Jaki jeden uniwersalny obiektyw na wakacje zabrac, ktory pokryje mi wiekszosc ogniskowych????
Co proponujecie??
Wersja do druku
Jaki jeden uniwersalny obiektyw na wakacje zabrac, ktory pokryje mi wiekszosc ogniskowych????
Co proponujecie??
Nie znam takiego jednego szkła robiącego dobre foty i pokrywającego większość ogniskowych :confused:.
Ja na wakacje zabrałem 5d , 16-35/2.8IIL i 70-200/2.8 L IS i było bardzo ok.
24-105/4l is
Posłuchaj, na wakacjach, takich typowych, to zwykle liczą się widoczki. Do tego potrzebujesz obiektyw szerokokątny.
Z canonów masz moim zdaniem 2: EF-s 17-55/2,8IS (drogi) i EF 17-40/4L (drogi). Jak do czegoś będzie Ci za mało mm to sobie podejdziesz/podjedziesz bliżej.
Jeśli weźmiesz 24-105/4L to czasami będziesz musiał troszkę się cofnąć.
Jeśli masz zamiar odejść o tematyki widoczków wakacyjnych, no to wchodzisz w specjalistyczne zastosowania.
Jeśli chodzi o mnie to zwykle jeżdżę z Sigmą 17-70.
Jeśli wiem, że widoczki mnie nie będa interesować to biorę albo C70-200 albo C70-300.
Ot cała filozofia ;)
To co opisano wyżej dotyczy korpusów z cropem (xxD, xxxD).
na wakacje to chyba najlepiej jakiś kompakt zabrać... np canona g9 - mały i poręczny.
Jeśli koniecznie dslr'a to chyba z EF17-40L, lub jeśli masz body z cropem np EFS 10-20.
właściwie to nie napisałeś nawet gdzie jedziesz. Jeśli na safari to przyda Ci się 400/2.8, ewentualnie jakieś dodatki zwiększające zasięg...
Tak.Szeroki kat zdecydowanie bedzie mi potrzebny. Bede nad morzem we Francji. Czy ogniskowa 70 wystarczy, zeby wszysko przyblizyc?
Moze trzeba wziac cos typu 17-200? Znacie cos co mozna polecic?
Tak jak pisałem nie ma takiego obiektywu , który byłby dobry na szerokim kącie i jednocześnie tele , możesz spróbować :Canon EF 28-200 mm f/3.5-5.6 USM ale na cropie nie bedzie szeroko lub sigmę 18-200 test poniżej :
http://optyczne.pl/88.11-Test_obiekt...sumowanie.html
Wnioski wyciągnij sam :D.
Ja bym brał 17-40 i 200. Zoom wystarczy do wiekszości zastosowań, a do łódeczek, dziewczyn na plaży 200 będzie idealny i jest mniejszy i mniej się rzuca w oczy niż 70-200, a tego ostatniego i tak byś uzywał najczęściej na długim końcu. Jak jedziesz z żoną/dziewczyną to może jeszcze 50 do niezbyt ciasnych portretów. Może być 1,8. Mało waży i jeszcze mniej kosztuje.
Do 5D zdecydowanie 24-105. Przy długim końcu spokojnie da się zrobić portret z rozmytym tłem, a pozostałe ogniskowe do robienia wakacyjnych widoczków i architektury idealne.
Do 20D. Tak po dluzszym zastanowieniu to chyba ten 17-70 sigmy to dobry wybór.
Noooo - wspanialy. Jeszcze lepszy niz 24-105 bo pokrywa wiekszy zakres ogniskowych a przeciez o to Ci chodzi :roll:
sigma nie bardzo.....
to juz lepiej tamron 18-250 od cichego - bawiłem sie takim i byłem bardzo pozytywnie zaskoczony 8)
http://www.allegro.pl/item422666513_...ego_f_vat.html
Ja zwykle zabieram na wakacje trzy zoomy.
Ostatnio : 12-24, 24-105, 70-200 - wszystkie f/4.
