Kilka zdjęć z demonstracji przeciwko wojnie w Gazie. Komentarze mile widziane:)
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
Większe zdjęcia na Flickr.
Wersja do druku
Kilka zdjęć z demonstracji przeciwko wojnie w Gazie. Komentarze mile widziane:)
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
Większe zdjęcia na Flickr.
Nie znam sie za bardzo na reporterce, ale foty wydaja mi sie troche przypadkowe.
W telewizji wygladalo to bardziej dramatycznie, a tu troche tak.. piknikowo :)
3 świetna!
emocje są. kolory tez ok. 5 widziałabym poziomo.
dla mnie wąsko jak na reporterkę...
Też się na reporterce nie znam, ale szału nia ma..:p krynolina dobrze mówi, że za wąsko. Przydaloby się parę szerokich ujęć, żeby zobaczyć skale przedsiemwziecia. Poza tym niektóre może wyglądałyby lepiej w B&W..?;) Póki co dla mnie najlepsza wydaje się #88-)
Pozdrawiam
Mnie się niestety tylko jeden komentarz nasuwa, i to nie dotyczący strony fotograficznej: jakoś dziwnie nikt nie demonstrował, jak od kilku lat bandyci strzelali rakietami w Izrael... I wcześniej, jak wysadzali autobusy i kawiarnie w powietrz - to też oburzomych tłumów nie widziałem. Hipokryzja. :-(
Tak naprawdę to te demonstracje są dosyć przypadkowe. Zbierają się tam wszystkie grupy polityczne, nie które nie związane w żaden sposób z Izraelem bądź Gazą. Byli komuniśći, anarchiści, żydzi, arabowie. Ja przez większość drogi starałem się trzymać blisko arabów bo to oni byli najbardziej wylewni emocjonalnie.
Przepychanki z policją zaczeły się po oficjalnej demonstracji, ja niestety nie miałem czasu żeby zostać.
Dzieki.
Chciałem 5 strzelić poziomo ale po chwili opuścił ręce. Co do wąskości to faktycznie mogłem bliżej podejść.
Napewno jeszcze będą jakieś demonstracje i tym razem napewno będę robił szersze :)
Też mysłałem o B&W ale po przetestowaniu kilku nie przekonała mnie ta technika w przypadku tych zdjęć.
Też tak myślałem, ale wolałem nie wypowiadać się na ten temat podczas demonstracji:mrgreen:
Ja myślałem że chodziło o to żeby podejść blisko i rozciągnać zdjęcie szerokim kątem. Coś w tym stylu
Popróbuję jeszcze i jeżeli coś mi wyjdzie to pokażę :)
przed następną próbą poczytaj sobie trochę o zasadach fotoreportażu.
Ze mnie żaden autorytet ale mnie się Twoja praca nie podoba.
brakuje w niej opowiadania i puenty nic nie wiem z tych zdjęć po co i na co Ci ludzie tam krzyczeli
no może poza zdjęciem nr 6.
jedna z zasad to: ogół, szczegół i przebitka.
U ciebie są same szczegóły ale i też nie do końca nie ma np foty wyeksponowanego transparentu jako głownego motywu z którego można by dowiedzieć się o co tam ten wrzask :)
Brak umiejscowienia gdzie się to dzieje, na jakiej ulicy.
Koniecznie szerzej czyli szerszy kąt i dalej od obiektu.
Ja nie twierdzę, żę to proste zadanie ale jeśli ma być dobrze nie może być łatwo ;-)
pozdrawiam
Jasne - i absolutnie słusznie! Rolą dziennikarza (także fotoreportera) jest pokazać zjawisko, a nie dać się skopać... Że o utracie sprzętu nie wspomnę... ;-)Cytat:
Też tak myślałem, ale wolałem nie wypowiadać się na ten temat podczas demonstracji:mrgreen:
Nad spójnością muszę popracować. Te zdjęcia są wybrane dosyć przypadkowo ale może uda mi się sklecić z tych i innych jakiś foto essej.
no może poza zdjęciem nr 6.
To może dodam jeszce to zdjęcie żeby rozjaśnić sytuację:)
No to już z dokładnością przesadzasz. Demonstracja szła przez pól londynu i nigdy bym nie pomyślał żeby robić zdjęcia tabliczkom z nazwami ulic.
Tutaj też się nie do końca zgodzę. Większość z tego co czytałem lub oglądałem, związanego z fotoreporterką zawsze mówiło żeby podejść jak najbliżej do fotografowanego obiektu i użyć szerokiego kąta.Szerszy kąt dalej od obiektu i nie będzie wiadomo co jest centralnym punktem zdjęcia.
