Po pierwszej krytyce zdjątek, przejrzałem zbiór z "dalekiej podróży" ponownie,
włączyłem PS, lekko dociąłem i wrzuciłem w ramki,
proszę o konstruktywną krytykę :-)
1.
2.
3.
4.
5.
Wersja do druku
Po pierwszej krytyce zdjątek, przejrzałem zbiór z "dalekiej podróży" ponownie,
włączyłem PS, lekko dociąłem i wrzuciłem w ramki,
proszę o konstruktywną krytykę :-)
1.
2.
3.
4.
5.
Słoń w obu wydaniach rewelacja!
Na pierwszym genialnie odciąłeś pierwszy plan. Na drugim niesamowita latająca góra! Szkoda tylko, że słon ni w pięc ni w dziewięc;)
Na pierwszy rzut oka, takie uwagi:
1. Zdjęcia w serii powinny mieć podobną kolorystykę (porównaj sobie to co powyżej horyzontu na 2, z 3 i 5).
2. Równowagę rozmieszczenia elementów w kadrze na 3 i 5 (wiem, że nie zawsze mamy na to wpływ, ale na 3-ce masz trzy: słonia, ptaka i Kilimandżaro? po lewej, a po prawej nic).
Generalnie 3-ka na plus za efekt fatamorgany, 2 za kadr - ale tu kolorystyka tła (nieba) do poprawki.
Pozdrawiam.
Dziękuję za uwagi :-)
Paenka:
słonika na tle kilimandżaro chciałem mieć na siłę, tak samo jak szukałem takiego kadru z żyrafką - niestety zwierząt nie dało się poustawiać, ale natura to natura ma swoje prawa, masz rację słoń jest tam na siłę :)
Terminator:
Masz całkowitą rację, zdjęcia 2, 3 i 5 to "prawie" seria - niestety
2 to inny park i dzien, 3 i 5 rozni pora dnia
myslisz ze zmanipulować niebo? :-) w 3
a w 5 "poczekać aż ptak przeleci na prawo, lub przedmuchać go tam w PS"? :-)
Dzięki!!
No niestety, pozostaje obróbka w PS. Robiłem zjęcia w Afryce i niebko często miałem dokładnie jak na twojej dwójce. Po prostu trochę interwencji (nie nazywałbym tego manipulacją) i zdjęcie będzie przyzwoite. Jak dla mnie reszta oprócz nieba jest b. dobra (na 2-ce).Cytat:
Zamieszczone przez voriax
Co do 5-tki - pomyśl nad kompozycją pionową. Te zwierzęta nic nie wnoszą, a tylko rozpraszają odbiór.
A generalnie nie przejmuj się. Wrzucasz zdjęcie do oceny, więc oceniamy. Zdjęcie dobre - broni się samo.
Jak dla mnie to 3 i 5 z całej serii najlepsze. 1 też niezła. Na 2 niebo jest jakieś takie dziwne. Pewnie nie było wtedy żadnego słońca. 4 najgorsza, moim zdaniem. Ciekawy jestem innych z tego wyjazdu.
Dziękuję bardzo za komentarze.
Zastosuję kilka uwag do obecnych fotek,
później [postaram się jutro] wrzucę kilka wyszperanych nowych :-)
Stay tuned jak to mówią :-)
Marcin.
Jest znacznie lepiej, do uwag powyżej trudno coś dodać. Kompozycja leży - ale - jak napisałem - jest lepiej i oby tak dalej.
3) Rwewlacja
3 zajefajna , bardzo mi się podoba. Zarówno słoń jak góra w oddali ;)
Niestety powoli idzie z tym szperaniem w fotkach
czas nie pozwala na zbyt wiele przyjemności :-(
tym razem tylko jedna:
6.
3 i 5 prze********e :D tylko pozazdroscic takiego safari.
6 rowniez bardzo, bardzo dobra
Jesli chodzi o wyjazd na safari to bardzo, bardzo, bardzo polecam.
Człowiek po powrocie spojrzy na wiele spraw z innej perspektywy,
pobyt tam to TOTALNY_RESET_CAŁEGO_SYSTEMU :-)
bardzo się przydaje...
