Mam takie zapytanie do szanownych kolegów. Która z lampek wybralibyście dla siebie ?? Mam dylemat czy wybrac cos co stworzono dla Canona czy tez wybrac dedykowana lampe do Canona Metz. Na korzysc systemu Metz przemawia dodatkowy palnik.
Wersja do druku
Mam takie zapytanie do szanownych kolegów. Która z lampek wybralibyście dla siebie ?? Mam dylemat czy wybrac cos co stworzono dla Canona czy tez wybrac dedykowana lampe do Canona Metz. Na korzysc systemu Metz przemawia dodatkowy palnik.
oka poszukam :)
Metz też to potrafi.
Wczoraj macałem.
Jestem przyzwyczajony do canonowskiej filozofii obsługi (430ex), i trochę mnie te 4 przyciski w Metzu przerażały.
Jednak pobawiłem się trochę, i muszę przyznać że organizacja menu jest bardzo przejrzysta i wygodna. Złego słowa powiedzieć nie mogę.
Tak więc szykuję się do nabycia owej deutsche-lampy.
Witaj.
W tej klasie oba są super ....
nieważnie którego wybierzesz i tak będziesz zadowolony ...
Ja wybrałem Metza ... ale tylko na podstawie opinii innych bo 580 nie widziałem w działaniu ...
Co do Metza to dla mnie kosmos w porównaniu do lampy wbudowanej .... (oczywiście na +).
Wspomaganie AF poprzez lampę z 450d działa tak dobrze do tego stopnia że można focić w zupełnych ciemnościach (i jeszcze odbijać światło od rożnych obiektów/krawędzi - co by nie palić na wprost) i zdjęcia wychodzą jak robione w dzień (nie poprzepalane i białawe) z poprawnym AF .......
Zresztą ja jestem entuzjasta/amator .... niech się wypowiedzą eksperci ;)
Myślę, że lektura tych wątków pozwoli Ci jednoznacznie wybrać:
http://www.canon-board.info/showthre...highlight=Metz
http://www.canon-board.info/showthre...highlight=Metz
http://www.canon-board.info/showthre...highlight=Metz
http://www.canon-board.info/showthre...highlight=Metz
http://www.canon-board.info/showthre...highlight=Metz
http://www.canon-board.info/showthre...ighlight=580EX
http://www.canon-board.info/showthre...ighlight=580EX
http://www.canon-board.info/showthre...ighlight=580EX
http://www.canon-board.info/showthre...ighlight=580EX
http://www.canon-board.info/showthread.php?t=40279&highlight=580EX
Bierz Metza... Sam go mam i powiem ci że jeszcze mnie nie zawiódł. Poszukaj sobie na forum małego testu tej lampy, który kiedyś zamieścił Cichy. Zobaczysz, że 2 palniki robią różnicę.
Co do uszkodzeń głównego palnika - była taka seria chyba z rok temu - ale od tego czasu nie słyszałem, żeby komuś poszedł palnik.
Jedynym minusem (choć ja nie wiem czy to można nazwać minusem) jest to, że Metz ma plastikową stopkę. Trochę mnie to na początku zdziwiło i przeraziło, ale plastik jest naprawdę dobrej jakości i nie ma się co obawiać, że się złamie czy wyrobi ...
A jak wyglada sprawa wspomagania AF w lampie Metza tzn czy obsluguje inne punkty niz tylko centralny i jaki realny zasieg ma to wspomaganie ?
poza tym feralnym wybuchajacym palnikiem w serii lamp z zeszlego roku nie slyszalem zadnych negatywnych opinii ... tez interesuje mnie czy 580 II ktora dokonuje wlasnego pomiaru lepiej sobie radzi z rozna temperatura barwowa w porownaniu do metza ?? a jak wyglada sprawa z uzywaniem lampy 580 II podczas doswietlania w jasny dzien ??
hmm ciekawa rzecz wyczytalem ... czy faktycznie skora oswietlana metz'em wyglada bardziej naturalnie czy w sumie to kwestia ustawien ??
Słyszałem że te problemy z palnikami to już przeszłość. Metz miał jakiś tam problem na początku, ale usunął.
