jak w teamcie, ile zawolac za zdjęcia kanapki, ktora znajdzie sie na 2 duzych szybach fast food'a :)
zupelnie nie orientuje sie w cenach takich uslug, pomozcie!!!
Wersja do druku
jak w teamcie, ile zawolac za zdjęcia kanapki, ktora znajdzie sie na 2 duzych szybach fast food'a :)
zupelnie nie orientuje sie w cenach takich uslug, pomozcie!!!
Dożywotnie dokarmianie :) Oczywiście dla wszystkich forumowiczów CB
hehe looz ponegocjuje :)
kanapka jest grecka to moze miec troche garbaty nos :P, a fotki zrobie w namiocie bezcieniowym, by latwo bylo je wyciac z tla
Normalny packshot, po 10 zł. za zdjęcie.
Nikt za takie zdjęcie więcej nie zapłaci. Cena 10 zł. jest normalną ceną za takie fotki. Przy pojedynczym zleceniu można oczywiście negocjować.
Hmm... 10zł za reklamę na dwóch dużych szybach??
Nie wiem czy to wogóle opłaca się pojechać po tą kanapke za tyle... nie wspominając już o wyciąganiu aparatu i montowaniu obiektywu...
krystian123 na cenę wpływa wiele czynników. Na początku dobrze jest rozważyć czy ten fast food to sieć czy pojedynczy punkt. Po drugie jeżeli to ma wisieć na 2 dużych szybach to znaczy, że to będzie normalna reklama, a nie zwykłe zdjęcie na stronę www...
Ja zawsze wyceniam zlecenie w ten sposób:
1. Szacuje sobie mniej więcej jaka cena mnie interesuje za to zlecenie.
2. Sprawdzam ile to mniej więcej wyjdzie za godzine przy danym zleceniu.
3. Szacuje swoje możliwośći.
4. Śpiewam cenę - jak pasuje to dobrze, jak nie to narazie... jak ktoś powie, że może wynająć kogoś kto zrobi to samo za 10zl to niech sobie wynajmuje... może jak zobaczy efekty to następnym razem zadzwoni do ciebie.(oczywiście musisz być lepszy od tego co robi za 10zł :-D )
Widocznie nie widziałeś lub w ogóle nie miałeś do czynienia z takimi packshotami jeżeli dziwisz się że to może kosztować 10 zł.
Jeszcze kilka lat temu robiłem takie foty na slajdach 4x5 i brałem za nie po 400 - 500 zł. Dzisiaj jest taka cena rynkowa i można na to gniewać ale nic nie poradzisz. Oczywistym jest że nie pojadę do klienta aby zrobić jedno zdjęcie za tę sumę.
Niedawno brałem udział w przetargu na wykonanie 1000 zdjęć małych przedmiotów dla dużego sklepu internetowego,za które zażądałem po 10 zł. właśnie i przebili mnie ceną 3 zł. za fotkę. Widziałem te zdjęcia trzyzłotowe i były wcale niezłe, robił je zawodowiec !
Powiedzmy sobie na początek szczerze, że wykonania zdjęcia w namiocie bezcieniowym nie jest trudne. Więc zarobek jest dość łatwy i cena nie może być szalona.
10 zł wg. mnie jest ceną trochę śmieszną :lol:
Pomyśl sobie ile będziesz wykonywać "sesje" i ile czasu spędzisz na PS'ie, więc na ile cenisz swój czas i pracę.
Oczywiste jest, że im lepszy fotograf, który ma lepsze doświadczenie tym cena będzie wyższa.
Podsumowując 50-150 zł...
Dokładnie tak, może być 10 zł i potem trzeba ponegocjować o kwocie za sprzedaż praw majątkowych - zazwyczaj klienci proszą o wyszczególnienie tej kwoty na fakturze VAT. Jak znana firma to min 3000 zł (trzy tysiące złotych) za zdjęcie, żeby sobie obciachu nie narobić...
Oczywiście wystawiasz faktury vat.
Oczywiście dysponujesz profesjonalnym sprzętem, który da radę zrobić zdjęcie min. 60MB w tifie.
Zdjęcie jest wysokiej jakości.
nie no nie robcie jaj, za 10 zl to ja nawet nie kiwne palcem, jakby to bylo 100 zdjec to ok ale jest jedno do ktorego musze sie zabierac jak do tych 100. nie jest to siec fast food'w niestety. krzykne 100 i zobacze reakcje, ale za 10 zl to olewam, szkoda mi czasu, jest wiecej ciekawych rzeczy do sfocenia niz kanapka :) a bez tej dychy jakos przezyje chyba :P
Dokładnie! :-D Myślę, że właśnie w takim podejściu tkwi jakiś kompromis.