Ale jest to niebezpieczne, mnie i moją ukochaną wciągnęło...
kombinujemy jak tam wrócić i zajrzeć w dalsze zakątki :-)
Pozdrawiam!
Marcin.
paptrząc na te zdjęcia, aż ma się ochotę zapakować i tam wyruszyć... pozazdrościć...
Świetne zdjęcia, czekamy na więcej. Normalnie też kiedyś sobie pojadę na safari :P
Mało tego ale ostatnio czas to mój wróg :-(
[troszkę poPSułem, ale zasyłam :-)]
7.
Pozdrawiam!
Siódemka miodzio.
Troszke wspomnienia biorą i przegladnalem jeszcze raz zdjęcia u Masajow,
oto 2 zdjątka ich pociech
8.
9.
Pozdrawiam!
Marcin.
Widzę, że zrobiłeś masę świetnych zdjęć...
8. troszkę przeszkadza ucięta twarz po lewej, za to światło doskonałe,
9. kadr dobry - popracuj nad obróbką.
Witaj terminator
w 8. dokladnie brakuje kadru by tamta twarz byla cala - niestety...
rozum mi odjeto w tej szkole, serce walilo, rece sie trzesly,
ciemno bylo jak cholera bo okna mieli tam male, trafilem kilka fotek moją 70-200 bo nawet jej zapomnialem zamienic na cos szerszego, wizyta w tej szkole to byl moment, bardzo emocjonalny i po chwili dzieciaki wypuscili na "przerwe"
stad zdjecie 9. racja - obrobka lezy, nadal za bardzo nie ingeruje w zdjecia bo czuje jakbym zaklamywal rzeczywistosc ale jednak dobra obrobka to dobra obrobka - musze cos z lektur na ten temat poczytac, bo sam PS nie jest mi obcy.
Pozdrawiam i dzieki!
8. Podobnie jak voriax uważam, że należało inaczej wykadrować ale poza tym bardzo fajne.
9. Hadr super, ale chyba ostrość gdzieś się "zgubiła". Dałbym też większy kontrast.
Pamiętam Twoje zdjęcia z działu dla początkujących.Tamte były takie nijakie,przypadkowe.Tu jest zdecydowanie lepiej.Fotki ładne:)
Byłem też w tych okolicach ale niestety nie na safari.Znam ten afrykański klimacik.Może kiedyś pokaże kilka swoich ujęć.
Po "dłuższej" przerwie, w domu ponownie powrócił temat wyjazdu do Kenii...
miłe wspomnienia zostają na długo w pamięci,
nie z powodów artystycznych a raczej z piękności okolicy chciałem przedstawić
tutaj zdjęcie pięknie pomyślanej "lodży" dla turystów,
9. Taita Hills - Sarova Lodge
A swoją drogą piękny park i zdjęcia z AMBOSELI
10.
11.
Amboseli to wyjątkowy park ale aż kusi nas by pojechac ponownie
aby odwiedzić tym razem Masai-Mara, Lake Nakuru i wiele innych pięknych, tamtejszych zakątków.
Jakiś sponsor na horyzoncie? ;) hehe
Pozdrawiam!
Marcin.
Podsyłam by odgrzać stare kotlety,
ale także celem zapytania...
ktoś może wybiera się w tamte rejony w przyszłym roku?
luty/marzec?
Mnie wzięło na całego.
12.
13.
Voriax, foty super :-D
Oczywiście nie jestem żadnym autorytetem, a moja laicka wiedza na temat zdjęć ogranicza się tylko do stwierdzenia ładne, super lub brzydkie.
Trzymam kciuki za następny wyjazd, a poki co odgrzewaj dalej zeszłoroczne "kotlety" bo miło popatrzeć.:-D
Na powitanie!
Uganda, trekking w lesie Bwindi i spotkanie z rodziną goryli (rodzina Nkuringo).
14.