Sam wybrałem Metza, i nie cena tu decydowała. Główną zaletą był drugi palnik, który sobie bardzo chwalę. Praktycznie odpada problem cieni pod nosem i oczami przy odbijaniu światła od sufitu (zwykle wtedy ustawiam mały palnik na 1/4 lub 1/2 mocy). Używam też zestawu Promax System na lampę. Wtedy czasem wyłączam dodatkowy palnik, a czasem nie. Z Promaxem mogę mieć faktycznie z jednej lampy 3 źródła światła - Promax kieruje część światła na sufit, a część na wprost palnika. Gdy przekręcę palnik w bok, mam światło od sufitu, z boku od ściany, oraz na wprost z dodatkowego palnika lampy.
Nie zamieniłbym tego Metza na Canona. Ewentualnie tylko na mocniejszego Metza 76. Sterowanie przyciskami domyślne, choć wolałbym takie jak w Olympusowym FL-50 (ma dwa kółka, korekcja błysku to ideał).
Polecam recenzję tego Metza i kilka opinii na forum:
http://photography-on-the.net/forum/...d.php?t=268574
Ważną sprawą jest możliwość upgrade softu lampy. Ma wejście USB którym można zaktualizować, poprawić ... oprogramowanie lampki.
Ja zanabyłem go i nie zamienię na nic innego.
To ja dorzuce się tu do wątku - czy po zakupie 580ex mk I bede mogl z poziomu 40d sterowac jej funkcjami CFn ?
witam
Ja już po zakupie C 580EX II (zmiana z Metza 54mz4) - jestem zachwycony tą lampą, naświetla powtarzalnie każdą klatkę, a wykonanie canona jest o wiele lepsze niż metza
pozdrawiam
Akurat lampa Metza 54mz4 w porównaniu na stronie:
http://www.shootsmarter.com
wypada najlepiej. Porównują tam 6 lamp, które uplasowały się w kolejności:
1. Metz 54MZ
2. Quantum t5d
3. Nikon SB800
4. Metz 76MZ
5. Promaster 7500DX
6. Canon 580 EX
Co prawda jest teraz już nowy Canon 580, ale też jest nowy i lepszy od poprzednika Metz 58.
Co do dodatkowego portu USB i zmian firmware w 58 AF-1.
Upgrade firmawe to na pewno nie jest coś co decyduje o wyborze lampy, ale mimo wszystko to miła rzecz. Metz wypuścił 3 upgrade-y do 58 AF-1 dedykowane dla Canona (osobne są do współpracy z Nikonem/Fuji, Olympusem/Pansoniciem, Pentaxem/Samsungiem i Sony).
"Firmware 1.2
reason of modification "canon" (nie wiem co to znaczy "canon", nie podali szczegółow modyfikacji oprogramowania)
Firmware 2.0
Now also for Canon Power Shot S5 IS, EOS 1D Mark III and EOS 40D.
Improvements:
1. Triggering by entre contact is possible.
2. Operation of second reflector in E-TTL mode enhanced.
3. Repeat function of the last changed parameter.
4. Beep signal shorter.
Firmware 2.1
Improvement:
Operation of remote master mode enhanced."
Ostatnie z lipca 2008, więc coś tam stale rozwijają.
Nie są to jakieś kroki milowe, ale co jakis czas dostajemy za darmo jakąś małą poprawę w działaniu lampy. Olek załatwia ugrady firmware lamp i obiektywów bez dodatkowego gniazdka USB, więc nie jest ono konieczne. Ale miło że pamięta się o rozwoju produktu także po jego sprzedaży.
Jak dla mnie, Metz pracuje bez zarzutu, naświetla dobrze, a główną zaletą (przewagą nad Canonem) jest drugi palnik, nie do przecenienia. To naprawdę świetna sprawa i poprawa jakości zdjęć.
Głównym minusem jest średni sposób ustawiania lampy przez 4 przyciski. Można się przyzwyczaić, ale wolałbym, jak już wspominałem, dwa kółka z Olympusa FL-50.
Dla tych, którzy nie wierzą ślepo w to, że "najlepsze jest systemowe wszystko od tej samej firmy" polecam rozważenie też innych alternatyw, nie tylko Canona do Canona, a Nikona do Nikona. Podobno najlepsze TTL ma Quantum. Najmocniejszy będzie teraz Metz 76 MZ-5. A świetny stosunek jakości do ceny ma dla mnie Metz 58 AF-1 i ja osobiście wybrałem go przed Canone 580.
