Nie wiem co się stało ale zaśmierdziało :)

Witam w środę robiłem zdjęcia u kolegi na urodzinach. 350d, 24-85, 430ex II. W pewnym momencie poczułem i nie tylko ja sfąt palonego i tu nie wiem czego. Przejąłem się trochę, zacząłem obwąchiwać sprzęt. Plastiki nie były opalone przez świece a nic w tym stylu. Wyjąłem gripa, baterie, kartę i odpiąłem lampę. Zacząłem sprawdzać wszystko pokoleji i obwąchywać włanczając i wyłanczając wszystko osobno. I okazało się, że lampa wbudowana się nie podnosi po naciśnięciu przycisku na żadnym z programów. Nie wyskakują żadne erory. Normalnie robi zdjęcia. Co to może być. Na początku pomyślałem że może palnik miał jakieś tłuste plamy na szybce. ale teraz to już nie wiem proszę o pomoc. obecnie nie mam przy sobie aparatu wiec nie mogę nic sprawdzić.

Hmmmmm. Może jakieś zwarcie z 430, prąd poszedł nie tam gdzie trzeba i się coś spaliło. Nie wykluczone, że silniczki od lampy. Niestety, jak byś miał aparat to można by było kombinować, ale w takiej sytuacji to chyba tylko Żytnia.

w piątek rano sprawdzałem lampę na nowych akumulatorkach i wszystko działo zoom od lampy w zakresie 24-105. Wyzwalałem błysk, ręczne ustawianie mocy też. Więc bardziej może to być lampa ale też do końca nie jestem pewien. Jak sprawdzałem body w piątek to lampa się otwierała w body a podłączeniu 430 i walnięciu paru błysków i odpięciu jej już nie

Na sankach od lampy jest mały guziczek. Po włożeniu lampy w sanki guziczek przyciska się, i aparat wie, że lampa zewnętrzna jest włożona. Zobacz, czy guziczek nie jest wciśnięty.
Mógł tam się nazbierać syf, i wielce prawdopodobne, że guziczek się poprostu zablokował.

posiadam dwa sunpaki 5000af i po odpaleniu pełną mocą też czuć swąd ... zauważyłem że to plastikowa osłonka palnika sie przypala , ale nie wiem dlaczego się tak dzieje

Cytat:

---

Zamieszczone przez adi3124

zauważyłem że to plastikowa osłonka palnika sie przypala , ale nie wiem dlaczego się tak dzieje

---

przyłóż rękę blisko palnika i odpal z pełną mocą, zobaczysz dlaczego tak się dzieje. ;)

Cytat:

---

Zamieszczone przez ponury01

W pewnym momencie poczułem i nie tylko ja sfąt palonego i tu nie wiem czego.

---

UUU, grubo :) Teraz wyjaśnij jeszcze raz wszystkim - co poczułeś ? :mrgreen:

Spoko. Już wyjaśniam. Robiłem urodziny znajomego. Małe pomieszczenie. Po około 30-40 zdjęciach poczułem smród palonej elektroniki. Charakterystyczny zapach. W tym momencie od razu go wyłączyłem i zacząłem obwąchiwać sprzęt. Odpiąłem gripa, lampę, obiektyw, wyciągnąłem kartę i dałem mu odsapnąć. Sprawdzałem osobno lampę czy działa, aparat. Okazało się ze obiektyw działa, lampa też. Tylko lampa wbudowana, nie chce się otwierać gdy naciska się na przycisk do jej otwierania. Czasami się otwiera czasami nie. Ale jak podepnie się 430 to wszystko działa. Wykrywa 430 i pojawia się piorun w wizjerze. A tej wbudowanej nie wykrywa jak ją otworze ręcznie. Pytanie jest takie czy może coś się stać jak tego nie naprawie ???? Bo normalnie on działa i robi zdjęcia itd

to może jak wbudowana lampa była zamknięta to błyskała i coś się przysmażyło ?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Cytat:

---

Zamieszczone przez macgyver9

przyłóż rękę blisko palnika i odpal z pełną mocą, zobaczysz dlaczego tak się dzieje. ;)

---

no tak akurat wiem jak grzeje ale to chyba normalne niejest żeby plastik przypalało ;)

Cichemu chodziło zapewne o swąd...:)

Cytat:

---

Zamieszczone przez Cichy

UUU, grubo :) Teraz wyjaśnij jeszcze raz wszystkim - co poczułeś ? :mrgreen:

---

No jak to, nie wiesz co to jest? Inaczej smrut ;-)

inaczej pszytki sapah. :-)

Cytat:

---

Zamieszczone przez himi

Cichemu chodziło zapewne o swąd...:)

---

Patrząc na poprzedzające posty to mógło chodzić też o sfont. :mrgreen:

BTW. Jeżeli aparat nadal robi zdjęcia, a tylko zaśmierdziało to zrób mu jazdę. Zdjęcia seryjne do zapchania bufora, zdjęcie na maksymalnie krótkim czasie i inne kombinacje. Jak nadal nic nie wyskoczy, żaden błąd a zdjęcia będą wyglądac normalnie to nie ma się co przejmowac.