Goryl uchwycony pięknie;) 12 bardziej by mi podeszła w pionie, z drogą w centrum kadru. Piękne krainy tak w ogóle;)
Tim, dziękuję i polecam osobistą wyzytę w tamte rejony :-)
Było powitanie, czas na ciekawość :-)
15.
i chwytanie promieni słońca
16.
były też i inne miejsca :-)
17.
Pozdrawiam!
Marcin.
Fajne te ostatnie portrety w dziczy, zwłaszcza majestatyczna poza lwa, a na fotce #12 ładnie uchwycony moment startu biegaczy;) Szkoda może, że zawodnicy stoją tyłem, ale jak się nie ma co się lubi... - niech będzie:)
tym razem lwice...
18.
chyba jednak przyroda niepolska i nieptaki
nie budzą zainteresowania...
nawet by pokrytykować :-) yhh...
a mnie to kręci i już :-)
Pozdrawiam!
Marcin.
No dobra - tylko żeby znowu nie było o zazdrości itp...
Pierwsza małpa - moment super, ale kadr do kitu i ta gałązka do tego... Lwu obciąłeś nogi a prawa połowa pusta - i wszystkie łącznie z lwem mają zielony zafarb. Ostatnie jest bardzo fajne...
Ja sie nie czepiam co do kadrów i sytuacji, bo sam nie wiem jakbym to zrobił ,)
Zdjęcia naprawde super, mi tylko takie ramki się nie podobają ale to tylko moje takie śmakie ,)
70-200 na puszcze, brak zapasowej z krótszymi ogniskowymi [moja wina wiem], goryl zszedł z drzewa rozgląda się i idzie w moim kierunku - ma do przebycia 5-6m, po jego kilku krokach odrywam aparat od oka i nie wiem co robic... nie wiem czego się spodziewać...Cytat:
Zamieszczone przez Krzychu
gdybym miał drugą puszkę przyjmijmy 17-55 i tak zrobiłbym zdjęcie 70-200 przy ogniskowej 100 - portret "testującego" naszą odwagę goryla...
co do gałązki... jest i załuję, że nie ma więcej zielska jako ramki moze ukazałyby fakt, ze zasłoniłem się nimi i pstrykałem "zestrachany" czy czasem nie pozbędę się puchy w jednym ruchu ramienia tego goryla... miał do nas max 2m... będąc tam pierwszy raz mając tylko godzinę... chyba nikt nie odważyłby się ruszać by wydobyć lepszy kadr... taki mi się trafił... i akurat z tego w sumie jestem zadowolony.
Wiem, tłumaczy się marny fotograf z marnej fotki...
ale przecież takie właśnie mam umiejętności - więc na troszkę wytłumaczenia :-) sobie pozwolę.
racja, portret... średni i do tego zafarbCytat:
Zamieszczone przez Krzychu
co do prawej strony masz rację ale w sumie lwy przeważnie patrzą w dal
obserwując sawannę, skrzywdziłbym go nie dając mu przestrzeni :-)
co do łap, nie były jakos specjalnie warte uwagi, tematem raczej miało być spojrzenie lwa nie jego sylwetka... cóż... nie wyszło...
lew przyznaje zielonkawy... późne popołudnie, pochmurno... słabe bardzo "rozmyte", "miękkie" światło -Cytat:
Zamieszczone przez Krzychu
stąd taka tonacja lwa - słabe kolory, zlewające się z zielonym tłem.
Ciągle PSem nie wyciągam zdjęć a raczej staram się oddać rzeczywistość, muszę to poprawić w swoim spojrzeniu na wykonane zdjęcia.
Nie muszę pokazywać rzeczywistości lecz to co chcę pokazać...
oczywiście mając na to jakiś pomysł :-)
a goryle... tam tak było... taki jest tamten las i światło i nie będę tego wyciągał : czerń w czerń, biel w biel itd...
tamten las właśnie taki jest...
wogóle warunki tam to istny hardcore :-)
ale polecam wędrówkę i wizytę wśród goryli górskich - warto.
Odnośnie ostatniego, mieliśmy czas, kierowca pozwolił sobie podjechać z różnych stron... niestety nie od przodu... [pewnie nie byłaby to miła wizyta z kierunku na wprost] można było pokombinować, myślałem na miejscu, że więcej ciekawych kadrów tam uchwyciłem... wyszły w sumie te z lwicami patrzącymi w dół sawanny.
