Cena Czyni Cuda :mrgreen:
1.
2.
3.
4.
http://forums.dpreview.com/forums/re...ssage=29002554
Na końcu jak zwykle: nigdy nie myślałem, że akurat mi się to przytrafi
Wersja do druku
Cena Czyni Cuda :mrgreen:
1.
2.
3.
4.
http://forums.dpreview.com/forums/re...ssage=29002554
Na końcu jak zwykle: nigdy nie myślałem, że akurat mi się to przytrafi
to chyba raczej oczywiste :)
Tak zapytam....przestała nadawać się do robienia zdjęć czy co?Ludzie nie róbcie jaj.
Kiepskiej jakości farba (którą producent chwali pod względem odporności na uszkodzenia mechaniczne) której skutkiem są odpryski występuje nawet w "profesjonalnej" serii EX. To dosyć popularna przypadłość obiektywów Sigmy.
u kolegi z forum w 70-200 prawie cała odeszła i wygląda strasznie ale zdjecia robi miodzio.. wiec chyba to nie problem jest a jeśli wstydzisz się go wyciągac przy ludziach to chyba jesteś onanista sprzętowy!! ale cóż
w tokinie 12-24 tez minimalnie w niektórych miejscach odpryskuje farba ale mi to w niczym nie przeszkadza..
ee i tak wszystkie drogi prowadzą do L :D:D:D
pozdro
mi tam bardziej zależy na wyglądzie zdjęć niż obiektywu
a co do wyboru to canon to oczywiste
Reklamują, że dają x lat gwaracji, więc reklamuj Ty też (jak możesz).
Tak czy siak, zejście etykiety ze słoika z ogórkami, na ogórki nie wpływa, więc możesz być pewien, że zdjęcia będą takie same jak przed "incydentem".
Z drugiej strony, taki odrapany i wysłużony obiektyw świadczy, że w torbie dla szpanu nie siedzi, tylko właściciel ROBI zdjęcia i tego się trzymaj ;-)
Pójdźcie sobie na jakąś imprezę sportową gdzie fotorepy mają długie tele eLki - możecie się przerazić jak wyglądają te obiektywy - poobijane obudowy, porysowane, pozalepiane. To ma nie wyglądać ale działać i pieniądze zarabiać ;)
Tyle tylko, że mało kto wie co to potrafi. No, ale jak ktoś ma czipowanego turbo dyszla albo współczesne przyciężkie GTi może się przeliczyć, niestety...Pordzewiały śmietnik skopie czyjeś ego.
Niestety w Polsce nie kupisz Lancii Delty Turbo ani Sierry/Escorta Coswortha w przyzwoitym stanie, bez historii rajdowej. Ale to już OT.
Nie cierpię tego badziwnego sigmowskiego pokrycia obiektywów! Kilka lat temu robili fajne serie obiektywów pokryte lakierem tzw. młotkowym. Nic nie obłaziło. Ale cóż: "postępowi nie można dawać kontry" :)
To nie ten watek,ale nie moglem sie powstrzymac;)
Wiem ze nie kupisz, ja swoja nabylem w okolicach wiednia. Stala 2 lata w stodole, miala 11 letni orginalny akumulator, i odpalila.To bylo najlepsze.
Wymiana swiec Magnetti,przewodow, filtry olej, wizyta w Bosch, i zegnam:GTI,GSI i inne niby sportowe. Miales przyjemnosc??
Masz coś do GSI :evil:? Ja swego czasu tą astrą objeździłem 100 KJSów i kilka razy wystartowałem w PZM. Nigdy mnie nie zawiodła i często dokładaliśmy nią mocniejszym autom :). Apropo lanci, to zawsze chciałem mieć integrala - toż to rajdowa klasyka, ale kupić to auto w dobrym stanie graniczy z cudem.
Chyba z tym szkłem czołgałeś się w dżungli :).
Lancią nie, ale escortem cosworth'em tak. Takich samochodów już nie produkują:( Kończmy, bo nas do pralni wyślą.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
A proszę bardzo. Jedyne 22 koła.
LINK
Dobrze że nie mam takiego podejścia do do wyglądu sprzętu bo ze swoją F'ką musiał bym chować się po kątach ;-)
Oczywiście gdyby w nowym obiektywie tak odłaziła farba, to bym się zdenerwował, jeśli jednak miał on szansę sporo popracować w terenie to już inna bajka.
Druga strona medalu to to że 'podniszczony' sprzęt jest mniej atrakcyjny dla złodziei.