1 uwaga:
używając metza bez dyfuzora kukułka robi świetną robotę (chociaż jak jest bliżej niż 2 m to nawet skręcęnie do 1/4 czasem nie pomaga w uniknięciu zbyt silnej ekspozycji od kukułki - rozwiązaniem może być patent cichego na dyfuzor kukułkowy bo jak każdy dyfuzor troche osłabia żródło światła), jednak gdy dojechał do mnie dyfuzor na główny palnik używam kukułki rzadziej bo przednia boczna ściana dyfuzora (głowica lampy prawie pionowo skierowana w góre) w zakresach do 2 metrów wystarczy do niwelowania powstających np. na twarzy cieni.
to tak nawiasem bo z lampki jestem bardzo zadowolony
Ja mam dyfuzor/zestaw Lumiquest Promax System (w USA 70$, w Polsce trochę drogawo). Genialna sprawa. Cały zestaw daje sporo wersji oświetlenia, nawet bez "kukulki".
Swiatlo rozbite w proporcjach 80% w sufit i 20% na wprost (lub po przekręceniu lampy odbicie od sufitu i odbicie od bocznej ściany).
Światlo zmiękczone na wprost, z odbłyśnikiem białym, srebrnym lub złotym, z dyfuzorem zmiękczającym lub bez.
Z "kukułką" Metza dochodzi dodatkowa opcja - 3 źródła światła. Odbicie od sufitu, ściany i "kukułka" na wprost.
Czasem też dopalam "kukułką" gdy używam odbicia od sufitu/ściany, a na wprost zmiękczającej wkładki. Wtedy te 20% odbite na wprost przez promaxa bywa za mało i dobrze dopalić 1/4 mocy "kukułki".
Z reguły "kukułki" używam na 1/4 lub 1/2 mocy, bo na pełnej mocy może dawać efekt jak lampa na wprost. Naklejenie na nią "dyfuzora" wtedy pomaga.
No i czasem nie chcę lub nie mam miejsca, by zabrać ze soba wszystko, wiec nie zabieram zestawu Lumiquestu, a wtedy "kukułka" jako wsparcie głównego palnika wystarcza.
Może jak mamy 2-3 lampy i odpalamy zdalnie, można olać "kukułkę", ale z jedną lampą jest nieoceniona. Z jednej lampy dwa źródła światła.
Poza tym, dla miłośników używania wielu lamp, Metz umożliwia sterowanie jedną grupą więcej lamp niż Canon 580.
Strasznie dziwna sprawa z tym Metzem 54MZ4
pod koniec 2005 roku kupiłem Nikona D70 + SB 800 a ze miałem dużo zamówień na śluby dokupiłem 2-gi aparat Konice Minolte 7D + 54MZ4 tak mi doradził kolega - KM 7D + 54MZ4 w pomiarze światła ADI naświetlał sobie zdjęcia jak chciał, korzystałem z pomiaru AUTO na lampie i mogło być jako tako
Po jakimś czasie przeprogramowałem stopkę żeby śmigała mi z nowymi Alphami, w tym czasie zmieniłem D70 na D80 + nadal SB 800 i system nikona był wzorcem do naśladowania jeśli chodzi o błysk
Pomyślałem sobie dużo ludzi narzeka na pomiar światła w KM 7D to zmienię sobie na Sony A350
Z tym sony Adi chodził nawet dobrze ale nie tak jak Nikon czasami lampa wariowała +/- 3EV
- druga myśl (cały ten system sony jest o du...ę potłuc )
Wiec system sony pożegnałem :-)
Kupiłem Canona 40D + 17-85 + nową stopkę do metza SCA3102 M4 do 40D
do testu pożyczyłem sobie C580 ex I
Na początku obie lampy zachowywały się tak samo a ze testowałem tylko jeden dzień - lampę canona oddałem
Canon z Metzem na pierwszym weselu pokazał na co go stać działał dokładnie tak jak sony alpha 350 czyli po dłuższym użytkowaniu wariowała lampa
Trzecia myśl - żadnego innego systemu prócz nikona :-)
Ale kiedy byłem u koleżanki która miała canona 30D + 580 ex I po zabawie ok 400 zdjęć zobaczyłem ze wszystkie zdjęcia są prawidłowo naświetlone znów pożyczyłem lampę tym razem na wesele
