Wersja do druku
Witam . Oto jedno z moich pierwszych zdjęć.Nie jestem pewny co do poprawności wyświetlania mojego monitora ,mam dosyć duże różnice między wyświetlaniem ,a wydrukiem,choć różnie to wygląda przy różnych zdjęciach.Oceńcie proszę między innymi jasność tej fotki
Wygląda jak przywalone wbudowaną lampą błyskową a potem dla podratowania przerobione na szaro (bo nie do B&W :roll: ).Cytat:
Zamieszczone przez Maykster
Jak to mówią „zrobiony na szaro” czyli szarowanka . Z tym monitorem to faktycznie dzieje się coś dziwnego. Nie było na nim całej buzi dziecka? Jak by była było by lepiej.
:) niestety nie było całej buzi dziecka,ani na monitorze,ani na lcd aparatu:oops:
Teraz mam nadzieję,że lepsze zdjęcia
1.
2.
1-1. Lightroom ma taką zaletę... predefiniowane ustawienia np. B&W High Contrast i B&W Low Contrast. Na dodatek ma suwaczki. Jak z domyślnych czasem sieka wychodzi, to po zabawie suwakami można coś ładniejszego otrzymać.
Dla mnie przejasne, tak ciemno było, by lampy używać? To chociaż od sufitu.
A jak całej buzi nie było, to należało skadrować i usunąć całą głowę dziecka, tak sobie myślę.
2-1. Takie nic w sumie. Za dużo powietrza nad głową... albo po prostu za daleko.
2-2. Gdyby tak więcej wodospadziku a mniej badyla z błotem ująć? Niech se będzie, ale jako dodatek, a nie główny temat.
Pozdrawiam.
Dzięki za krytykę,jest ok,tylko nie lubię ciasnych portretów.Wodospadziku więcej nie było.u góry rynna z której wypływa woda,na dole wkopane stare wiadro,a tematem miał być korzeń ze środka kadru i skała pod wodą(a nie błoto),a woda tylko dodatkiem co widać po kadrowaniu i ostrzeniu
1. Słaba kompozycja, strasznie nijakie. Jak nie lubisz ciasno to trzeba było więcej powietrza dać, bo teraz wygląda jakbyś nie mógł się zdecydować, efekt jest taki że kompozycja strasznie ciąży w prawy dół.
2. Nie wiem co takiego ciekawego jest w kawałku badyla, ale jak chciałeś żeby grał główną rolę na zdjęciu to trzeba było aparat postawić na statywie, założyć polara i dać dużo dłuższy czas naświetlania.
To może coś z niedzielnej wycieczki,co jest teraz źle? :)
Staraj się szukać ujęć mniej oczywistych. Tego źrebaka większość ludzi oglądała by z tej samej pozycji co Ty robiłeś zdjęcie, przez co jest mało interesujące. Gdybyś np. położył się i zrobił zdjęcie bardziej z dołu było by ciekawiej.
Takie niedzielne zbliżenie
takie wręcz bardzo zbliżenie. Przyznam się, że ja np. osobiście nigdy się tak nie zbliżyłem.
Może słowo komentaża by coś wniosło do tematu. Wiele osób tak robi a raczej dorabia teorię do obrazu, czasem to pomaga rozszyfrować "oco biega".
To zalążek szyszki sosny,zainspirował mnie kadr który pokazuje zbieg igieł do centralnej części kadru gdzie jest temat czyli ten zalążek :)
a może ciekawiej by było gdyby ten zalążek znajdował się w którymś z rogów i pokazać jak igły się rozwinęły z niego po przekątnej kadru? ;)
Na wszystkich zdjęciach widać, że bardzo kurczowo trzymasz się centralnego kadru. Pokombinuj trochę i nie idź na łatwiznę (choć i pójście pod prąd w centrum kadru można na siłę powiedzieć, że nie jest łatwizną...ale nie o tym nie o tym). Zrezygnuj z tego centralnego kadru.
Druga rzecz to perspektywa. Najlepiej zacznij od fotografowania z poziomu danego przedmiotu, jeśli to istoty żywe, zwierzęta to najlepiej z poziomu oczu, kobiety z poziomu klatki piersiowej...trochę gimnastyki nie zaszkodzi:)
Dodaję jeszcze dwa zdjęcia mam nadzieję ,że godne uwagi.Dziękuję za opinie postaram się nad tym popracować ,a i gimnastyka też mi się przyda:)
1.
2.
3.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
4.