Statyw pytanko

Witam, mam takie pytanko, które mi się nasunęło,
Zanim kupiłem canon 450d, posiadałem wcześniej kompakt hybrydę,
olympus 560uz i pod niego zakupiłem dość wysoki statyw.

Teraz jak na ten statyw nakręcam większego canona eos 450d, to owszem aparat się trzyma można go przechylać, wychylać i raczej aparat nie przeciąża statywu.
Jednak przy każdym dotknięciu aparatu statyw przez chwile lekko "wibruje" czy tam drga, trwa to około 1-2 sek, gdyż konstrukcja statywu jest dość lekka (bo wiadomo statyw jest z allu).

Czy myślicie, że pod ten aparat powinienem kupić masywniejszy statyw?
Bo nie wiem, czy warto i będzie jakaś duża różnica.

pójdź do sklepu czy na gielde i zobacz czy na innym statywie będzie tak samo się chwiał

każdy statyw ma swoją nośność
ten który masz widocznie jest bardzo słaby skoro nawet tak lekkiego aparatu nie jest w stanie utrzymać.
po zakupie dobrego statywu nie będzie drgało
Czyli zmiana pomoże - chyba że zmienisz na gorszy i słabszy - wtedy nie pomoże.

Cytat:

---

Zamieszczone przez sh4de

pod ten aparat powinienem kupić masywniejszy statyw?
Bo nie wiem, czy warto i będzie jakaś duża różnica.

---

nie napisaleś jaki masz statyw, ale jednak chyba trzeba kupić solidniejszy i popatrz w wątku o statywach typu slik - tam jest cała informacja o tym jak prawidłowo dobrac statyw:-D
:idea:pamietaj, że statyw wymieniasz rzadziej nawet niż aparat :idea:

sh4de Uważaj na przechodzące w pobliżu koty :p Zmień statyw czym szybciej na coś bardziej stabilnego :!:

statyw to rzecz najważniejsza. każdy statyw przez chwilę drga, a im dłuższy obiektyw tym bardziej to widać - na LV. kup coś masywniejszego i nie więcej jak 3 segmenty, im ich więcej tym bardziej drga. dobrze jeśli styw ma haczyk od spodu , masz gdzie torbę powiesić jako obciążnik.

Cytat:

---

Zamieszczone przez irekaro

statyw to rzecz najważniejsza. każdy statyw przez chwilę drga, a im dłuższy obiektyw tym bardziej to widać - na LV. kup coś masywniejszego i nie więcej jak 3 segmenty, im ich więcej tym bardziej drga. dobrze jeśli styw ma haczyk od spodu , masz gdzie torbę powiesić jako obciążnik.

---

No może nie najważniejsza, ale jedna z ważnych na pewno :!:

lubię chodzić po górach, i na ten przykład ludzie najczęściej kupują ładne goretexowe kurtki np. z Alpinusa. chcą by ich było widać, co zamożniejsi kupią lepsze spodnie. tymczasem najważniejszą rzeczą są buty - czyli to co najmniej widac i nie rzuca się w oczy. dlatego kup dobry statyw a zobaczysz jakie fajne fotki księżyca można zrobić.

Cytat:

---

Zamieszczone przez irekaro

lubię chodzić po górach, i na ten przykład ludzie najczęściej kupują ładne goretexowe kurtki np. z Alpinusa. chcą by ich było widać, co zamożniejsi kupią lepsze spodnie. tymczasem najważniejszą rzeczą są buty - czyli to co najmniej widac i nie rzuca się w oczy. dlatego kup dobry statyw a zobaczysz jakie fajne fotki księżyca można zrobić.

---

Na górki, to ja zabieram monopod. Lżejszy, poręczniejszy :!: .......no i niedźwiedzia możesz nim pogonić ;-)

jakoś nie mam zaufania do alpinusa
a pisząc dalej OT - dłużej w ekstremalnych warunkach wytrzymasz bez butów niż bez odzienia wierzchniego :) ;)

obecny alpinus to nie to co stray poczciwy alpinus (tamten był nie do zdarcia i miał naprawdę rewelacyjne rzeczy - dużo z nich przetestowałem na sobie)

obecny - hm.. trudno mowić jest chyba niecałe dwa lata wiec nie można zbytnio o nim mowić
wiem ze na początku poszedł na masówkę i miał dość tandetnie wyglądające rzeczy
teraz wraca do porządniejrzych rzeczy i materiałow wiec chyba bedzie dobry.

