Szkła EF: 28-135 / 24-105L f4 IS / 70-200L f4 IS
Cześć.
Posiadam szkło 28-135 f3,5-5,6 IS. Mam na kolejne, no i właśnie tu zaczyna się problem. W zasadzie planowałem wymienić go na 24-105L f4 IS i temat zamknąć. Na moje nieszczęście znajomy ostatnio polecał mi bardzo 70-200L f4 IS i teraz mam mętlik w głowie czy go nie zostawić a dokupić to białe ustrojstwo. Czy zamiana pierwszego na tą elkę, aż tak bardzo poprawi jakość zdjęć? Wiem, że mechanicznie to jest inna bajka i że 28-135 ciemny na końcu... no i właśnie tam gdzie ciemno mogła by działać już ta biała Lka.
28-135 ma makro, w parametrach 24-105L nie znalazłem. Jak to się ma do zdjęć tego typu?
Z góry dzięki za uwagi i pozdrawiam.
EF-S 10-22, EF 85, EF 100 Macro, EF 24-105
Widać, że jakiś słabszy umysłowo dzień mam :) nie policzyłem cropa dla 18-50!
Dzwoniłem do sklepu d-photo, sprzedawca ma puszkę 30D i dostęp do wielu szkieł, więc okazał się cennym źródłem informacji. W około półgodzinnej rozmowie polecał do moich zastosowań:
Do produktów:
EF 100 f2,8 Macro
Do wnętrz i budynków
EF-S 10-22
Poza tym chwalił bardzo uniwersalne i dobrej jakości EF 24-105 f4
I mówił, że jego zdaniem ciężko jest dopłacić 2k za IS w 70-200 f4, zwłaszcza jak się ma dobry statyw.
Reasumując to co sugerowaliście. Wstrzymam się z zakupem 70-200, ale mam już taki mętlik... mam czas do jutra, aby podjąć decyzję wstępną. Myślałem o EF 85 f1,8 - ale z jego minimalną 85cm to chyba się nie nadaje do produktów za bardzo. EF 100 f2,8 odwzorowanie 1:1, ostrzenie od 30 cm, ale czy nada się przy okazji do portretu? Canon 10-22, świetna sprawa, ale nijak się w budżecie nie zmieszczę. Jak na razie chyba odpuszczę, bo produktów robię zdecydowanie więcej niż pomieszczeń. No i jedyną chyba pewną sprawą jest 24-105. Bardzo proszę o komentarze i podsumowanie dotychczasowych rozważań.