Uff, teraz będize dobrze. :P (Mam nadzieję że Magyver usunie mój poprzedni wątek, po przywróceniu nie mogłem go edytować.)
1.
2.
3.
4.
Jedne z pierwszych fotek lustrem, proszę o wyrozumiałość ale też chcę wiedzieć co robię źle. ;>
Wersja do druku
1 nijakie, bo konwersja do b&w Ci nie wyszla najlepiej, #2 bardzo dobre, #3 dobre;)
fajne jest 2 - przypomina okładkę pierwszej płyty Black Sabbath (o ile ktoś pamięta :-))
w numerze 3 - trzeba było ustawić hieperfokalną, ale (moim zdaniem) na pewno nie powinieneś "wyjeżdżać" z taką ostrością na początku kadru, a potem ją w połowie gubić... chyba że to było kadrowane...
na 4 fotki 2 są IMHO niezłe - nieźle, 50% :lol:
pozdrawiam
mówisz o tej płycie?.... podobieństwo raczej średnie, chociaż klimacik to to zdjęcia ma:)))
mnie się podobają klucze... niby drobiazg, ale...
Dzięki wam wszystkim. A co nie tak z 1, oprócz b&W, że nie piszecie o niej?:)
Mi tez klucze. Sam nie wiem czemu...
Z portretow ostatni z lisciem ale one ogolnie jakies taka nijakie sie wydaja.
Znajome takie te zdjęcia :-D
W jedynce ten pierwszy plan mi jakoś tak nie pasuje...
ale na 5 nic nie widać, a 2 za ciemna albo zbyt nasycona
9... faaaajne:))) może trochę za bardzo szumi...ale klimacik ma:)
5-8 mi się nie otwierają.
9 - ładne zdjęcie Stanisław! Drzewko mogłoby być bliżej środka nieco, ale rozumiem, że coś tam było, czego nie chciałeś w kadrze. Z czego wynikło to rozjaśnienie pośrodku korony drzewa?
Tak czy siak - fotografowanie przyrody o wiele lepiej Ci wychodzi, niż fotografowanie kluczy, chociaż klucze też doceniam :)
10 i 11 już mniej do mnie przemawiają.
12.
I pechowa 13.
Bleh, kompresja bardzo popsuła. :<
sie nie znam więc się pytam na 13 to jakiś HDR?
co do kadru to IMHO leci trochę w lewo, zaś drodze pozwoliłabym wyłonić się z lewego dolnego rogu i lecieć po przekątnej w prawo...ale to tylko taka moja wizja
Wtedy nie złapałbym tego nieba. A drogi nie wykrzywię. To jest lekki hdr. Wyciągnięta drogi z cieni jedynie.
Jakoś nie przekonują mnie te krajobrazy. Co do 13 to mam takie same wątpliwości jak Paenka. Śnieg wyszedł bardziej jak stal, niż jak śnieg;)