Wersja do druku
Pewnie dla Was to naiwne pytanie ale ja dopiero raczkuję więc proszę o wyrozumiałość.
Chciałem zapytać jak w temacie czy za każdym razem ustawiacie balans bieli na słońce,chmury,automat,itd skoro zawsze(podobno) można to skorygować w RAW?Więc nie warto się tym przejmować?
Czy ktoś z Was robi za każdym razem np. trik z białą kartką?
Jak robisz w RAW to nie ma sensu ustawiać WB wcale.
Białej kartki używam czasami (tak wiem, powinienem szarej karty kodaka) jak jest jakieś dzikie oświetlenie lub scena jest taka, że wiem że automat mógłby sie pogubić.
zwykle jade na automacie i szczerze mowiac uwazam, ze radzi sobie calkiem niezle. jak mi bardziej zalezy na zdjeciach, to robie rawy. na koncertach czasami stosuje balans na pochmurno.
Ja w 30tce często zjeżdżam na Kelwinach, albo w WB Shift bodajże.
Zawsze robię w RAW, a i tak staram się ustawić właściwy balans.
Ustawienie właściwego balansu oszczędza mi dużo czasu podczas obróbki RAW-ów - nie muszę korygować wszystkich fotek, a jedynie te, które uznam za źle zbalansowane.
Sztuczka z białą kartką jest jak najbardziej ok, a jeszcze lepsze są wynalazki typu WhiBal. Polecam.
RAW i wszystko janse :)..
Slyszalem opinie sprzedawcy w sklepie foto, ze zeby zachowac spojnosc kolorystyczna, to bezpiecznie jest operowac temperatura tylko w zakresie +/- 1000K. W przeciwnym razie przy wiekszych korektach np. czern moze stac sie ciemnym brazem. Dlatego mimo wszystko warto ustawiac poprawny balans.Cytat:
Zamieszczone przez canis_lupus
Sprawdzilem - i dziala;)
czy w powershot sx10 is można ustawiac wartość temperatury ? (to kompakt)
Co sprawdziłeś i co działa? Jeśli zapisujesz w RAW-ach, to informacja o WB jest tylko swego rodzaju kolejnym tagiem w EXIF-ie. Podobnie, jak nazwisko autora. Może, choć wcale nie musi być brana pod uwagę przez soft do wywoływania. Warto pamiętać o poprawnym WB, ale akurat zupełnie nie z tego powodu.Cytat:
Zamieszczone przez Veene2
U mnie zawsze plik surowy i zawsze automatyczna biel.
Choć sam automat nie jest godnym zaufania i przy wołaniu surówki w zasadzie nigdy na nim nie polegam, to zauważyłem, że mimo jego oczywistych błędów, histogram w aparacie (wprost od tego zależny *) jest w większości przypadków wystarczająco dokładny, żeby nie przepalać czyli nie tracić pełnej informacji o kolorze w światłach. Oczywiście z marginesem na błąd w granicach 1/3EV od prawej histogramu.
* Histogram w aparacie nie powstaje w oparciu o dane surowe a jedynie o ich interpretację z uwzględnieniem obranej temperatury barw.
ja ustawiam WB zależnie od warunków oświetleniowych w jakich jestem, jeśli scena jest średnio szara to zazwyczaj ustawiam na chmurki, w studio na błyskowe itd. i wolę ustawić w aparacie i później nie martwić się o obróbkę, no chyba że jest jakieś makabryczne oświetlenie to ustawiam na coś co wydaje mi się najbardziej zbliżone a później koryguje...
Podobnie jak wielu tutaj robię tylko RAW, więc nastawa balansu w aparacie jest bez znaczenia (zazwyczaj auto). Dopiero podczas obróbki decyduję się na dokładne ustawienie temperatury dla danej sesji i dobór profilu konwersji. Nie zawsze właściwa temperatura wygląda dobrze, czasem decyduję się na lekkie podbicie by zdjęcia modeli lekko ocieplić, więc to rzecz gustu, a nie tabu.
W/g mnie to największy atut RAW.
Ja się podepnę pod wątek. Jak sobie radzicie ze zdjęciami nocnymi w mieście, kiedy oświetlenie pochodzi z wielu źródeł w tym z paskudnych lamp sodowych? Ja w tej sytuacji po prostu przesuwam suwak na jakieś 3000-4000k - na oko. Domyślam się, że wiele w tej sytacji nie da się zrobić, ale może macie jakieś patenty.
dwa wolania rawa na rozne temp barwoweCytat:
Zamieszczone przez fazid_66
potem maskowanie
wiadomo nigdy nie wymaskujesz dokladnie bo na niebie przy roznych temp barwowych beda rozne zafarby wiec dokladasz warstwe korekcyjna hue saturation i zjezdzasz z saturation dla odpowiedniego zafarbu
potem ew maskujesz na tej warstwie to co ma zostac nieruszone
tutaj masz przyklad
oczywiscie jak masz mocno pomieszane swiatla moja metoda na nic sie nie zda
ale poprobowac mozesz
pozdrawiam