Przed wakacyjnym wyjazdem lepiej sprawdzić czy na Waszej drodze są
fotoradary - polecam stronkę jak niżej:
http://antyradary.phi.pl/mapa_fotoradarow/
Wersja do druku
Przed wakacyjnym wyjazdem lepiej sprawdzić czy na Waszej drodze są
fotoradary - polecam stronkę jak niżej:
http://antyradary.phi.pl/mapa_fotoradarow/
jestem ciekaw na ile jest wiarygodna ta mapa. wiem, ze w kilku miejscach zaznaczonych na mapie na 99% nie ma fotoradarow ...no chyba, ze te zdjecia poczta tak dlugo ida ;-)
Kraków się zgadza.
Fotoradary podobno mają próg 30km/h, który trzeba przekroczyć, żeby się załapać. Dlatego jeszcze żyję ;)
Ja slyszalem o 10 km/h tolerancji (na +) spowodowanej niedokladnosciami predkosciomierzy samochodowych.Cytat:
Zamieszczone przez Tomasz Golinski
Chyba [DoMiNiQuE] jest bliższy prawdy.
Ja dostałem ostatnio zdjątko z gminy Chojnice (do Gdyni jechałem). Jakośc fotki gówniana, a zaśpiewali jak za ślubną pierwszej klasy - 150zł :D
Przekroczyłem 24 km (było 50, jechałem 74).
woyd: To by się zgadzało z moimi danymi. :D
JA słyszałem, że trzeba przekroczyć o 20km/h, co by błysnęło.
A podobno wystarczy jechać więcej niż 170 i nie zdąży uchwycić tablic albo będą rozmazane (-:
no to przed radarami... przyspieszamy :mrgreen:
Cytat:
Zamieszczone przez minek
Jak pogoda pod psem, to wystarczy 140 km/h,
bo im się czas naświetlania wydłuża... ;)
Więc trza grzać równo przez czas cały
a wyj(e)dziemy cało z każdej opresji... :-D
Pamiętajcie tylko, żeby przejeżdżając przed terenem szkół
albo przed innymi przejściami dla pieszych
włączać wycieraczki, bo krew mniej przezroczysta
od kropli deszczu - komfort jazdy stracić można... :twisted:
Heh, jeżeli ta mapa jest prawdziwa to będę miał kilka dodatkowych zdjęć z wakacji :) Jednego jestem pewien....
A ja mam problem z glowy bo to czym smigam najczesciej nie ma rejestracji z przodu :D
z tego co rozmawialem kiedys z obsfuga fotoradaru to fotoradar moze zrobic okolo 5tys zdjec w ciagu 1h ale ustawia go sie na konkretny pas czyli moze robic np na jezdni dwupasmowej tylko jeden pas ale rowniez moze robic pojazdy oddalajace sie czyli np motory :-) (zdjecie od tylca) w kiepskich warunkach wystawiana jest lampa(ale nie blyskowa) podczerwieni zeby nie oslepiac kierowcow.. zreszta wszystkie zdjecia to IR.. calosc zapisuje sie na dysku twardym a pozniej analizuje... fororadar ustawia operator na dowolna predkosc czyli moze ustawic na powiedzmy +1 km a moze ustawic na +20 km - pewnie zalezy to od miejsca w ktorym stoi radar i dyscypliny kierowcow w tym mijescu no bo kto by chcial wystawic po dniu pracy 20 tys mandatow??? chyba by im sie system zapchal :-))
poza tym nie widze zwiazku z dokladnoscia predkosciomierzy w samochodzie a ustawieniem fotoradaru... predkosimierze maja blad ale tylk w gore czyli zawsze pokazuja wiecej niz sie rzeczywiscie jedzie ale licznik przebiegu KM dziala juz dokladnie - w innym wypadku nasze wizyty w serwisie byly by czestsze :-) spalamnie mniejsze itd.
