1.
2.
3.
Wersja do druku
Jeśli celem prezentacji tych zdjęć miała być prezentacja umiejętności wykonania hdr'a to może być. Jeśli same kadry to kiepskawo to widzę. Trzecie zdjęcia bez pomysłu, gdybyś wszedł na skarpę i zmniejszył kąt do przęseł mostu byłoby ciekawiej a tak to nie wiadomo co chciał pokazać autor.
Pierwsze i drugie to barierka rażąca w lewym dolnym rogu, centralne słońce czyli takie nijakie. Pomyśl na kadrem.
Dzięki Mac za wypowiedź,
no więc barierkę specjalnie zostawiłem, chciałem aby osoba oglądająca miała poczucie jakby stała na moście, rozumiem, że to może razić i nie każdemu odpowiadać
w 3 natomiast to miała być zakręcająca droga, i ludzie w oddali za mostem, skadrowałem tak żeby było widać też trochę Wisły.
No nic człowiek cały czas się uczy, fakt kadrowanie jest ważne i przykładowo umieszczanie lini horyzontu czy tez lini wody w połowie zdjęcia, albo słońca w środku jest trochę kiczowate, ale nie zawsze aż tak mocno niszczy zdjęcie.
Następnym razem zwrócę uwagę na słońce.
Osobiście to bym na Twoim miejscu dał spokój HDRowi a zajął się normalną fotografią - tutaj niewiele uzasadnia jego użycia a być może niezłych zdjęć zrobiły się małe kolorystyczne koszmarki..
2 calkiem fajna
W pełni popieram opinię Krzychu. Nie widzę potrzeby tu stosowania techniki HDR. Tematem zdjęć był most dębnicki? Takie fajne słońce... bez HRD'a miałbyś oświetlony most i Wawel w tle, wystarczyłoby się tylko odwrócić...
A mnie się podoba (chyba 1nka najbardziej). Chociaż fakt że może dałoby się jakiś ciekawszy kadr wykombinować. Z tą barierką trochę chyba nie wyszło - bo tak na prawdę nie widać czy to jest barierka czy coś na wodzie...
No i może racja panowie, ale strasznie technika HDR mi się spodobała, tylko rzeczywiście nie można jej używać na siłę
"most i Wawel w tle, wystarczyłoby się tylko odwrócić..."
wiesz kristof77 nie chciałem robić takiego zdjęcia, bo Wawel to już strasznie oklepany temat, dużo jest takich zdjęć Wawelu dokładnie z tego mostu.
Następnym razem bardziej się postaram z kadrowaniem.
Generalnie nie ma nic złego w technice HDR jeżeli jest słusznie użyta. Nie mówiłem żeby robić oklepane ujęcie z mostu Wawelowi ;) A jeżeli chodzi o stricte oklepane fotograficznie obiekty jak Wawel, to zapewniam że na pewno znajdzie taki kadr żeby jednak coś ciekawego pokazać. Może warto szukać okazji i miejsc jak będziesz miał fajne chmurki, ciekawą teksturę, np. cegła, rdza, gdzie są mocne kontrasty, może nawet jakieś odbicie chmur w kałuży. Wtedy na pewno warto postarać się o HDR a najlepiej tak, żeby wszyscy się zastanawiali czy była tu takowa technika użyta, czy może jednak autor tak idealne naświetlił tego raw'a i/lub jest mistrzem obróbki w photoshopie.Cytat:
Zamieszczone przez sh4de
Życzę powodzenie i dużo przyjemności z HDR'a.
szczerze to te kadry są nijakie, a HDR ich nie uratował
2 - gdyby słońce bardziej z lewej...
Jeśli już muszę coś wybrać, to 2 najlepsza, ale tak w ogóle to uważam dokładnie jak marekb.
A mnie sie generalnie podoba. Znam to miejsce wrecz na pamiec, setki razy przemierzane pieszo lub rowerem.
Fotka nr 1 - fajny pomysl z tą pionową osią sciezki pieszo-rowerowej w 1/3 kadru, podobnie z horyzontem . Dzieki temu ładnie wyeksponowana perspektywa zakola Wisly w kierunku Salwatora. Idealem byloby sloneczko jeszcze troszke z lewej. Balustradka na Moscie Debnickim, (a raczej jej symboliczna) czesc domyka przestrzeń a jednoczesnie informuje ze nie wisimy w powietrzu a raczej stoimy na jakims moscie, wiadukcie etc.
Fotka nr 2 - tu punkt obserwacji przesuniety w centrum kadru, jednoczesnie podkresla szerszą perspektywe koryta rzeki i gwaltowniejszy zakret prawej linii brzegowej. Wszedobylskie ptactwo, spacerujacy ludzie, majaczące na horyzoncie kontury nagich drzew, zimowe blade, zamglone słońce odbite w leniwie płynącej wodzie, lekko szarzejący horyzont - nastrojowo.
Fotka 3 - ciekawy pomysł zbiegu perspektywy koryta i brzegów rzeki pod przęsłem mostu. Gdybys wyszedl wyzej na skarpe jak radzą koledzy nie ujrzałbys juz owej perspektywy, mialbys za to w centrum kadru filary i konstrukcję przeseł mostu a na nim afaltowego węża i dziesiątki paskudnych blaszanych pudelek na kołach, dymiacych i stojących jak zwykle w korku. Jednym slowem niezly koszmarek.
W mojej opini - mając na uwadze "czas i miejsce akcji" - fotki poprawnie skomponowane, klimatyczne, oddający wiernie zwyczajny, wczesno popoludniowy (wnosząc z pozycji słońca) , styczniowy dzień nad Wisłą przy moscie Debnickim.
Zamiast przekoloryzowanej techniki HDR-a widzialbym tu raczej jakies łagodne filtry i byc moze (!) glebie ostrosci zmniejszoną o 1-2 dzialki w celu uwypuklenia lekkiego zamglenia, rozmycia horyzontu, podkreslenia nutki zadumy, zatrzymania w kadrze choc na chwile mijającego czasu w sercu tetniącego pośpiechem zycia wielkiego miasta.
Ogólnie - na prawde fajnie.
Dzięki dfq za wypowiedź, fakt HDR dodaje tej scenerii dość mroczną oprawę.