Swoją drogą to kwestia targetu. O ile cena 10zł/szt. itp. byłaby dopuszczalna za miniatury do netu czy w opcji kilkaset do jakiegoś katalogu, o tyle pliki przeznaczone do dużych wydruków jednorazowych nie sposób tak taryfikować.
Głupia sprawa ale zdjęcia packshotowe tak się cenią niestety.
Większa ilość to 10 zł/szt. :(
Ostatnio robiłem whiskacze - za 20 zdjęć (potrzeby sklepu internetowego więc format chcieli mały) - 200 zł
Natomiast w Twojej sytuacji 100 zł będzie rozsądną ceną wyjściową.
Żal czytać jak fotografia osiągnęła poziom za przeproszeniem kupy... 3zł za zdjęcie... to jakiś desperat musiał być... albo początkujący chciał się wkupić w rynek... moim zdaniem trzeba się cenić... zależy jeszcze jaki to fastfood, gdzie, jaki mają ruch... jeśli to zwykła budka z kebabem to 100zł jest rozsądną kwotą, jeśli to jakaś bardziej ogarnięta knajpa to na pewno będą skłonni zapłacić więcej bo im się to po prostu szybko zwróci... jak by nie patrzył - Twoje zdjęcie będzie wizytówką firmy. Moja rada to ceńmy się panie i panowie - nie psujmy sobie nawzajem rynku...
mam w sumie 2 pytania odnośnie tematu, otóż:
1. Dostałem możliwość wykonania zlecenia na ok. 2000(słownie: dwa tysiące) zdjęć farb, lakierów itp. Wstępnie myślałem o wycenie na 6tys. zł(czyli 3zł za zdjęcie) ze względu na to, że produktów jest dużo czyli cena raczej hurtowa ;) czy myślicie, że to dobra cena?
2. Mam dylemat jakiego szkła użyć. Zdjęcia będą już robione 5DmkII i nie wiem czy lepiej użyć 85 czy 70-200 czyli stałka vs. L-ka. Czy będzie to jakaś różnica skoro i tak szkło będzie przymknięte do f8-11? Chodzi mi oczywiście o jakość :)
z góry dzięki za pomoc :D
Czy ja dobrze liczę ze chcesz zrobić sesję dla 2000 produktów za 2000pln?
Jeżeli tak - jesteś szalony :D :D :D
Mysle ze wybór między tymi szkłami nie ma większego znaczenia przy tym zleceniu.
Ja bym został przy stalce - ze względu na wagę.
yyy chyba źle liczysz :-P napisałem, że 3zł za zdjęcie czyli 6000pln :-P
Jak dzwoniłem po znajomych(fotografów oczywiście :-P) się dowiadywać to ogólnie mówili żeby poniżej 3pln za fotkę nie schodzić jeżeli to nie jest drobnica jak guziki czy śrubki :-P To jest ok. tygodnia samego pstrykania(5-7dni po 8-10h/dziennie)+wywołanie RAWów do TIFFa(jedno ustawienie do wszystkich fotek :-P)
Waga nie gra roli - no chyba, że się statyw obrazi :-P
Aaaa, mea culpa, doczytalem ze "zlecenia za ok" 2000.
Umiejetnosc czytania sie klania :)
6000pln za taka "sesje" nie brzmi zle.
Wez od razu poszukaj w rodzinie "asystenta" ktory Ci te 2000 produktow bedzie przekladal :D
Skoro statyw to i tak wg mnie przy takiej sesji lepiej robiac stalka mniej Ci bedzie "wystawalo" - mniejsza szansa na zaczepienie :). Tym bardziej ze jak twierdzisz jedno ustawienie sprzetu.
Ostatnia sprawa - jak z obrobka? Gole zdjecie po wywolaniu bez obrobki juz sie bedzie nadawalo? Czy jeszcze jakis PS?
Bo 2000 zdjec razy 2min na zdjecie to juz 66h.
Jak dla mnie, to by się wężyk jeszcze przydał do takich ilości...
3 zl to bardzo dobra cena dla zleceniodawcy :)
na pewno nie robilbym taniej, wrecz przeciwnie :)
Ja akurat przeliczam zlecenia na czas 1 zdjęcie + obróbka = 2 minuty x 2000 = 4000 minut czyli mniej więcej 70 godzin pracy i teraz oblicz ile bierzesz za godzine :) Myślę, że na jedno wyjdzie :)
6k jest to odpowiednia cena.