Statystyka używalności (tak, na oko) :
- 45% - 12-24 (głownie na 12 mm),
- 55% - 24-105 (w całym zakresie),
- 70-200 zaledwie parę zdjęć zrobiłem, ale gdybym go nie zabrał, to bym żałował, że ich nie zrobiłem :wink:.
Zwykle zabieram też 35/2 - prawie nie waży i miejsca nie zajmuje, a przydaje się wieczorową porą.
Nie chciałbym się ograniczać do jednego szkła na wakacjach, gdzie człowiek ma w końcu i czasu więcej, i chęci, i okazji do pofotografowania.
Na wakacje zabieram:
Tokina 11-16
canon 24-105
jako bazę
i dla fanu i sentymentu:
Zenitar fisheye 18
Distagon 28/2,8T* (panoramy?)
Na cosdłuzszego nie starczyło $$$
A może Canon 28-300L? Dawniej do analogów świetnym rozwiązaniem był Canon 35-350L - ponoć rewela!
no ale to są przecież białe rury wielkości małego RPG :wink:
o cenie już nie wspominając.
no i na cropie będzie brakować szerokiego końca.
wg mnie naprawdę warto spojrzeć na tego tamrona 18-250 - jest tani, niewiele większy od kita, i do tego - jak na tamrona - ma prawie USM.
a według mnie nie warto powierzać tak dużego zakresu ogniskowych jednemu obiektywowi.
gonzo71 - byłoby dobrze, abyś określił jakieś widełki, warunki brzegowe.
jedno jest pewne, jeśli chcesz wydać mało kasy, nie nosić ciężkich szkieł, to jesteś zmuszony iść na pewien kompromis :-(
a może dasz się namówić na przynajmniej 2 obiektywy?
ja na swoim ostatnim urlopie korzystałem prawie wyłącznie z 10-22 i 70-200 (noooo, czasami 70-200 + TC1.4) :)
Jesli wakacje skoncentrowane na innym niż fotografia celu, to G9.Jeśli lustro i jeden obiektyw, to biorę FF i 24-105.Pokryje krajobraz i wakacyjne portreciki.Mozna w kieszeń coś jasnego i lekkiego typu 50/1,8 czy ww. wymieniona dwudziestkę do zdjęć wnętrzowych.Pozdrawiam.
Ja również nie ograniczam się do jednego obiektywu.
Na wakacje zabieram ze sobą 24-105/4is ,70-200/4is a do kieszeni na wieczory 28/1,8USM oraz 50/1,4USM
Pozdrawiam
ja zwiedzając ostatnio kilka stolic europejskich zabierałem ze sobą dwa szkła:
c 10-22 oraz c 24-105 IS.
Idealnie się uzupełniają i są uniwersalne. Do tego lekki monopod oraz gorillapod - super sprawa. Taki zestaw wystarczy zarówno do zbliżeń osób jak i do "objęcia" całych budynków itp.
Trochę skąpo informacji, gdzie i jakie są to wakacje. Ale:
- po pierwsze primo na wakacje jedzie się latem i zwykle do ciepłych krajów, gdzie słońca i światła jest pod dużym dostatkiem
- po drugie primo - w tych warunkach robienie zdjęć przy przysłonie 8 lub 11 to żaden problem, i dlatego sprawdzają się na wakacjach superzoomy, które przy pełnej dziurze dają mydło, ale przy 8 lub 11 są porównywalne do normalnych obiektywów.
Ja swoje wakcje obfotografowywałem Tamronami 28-300, a ze zdjęć byłem w miarę zadowolony.
być może autor watku znajdzie odpowiedź na swoje pytanie tutaj:
http://canon-board.info/showthread.php?t=37710
Jeżeli turystyka miejska + zwiedzanie muzeów itp. to zestaw 10-22 + 17-55 is (jeżeli to crop). Kiedyś wybrałem się na taką wyprawę z 17-40 + 70-200 (oba f 4) i 17-40 był czasami za ciemny, a czasami za wąski na wnetrza, a bez 70-200 można sie było spokojnie obejść. Tyle moje doświadczenia.
Miełem podobny dylemat, kupiłem Sigmę 17-70 za 2-3 miesiące dołączy Sigma 70-200 i komplecik ogniskowych na różne okazje dla amatora jest :)
I pewnie będziesz zadowolony z wyboru.