Właśnie kupiłem kurtkę Gore nowego alpinusa - zobaczymy ile lat wytrzyma...

czy plus czy minus zawsze alpinus :P
a co statywu to zapewne masz jakis aluminiowy statyw do 100 pln (tak mysle)
one nie maja prawa utrzymac lustrzanki, sa do ok 1 kg w pospiechach, kolezanka z psp ma taki hama (w auchan z innym napisem to samo 30 pln ) i uzywa z kompaktem fuji, ale jet to leciutki sprzet, podpiolem do tego 40D z 17-40 i sie zdziwilem kazda zmiana ogniskowej to wyczekanie kilkusekundowe az sie ustabilizuje, a potem najlepsze jak nacisnesz spust migawki to znowu sie giba, opcja z pilotem nie inaczej, najlepiej bezprzewodowym :P
polecalbym przejsc sie do sklepu foto i zobaczyc, zalozyc body ze szklem i sprawdzic, cena mysle ok 250-300 pln minium jesli masz zamiar jakies zooma potem zakupic,

tez kiedyś wziąłem statyw do s3is - taka hame za 70zł własnie, poszedłem w nocy cykać maszyny i co? wszystko poruszone
dopiero jak użyłem samowyzwalacza to zdjęcia zaczeły się udawać - zasada jest prosta - nie mozna uzywac zwykłego wyzwalnia - przycisku kiedy uzywamy statywu :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez yacenty

zasada jest prosta - nie mozna uzywac zwykłego wyzwalnia - przycisku kiedy uzywamy statywu :)

---

ze słabym statywem to oczywiście prawda, z dobrym statywem już nie do końca

ja używam mf 055 i 40D z 70-200/2,8 daje radę - większych problemów nie miałem. Tylko raz podczas pokazu sztucznych ogni kilka ujęć (mimo wężyka) było poruszone ale przyczyną tego było to że w tłoku jeden z oglądających wspierał się na moim statywie i od razu tego nie zauważyłem. Zły nie byłem bo przez to poruszenie wyszedł całkiem fajny efekt :)

ale manfrotto to już inna bajka... cenowa
sam też muszę zmienić statyw.. ale dla mnie liczy się to żeby był najlepszy stosunek jakości do ceny (cena niestety ważna) .. i celuję bardziej w velbona sherpę 600r

Cięższy statyw to podstawa, kiedyś kupiłem pod mojego starego EOSa 50 tani statyw na allegro za coś około 120zł. Szybko pożałowałem tej decyzji, bo statyw z aparatem był w stanie się przewrócić od podmuchu wiatru ;), prawie mi zresztą wpadł do jeziora...
Teraz mam statyw Slika, mogę z czystym sercem polecić go każdemu zaawansowanemu amatorowi. Z moim 40D sprawuje się doskonale, Wykonany ze stali i dobrego plastiku, ale cena w porównaniu z chińszczyzną wysoka - za mój (model Sprint Pro) zapłaciłem w media 370zł, ale nie żałuje :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez k4cper

(cena niestety ważna) .. i celuję bardziej w velbona sherpę 600r

---

też tak miałem :)
kupiłem velbona i zamieniłem :)
akurat mój po 2 latach użytkowania stracił na stabilności :)

Statywy dzielą się na dwa rodzaje. Za lekkie żeby ich używać i za ciężkie żeby je nosić. Przerabiałem obydwa warianty.

Przy lekkich pomaga haczyk na torbę z kamieniami, samowyzwalacz/wężyk, wstępne podnoszenie lustra. Z ciężkimi jest gorzej, pomaga tylko bagażnik/asystent.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Canclerz

Statywy dzielą się na dwa rodzaje. Za lekkie żeby ich używać i za ciężkie żeby je nosić. Przerabiałem obydwa warianty.

---

I trzeci czyli kompozytowe Gitzo - lekkie i z reguły bardziej stabilne niż cięższe statywy metalowe...

ja włąsnie mam sherpę 600R- można kupić używkę za 200zł - i nie nażekam, co do wężyka to owszem teraz mam ale śmiało można robić na samowyzwalaczu 2-10 sekund.