Obejście (?) Err01 z 28-135 IS USM

Trapi mnie problem pojawiania się błędu Err01 (Przeczyść styki...) podczas korzystania z 28-135 IS USM na różnych body (40D, EOS 30).

Po przeprowadzeniu dokładnych testów okazało się, że błąd pojawia się przy następujących nastawach:
nastawiona przysłona 4,0 - dla zakresu ogniskowych 28-40
nastawiona przysłona 4,5 - dla zakresu ogniskowych 40-50

Ustawienia IS i AF - bez wpływu na problem.

Dla pozostałych kombinacji przysłona-ogniskowa problem nie występuje.

W trefnych zakresach problem trafia sie przynajmniej raz na kilka strzałów.

Myślałem, że może problem jest związany z nastawieniem największego dostępnego otworu przysłony dla pewnego zakresu ogniskowych. Tak jest w zakresie 28-40. Ale już w zakresie 40-50:
dla 4,0 - OK
dla 4,5 - Err01
dla 5,6 - OK

Oznaczyłem te feralne zakresy kolorowymi paskami na pierścieniu nastaw ogniskowych i jakoś z tym żyję, dopóki nie oswoję sie z myślą o wysłaniu obiektywu do serwisu i związanymi z tym kosztami.

Jeśli macie problemy z Err01, być może także uda Wam się wyizolować obszar w którym ten problem występuje i go omijać.

Zauważyłem także, że po ok. 30 sek aparat sam się odwiesza z Err01.

Właśnie sobie uświadomiłem, że w zakresie 28-40 największy otwór przysłony w 28-135 IS to 3,5. Wygląda zatem na to, że jest pewna reguła: Problem pojawia się przy drugim z kolei co do wielkości otworze przysłony w zakresie 28-50. Przynajmniej u mnie.

Na moje oko to może być problem uszkodzonej taśmy w obiektywie, która poprostu nadpękła - jest zatem w tymże miejscu mniej sprężysta (nie wiem czy dobrego słowa użyłem :) ) Brak owej sprężystości powoduje, iż w miejscu pęknięcia taśma bardziej się ugina a przewody w niej zalane z biegem czasu zaczynają pękać właśnie.

Witać, że problem u Ciebie się dopiero zaczyna - jeśli to jest taśma z czasem używania obiektywu będzie coraz gorzej.
Miałem kiedyś identyczny problem w pewnym tamronie. Obiektyw rozkręciłem, problem zlokalizowałem i co najważniejsze udało mi*się ułamane przewody z taśmy zastąpić takimi specjalnymi elastycznymi bardzo cieńkimi drucikami. Mimo iż kiedyś bawiłem się nieco elektroniką, cudem udało mi się to wszystko skręcić do kupy bo druciki inaczej się wyginały niż taśma i zawsze o coś zahaczały :))
Obiektyw należał do bardzo tanich - tylko dlatego poczyniłem taką prowizorkę. Obiektyw działa, ale i tak trafił do szafy.

Mimo iż znalazłem wykaz części obiektywu 28-135 IS USM, to nie odważę się go rozkręcić.

http://www.micro-tools.net/pdf/Canon...20IS%20USM.pdf

Hmm, nie wygląda na to by była tam jakaś tasiemka, no chyba ze ślepy już jestem :))
Widać pewne elementy przekazujące sygnały.
Wydaje mi się ze będziesz musiał z tym jakoś żyć, a jak się pogorszy to pozostaje serwis na żytniej.
Ja też nie wiem czy porywałbym się na rozbiórkę tego obiektywu. Ten który naprawiałem warty był ok 250zł na allegro.

Ja miałem ten problem w innym szkle ze stabilizacją i skonczyło sie wymianą IS oraz mechanizmu przesłony ( na całe szczęscie na gwarancji)

Nie wiem czy to to samo w moim 40d jest err 01 natomiast 17-85is usm pierwszy i drugi mój działa na innym body 5d natomiast w 40d err 01 inne obiektywy tez nie działaja w tym body 40d natomiast w innych body jest ok czyto moze być uszkodzona przesłona body 40 d ew tasma łącząca ekektroniki body 40d z obiektywami , aparat normalnie robi zdjęcia w róznych trybach po skasowaniu on/off ale zaraz wywala err 01 komunikat błedny transfer obiektyw body wyczyśc styki obiektywu i body ? Nie dzialał ostrzdenie autofocus wogóle nie reaguje czy to przesłona body uwalona jest ? Piszczie jak cos wiecie ?

człowieku tego się nie da zrozumieć

Widocznie masz nie te szkła ?

Cytat:

---

Zamieszczone przez gavin

człowieku tego się nie da zrozumieć

---

Cytat:

---

Zamieszczone przez SNAJPERWILD

Widocznie masz nie te szkła ?