Dzięki za komentarz :-D
Trzeba było ja odrazu wstawiać.. tresciwe, a w dodatku dośc ciekawe:-)
Akurat nie o to dokładnie chodziło, ale reportaż, ma zdawać relacje z jakiegoś miejsca i jesli nie bedzie widoczne to na zdjęciu, to powinna być o tym krótka notka słowna;)Cytat:
Demonstracja szła przez pól londynu i nigdy bym nie pomyślał żeby robić zdjęcia tabliczkom z nazwami ulic.
Tutaj się z Toba zgodzę, niemniej w Twoim reportażu w tym przypadku zabrakło kadrów ogólnych, z szerszej perspektywy, w której wcale nie chodzi o wyłapanie jakiejś osoby z tłumu, tylko ogólnym rozeznaniu w sytuacji.Cytat:
Szerszy kąt dalej od obiektu i nie będzie wiadomo co jest centralnym punktem zdjęcia.
Pozdrawiam.
PS: Mam nadzieję, na efekty przy najblizszej okazji, bo widać, że jesteś zainteresowany tematem i chcesz dyskutować o zdjęciach, technice itp. to dobrze. Znaczy, że nie puścisz naszych uwag mimo uszu i będzie coraz lepiej:-)
Zapodziało mi się to zdjęcie w folderze :mrgreen:
Myślałem że tytuł starczy ale spoko następnym razem napiszę jakiś mini artykulik pod zdjęciami. Już jestem prawie jak National Geographic ;-)
Problemem w przyapdku tej demonstracji jest to że nie przechodziła obok żadnych budynków charakterystycznych dla Londynu, czyba że się tam mieszka.
Mam ale większość/wszystkie są do chrzanu. Może to ?
Niestety moje wybujałe ego nie pozwala mi przyjąć żadnych uwag ;) A tak na serio to dzięki za wszystkie porady.
Tak, ale nawet jesli, to pamietaj, że samo miejsce nie wystarczy. Do tego przydałby się czas:wink: Przy okazji jakieś wazne osobistości (i tu sie przydadza Twoje "łapanki" pojedyńczych osób), ale tak jak mówiłem, jeśli bedzie to służyło o prezentacji, to nie wszystko musi się zawierac na samych zdjęciach.
O to to to.. Czyli wiesz o co chodzi, ale nie chesz pokazać:p Nawet jesli całe zdjecie nie jest najlepsze, to nie masz pojecia ile informacji dostarcza postronnemu obserwatorowi8-)Cytat:
Mam ale większość/wszystkie są do chrzanu. Może to ?
Podrawiam i życze sukcesów!
Nie widzę hipokryzji w zachowaniu tych ludzi.. setki niewinnych ofiar a Hamas raczej średnio na tym ucierpiał.
Wiem, że nie o tym temat ale Twoja wypowiedź świadczy chyba o nieświadomości..
Zdjęcia mi się podobają - nie wiem jak to jest pod względem technicznym ale emocje są dobrze uchwycone.
Zdjęcie nr 10 też ma swój urok :]
Ważne osobistości też mam :-D
George Galloway, jeden z mówców na demonstracji. Przewodniczący partii Respect.
Czyli jednym z moich problemów jest całkowity brak umiejętności wybierania zdjęć :mrgreen:
Chodzi o to, że powinieneś zakładać, że nie tylko Londyńczycy będą Twój reportaż oglądać. Poza tym jeśli kiedyś stworzysz na tyle dobry materiał - czego Ci życzę :), że będzie oglądany i po latach to pokazanie czasu i miejsca jest niezbędne.
To zdjęcie ma nieść treść, a nie podpis pod nim.
szerzej i dalej by pokazać ogół. np wdrapać się na jakąś lampę, balkon czy też wejść na piętro i pokazać demonstrację z dalszej perspektywy by zobrazować wielkość zjawiska.Cytat:
Tutaj też się nie do końca zgodzę. Większość z tego co czytałem lub oglądałem, związanego z fotoreporterką zawsze mówiło żeby podejść jak najbliżej do fotografowanego obiektu i użyć szerokiego kąta.Szerszy kąt dalej od obiektu i nie będzie wiadomo co jest centralnym punktem zdjęcia.
spoko - kolejna Twoja praca na pewno będzie lepsza.Cytat:
Dzięki za komentarz :-D
Zdrówka