Po weselu stwierdzenie żadnej innej lampy niż systemowa
po 3 latach mordęgi z Metzem nikt mnie już do niego nienamówi
Pozdrawiam i polecam sprawdzonego już C 580EXII :mrgreen:
METZ ! mam od kilku lat Metza 54 mz 4 też spawa :P naświetla tak samo jak 580 dla mnie dużo fajniejszy w obsłudze :) stroboskop w M ustawiałem bez instrukcji w C do dzisiaj nie wiem jak to zrobić :D :P :D palniki słabe ?? noo fakt jak mi za 3 razem gruchnęła o ziemie to się palnik... no zepsuł się :) naprawa u p.Gołebiowskiego w Wawie 180 zł problemów nie ma ( na razie bo lampa jeszcze w naprawie czekam na odbiór) METZa polecam - to ja nie wiem jak wy naświetlacie ? ? ? ?. problem z serwisem... a C to niby bajka hahaha :P
Widzisz - Ty mieszkasz na wyspach szczęścia :lol: a ja z Radomia :evil:
A przednia szybka przy dużym palniku ma już odpryski?:lol:
Masz może u siebie w metzie tak; ze jak ci naładuje kondensatory i po 15 min zrobisz fotke to ci zdjęcia nie doświetli?? :lol:
przy ogniskowej 24 i M 1/1 leci ci dym z przedniej szybki w dużym żarniku?? :lol:
a jak wyciągniesz rozpraszacz na duży żarnik to nie przepala ci zdjęć ??:lol:
a czy po 150 fotkach załadujesz nowy zestaw naładowanych akumulatorków i lampa jest tak przemęczona ze ci nie doświetla zdjęć ?? :lol:
mogę tak wymieniać i wymieniać :mrgreen: można tez powiedzieć ze mogłem mieć uszkodzony egzemplarz :evil:
Pozdrawiam
Ja tam z Metzem problemów żadnych nie mam. A błyskam sporo.
Gdzieś czytałem że pierwsze partie 58 miały problemy z palnikiem, ale że potem problem rozwiązano. Na razie (8 miesięcy używania Metza) palnikowi nic nie dolega, zadnych odprysków, żadnego dymu, itp. Badziewnego wykonania nie potwierdzam - nie mam nic do zarzucenia, oprócz tego że wolałbym kółka zamiast 4 przycisków do obsługi menu.
Ładuje szybko, lampa jest mocna.
A drugi palnik to naprawdę coś, aż dziwne że inni tego nie stosują. Metz to ma już w kilku modelach. Kiedyś szukałem używanych Olympusów E-330, właśnie z uwagi na to iż wbudowana lampa przesunięta jest w stosunku do stopki, i można używać obu równocześnie (zewnętrznej i równocześnie dopalać na wprost wbudowaną). W Metzu mam to samo w Canonie.
Różnica pomiędzy poprzednim modelem i 58 AF-1 jest także taka, że 54 to uniwersalna lampa którą można używać było przez stopkę (niezłe rozwiązanie dla używajacych dwóch systemów), a 58 ma dedykowane wersje (dla Canona, Nikona, Pentunga, Sonolty, Olympusa/Panasonica). Nowy powinien działać lepiej (jak wspominałem ja nie narzekam). Poza tym możliwość upgrade-u softu też wskazuje, że nawet gdyby były problemy z naświetlaniem (których wg mnie nie ma) to są do skorygowanie oprogramowaniem lampy.
Niekoniczenie "systemowe" znaczy lepsze.
Jak ktoś chce lampę dla zawodowca, jest Metz 76 MZ-5. Ma dedykowane akumulatory, najmocniejszy na rynku palnik, "kukułkę", oraz wentylator chłodzący by nie przegrzewał się palnik nawet w długich seriach zdjęć.
Ja kupiłem 58 AF-1 po porównaniu jej z lampą Canona. Różnica ceny nie była znacząca (zakupy w USA przy niskim kursie dolara). Przeczytałem wcześniej trochę testów i recenzji. Canon nie górował w nich niczym nad Metzem. "Kukułka" przechyliła szalę na korzyść Metza.