---

Szczyt chamstwa w taki sposób pisać. Jeśli masz zamiar w taki sposób każdemu odpowiadać, to nie można się dziwić, że nikt nie dostarcza Ci odpowiedzi.:evil:

gavin, ja w tym pospolitym bełkocie znalazłem kilka wskazówek do problemu kolegi no i jest kilka nieścisłości :roll:

Coś czuję, że kolegę @snajperwild trzeba też poprawiać nie tylko w tym, co wypisuje, ale w całej składni i gramatyce. Boże widzisz, a nie grzmisz

Cytat:

---

Zamieszczone przez SNAJPERWILD

Nie wiem czy to to samo w moim 40d jest err 01 natomiast 17-85is usm pierwszy i drugi mój działa na innym body 5d

---

Witam, nie jestem pewien czy owy problem dotyczy tylko mojego korpusu(40D) czy także obiektywów. Po podpięciu ich pod inne body wszystko wygląda jak najbardziej sprawnie. Obiektywy 17-85 po podpięciu do innego korpusu działa należycie

1. 17-85 jest szkłem cropowym więc pod korpusem 5d nie będzie w stanie współpracować.
2. Jeśli problem pojawia się tylko w Twoim korpusie - to wystarczająca wskazówka by rozpatrywać ową usterkę w gronie aparat + dostępne szkła.

Cytat:

---

natomiast w 40d err 01 inne obiektywy tez nie działaja w tym body 40d natomiast w innych body jest ok

---

Natomiast w 40D, występuje err01. Podpięcie pozostałych obiektywów powoduje wywalenie tego błędu. Czego nie mogę powiedzieć o pozostałych korpusach tam wszystko śmiga aż miło

Cytat:

---

czyto moze być uszkodzona przesłona body 40 d ew tasma łącząca ekektroniki body 40d z obiektywami

---

Coś mi podpowiada, że może jest to uszkodzenie przesłony w korpusie(!) ewidentnie taśma łącząca elektronikę korpusu 40D z obiektywami(!)

W korpusie nie znajdziemy ani tasiemki (bo korpus wraz z obiektywem łączą styki) ani nie znajdziemy przesłony :roll:

Cytat:

---

aparat normalnie robi zdjęcia w róznych trybach po skasowaniu on/off ale zaraz wywala err 01 komunikat błedny transfer obiektyw body wyczyśc styki obiektywu i body ?

---

Stosując się do zasady wyłącz/włącz (off/on) aparat działa przez chwilkę (tryby chodzą, robi zdjęcia) no i niestety wraca do swojego poprzedniego stanu

Tak jak wyżej, jeśli inne szkła chodzą poprawnie z korpusami (nie tym 40D), to niestety wina jest tylko po stronie aparatu.

Cytat:

---

Nie dzialał ostrzdenie autofocus wogóle nie reaguje czy to przesłona body uwalona jest ?

---

Autofokus nie reaguje, nie ostrzy

Nie to nie jest przesłona korpusu (korpus takowej nie ma).

Cytat:

---

Piszczie jak cos wiecie ?

---

Dzwoń do serwisu z problemem. Jeśli naprawa okaże się nieopłacalna, sprzedaj sprzęt i kup sobie kompakta + zajrzyj do księgarni po masę podręczników. Nie, nie na temat fotografii. Podstawa: "język polski dla klas 1+".
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Edit:
Kursywa to tłumaczenie bełkotu kolegi...

W obiektywie musi być tasiemka - jak w inny sposób przysłona miała by się dowiedzieć do jakiego stopnia się zamknąć? Widać ją przecież w tym pdfie który kolega przesłał ;-). Nie wiem jak w tym modelu, ale we wszystkich szkłach Canona jakie mam/miałem okazję używać nie było nigdy mechanicznego popychacza przysłony jaki jest w Nikonach/Sonoltach/Pentaxach. Ten sam błąd pojawia się często np. w Tokinach 12-24 (patrz forum) i zawsze oznaczał wymianę taśmy ;-)

Mam ten sam problem z 35-350. Przy niskich zoomach aparat robi zdjęcia. Im bliżej 200 do 350 pojawia się wcześniej opisany błąd. Przychylam się do opinii, że w obiektywie musi być taśma, która przez używanie po kilku latach zrywa połączenie ( przerywają się druciki).
Aktualnie obiektyw w serwisie - zobaczę co będzie gdy wróci.

I tu się nie zgadzam są jeszcze ślizgi w obiektywie,które też się brudzą i nie mają przewodzenia prądu.np.Exakta 55-200mm.Wiem bo naprawiałem.