Może poprostu ich nie widzisz ;) hehe cfaniaki je po krzakach kryją :D heheCytat:
Zamieszczone przez [DoMiNiQuE]
Każdy fotoradar można indywidualnie nastawić,Cytat:
Fotoradary podobno mają próg 30km/h, który trzeba przekroczyć, żeby się załapać. Dlatego jeszcze żyję
np.: gdy mamy ograniczenie do 60 km/h , można ustawić fotoradar że będzie robić zdjęcia już od prędkości 61 km/h a można nastawić go że będzie robić zdjęcia powyżej 250 km/h.
Policja standardowo ustawia tolerancję na 10-20% ale mogą zdarzyć się wyjątki.
Ostatnio dostałem wezwanie na Policję gdzie pokazano mi zdjęcie, i uciąłem sobie małą pogawędkę z policjantem odnośnie fotoradarów.
widziałem niedawno jak grupa polskiej młodzieży w "dresach" zakłada opony na słup z foto radarem a następnie podpalają, ugrilowali radar :) ciekawe jakie zdjecia teraz robi , szkoda że nie miałem aparatu ;(
trochę zmienie temat - czy ktoś z Was stosował kiedyś praktycznie ten spray: "Fotoblocker" czy jakoś tak, który powodować takie odbicie światła, że nie da rady odczytać numerów z tablicy ??
Wychodzi chyba trochę taniej niż mandaty :/
taniej wyjdzie zwolnij niz kupic spray ktory nic nie da ;) Ten bloker moze dzialac TYLKO na FR ktory błyska fleszem (a takich nie ma lub jest ich niewiele w Polsce). Wszystkie robią zdjęcia używając podczerwieni wiec bloker na nic sie zda... A reklamy to lepiej miedzy bajki wlozyc ;)
Na wiekszosci drog, ktorymi jezdze fotoradary sa ladnie oznaczone lub inni kierowcy znajacy lokalizacje zwalniaja wiec z tym problemow nie mam. W zeszlym tygodniu o 2 nad ranem wracajac do domku drogowka zlapala mnie na swiecacy patyczek. Radar mial wazna legalizacje (poprosilem - pokazali papiery, nr seryjny tez sie zgadzal) wiec mandat przyjalem. Kilkaset zlotych w plecy i 8 pkt. W sumie to bylo mi nawet wstyd, bo zwykle jezdze nie wiecej niz 10 km/godz. ponad limit.
Cytat:
Zamieszczone przez Tom_s
A gdyby tak miec podgrzewana tablice rejestracyjna? ;)
Slyszalem dzisiaj taka oto historyjke, choc nie wiem na ile prawdziwa, choc z drugiej strony w Szwajcarii wszystko jest mozliwe, a tam wlasnie dzieje sie akcja. Facet jechal przepisowa predkoscia a tu widzi, ze fotoradar zrobil mi pstryk. Troche sie zdenerwowal, ale postanowil sprawdzic, wiec zrobil kolko i przejechal jeszcze wolniej ponizej normy i fotoradar znowu zrobil mu pstryk. Zrobil nastepne kolko jadac juz prawie 30km/h i fotoradar ponownie zrobil pstryk. "Lekko" zirytowany pojechal dalej. Jak glosi anegdota tego dnia fotoradar byl ustawiony nie na predkosc, a na "brak zapietych pasow" :-)
Ja bym od razu poslal wiazke twardej gammy w radar i po zabawie :twisted:Cytat:
Zamieszczone przez Vitez
To FR by zrobił pstryk za nie kulturalne słownictwo :)
Ze co? Nie lapie.
Niestety wg. testów prękościomierzy np. z autoświat są też takie które przekłamują w przeciwną stronę.Cytat:
Zamieszczone przez Jac
Urban legend czyli lipne podanie ludowe, u nas w kraju tez kilka osob zawracalo kilka razy i dostawali za brak pasow ;-)Cytat:
Zamieszczone przez Anvers
Podawanie do publicznej wiadomości lokalizacji fotoradarów powinno być zabronione i karalne!!