I nie żałuję wyboru.
ja kupilem 580ex mk I. brakuje mi sterowania z poziomu aparatu (metz pozwala na to?)
ale wazne dla mnie bylo to kolko - nie zawsze jest czas na przebijanie sie przez menu
kwestia oprogramowania (USB:p)
źle napisałem - Metz komunikuje się z menu aparatu - ale lampy nie da się z menu aparatu sterować jak np synchronizacja na druga kurtynę albo synchronizacja z szybkimi błyskami itp
tak, kocham C 580ex II (nowa miłość )- Metza się pozbyłem, mało stabilna była życiu partnerskim :):):)
Witam. przymierzam sie do zakupu lampy i tak patrzę że i 580EX II i metz 58 AF-1 sa praktycznie w tej samej cenie, wiec w wyborze cena nie będzie grała roli. Natomiast po przeczytaniu tego wątku, nadal nie wiem co wybrać... jednak skłaniam sie do metza...
Może ktoś ma cos jeszcze ciekawego na ten temat do powiedzenia?
pozdrawiam
he tez ma ten dylemat ale w sumie to indywidualna sprawa jak sie okazuje, jeden i drugi palnik jest ok a metz ma dodatkowo drugi palnik ktory mozesz na rozne sposoby wykorzystac, dodatkowo okazuje sie ze problem z wybuchajacymi metz'ami mamy juz za soba bo to prawdopodobnie pierwsza wadliwa seria ktora juz jakis czas temu na rynku byla, aktualnie mam pozyczonego metza 58 AF-1 i nie narzekam
Albo znalazles tanio Canona albo drogo Metza ;) chyba ze ok 300zl to nic dla ciebie :-P
Osobiscie mam Metza 58 AF1 (wczesniej mialem tylko Metza 36 C2 z wlasna automatyka) i powiem ze nie znalazlem jeszcze sytuacji zeby mi obecna lampa nie dala rady a nie mam ani wypasionego body ani tym bardziej super jasnych szkiel. Wg mnie raczej warto zaoszczedzic kilka zl na jakies dodatki foto i miec jeszcze w tej cenie kukulke (rzadko kiedy ja wylaczam). Mi jako amatorowi nie brakuje nic w Metzie ;-)
Jeszcze raz powtórzę - gdy posiadamy tylko jedną lampę, kukułka jest nie do przecenienia. Gdy posiadamy więcej, i tak mamy do dyspozycji 2x więcej źródeł światła niż w przypadku lamp bez kukułek.
Lampa na wprost, jakie daje efekty, wszyscy wiedzą - marne.
Lampa w sufit czy odbita od ściany zza ramienia - znacznie, znacznie lepsze, ale powstają cienie pod oczami, pod nosem.
Kukułka załatwia sprawę - to dużo mniejszy palnik, więc nie dostajemy typowego efektu lampy na wprost, ale niepożądane cienie znikają.
Mam zestaw dyfuzorów Lumiquest Promax System (bardzo polecam, bardzo, bardzo fajna sprawa), ale goły Metz z kukułką nie jest dużo gorszy od tego zestawu. Poza tym z tym Promaxem można z Metzem uzyskać 3 (!!!) źródła oświetlenia (2 odbite, bo Promax rozdziela światło i kukułka na wprost).
Nawet jeśli jakieś parametry miałby Metz słabsze od Canona (a wątpię, albo są może odczuwalne dla 1% użytkowników), to kukułką nadrabia z zapasem. Mocną na pewno mu nie ustępuje.
Metzem, przy użyciu kilku lamp zewnetrznych (pewnie też zauważy to może 1% użytkowników) można sterować większą ilością grup lamp niż Canonem. To taki mały plus - pytanie kto kupi jeszcze dodatkowe 4 lampy?
Hej,
Pozwolę sobie podłączyć się do wątku.
Mam możliwość zakupu używanego Metza 58, jednak zacząłem mieć pewne obawy po tym, jak przeczytałem o wadliwej serii sprzed około roku (a ten egzemplarz ma podobno niewiele ponad rok). Czy ktoś może napisać coś więcej o tych awariach palnika? Czy jeśli lampa nadal działa, to jej to nie dotyczy?
Poza tym - mogę ją kupić za 1000PLN - cena wydaje mi się atrakcyjna...