Co innego jeśli trzeba gdzieś jechać, zatrudnić kogoś, przewieźć coś, zapłacić komuś wtedy zlecenia już bardziej indywidualnie.
A za 10 zł to nawet z łóżka by mi się nie chciało wstać, sorry, ale jak można takie zlecenia przyjmować :/
W tym pierwszy przypadku, dobranie światła, obróbka i rozłożenie sprzętu mniej więcej 2h minimum 100 zł trzeba liczyć.
Zawsze można zaproponować stawkę wyjściową, np. 100zł za "wynajęcie czasu", dojazd, sprzęt, rozstawianie i przysłowiowe "trzaśnięcie drzwiami". Do tego dochodzi koszt od fotki zależnie od ich ilości, np. przedziałami (do stu fotek, sto do pięćset itd.). Jest to dość przejrzysta oferta.
Ostatnio mój ulubiony cytat:
"The Dark Knight", Jocker - "If you are good at something, NEVER do it for free"
goła fota będzie ok. Po porstu wszystkie wylądują w LR, ustawie jedno -> sync. settings -> eksport i idę spać :-P W 8h chyba zdąży przemielić :-P Gorzej z dostarczeniem do klienta - chyba kupię jakiś używany dysk - będzie łatwiej niż wypalać tyle płyt :-P(TIFF highest res. z 5DmkII pewnie będzie ważył niewąsko xD)
Przemielic i sie przemieli w nocy, ale po choinkę dawac mu wielkie tiffy?
To idzie na stronę www do sklepu czy na bilboard'y? :D
Jak będzie chciał jakieś pojedyncze sztuki w HR to mailem/ftp.
No ale jak obiecałeś tiff'y to teraz płacz i pal dvd :)
Oj nie zgodzę się z Tobą. Niektórych czasem zmusza sytuacja do pracy za mniejsze stawki, jednak by mieć jakiekolwiek pieniądze. To że ktoś jest gotowy ciężej pracować za niższą stawkę nie świadczy o jego braku wiedzy, chociaż z drugiej strony też tego nie wyklucza ;]
goomis powiedz tyle za zdjęcia ile chcesz :) ... twój czas/twoja praca/twój zarobek. Lepiej zarobić niż nie zarobić ;).
2000 fotek przedmiotów to jakby nie było kilkanaście/kilkadziesiąt godzin samego pstrykania (nie licząc czasu poświęconego na obróbkę/archiwizację). Policz swoje koszty - czas poświęcony na wykonanie zdjęć i ich obróbkę i archiwizację, koszty dojazdu. Dodaj koszty amortyzacji sprzętu (jakie sobie założysz), dolicz koszty ZUS+podatki (jeśli płacisz), dorzuć swój zysk i w ten sposób oszacuj jaką cenę klientowi zaśpiewasz.
Niestety jak raz dasz za nisko to masz w przyszłości małe szanse, żeby klient zaakceptował wyższe ceny (no chyba, że byłby na Ciebie "skazany" ).
Moje wyliczenie byłoby takie:
- wycena "z palca" 4-6 tys (nawet jakbyś poświęcił na to tydzień to i tak Ci się opłaci) - na etacie tyle zarobisz?
powstaje serwis www z panoramami 360 stopni różnych miejsc (restauracje, puby, czasem chyba tez cos w plenerze). Zaproponowano mi wykonywanie zdjec do takich panoram - w roznych miejscach.
Czy ktos moglby powiedziec ile zawolac za pakiet zdjec do 1 panoramki ? Czy dobrze kojarze, ze przydalby sie dobry statyw + obiektyw 50mm ?
generalnie panoram 360 nie robiłem, ale z ciekawości ogarniałem temat. Co do ceny się nie wypowiem, a jeżeli chodzi o sprzęt to statyw na pewno. Przydała by się głowica do panoram ale nie koniecznie, napewno musiał byś ustalić nodal point żeby to jakoś wyglądało. Co do ogniskowej to każdą da się zrobić, tylko pytanie ile będziesz musiał zdjęć napstrykać. Można fisheye'em tylko ważna jest projekcja tego obiektywu (odrazu powiem że z samyanga średnio to wychodzi)
Kiedyś oglądałem na Discovery albo Natio program o kolesiu co robi zawodowo takie panoramy (Kasyna, Restauracje, Hotele itp., a nawet wnętrza aut!) na całym świecie. Obiektyw miał jakiś na zamówienie (wtedy mówił coś o kwocie kilkudziesięciu tys. dolarów), ale długość ogniskowej była bardzo niska, nie chcę skłamać bo nie pamiętam dokładnie ale pole widzenia miał coś na poziomie >200*
gdyby szukali dam znac:) ale bardziej niz kwestia sprzetowa interesuje mnie kwestia $ - ile moge powiedziec?