Człowiek uczy się całe życie, wyjazd w tym roku był słabszy oświetleniowo, pogoda nie dopisała jak ostatnio a lasy to ciężki orzech do zgryzienia... dla fotografującego "turysty",
o statywie można było zapomnieć (wśród goryli), o monopodzie także mimo, że nikomu by to nie przeszkadzało bo byliśmy z moją Olą jedyni w tym dniu wśród goryli [prócz trackera i strażnika]. Teraz wiem, że i tak powinienem go wziąć i kiedykolwiek następnego razu na pewno wezmę "na wszelki wypadek".
Dzięki wyjazdowi w tym toku wiem czego mi brakuje w sprzęcie bym bez nerwów wiedział, że ograniczają mnie już tylko moje umiejętności :-) a raczej ich brak.
@Czapa: ramki - kwestia gustu, rzeczywiście nie wszędzie pasują :-)
Pozdrawiam!
Marcin.
A ja uważam, że wszyscy się czepiacie. Ja rozumiem, że można komentować fotki ze studia, gdzie fotograf ma wpływ na światło i ustawienie modelki. Ze zwierzakami jest inaczej. Robisz to co Ci się trafi. Żeby zrobić dobre zdjęcie zwierzaka, to czasem i rok trzeba siedzieć, czatować i pilnować. Mieszkając w Polsce i jadąc na 2 tyg. urlopu to raczej niemożliwe. Trzeba tam mieszkać, żeby zrobić dobre zdjęcie. Większość osób z urlopu przywozi kiszkę, a tu gość pokazuje super foty, zrobione zapewne z dużym poświęceniem, a każdy się czepia, że kadr, że gałązka, że lew nie piardnął itp. - jedźcie, zróbcie lepsze, a potem komentujcie. Ja człowieka rozumiem i uważam, że foty są suuuuuuuuuuuuper! Pokażcie swoje...
Daj spokój bo to strasznie dziecinne... Wiadomo że nikt z rękawa takich nie wyciągnie bo na podwórka lwa raczej nie spotka, ale autor chciał komentarzy to jest dostał i potraktował konstruktywnie - być może w czymś to mu pomoże jak pojedzie tam jeszcze raz (a wygląda że pojedzie). Dzięki takim konstruktywnym komentarzom jak Twoje nie posunie się do przodu ani o milimetr...Cytat:
Zamieszczone przez chrislab
Dziękuję Krzychu i
dziękuję chrislab
@chrislab - trafiłeś w sendo sprawy, taka przygoda w wydaniu turystycznym to niezły hardcore i loteria, ale warto i polecam.
@krzychu - konstruktywna porada? Jak "chwytałbyś" rozdziawiającego paszczę, patrzącego w Twoją stronę goryla, będącego w odległości około 2m - tak by kadr był odpowiedni? - pomijając gałązkę...
Ja zapewne niesłusznie nadal uważam, że niewiele bym tam zmienił, alem po prostu amator :-) i ciągle się uczę.
Pozdrawiam!
Marcin.
Krzychu - to nie tak - chciałem pokazać nieco inny punkt widzenia, bo wiesz polacy z natury rzeczy na wszystko narzekają. Jak pojedziesz za granicę to wszyscy są uśmiechnięci i przyjaźni - zupełnie inaczej się żyje. Ja wiem, że mój komentarz nic nie wnosi a propos fotografii, ale mam po prostu dość narzekania wszędzie i na wszystko - chciałem zwrócić uwagę na inny punkt widzenia. I nie uważam, że to dziecinne. Każdy ma prawo mieć swoje zdanie. Pozdrawiam i więcej optymizmu!!!
Życie... jak i zdjęcia nie zawsze bywa piękne :-)
obrazki z życia (lwów) wzięte...
bardziej dokument niż jakikolwiek artyzm...
19.
20.
Wokól sporo lwów, ta jedna lwica przyszła na podwieczorek...
ale żeby hipcia na podwieczorek, byliśmy zszokowani.