowanie zbedne i sporo traca zdjecia ;]