Chcę kupić aparat do robienia filmów :-)
Witajcie!
Jaram się od pewnego czasu krótkimi filmikami, które mógłbym robić na co dzień. Myślę o scenkach z pozoru zwyczajnych, ale widzianych moim okiem. To zdecydowanie będzie plener, najczęściej dzienne oświetlenie, więc jakichś strasznych wymagań co do sprzętu nie mam. No, ale w końcu szukam aparatu z możliwością kręcenia filmów ;) To może być pewien problem dlatego zwracam się do osób trochę bardziej niż ja obeznanych w temacie.
Moje wymagania to (wegług ważności):
- nienaganna jakość obrazu, z prędkością min. 24 kl/s
- nienaganna jakość dźwięku, najlepiej stereo (ale nie koniecznie!)
- niewielki, najlepiej niepozorny wygląd (chcę pozostać w cieniu)
- cena: nie ukrywajmy, jest kryzys, ja na filmikach nie zarabiam, więc nie stać mnie na zakup jakiejś lustrzanki z możliwością robienia filmików ani nowego kompaktu Canona robiącego w HD...
Czy coś poza Canonem S1 IS (wiem, że ten robi w mono...), Canonem S2 IS jest coś godnego zainteresowania się?
W temacie daję możliwość podzielenia się Waszymi doświadczeniami. Może też lubicie takie krótkie formy i możecie jeszcze coś zasugerować? Dopiero zaczynam wkręcać się w temat.
Z góry dzięki!
Pozdro!
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Zapomniałem dopisać (a nie widze możliwości edycji).
Ważna jest dla mnie również:
- nielimitowana długość utworu (ograniczoną tylko kartą pamięci)
- zoom przynajmiej 6x
Odp: Chcę kupić aparat do robienia filmów :-)
Z własnego doświadczenia, jeżeli kogoś interesuje taki rodzaj filmów polecam aparat poklatkowy Brinno - filmy poklatkowe tworzone tym aparatem robią wrażenie. Oczywiście w zależności, kto czego potrzebuje. Jeżeli ktoś szuka gotowych rozwiązań, chce mieć automatyczne nagranie bez dodatkowego montażu, to taki aparat nadaje się idealnie. Tutaj można zobaczyć przykładowe filmiki: Brinno Time Lapse Video- Collection - YouTube
Odp: Chcę kupić aparat do robienia filmów :-)
Kolego sympatyczny... Sądząc po podanych przez Ciebie propozycjach (Canon S1/S2 IS) to budżet masz bardzo ograniczony, a co za tym idzie zapomnij o jakości obrazu czy dźwięku. W tej chwili telefony oferują lepszą jakość niż S1 czy S2... Dozbieraj trochę i wtedy zacznij myśleć o zakupie nowego sprzętu a tymczasem filmuj tym co masz dostępne (nawet jeśli to tylko kalkulator), i popracuj sobie może nad montażem? Innej opcji nie widzę, no chyba, że zupełnie nie masz czym kręcić to kup pierwszy z brzegu sprzęt. Po cholerę się rozwodzić nad tematem, który nawet nie wiesz sam czy Cię tak do końca wkręci?
Odp: Chcę kupić aparat do robienia filmów :-)
Odp: Chcę kupić aparat do robienia filmów :-)
O szit! Spojrzałem tylko na ostatni post... i nie przyjrzałem się, że Kostrzewski taki skarb wykopał. Biję się w pierś. A Kostrzewskiemu tytuł "Indy Jones" za wykopalisko :)