Pamiętajcie że urządzenia te mają zwiększyć bezpieczeństwo na drogach.
Tu nie chodzi o zabawę w kotka i myszkę z policją , ale w bezpieczeństwo Wasze i Waszych rodzin!!
Pamiętajcie żę Wy możecie jechać zgodnie z przepisami , ale ktoś właśnie z wariatów drogowych ,czego nikomu nie życzę, może pozbawić życia Ciebie albo jakiegoś członka Waszej rodziny.
Z największą pogardą patrzę i czytam o tych właśnie wariatach drogowych.
Na pewno częśc z Was powie co za dupek tutaj sie wypowiada, ale wierzcie mi mam powody.
Ty właśnie chcę zaapelować:Jedzcie ostrożnie, przestrzegajcie przepisów ruchu drogowego!!
W zasadzie to prędkościomierze w samochodach pokazują zawsze więcej niż sie jedzie bo takie są normy. Wyjątkiem jest np toyota jakaś tam... chyba corolla nowa. Co do bezpieczeństwa to po to właśnie wszędzie są teraz tabliczki " uwaga fotoradar " bo nie o to chodzi zeby dać sie złapać tylko zwalniać. Słupy z fotoradarami postawione są w szczególnie niebezpiecznych miejscach i dlatego właśnie postawienie wcześniej tabliczki albo ujawnienie w necie informacji ma sens. Poza tym to ze stoi słup nie oznacza ze jest w nim zainstalowany radar gdyż są to urządzenia które sie wkłada do skrzynek na słupach i przeważnie w mieście jest jeden radar a słupów kilkanaście.
Oczywiście zakładając, żę mówimy o Polsce...bo za granicą raczej nie radziłbym oczekiwać pustych "skrzynek" ;)
Te 30 km/h bierze sie z zarządzenia Komendy Głownej. Do tej pory przychodziło zbyt wiele zdjec do obrobienia i wysłania powiadomieć do kierowców. Zgodnie z ustawą policj ama obowiazek powiadmoic do 30 dni o wykroczeniu, jeżeli nie zdąży (co jest kuriozum) kieruje automatycznie wnioski do sądu. By zmniejszyc ilośc wniosków poszło polecenie od góry by zwiększyc limit z 20km/h na 30 km/h. Mniejsze prędkości są ustawiane na "suszarkach" ale i tu jest to min 20km/h.
Co zaś do lamp. Kazde zdjecie jestrobione z lampą. Chodzi tutaj o wbudowany filtr polaryzacyjny umożliwiający identyfikacje kierowcy i uaktywnia sie on tylko przy błysku.
Pzdr
Y
Czy ty kiedykolwiek widziałeś zdjęcie zrobione przez fotoradar, chyba nie, bo byś takich głupot nie pisał.Cytat:
Co zaś do lamp. Kazde zdjecie jestrobione z lampą. Chodzi tutaj o wbudowany filtr polaryzacyjny umożliwiający identyfikacje kierowcy i uaktywnia sie on tylko przy błysku.
no włąśnie mnie ciekawi gdzie widziałeś FR z lampą błyskową, jak byś troszke poczytał wątek jest napisane że są na IR (podczerwień)Cytat:
Zamieszczone przez Yooreck
Co nie znaczy ze w podczerwieni nie mozna sobie blysnac ;)
Swoja droga reflektory stosowane w noktowizorach (tez IR) tla sie na czerwono... Liczac ze ilosc swiatla jaka generuje taki reflektorek jest odpowiednio nizsza jak potrzebna do zdjecia (cos w stylu latarka vs lampa blyskowa) efekt blysku moze wystapic.
ten bloker nie może działać, nawet na taki z flashem,Cytat:
Zamieszczone przez Tom_s
żeby odblask wrócił do radaru musi być wysłany prostopadle do tablicy rejestracyjnej, a tak umiejscowiony radar sekunde po wykonaniu zdjęcia zostałby roztrzaskany na zderzaku samochodu.