Ten tekst już raz umieściłem w wątku o error 01. Niestety nikt nie odpowiedział. Może tutaj ktoś będzie miał jakiś pomysł co robić.
Mam taką sytuacje. Posiadam Canona 40D i 5DM2. Obiektyw 70-200/f4 L IS USM czasami tak robił z 40D, nigdy z 5D. Teraz mam nowy obiektyw 70-300 4-5.6 L IS USM i wystąpił też ten problem z 40D ( może ze 3 razy na około 800 zdjęć). W serwisie na żytniej powiedzieli, że jest elektronika walnięta w aparacie i trzeba ją wymienić. Na razie nic nie wymieniam, bo aparat przestał się tak zachowywać na dodatek ze wszystkimi pozostałymi obiektywami jest ok. Ale wczoraj po raz pierwszy mi wyskoczył ten błąd przy 70-300 podpiętym do 5DM2. Raz na jakieś 500 zdjęć jakie ostatnio nim zrobiłem. Oczywiście z innymi obiektywami jest ok. Jakieś pomysły o co chodzi?

Brudne [tłuste styki?N awszelki wypadek przetarłbym stykinp.spirytusem.

ja mam obiektyw 17-85 miedzy 17 a 35 i wszystkie przysłony oprócz 4 wyskakuje mi err1 później miga ładnie. ktoś wie jaki to koszt naprawy?

Na 99% to wymiana fleksa przesłony. Szybkie google daje np to: Fotoserwis - naprawa sprz?tu fotograficznego, Krak?w Zapolskiej 42 (przeniesiony z Czapskich 1) - naprawa obiektyw?w Canon err 02 b??d przeczy?? styki - wymiana flexa przys?ony Canon 17-85mm

dzięki za informacje

Podłączę się do tematu.

Posiadam obiektyw Canon EF-S 17-85 mm
Przez 6 lat sprawował się bardzo dobrze.
Ostatnio nagle zaczęły się pokazywać błędy Err01. Czyszczenie styków nic nie daje.
Obiektyw czasem nie ostrzy dobrze. Silniczek autofokusu też jakby chodził trochę głośniej i dłużej łapie ostrość.
Przy najdłuższej ogniskowej -85 nie można zrobić zdjęcia. Na krótszych czasem się uda.
Zauważyłem też, że jest coś z przysłoną. Jak robię zdjęcia w pomieszczeniach to się udają a jak na zewnątrz to przysłona musi się ustawić inaczej i już w ogóle nie robi zdjęcia.

Z wpisów wyżej wyczytałem, że to problem z autofokusem, przysłoną i taśmą.
Czy w takim obiektywie naprawa się opłaca ?

Ostatnio robiłem zdjęcia makro z wykorzystaniem pierścieni. Wtedy autofokus pracuje więcej, czy to mogło być przyczyną awarii ?

zadzwon do serwisu i sie spytaj o cene
znajac cene mozesz sie zastanawiac co sie oplaca

Cytat:

---

Zamieszczone przez kris8

Podłączę się do tematu.

Posiadam obiektyw Canon EF-S 17-85 mm
Przez 6 lat sprawował się bardzo dobrze.
Ostatnio nagle zaczęły się pokazywać błędy Err01. Czyszczenie styków nic nie daje.
Obiektyw czasem nie ostrzy dobrze. Silniczek autofokusu też jakby chodził trochę głośniej i dłużej łapie ostrość.
Przy najdłuższej ogniskowej -85 nie można zrobić zdjęcia. Na krótszych czasem się uda.
Zauważyłem też, że jest coś z przysłoną. Jak robię zdjęcia w pomieszczeniach to się udają a jak na zewnątrz to przysłona musi się ustawić inaczej i już w ogóle nie robi zdjęcia.

Z wpisów wyżej wyczytałem, że to problem z autofokusem, przysłoną i taśmą.
Czy w takim obiektywie naprawa się opłaca ?

Ostatnio robiłem zdjęcia makro z wykorzystaniem pierścieni. Wtedy autofokus pracuje więcej, czy to mogło być przyczyną awarii ?

---

flex poszedł, nie wiem ile serwis za to kasuje, ale pewnie 200-300zł

Znalazłem serwis i na stronie internetowej podają ceny napraw.
Moduł przysłony 200 zł.
A jeszcze nie jestem pewny co do modułu USM (skaczący AF). Czy jeśli u mnie czasami dłużej dobiera ostrości to jest coś z tym modułem, czy to wina przysłony. Koszt USM to od 150 zł.
Plus koszty wysyłki.
Czy w takim obiektywie EF-S 17-85 naprawa się nadaje i jak długo jeszcze podziała po naprawie.

Cytat:

---

Zamieszczone przez kris8

Czy w takim obiektywie EF-S 17-85 naprawa się nadaje i jak długo jeszcze podziała po naprawie.

---

Tak, naprawa się nadaje także do tego obiektywu. Po naprawie obiektyw najprawdopodobniej działać będzie do następnej awarii.

Zastanawiam się czy wydając na naprawę 300-400 zł. nie warto kupić nowy obiektyw np nowy model z 2013 canon 18-55 IS za ok 500 zł.
Czy obecne szło warto zostawić i naprawić.

Uzywany 18-55 stm za 250zl jak najbardziej warto. Bardzo fajny obiektyw.

tapnięte z tela