Zależy jak chcesz to liczyć. Ale możesz zacząć podliczanie 100zl (dojazd i konsultacja) + 100zl/h. Jak za mało to zwiększ stawkę. Wszystko zależy od tego ile będziesz miał tej roboty.
Packshoty to żadna sztuka(szkło, polerowane metale - inna śpiewka), nie trzeba do nich jakiejś ogromnej wiedzy czy doświadczenia. Za malowanie ściany nie płacisz przecież jak za układanie jakichś ekstra fikuśnych kafelek.
A jak jesteś taki master to żadne psucie rynku Ci nie straszne, zlecenia na wymagające projekty zawsze się trafią;).
Btw - gdyby ktoś potrzebował człowieka do psucia rynku to się polecam :mrgreen:.
Podstawowy sprzęt do takich panoram:
statyw, głowica panoramiczna, obiektyw fish-eye,oprogramowanie.
Za taki zestaw zapłaciłem prawie 10 tys. zł
Jest to absolutne minimum jeżeli chcesz na tym zarabiać.
Za jedną panoramę sferyczną liczę 250 zł. plus ew. koszty dojazdu.
Oczywiście potrzebny jest PS oraz dobry, skalibrowany monitor i już można zarabiać. Trochę umiejętności w posługiwaniu się tym wszystkim też jest wskazane !
odnawiam temat :)
powiedzcie prosze ile wziasc za zdjecie na szybe salonu kosmetycznego, mowie o cenie bez honorariow modelki i wizazystki.
a tak przy okazji mialem kiedys taki spis cen uslug fotograficznych jakiegos zwiazku fotografow czy jakos tak, ale posialem, jesli ktos wie o co mi chodzi prosze o linka. pozdro
.....
coca- dzieki za pomoc :)
To i ja pytanko bym mial , do starszych kolegów. Do tej pory robiłem zdjęcia dla znajomych z biłsotockich szkol tanca np podczas ich spektakli lub kolezanek. Brałem za to symboliczne pieniadze rzedu 100-200 zł wraz z obrubką. Teraz zglosila sie osoba trzecia i chciala by sesje w jakiś ruinach i kawiarni . powiedzmy 2 spotkania w plenerze i 2 w ów kawiarni . Jak można to liczyć biorąc pod uwage iż dopiero kolekcjonuje swoje portfolio? dzięki z góry za jakies sugestie ;-)
Rozumiem że Ci sprzęt ukradli ale nie przesadzaj, jako kompletny amator chcesz brać za zdjęcia portretowe kasę? A branie 100-200zł za jakiś szkolny spektakl to już wg mnie kompletny cyrk, trochę w stylu lokalnych fotoziutków z zakładów z "wieloletnią tradycją".
Fotografuj, rozwijaj się, ćwicz - za parę lat gdy już będziesz robił zdjęcia na wysokim poziomie zacznij myśleć o stawkach.
Dla mnie słowo kompletny amator oznacza dokladnie osobe nie mającą pojecia o zdjeciach o teorii i zastosowaniu jej w praktyce! Nie wiem też na jakiej podstawie wywniskowales iż jestem 'kompletny amator' - Może po ilości postow ? hehe
Aczkolwiek dalej nic nie wiem o kasie jaka za to mozna brać.
Po 2 primo czemu mam nie brac kasy jeśli ktoś jest gotów placić????
Sorry Vinetu ale nie rozumiem takiego podejscia..
a to ze sprzet ukradli to prawda :( niestety , co nie oznacza ze nie mam dostepu do potrzebnego sprzetu;)
ja też zaczynam-Plener-średnio 30zł za godzinę,jak ktoś ma parcie-150 za plener.Kawiarnia-zależy jakie foty-mam dwie godziny-softbox,z 40tki przesiadam się na 5dII-cena rośnie do 300 zł za sesje,Kawiarne,kluby-trudny temat-tu liczą się umiejętności i sprzęt
Witam, ostatnio poproszono mnie o zrobienie kilku zdjęć kwiaciarni, jedno, albo dwa z zewnątrz i kilka zdjęć w środku. Wszystko ok, ale nie wiem ile wziąć za te zdjęcia. To raczej nic trudnego, ale jednak. Nie chce powiedzieć za dużo, ale za mało to też nie dobrze, no i chciałbym zarobić. Myśle o cenie 50zł, co sądzicie, bedzie to cena odpowiednia?
za sztukę czy za wszystko?