Jest praktycznie nimożliwe żeby radar zamocowany 3m nad ziemią i to na poboczu zauważył refleks na tablicy rejestracyjnej, żródło światła musiałoby być wbudowane w asfalt.
Myślałem że tylko amerykanie dają się na takie bzdety naciągać, ale byłem w błędzie. ;)
Na zdjęciu z fotoradaru, tak naprawdę to widać tylko markę samochodu i tablicę rejestracyjną, co się zaś tyczy kierowcy to jest to tylko czarny kontur który może być zarówno kobietą jak i facetem.
Jeśli pożyczylibyście auto komuś znajomemu, i jemu fotoradar zrobiłby zdjecie, nawet byście się nie zorientowali że to nie wy.
A nie ma przypadkiem wymogu, ze zdjecie musi byc wyrazne - tzn. musi byc widoczna twarz kierowcy? Gdzies o tym slyszalem. Bo to chodzi o firmy, gdzie z jednego samochodu korzysta X pracownikow.
Ja w zwiazku z tym mialem plany prowadzic samochod w masce Kaczora Donalda :) zeby panowie na komendzie mieli troche rozrywki :D
Też tak myślałem, ale przemiła pani która do mnie zadzwoniła aby poinformować mnie o zrobionym zdjęciu mojego samochodu, prosiła abym ustalił, kto w dniu.....o godzinie....na trasie Katowice-Bielsko Biała w miejscowości Piasek czy Piaski / nie pamiętam / poruszał się moim samochodem.Cytat:
A nie ma przypadkiem wymogu, ze zdjecie musi byc wyrazne - tzn. musi byc widoczna twarz kierowcy? Gdzies o tym slyszalem. Bo to chodzi o firmy, gdzie z jednego samochodu korzysta X pracownikow.
Reasumując, po obejrzeniu na komendzie Policji tego zdjecia / totalny czarny zarys postaci /, musiałem podać kim jest ta osoba, w przeciwnym razie, mandat płacę ja, jako właściciel auta.
Taaa, pewnie...Cytat:
Zamieszczone przez Nemeo
Zgórsko, k. Kielc, kilka lat temu:
Wracam żelazkiem z Krakowa, popycham jak kiedyś Mercem. Za 3 miesiące !!! wezwanie na psiarnię. Odbierając polecony z Poczty troszeczkę dziwnie się czułem kiedy pani zza okienka powiedziała, że z Policji. Ludzie patrzyli jak na bandytę cholera. Kierowców nie było czy co ;-)
Jestem z ojcem na Policji, wchodzę do rudery zwanej pokojem: Pan siedzi przy LG i Lexmarku.
Spojrzał na wezwanie, odszukał zdjęcie, mówię do ojca to na pewno siostra.
A pies: Panie jaka siostra, jechałeś Pan 130 km/h na 60. I do tego bez pasów i w słuchawkach!
Zwiesiłem kipę i poszliśmy do domu.
Założe się, że jakby troszeczkę przyzoomował do doczytałby się jeszcze loga Sennheisera ;-)
W Kielcach fotoradary mają limit 20 km/h. Wiadomość z pierwszej ręki.
BTW Pozdrowienia ;-)
p.s. znam klientów, którzy przejeżdżając koło fotoradarów machają ręką :)
Opieram się tylko na zdjęciu z fotoradaru na trasie Katowice-Bielsko, albo ten twój FR to jakiś nowszy model, albo mój FR to jakiś uszkodzony stary trup.Cytat:
Spojrzał na wezwanie, odszukał zdjęcie, mówię do ojca to na pewno siostra.Spojrzał na wezwanie, odszukał zdjęcie, mówię do ojca to na pewno siostra.