Jeśli nawet nie, to przynajmniej będziesz już więcej wiedział, czego Ci potrzeba.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Zakładając, że głównie będziemy fotografować na f:/ 8 lub 11, to równie dobrze możemy zabrać KIT'a i będzie OK. I po co wyszukiwać na siłę?
mssk dokładnie!!!!!
i autorowi wątku radze sie nie przejmować obiektywem, tylko dobre gatki wziąć, coś na kamyczki i filterek na skórę
i sie cieszyć wolnym!
pozdrawiam ;)))))))))))))
na wakacje ? :)
cały plecak
albo kompakt
jak nie lubisz nosić plecaka to po co ci w ogóle ..............
mssk napisał: "Zakładając, że głównie będziemy fotografować na f:/ 8 lub 11, to równie dobrze możemy zabrać KIT'a i będzie OK."
A zakres ogniskowych?!
Dla mnie podstawowym (i w sumie wystarczajacym szklem) jest 24-105 w 99.99% wystarcza na wszystko
Ja na wakacje zabrałem 17-55 i 70-200, fakt faktem że czasem martwił mnie fakt wymieniania obiektywu np: podczas "iścia" po mieście, ale warto było.
A jakie masz szkiełko (szkiełka)?
Jeśli masz KIT'a 18-55, OK bierz go z sobą i rób.
Jeśli masz 17-85IS - tym bardziej OK.
Masz 24(28) do 70(80,105 lub 135) też będzie OK.
Chyba jednym słowem nie da się powiedzieć co najlepiej zabrać.
A może tak jeden stałoogniskowy obiektyw.
Kiedyś był standard, czyli 50mm i było OK, a teraz ... :)
To może zabrać z sobą tylko 35mm lub 24mm (28mm)?
Miałem ostatnio nad Bałtykiem obiektywy z zakresu 10-280mm.
Nosiłem cały plecak gratów, a czy potrzebnie, to nie wiem :)
Zdecydowana większość zrobiona obiektywem 10-22, a ptaki głównie z 70-200 i to na 200mm + TC1.4.
I po co było brać inne?
We wrześniu 2007 będąc w Sudetach, większość zdjęć zawierała się w zakresie 18-50mm. Pozostałe na większej ogniskowej to z 100mm macro.
Reszta to przypadki na innych ogniskowych.
I jak mam Ci odpowiedzieć?
:confused:
Moim zdaniem wszytko zalezy od tego gdzie jedziemy i co mamy zamiar fotografować..jak tu koledzy pisali 24-105 4IS jest świetnym wyborem ale jęśli chcemy porobic zdjonka ludziom w nietypowych sytuacjach np w Azji lub Ameryczce proponuje zabrać porządny tele..bo czasami może rozpętać sie niezła awanturka do krajobrazów szeroki kącik.
24-105 IS 4 L 10-22 no i lekki tele np 70-200 i mozna wszytko ogarnąć:))
Ostatnie dwie "wyprawy" obsłużyłem zestawem 40D+24/1.4. Szeroki standard po cropie, zoom w nogach. Było lekko.
Najlepszy będzie 50D+18-200mm f/3.5-5.6 IS KIT (tak jak już podano oficjalnie).:mrgreen:
no jak juz ma byc naprawde uniwersalnie to jednak d90+sprawdzone nikonowskie 18-200 vr ;) przynajmniej film z zwakacji bedzie
wakacyjny dylemat...
ja w tym roku mam zamiar zabrać dwa szkła: 35mm i 135mm + lampa :)
Ja na wakacjach częściej używam ekstremalnych ogniskowych niż na codzień, dlatego na cropa zaproponuję C 10-22 + C 70-300 IS. Do tego wakacje to jedyny czas, jedy zdarzy mi się pochylić nad kwiatkiem czy żuczkiem, więc warto pomysleć o czymś do macro. Jeżeli będzie to n.p. tokina 35mm macro, to będziesz miał przy okazji niewielki i dobry optycznie "standard" stałoogniskowy.