Pozdrawiam,
Doodster
Jesli palnik jeszcze nie siadl to pewnie nie siadzie tak szybko ;)
Glowne awarie zdarzaly sie praktycznie na samym poczatku uzytkowania (kilka dni / kilkaset blyskow).
Inna kwestia ze moze lampa juz poblyskala swoje stad i cena ...
Obecny użytkownik twierdzi, że była to jego zapasowa lampa.
Poza tym ile trzeba by przez rok pstrykać, żeby zużyć palnik?
Wszystko zalezy od tego czy wysylala pojedyncze slabe blyski czy serie z pelna moca ;)
W tej kwestii jednal lepiej gdy sie wypowiedza ci co juz zajechali palnik bo mnie osobiscie jeszcze sie nie zdarzylo - uzywam lampy amatorsko i z umiarem.
A skoro uzywana (trzymana) jako zapas to mysle ze warto zaoszczedzic jakies 250-300zl w porownaniu z nowka ;)
Też planuję zakup lampy i po lekturze tego postu mam jedno pytanie. Piszecie, ze Metz ma tak zwaną kukułkę, która potrafi zlikwidować cienie powstałe z odbitego światła. Czy nie uzyskamy podobnego efektu zakładając odbłyśnik, który skieruje część błysku na fotografowany obiekt. Pytanie może trywialne ale raz tylko używałem lampy przez chwilę i nie mam doświadczenia.
odbłyśnik to nie to samo
kukułka jest bardziej uniwersalna
świeci na wprost przy dowolnym ułożeniu lampy
poza tym możesz stosować kombinacje - palnik z odbłyśnikiem + kukułka
a najlepiej sprawdza sie, jak pisałem, z Lumiquest Promax System
daje efekt jak 3 źródła światła
cześć wam
mam 2 pytania z wiązku z metzem a mianowicie
1. czy ten metz ma system wyswolenia innych lamp canona np 430ex
2. czy system wyzwolenia innych lamp dział jak lampa master jest podłączona kablem synchronizacyjnym (delta) na gorącą stopkę
W najnowszym numerze Digital Foto Video jest test lamp błyskowych. Jest również mowa o lampach będących przedmiotem sporu.
akumulatrorki gp2500, świeżo naładowane;Cytat:
jak wygląda energochłonność i czas ładownia tej lampy w praktyce.
iso100, f5.6, palnik na wprost, robię spokojnie 5-6 błysków 3kl/sek;
iso100, f5.6, palnik do góry w sufit, kukułka 1/4 mocy, zdjęcia co 3 - 4 sekundy.
Raczej nie bedzie Cie to ograniczalo w praktyce - na ISO 800 czy 1600 mozna zrobic 3 zdjecia seryjne z palnikiem w gore i z kukulka na wprost. Ilosc blyskow - ok 500-800 normalnie a moze i 2000 (producent pisze ze chyba 160 z pelna moca przy aku 2000mAh). Sam zrobilem z 400-500 zdjec na Sanyo 2500 w przeciagu 3 tygodni i wrzucilem akumulatorki do ladowarki. Okazalo sie ze nadal mialy ok 800mAh. Wszystko zalezy od tego jak uzywasz lampy - czy ma doswietlac czy walic jak spawara.
Dam tylko malego sampelka do przemyslen (odleglosc do bloku na zdjeciu to ok 150-200m). Wszystkie 3 zdjecia na M f1.8 i 1/125 ISO 1600 z C85 f1.8 (robione z reki wiec kadr sie delikatnie zmienia) :-P
SAMPELEK
Witam czy ktoś z was używał Metz'a na uroczystościach ślubnych? Dokładnie to chodzi mi o to czy ta kukułka jedynie działa tylko w manualu czy automatycznie dobiera sobie również moc w zależności od odległości za pomocą af?
i ostatnie pytanie : wyczytałem że ustawienia lampy (tylko 3 guziki 4 z pilotem ) troszeczkę spowalniają pracę (ustawianie parametrów)?
za odpowiedzi z góry dziękuję i przepraszam za być może głupie pytania ale na polskich forach nie znalazłem a z angielskim jestem na poziomie podstawowym :)
co do obslugi przy pomocy przyciskow tez mnie ona interesuje, jesli chodzi o kukułke - nie wyobrazam sobie zeby na automacie nie dzialala:)