A pies: Panie jaka siostra, jechałeś Pan 130 km/h na 60. I do tego bez pasów i w słuchawkach!
Zwiesiłem kipę i poszliśmy do domu.
Założe się, że jakby troszeczkę przyzoomował do doczytałby się jeszcze loga Sennheisera
W Polsce są 2 rodzaje fotoradarów. Pierwsze to Zurad - te w szarych skrzynkach z lampą błyskową a drugie to jakieś w białych skrzynkach ( widziałem je tylko w Krakowie ) Z Zuradów praktycznie nigdy nie widać twarzy kierowców a z tych z Krakowa zawsze widać. Jeżeli autem jezdzi wiele osób właściciel samochodu ma obowiązek wiedzieć kto kiedy samochodem sie poruszał. Nie chodzi tu o taką pierdołę jak fotoradar ale np o przestępstwo w postaci ucieczki z miejsca wypadku. Jeżeli właściciel nie wskaże kto prowadził pojazd w danej chwili jest kierowany wniosek do sądu grodzkiego o ukaranie za wykroczenie w postaci "nie wskazania sprawcy wykroczenia drogowego" Kary za to wykroczenie przeważnie są takie same lub niższe niż za przekroczenie prędkości ale nie są naliczane za nie punkty karne ponieważ w kodeksie drogowym niema określonej liczby punktów za "nie wskazania sprawcy wykroczenia drogowego".
Troszkę pogmatwane ale mam nadzieje ze zrozumiałe:)
Pozdrawiam
A jak samochód ma dwóch współwłaścicieli? To prawo zakłada, że każdy w połowie popełnił wykroczenie?
To by tłumaczyło dlaczego Gietrzy miał zrobione przez FR przepiękne zdjęcie, a moje zdjecie to tylko czarny kontur postaci.Cytat:
W Polsce są 2 rodzaje fotoradarów. Pierwsze to Zurad - te w szarych skrzynkach z lampą błyskową a drugie to jakieś w białych skrzynkach ( widziałem je tylko w Krakowie ) Z Zuradów praktycznie nigdy nie widać twarzy kierowców a z tych z Krakowa zawsze widać.
Informacje uzskałem od producenta na targach w Warszawie w tym roku i widziałem przykładowe zdjęcia. Zanim kogoś wysmiejesz - sprawdź.Cytat:
Zamieszczone przez Nemeo
Pozdrawiam
Y
kiedy muszę wyjechac gdzieś dalej, zawsze zdejmuje tablice.Kiedy mnie złapią mówie że jade do najblizszej stacji zreperowac usterke.Za brak tablicy grozi mandat 50 zł.Najlepsza moim zdaniem metoda.Kolega podczas jednej trasy złapał 19 punktówi 450 zł.
A to fotoradary tez punkty nabijaja? Zwazywszy na brak pewnosci co do identyfikacji kierowcy, to chyba tylko kasa.
Niestety też :-(Cytat:
Zamieszczone przez eternus
Kierowca sam się znajdzie ( :lol: właściciel auta o to zadba), jak będzie trzeba sporo zapłacić i odebrać bonus w postaci punktów.Cytat:
Zamieszczone przez eternus
no nie wiem - bo wtedy moga wejsc rzeczy przez kodeks karny, okreslane jako "grozby karalne" :D
To prawda sam się o tym niedawno przekonałem.Cytat:
Niestety też
Prawda prawda - w maju pstryknęło mi fotkę w okolicach Chojnic (swoją droga wszystko było na niej widać - i moją twarz, i rejstrację - tylko twarze pasażerów zakryte były białym prostokątem). Wraz ze zdjęciem dostałem pisemko z poleceniem wskazania kierowcy. Chyba, że jestem nim ja sam, wtedy powinienem zapłacić mandat przez co uznaję swoją winę, i sprawa jest zakończona.
Co do punktów - dostałem 4 ( i to nie od policji, tylko straży miejskiej Gminy Chojnice).